Skocz do zawartości

Me fish

  • wpisów
    16
  • komentarzy
    296
  • wyświetleń
    129670

Niech bedzie pochwalony...


Bujo

4153 wyświetleń

Witam wszystkich serdecznie na moim blogu. Tytul moze i dosc przewrotny ale jednak niezmiennie kojarzacy sie mi z wedkarstwem. Zwrot uzywany do przywitania z rolnikami pracujacymi na polu w drodze na ryby, nad moj ukochany Bug i jego starorzecza. Zwrot jakze typowy dla mazowieckiej wsi, cieply i pelen szacunku.

 

Tam zrodzila sie moja milosc do naszego wspolnego hobby, nie chodzilo o ganianie za najwiekszymi rybami, nie bylo customow, kreciolkow z 10 walkami posuwu szpuli czy niewidocznych plecionek. Byla za to wielka radosc, marzenia i nadzieje, obcowanie z dzika przyroda, walka z pychowka, oczywiscie bez silnika.

 

Jest cos niesamowitego w tej rzece, cos co zawsze nie pozwala mi o niej zapomniec i nie sa to okazowe ryby bo tych jak na lekarstwo. Gdy jakis czas temu zrobilem sobie przerwe w zyciu praktycznie codziennie bylem nad woda, dziwne ale jeden szczupak watlych rozmiarow powodowal, ze czulem sie lepiej niz po zlowieniu szwedzkiej metrowki. Zaczalem wogole lowic na spining, ktory tak na dobra sprawe poszedl w odstawke kilka lat wczesniej wraz z pojawieniem sie muchy.

 

Tu gdzie mieszkam obecnie 10 minut piechota z domu mam kapitalne lowisko z duzymi szczupakami, okoniami ponad 40 cm czy wielkimi kleniami ale jakos mnie tam nie ciagnie. W zeszlym tygodniu po 5-6 latach wybralem sie tam spowrotem, po 10 minutach mialem klenia 60 cm na starego Horneta Salmo, kilka ladnych okoni i srednich szczupakow. Nie ciagnie mnie tam jednak nawet w ulamku procenta tak mocno jak nad Bug.

 

W zamysle blog badzie muszkarsko/spiningowy. Postaram sie w miare uplywu czasu opisac troche wedkowanie w UK-eju, moje muszki i inne wariactwa.

 

Tak na szybko klen na Salmo Lil Buga z ostatniej soboty

 

blogentry-45870-0-44570600-1379414777_thumb.jpg

 

Dzis wieczorem ruszam do Szkocji, moze uda sie dorwac potwora opisywanego niedawno w tym watku:

 

http://jerkbait.pl/topic/26440-arkadia-by-bujo/?hl=%2Barkadia+%2Bbujo

 

Sprzet mam juz mocniejszy, MHX-a 2.75, 15 lbs, kotwice Gamaka itd :) Oby tylko dran wzial :)

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

15 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Witaj Michale wśród naszych bloggerów ! W prowadzeniu bloga ważna jest wytrwałość i cierpliwość, ale to są również cechy dobrego wędkarza :)  

 

Z ciekawością będę tu zaglądał, gratuluję tłustego nizinnego klenia 

Odnośnik do komentarza

Strasznie Ci zazdroszczę Bujo. Też chciałbym zostać wędkarskim malkontentem. Ja nad najbliższe, kiepskie łowiska, mam co najmniej kilkadziesiąt kilometrów. W te i z powrotem dwie godziny jazdy jak obszył.

Choć raz móc powiedzieć: mam dziesięć minut spacerkiem nad kapitalna wodę, ale nie idę, nie chce mi się... ech, marzenie.

:)

Odnośnik do komentarza

Strasznie Ci zazdroszczę Bujo. Też chciałbym zostać wędkarskim malkontentem. Ja nad najbliższe, kiepskie łowiska, mam co najmniej kilkadziesiąt kilometrów. W te i z powrotem dwie godziny jazdy jak obszył.

Choć raz móc powiedzieć: mam dziesięć minut spacerkiem nad kapitalna wodę, ale nie idę, nie chce mi się... ech, marzenie.

:)

Gorzej jak widzisz ją przez okno stojąc pod prysznicem... I wiesz, ze nie ma wymówki, za daleko, za długo, nie ma kasy na paliwo i nie ma z kim. Pies zawsze chętnie potowarzyszy, a i czas nie do końca limitowany :D

Odnośnik do komentarza

Tam zrodzila sie moja milosc do naszego wspolnego hobby-
moja też.


No tak, z tej samej wsi pochodzimy :) :) :) Najgorzej bylo jak przez wszystkie osty w Prostyni musialem plynac pychowka by ja pozniej przeciagnac na rzeke przez sluze przy warszawskim :)
Odnośnik do komentarza
Slawku, nie wiem czy aż tak pusto. Dosłownie 2-3 razy nic nie zlowilem, tragedi nie ma ale do ideału tez daleko. Jest tez w mojej wiosce straż rybacka i robią dobra robotę chociaż wyplenic klusownictwo będzie cieżko. Wszyscy wędkarze maja opłacone karty, kiedyś nie do pomyślenia :)
Odnośnik do komentarza

Budafok od niejednej whisi lepszy. Że o dżinie nie wspomnę. A że ani jedno ano drugie do śledzia nie pasuje... cóż, takie były czasy. Kobieta do traktora też nie pasuje a przecież wsiadały. Do dziś im to zostało, tylko traktory zamieniły na samochody. Dalej nie pasują...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...