7 and 7 – czyli rozpakowywanie

Rzeczone 7 and 7 to nic innego niż w kulturze anglosaskiej drink na bazie Seagram's Seven Crown i 7 Up. Jako, że piszę tekst w niedzielę, a więc w pierwszym dniu tygodnia (wg Kościoła Katolickiego), lub jak kto woli w siódmy dzień tygodnia wg normy ISO 8601 – tak więc przyjmuję, że rozpakowując echosondę 7ti w siódmy dzień tygodnia mam swoje „7 and 7”

Echo od kilku dni stało w pudełko i czekało na kilka godzin wolnego aby je przejrzeć. Najpierw musiałem znaleźć akumulator, bo odwinięcie z foli bez źródła zasilania to trochę zbyt mało jak dla mnie. Rozpakowywanie poprzedziła lektura informacji sieciowych o tym modelu oraz o mapach do niego.

Dziś to się stało, podłączenie do zasilania wraz z założeniem bezpiecznika i voilá

Polskie menu, ale już udało mi się znaleźć ekran bez tłumaczenia.

Reszta bez większych problemów, trzeba tylko opanować ekran dotykowy. Bez problemu podłączenie do sieci wifi i ściągniecie dwóch map zbiorników wodnych z Insight Genesis. Dostępne mapy Navionics i Lowrance to de facto zarysy wybrzeża Bałtyku, ale na dalsze sprawdzenie będzie czas na otwartym terenie z działającym GPSem. Nie przeglądałem wbudowanych map dokładniej, więc pewnie jest trochę więcej ale nie są to mapy batymetryczne
Z rzeczy dotyczących Insight Genesis to jedną zaobserwowałem, jak znalazłem demo mapy w sklepie za 0 $ to w komputerze ściągam bez wpisywania karty kredytowej a w urządzeniu wymaga ode mnie wpisania danych karty kredytowej pomimo że cena wynosi zero.

Tak jak pisali inni echo się grzeje, tzn. jest ciepłe, na pewno nie jest gorące, ale próby jeszcze były bez podłączonego przetwornika. Potwierdziło się także że uchwyt do przetwornika wymaga poprawienia otworów, są minimalnie przesunięte, więc czeka nas (użytkowników) lekkie rozwiercenie 2-3 otworów w stali kwasoodpornej(?).
Podsumowując, zapewne fajna zabawka, wymaga trochę czasu na wodzie aby przejrzeć resztę opcji i ich działania na wodzie.