Skocz do zawartości
  • wpisów
    15
  • komentarzy
    62
  • wyświetleń
    59482

Safari w Andenes


Piotrek

2450 wyświetleń

W północnej Norwegii, nieopodal słynnych Lofotów wyrasta z morza inny górzysty archipelag – Vesterålen. To grupa wysp o wybitnych walorach krajobrazowych z małymi rybackimi wioskami. Najbardziej znaną miejscowością archipelagu jest położone na jego północnym krańcu Andenes. Ludzie przybywają tam, aby obserwować największe morskie ssaki – wieloryby.

 

Z Andenes codziennie wypływają na ocean rejsy obserwacyjne, których celem jest podziwianie w naturze wielorybów. Rejsy odbywają się przez cały rok, a w sezonie letnim jest ich po kilka dziennie. Taka trwająca ok. 2-4 godzin wycieczka jest prowadzona przez doświadczonego przewodnika, zazwyczaj z wykształcenia biologa, który w interesujący sposób opowiada uczestnikom o wielorybach – ich budowie, życiu i obyczajach.

 

1.jpg

 

 

 

2.jpg

 

 

 

3.jpg

 

 

 

4.jpg

 

 

 

4a.jpg

 

Gigantyczna morska stołówka

 

Pod kątem obserwacji wielorybów okolice Andenes są zupełnie wyjątkowe. Szelf kontynentalny jest tu bardzo krótki - ma tylko ok. 20 kilometrów. Po przepłynięciu takiego odcinka docieramy na jego granicę, gdzie pod nami znajduje się gigantyczny uskok w oceaniczną głębinę. Tworzy to absolutnie wyjątkowe warunki pokarmowe dla morskich ssaków. Okolice takich podwodnych stoków, będących de facto granicami płyt kontynentalnych, to tradycyjnie znakomite miejsca również dla rybaków i wędkarzy. Jednak zwykle trzeba do nich płynąc daleko w morze. A tutaj taki stok znajduje się niemal w zasięgu ręki. Docierający tu życiodajny golfsztrom niesie cieplejszą wodą z Zatoki Meksykańskiej i wielkie masy planktonu, które z kolei przyciągają ryby, a także walenie, w tym wieloryby.

 

Walenie żywią się zarówno planktonem, na przykład krylem czy głowonogami, jak i mniejszymi rybami – np. śledziem. Niektóre z nich, np. orki czy kaszaloty, polują również na duże ryby, kałamarnice i ssaki morskie. Wieloryby to największe ssaki na Ziemi – płetwal błękitny dorasta nawet do 150 ton masy i ponad 30 metrów długości! W odróżnieniu od ryb, które przypominają kształtem, mają poziomo ułożoną płetwę ogonową.

 

W Andenes najczęściej możemy obserwować kaszaloty (sperm whale), które zanurzają się na imponującą głębokość i kursują w pionie pomiędzy strefą przydenną a powierzchnią morza, a także orki i humbaki (najczęściej zimą), grindwale i delfiny.

 

5.jpg

 

 

 

6.jpg

 

 

 

7.jpg

 

 

 

8.jpg

 

 

 

9.jpg

 

 

 

10.jpg

 

 

 

11.jpg

 

 

 

12.jpg

 

 

 

13.jpg

 

 

 

14.jpg

 

 

 

15.jpg

 

 

 

16.jpg

 

 

 

17.jpg

 

 

 

18.jpg

 

 

 

19.jpg

 

Gwarancja obserwacji

 

Firma turystyczna Whale Safari Andenes zapewnia niezwykle wysoki stopień prawdopodobieństwa obserwacji, a nawet udziela specjalnej gwarancji wszystkim uczestnikom rejsów. W przypadku niepowodzenia, co zdarza się niezmiernie rzadko, oferuje pechowcom kolejny rejs gratis.

 

Mnie osobiście udało się odbyć wycieczkę do Andenes latem 2009 roku, w trakcie wędkarskiego rekonesansu na Lofotach (wszystkie zamieszczone tu zdjęcia pochodzą z tego wyjazdu). Efektem była obserwacja 6 waleni, co zaświadcza certyfikat wydany mi przez organizatora, który wisi po dziś dzień na ścianie w moim pokoju. Notabene taki certyfikat otrzymuje każdy uczestnik rejsu. Trafiła mi się wtedy piękna słoneczna pogoda. Również tego powodu pamiętam tę przygodę jako jedno z ciekawszych przeżyć spośród wszystkich, jakich doświadczyłem podczas wędkarskich wypraw do Norwegii.

 

Piotr Motyka
Andenes, sierpień 2009

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...