Skocz do zawartości
  • wpisów
    39
  • komentarzy
    492
  • wyświetleń
    576454

I znów upał


Sławek Oppeln Bronikowski

8768 wyświetleń

Żniwa radośnie wystartowały, papierówki są żółte i słodkie, młode bociany już stoją, a niebo je woła do siebie. Nocą łagodnie patrzą na nas mijane sarny, gdzie tylko nie spojrzeć; w przydrożnych rowach, na poboczach. W mieście Łodzi, nad słynną rzeką Jasień, bezczelnie paradują całe roje jeży i lisów. A w starym parku Sielanka paraduje nowy ekshibicjonista!

 

Reprezentanci "brzydkiej panny na wydaniu" w piłce kopanej wypadli tradycyjnie, czyli chujowo . Byłbym mocno zdziwiony gdyby odstawali na plus od reszty naszych, pożal się Boże, reprezentantów; polityków, artystów, tudzież tzw. elit. Ta sama mentalność, dokładnie ten sam genotyp. Kwintesencja IIIRP, od a do z. Odwieczna dola zwycięsko uśmiechniętej Polski, z tym jej kretyńskim bon motem - nic się nie stało, nic się nie stało. Im gorzej, tym lepiej :D
Mam nieodparte przekonanie, że jest to także świetna ilustracja skali wewnętrznych, tych naszych polskich podziałów, i materializacja zbiorowej duchowości. Są u nas trzy plemiona; Polacy, nie-Polacy i anty Polacy. Dwa z nich za nic mają własną lojalność wobec własnej ojczyzny - bliżej im do do ostentacyjnego lekceważenia, a często do otwartej negacji. Wolą bardziej zajebiste ideolo, podległość albo lokajstwo, to co akurat jest na topie. Taki jest lud III RP, takie mamy efekty..

 

Jakieś dwa tygodnie temu, przypadkiem, słuchałem na Jedynce audycji o warszawskiej Wiśle. Rozentuzjazmowana rozmówczyni, reprezentująca jakąś ekologiczną fundację, z dumą prezentowała jej program i założenia. Wynikało z jej słów, ze ich zamiarem jest uprzytomnić ciemnym warszawiakom, całe spectrum ekscytujących możliwości - np. odkrywczą możliwość kąpieli w rzece, a nawet pływania kajakiem. Szczególny nacisk położyła na uświadomienie osób starszych - jak to ujęła seniorów, tak jakby seniorzy byli jeszcze głupszą albo ciemniejszą masą od zaktywizowanych młodych dzięciołów i jeszcze głupszych starych palantów. Pamiętam jeszcze pogadanki propagitem nawiedzonych zetemesowców i zetemesówek. Dokładnie ta sama bajera..

 

Trzy tygodnie, raczej trzy weekendy, zeszły mi w miłym towarzystwie wysokiego wyczynu wędkarskiego. Tu też są dwa różne światy, dwa bardzo odmienne sposoby przeżywania fishingu. U mojej starej osoby jest to poszukiwanie coraz bardziej złożonych form, doświadczanie i przeżywanie nowych impresji, a materialnie pojawiające się ryby są tylko dowodem słuszności założeń.. oraz potwierdzeniem ich nieuchwytnego powabu. U zawodników liczy się tylko konkret!
I ciężko było :)
Zalew nie jest łatwym łowiskiem przynajmniej z kilku powodów - jest to woda powszechnie dostępna, przez co mocno wyeksploatowana, ma tez wady typowe dla sztucznych zbiorników - wahnięcia poziomu wody, jej składu, natlenienia, itd. Tak długiej i dużej rójki ochotki jak w tym roku, nie pamiętam. Nad naszymi brzozami, przez półtora miesiąca buczały ogromne chmury owadów. Wystarczyło włączyć led-ową lampę, i w pól godziny przylatywały setki, jeśli nie tysiące. Rano pełno ich leżało na obrusie, pływało w szklankach, na talerzach. No i ryby odeszły od brzegu - te najważniejsze, zawodowe. W toni łowić nie wszyscy lubią, a jeszcze mniej ludzi to potrafi. Na nic echosondy, gps-y, navionicsy, dziobówki, cała ta kosztowna i upiorna technologia. Oprócz czasu i chęci, trzeba mieć dopracowaną metodykę, dopasowane przynęty, a przede wszystkim przekonanie :) Naprawdę ciężko być wyczynowcem na Sulejowie :)
Na szczęście, w trakcie zawodów ryby zachowały się w porzo. Nie mógłbym być zawodowcem..

 

I kompletnie abstrahując od powyższego akapitu, zwyczajowe zjebki na koniec. Wędkarski świat to też jest fragment, jak najbardziej logiczny wytwór całej tej naszej III RP. Z takim samym organicznym patentem na bardziej ambitne istnienie. Tak jak nasi piłkarze, minimum woli, maksimum kompleksów i deficytów oraz chęci załapania. Niczego nie jest w stanie sam z siebie wykreować, prócz wiecznego trwania w pretensjach. Wędkarski świat uwielbia się brandzlować swoim społecznym i materialnym awansem, wielbi konsumpcjonizm, a co prymitywniejsi nawet publicznie obnoszą z własnym bogactwem. Gardłując intelektualnie tandetną dewizą - klient nasz pan! Płacę i wymagam :)
I kompletnie nic z tego nie wynika.. bo cały czas to ta sama, beznadziejna kupa nowobogackiego chuja. Pardon - nie wszyscy :) Kupa beznadziejnego członka..
Czy można to lubić?
A fujj!!

61 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Nie wrzucałbym wszystkich naszych reprezentantów do jednego wora. Siatkarzy mamy w topce już od wielu lat. W lidze narodów awansowali do półfinału po drodze wyrzucając z turnieju Brazylię. Mam nadzieję, że dzisiaj w podobnym stylu przejadą się po Francji.

 

Edit: no niestety polegli z Fracją, co nie zmienia faktu, że mamy dobrych siatkarzy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Żniwa radośnie wystartowały, papierówki żółte i słodkie, młode bociany już stoją, a niebo je woła do siebie

 

A w życiu bym się nie spodziewał, ze coś takiego skończy sie zwykłym ch...m

 

Jednak jestem rozczarowany, chyba nawet głęboko...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Jak wiemy, krzychunie, bluzgi od standardowego leminga są bez żadnego znaczenia - co innego od starego homo sapiens :)

 

Panowie członkowie. Wasza uraza w żaden sposób nie zmienia faktu, że wędkarski świat jest z własnej i nieprzymuszonej woli społecznością nędzną i bezwartościową, a formułując ten skrótowo i możliwie najczytelniej - społecznością ochujałą..

Nie widzę sensu, nie znajduję żadnego dobrego argumentu ani usprawiedliwienia dla jego istnienia. Jesteśmy - właściwie to przeistoczyliśmy się w  drobną frakcję, mało istotny odprysk konsumpcyjnego świata. No dobra - może błądzę, a więc powalcie mnie przykładami jacy żeśmy są wspaniali :) 

 

Bo tak właściwie, to korzystając z fali zielonej rewolucji, moglibyśmy zarządzić własne nieistnienie, i zejść po cichu..

Odnośnik do komentarza

Określenie nowobogacki chuj użył autor tego wpisu na blogu. Ja tylko powtórzyłem okazując w ten sposób brak sympatii dla autora. Notabene piewcy istnienia Zalewu Sulejowskiego i wszelkiej innej tego typu działalności. I tyle bo nie ma tu o czym i z kim dyskutować.

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie jestem nowobogacki :)

Jak wiemy każda rozmowa z gretynem , maksymalnie szybko sprowadza się do klepania ekologianckiego propagitu. Co gretynowi pozwala łatwo ukryć rozmiary umysłowych deficytów..

 

Zalew Sulejowski jest przepięknym zbiornikiem wodnym - ale porzuconym na pastwę losu, i być może niebawem zostanie na jego części ustanowiony obszar Natura 2000..

A może, anonimowy aktywisto, byś mi wyłożył różnice pomiędzy jeziorem przepływowym, a zbiornikiem zaporowym? 

Odnośnik do komentarza

No to i nie za długo spuszczą  Zbiornik Sulejowski, Sławku w ramach dyrektywy zalewowej tzn  renatryzacyjnej !

I jak przypuszczam Natura 2000 nie pomoże. Mamy 2024  ;)  :)

 

PS: Choć może spływająca zeń woda otrzeźwi niektóre głowy. No i nadzieja w rolnikach bo ok 20% gruntów użytkowanych przez nich ma być renaturyzowanych ergo zalanych bez odszkodowania !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

No niech ci będzie - nawet wyrażam zgodę - wręcz zachęcam, żebyś dłużej nie występował jako leming zielony :) Co mimowolnie robisz.. przez co dyskwalifikujesz się jako inteligentny rozmówca.. 

Jest w bogatej rosyjskiej terminologii pojęcie poputczik. Powstało w czasach rewolucji  marksistowskiej, potocznie zwanej bolszewizmem, najcięższe doświadczenie w historii Rosji  - nota bene matki chrzestnej dziś propagowanego marksizmu kulturowego. Ono idealnie opisuje stan umysłu i świadomości człowieków, masowo sztancowanych w globalistycznych  wytwórniach. I owe człowieki,  z jednakową durną emfazą wyskandować potrafią wszystkie hasła jakie im wdrukowano w ich puste łby. Czerwone, zielone albo tęczowe. Poputczik ma się dobrze :)      

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

To nie są obelgi, tylko proste stwierdzenie faktu. Trudne do pojęcia albo przyjęcia dla człowieków bytujących w podstawionej rzeczywistości. To może wystarczy ci poczucia tej niczym nieuzasadnionej obrazy?

I tak jestem wdzięczny, żeś mi tu nie wyjechał z prawami gejów, globcio albo woke, albo innym temu podobnym konstruktom, służącym do sterowania  ciemną masą :)  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Następny neomarksista :)  Ułożony wg imitacyjnych wersji dekalogu, które z człowieka  robią progresywna biomasę :)

 

Są cały czas ludzie  zdolni do doświadczania i przeżywania transcendencji - wbrew pozorom nie tylko żydowie. Ty bez wątpienia nie jesteś aż tak uprzywilejowany, albowiem jesteś wyznawcą  komunistycznej maksymy - że to byt kształtuje świadomość, dlatego skazany jesteś na bogactwo marketingowych promocji. Udaj się tam bez najmniejszej zwłoki, po rzeczy o zoptymalizowanym stosunku ceny do jakości.. a przez to unikniesz śmieszności. Także ośmieszenia!

I w ten prosty sposób będziesz w 40% spełniony.. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Sławku masz problem z gejami , żydami i komuchami , ale serio nie wszyscy mający inne poglądy nimi są .Pewnie liberałów też masz za jakiś dziwny twór sterowany przez feministki czy coś w tym stylu .Mimo wszystko pośmiać się można, nikt na forum nie ma takiej bajery jak Ty :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Reprezentujesz dość banalny, a przez to bardzo popularny wśród wykształciuchów sposób percepcji czy może sposób pojmowania rzeczywistości. Więc ja - stary egzemplarz homo sapiens, oświadczam, że to nie ja, tylko świat ma problem :)

 

Próby stworzenia nowego człowieka nigdy się nie skończą, a kryzysy cywilizacyjne i rewolucje kulturowe są tylko narzędziami owego przepoczwarzania, w uległą biomasę oczywiście :)

 

Być może kiedyś dorośniesz do jakiej takiej intelektualnej samodzielności - ale na razie podążasz w odwrotna stronę, marnujesz swój czas na idiotyczne wymachiwanie szturmówką.. Hunwejbinie masowy i bezradny :)  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza

Nie pocieszajcie się nawzajem, albowiem członek synonimiczny - członek stowarzyszony kocha i wyznaje jedynie nachuizm. Co jest chujowym standardem  u ludności postsowieckiej republiki.. uszlachconej biedronką :)

 

Prędzej rozpłynie się w spurkoidalnej masie, niż wróci do rozumu i zajęć godnych mężczyzny..   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Ku uwadze niektórych: W 1956 roku niemiecki żydowski filozof Günther Anders napisał tę proroczą myśl:

"Aby z góry stłumić wszelkie bunty, nie należy robić tego brutalnie. Archaiczne metody jak Hitler, są zdecydowanie przestarzałe. Wystarczy stworzyć zbiorowe uwarunkowanie tak potężne, że sama idea buntu nie przyjdzie już nawet do głowy. Najlepszym sposobem byłoby formatowanie ludzi od urodzenia poprzez ograniczenie ich wrodzonych zdolności biologicznych...

Następnie kontynuujemy uwarunkowanie poprzez drastyczne obniżenie poziomu i jakości edukacji, sprowadzając ją do formy bezwysiłkowego zajęcia. Osoba niewykształcona ma ograniczony horyzont myślenia, a im bardziej ograniczone jest jego myślenie - materialne, mierne, tym mniej może się buntować. Należy sprawić, aby dostęp do wiedzy stał się coraz trudniejszy i elitarny... Niech pogłębia się przepaść między ludźmi a nauką tak, aby informacje skierowane do ogółu społeczeństwa zostały znieczulone wszelkimi możliwymi treściami - szczególnie bez filozofii. Znów należy użyć przekonywania, a nie bezpośredniej przemocy: będziemy transmitować masowo za pośrednictwem telewizji rozrywkę, która zawsze pochlebia emocjom i instynktowi.

Zajmiemy umysły tym, co jest daremne i zabawne - nieustanną gadką i muzyką, aby nie zadawać sobie pytań, nie uruchamiać myślenia.

Seksualność będzie najważniejsza - jako znieczulenie społeczne, nie ma nic lepszego. Ogólnie rzecz biorąc, należy zabronić powagi egzystencji, wyśmiewać wszystko, co ma wysoką wartość, utrzymywać ciągłe apologię lekkości, tak aby euforia reklamy i konsumpcji stała się cenną składową standardu ludzkiego szczęścia i wzorem wolności.

Tego typu napór na zbiorowość sam w sobie spowoduje taką integrację, że jedynym lękiem (który trzeba będzie podtrzymywać) jest wykluczenie z systemu i tym samym utrata dostępu do warunków materialnych niezbędnych do szczęścia. Masowy człowiek, tak wyprodukowany, powinien być traktowany takim, jakim jest: produktem, cielęciem i musi być monitorowany tak, jak powinno być stado. Wszystko, co pozwala uśpić jego jasność, jego krytyczny umysł jest dobre społecznie, zaś to co mogłoby go obudzić, musi być zwalczone, wyśmiewane, duszone...

Wszelkie doktryny kwestionujące system muszą być najpierw określone jako wywrotowe i terrorystyczne, a ci, którzy ją popierają, traktowani jako wrogowie publiczni."

(Günther Anders „Ludzka przestarzałość” 1956)



Czy już dostrzegacie teraźniejszość w słowach Günthera?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...