Skocz do zawartości

Ościeniem i drgawicą

  • wpisów
    52
  • komentarzy
    436
  • wyświetleń
    259278

Połowinki


lukomat

3001 wyświetleń

Kilka dni temu zaczelo sie lato. Teoretycznie, bo termometr mowi co innego. 10-12 stopni C, pochmurno, przelotne deszcze i mzawki. Zona buczy, ze jest zmeczona i dluzej nie wytrzyma tak depresyjnej pogody. Zimno i pada w tym smutnym jak p... zakatku Europy. Zupelnie nie rozumiem w czym problem. OK, pstragi na suchara nie bardzo wchodza w gre, ale na mokra juz calkiem tak, pojawily sie trotki w rzekach i koledzy maja niezle wyniki wieczorami, lososie chetnie wspolpracuja, szczupaki doszly do kondycji po tarle, a dla normalnych inaczej lada dzien pojawia sie makrele.

 

 

beat%201_zpshpxhcwzr.jpg

Helmsdale

 

beat%206_zpspxnvuoyn.jpg

Helmsdale

 

Koniec czerwca, koniec wiosny, no fakt, dotarlem do polmetka kolejnego, jedenastego juz sezonu w Szkocji. Alez ten czas zasuwa. Przeciez dopiero co mielismy styczniowe otwarcie na Helmsdale. Papa Broda przebijal sie przez zaspy na lotnisko w Gdansku tylko po to, zeby odmrazac konczyny na dalekiej polnocy dzielnie reprezentujac Polske.

 

 

6_zpsfvs4ftjk.jpg

Tay

 

12_zpsxt10klno.jpg

Tay

 

Korzystajac z tak przemilych warunkow pogodowych zdazylismy odwiedzic rowniez Tay. Ryby nas calkowicie olaly, ale za to ghillie znajacy sie na swoim fachu wiedzial co i w jakich ilosciach podac podczas przerwy, zeby klient wracal do domu zadowolony.

 

8_zpsyc6wxl8m.jpg

Findhorn

 

4_zpsm0svszvn.jpg

Don

 

W lutym Don i Findhorn przywitaly mnie nad swoimi brzegami. Kelty czepialy sie wszystkiego, srebrniaki udawaly, ze ich nie ma, a ja robilem dobra mine do zlej gry. Normalny sezon zaczal sie w marcu, pierwsze powazne ryby na North Esk (zajebiaszcza mala rzeczka z prawdziwym wiosennym ciagiem). Przez miasto, a potem autostrada moge byc w godzine, ale wole dorzucic 20 minut i przejechac przez gory. Widoki, ze mucha nie siada. A ryby, jaka maja brac, to poczekaja.

 

 

31_zpsbjhqz8mn.jpg

North Esk

 

34_zpsn2ncfurf.jpg

North Esk

 

22_zpsdnk98pcb.jpg

North Esk

 

37_zpsafgw0gec.jpg

North Esk

 

42_zpsjsiwtp6a.jpg

North Esk

 

45_zpskopy4v49.jpg

North Esk

 

W kwietniu doswiadczylismy niespodziewanych upalow jak na ta pore roku. O pstragach z Donu juz wspomnialem w poprzednim wpisie. Moje pociechy mialy dwa tygodnie wolnego od szkoly wiec prawie codziennie bylismy nad woda. Odwiedzilismy Deveron, ale tam kompletna klapa z lososiami w tym roku. Wyjazd musielismy ratowac potokami. Za to na North Esk dalej sie dzialo.

 

89_zps5fardn8d.jpg

Deveron

 

70_zpsqiskimup.jpg

North Esk

 

74_zpsrhutj4yg.jpg

North Esk

 

42_zpsgup9w0ha.jpg

North Esk

 

Potem mielismy w maju rodzinna uroczystosc zwiazana z Pierwsza Komunia. Po czesci oficjalnej nastapil relaks i czas na zajecia wlasne, czyli piknik na Findhorn z lososiami w tle oraz pstragi i pierwsze trotki na Donie. A jak juz goscie pojechali to kontrolnie wyskoczylem na North Esk upewnic sie, ze loski nie wyparowaly wraz z coraz nizszymi poziomami w rzece.

3_zpsxo8mjbhf.jpg

Findhorn

 

20_zpsmj7g8zt0.jpg

Findhorn

 

23_zpslnd01s9a.jpg

North Esk

 

18_zpsr2iz9t9r.jpg

Noth Esk

 

34_zpseb6zswdm.jpg

North Esk

 

Na zakonczenie wiosny jeszcze Dee (straszna cienizna i to kolejny sezon!) i ponownie Findhorn. Na Spey niestety czasu nie wystarczylo. Podsumowujac troche polapalem, troche guideowalem, a najwiecej czasu poswiecilem na dzieciaki, co mialo skutek uboczny na ilosc zlapanych ryb, ale mam nadzieje, ze zaprocentuje w przyszlosci.

 

1_zpsvrmhofnx.jpg

Dee

 

4_zpshrepy2ks.jpg

Dee

 

9_zpsupnhqcp6.jpg

Dee

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Świetne podsumowanie połowy sezonu i naprawdę klimatyczne zdjęcia.Rodzinne, ale i te pierwsze, zimowe - bardzo fajne.Zimą nad rzeka jest tak specyficznie cicho...Kościółek urokliwy! .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Fantastyczny wpis, zdjęcia ... poranna, niedzielna kawa przy takim wpisie .... pięknie!

Niesamowity klimat tych okolic. Możesz opisać szerzej sprzęt, który używaliście. Chętnie też zobaczyłbym wzory przynęt.

Odnośnik do komentarza

Dzieki.

 

No zima ma swoj urok, obmarzajace przelotki, zgrabiale rece, cieknacy nos ;) Na kosciolek trafilem przypadkowo. Zagapilem sie na widoki i zapomnialem skrecic. Potem kosciolek chodzil mi po glowie i w zamysleniu znowu zle pojechalem. Nadlozylem jakies pol godziny jazdy, ale bylo warto.

 

Remku, sprzet speyowy to temat rzeka, ale w skrocie wiekszosc wypraw obsluguja mi dwa kije Vision Cult 13'2" #8, o ktorym pisalem na forum, oraz Loop Blueline 11'6" #7 do tego rozne linki i przypony tonoce. A muchy to kolejny temat rzeka, w najnowszej Sztuce Lowienia napisalem kilka slow. Przy okazji nastepnego wpisu na blogu dodam zdjecia much.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza

Remku, sprzet speyowy to temat rzeka, ale w skrocie wiekszosc wypraw obsluguja mi dwa kije Vision Cult 13'2" #8, o ktorym pisalem na forum, oraz Loop Blueline 11'6" #7 do tego rozne linki i przypony tonoce. A muchy to kolejny temat rzeka, w najnowszej Sztuce Lowienia napisalem kilka slow. Przy okazji nastepnego wpisu na blogu dodam zdjecia much.

 

Dziękuję za opis. Lubię kilka obszarów w takich opisach:

- środowisko

- widoczki

- sprzęcior

- ryby 

 

Ten sprzęcior daje też pojęcie z czym się mierzycie. Dla mnie trudny temat. Muszkarze mówią, że to takie proste ale jak się rozmawia z taką rozmową to jakbym słuchał zupełnie innego dialektu ... Kilka zdjęć much pewnie by się przydało. Dosłownie krótki opis ... by wprowadzać takich ignorantów muchowych jak ja. :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...