Skocz do zawartości

Strumień

  • wpisów
    36
  • komentarzy
    837
  • wyświetleń
    225437

Trocie z Bałtyku-tropem Profesora Religi


kardi

3594 wyświetleń

Podsumowując tegoroczne trociowe wspomnienia chciałbym uzupełnić wcześniejsze wątki,także te pojawiające się w Waszych komentarzach.

 

Sposób połowu jest bardzo związany z panującą aurą,a porywisty, silny wiatr czyni muszkowanie sztuką dla sztuki ,utratą okazji złowienia żerujących często w tych warunkach ryb. A pogoda zmienia się nad Bałtykiem w sposób zaskakujacy.

 

blogentry-46397-0-18194000-1399807814_thumb.jpg blogentry-46397-0-15346200-1399808067_thumb.jpg W ciągu kilku chwil "jezioro "staje się prawdziwym morzem !

 

W związku z tym na skałach leżały zestawy do muszkowania i spin/castingu gotowe do szybkiej wymiany.Gdy brania następowały blisko,ryby spławiały się w zasięgu muchowego rzutu,a wiatr nie urywał głowy chwytalismy z Krzysiem za muchówki.Niestety w tym roku te chwile nie były tak częste jak w latach ubiegłych

 

blogentry-46397-0-92855300-1399808518_thumb.jpg blogentry-46397-0-21854000-1399808791_thumb.jpg ale z uporem dawaliśmy szansę ulubionym zestawom muchowym.

Jak wcześniej wspominałem ósemki wydają się odpowiednie,linki pływające i intermedialne,przypony dość grube,a muszki niewielkie.

 

Nie samym jednak wędkowaniem człowiek żyje.szczególnie gdy temperatura oscyluje wokół zera !Wspólne kolacje,pogaduszki i wspomnienia przy godnym trunku to istotna składowa wyprawy.Pewnego wieczora Jacek,doskonały spinningista,organizator i najstarszy z nas stażem bornholmiak zaskoczył nas wiadomością o wspólnych połowach troci z profesorem Religą.

Otóż przed laty Profesor pomieszkiwał w widocznym za nami pokoiku,deptał ze spinningiem w garści te same skały na które wspinalismy się i my,oddychał nadzieją tych samych emocji które w to miejsce przygnały i nas.

Ponieważ miałem przyjemność znać Profesora na gruncie zawodowym,dyskutować o losie chorych na sympozjach i także przy stole operacyjnym,składać przed Nim egzamin specjalizacyjny przed ponad 20-tu laty to przez chwilę w ciasnej duńskiej chatce poczułem coś wyjątkowego...

 

blogentry-46397-0-24909800-1399810979_thumb.jpg

 

Cóż,tylko raz miałem okazję wędkować wraz z Nim w Polsce,kusząc pstrągi Czarnej Przemszy ,był w pełni sił,rozmawialiśmy o wszystkim,dziś, dziś wiem,że zbyt krótko.

 

Na zdjęciu Jacek,Krzysztof i moja skromna osoba,a fotografował jak zwykle Grzegorz,który jak widać na zdjęciu poniżej w poszukiwaniu srebrniaków nie zna limitow.

 

blogentry-46397-0-54411300-1399811835_thumb.jpg

Wracając jednak do ryb to w tym roku ...

 

 

 

wszystkie złowione trocie uwolniłem,dokumentując to ,gdy uznawałem to za stosowne fotografiami.

 

blogentry-46397-0-79858700-1399812318_thumb.jpg blogentry-46397-0-32660600-1399812381_thumb.jpg blogentry-46397-0-89461800-1399812430_thumb.jpg

 

Wschód słońca był dobrą porą połowu w tym roku,jak i przed laty, także ta troć odzyskała wolność dwa lata temu.To miejsce ,niewielka zatoczka gości także slicznie ubarwione ptactwo (widzicie?)

 

blogentry-46397-0-95234900-1399813350_thumb.jpg blogentry-46397-0-34788800-1399812936_thumb.jpg

 

Niska zabudowa,specyficzny styl domostw robi świetne wrażenie

blogentry-46397-0-18520900-1399813735_thumb.jpg,także stolica wyspy obfituje w ciekawe zakątki blogentry-46397-0-45628500-1399813918_thumb.jpg blogentry-46397-0-40130700-1399813968_thumb.jpg

Czekam na następną wyprawę w gronie sprawdzonych Kolegów,obmyślam nowe fortele,wzory jeszcze skuteczniejszych muszek ,a za miesiąc....Laponia

 

blogentry-46397-0-85962300-1399814525_thumb.jpg

Zerknijcie poniżej proszę

 

ps.https://www.google.pl/search?q=Religa&client=firefox-a&hs=wYV&rls=org.mozilla:pl:official&channel=np&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=kntvU9z5Ds-FyAOv44GABA&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1280&bih=699#facrc=_&imgdii=_&imgrc=ZohhNzRr1ZfnQM%253A%3BUZYLTYPNHTTFIM%3Bhttp%253A%252F%252Fcdn12.se.smcloud.net%252Ft%252Fpics%252F2008%252F09%252F16%252Freliga_1.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.se.pl%252Fwydarzenia%252Fkraj%252Fjestem-saby-padam-z-nog_71993.html%3B800%3B906

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Podoba sie mi bardzo, klimatyczny wpis.

Gratuluję też zaparcia i łowienia mimo wszystko, nawet na muchę, choć warunki jak wdać ze zdjęć średnie.

Już za klika dni zacznie się okres ochronny bassów i ruszę w poszukiwaniu "sreberek" i na rzeki i na zatokę - może w tym roku wreszcie się uda z nimi nawiązać jakiś kontakt?

Za nieco ponad miesiąc również ruszamy w podobny do Twojego kierunku. Chyba do Laponii nie dotrzemy, ale - tym razem plan jest dużo luźniejszy, kto wie?

Odnośnik do komentarza

Dzięx za opinie !
Chwilami ,gdy spętany linką i z muchą wczepioną w beret kuśtykałem do brzegu traciłem zapał,ale już po chwili determinacja wracała i naprzód !
Swoją drogą ten szum,gdy linka wybiega z kosza...-MALYNA jak mówi mój warszawski przyjaciel.
Laponia w tym roku troszkę później-ok 15 czerwca,bo ostatnimi laty trafialiśmy z początkiem maja na niezłe chłody !!!!
Swoją drogą spotkać się własnie tam ,gdzięś w trasie byłoby niezłym fanem.Kto wie ???Jedziemy autem pewnej słusznej marki z gwiazdkami z przodu :)

Wy Kubo na lipieniaszki,czy raczej szczupaki lub łososki?

Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...