[b]Okonie zapadły się pod ziemię[/b]
autor: Zbigniew Kawalec
To zabawne twierdzenie mojego syna Kacpra zdawało się być prawdą. W starym korycie rzeki było bardzo niewiele wody. Więcej tu moczarki, rdestnic i nenufarów. Przybrzeżne trzciny rosły prawie na suchym lądzie. Od paru godzin nie złowiliśmy żadnej ryby. Ciepłe jesienne popołudnie dobiegało końca i słońce skryło się za lasem. Cisza. Wschodził wielki Księżyc. Jeszcze można łowić. Trzeba tylko coś zmienić. Szybko zmontowałem nowy testowy systemik. Pierwszy rzut… i trafiony! Eksplozja brań. Idzie okoń za okoniem, aż do utraty przynęty obciętej zębami sporego szczupaka. I tak zaczęła się moja przygoda z NMJ (Natural Moving Jig).
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/5467.JPG[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/5478.JPG[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/5479.JPG[/img]
Używam przynęt z dobrze pływających plastików zazwyczaj stosowanych do metody dropshot: Fin-S Fish, Panic Minnow i Keitech na haczyku off-set.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/6075.JPG[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/6076.JPG[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/6077.JPG[/img]
Przynęta musi być we właściwy sposób obciążona tak, aby w opadzie nadać jej ruch migotliwy lekko woblujący. Imituje rybkę spłoszoną, chorą, osłabioną po ataku drapieżnika. Pierwsze obciążenie to kotwa wykonana z ołowianego drutu. Kotwa równoważy ruch opadowy, daje większą swobodę haczykowi przy zacięciu ryby. Nie powoduje rozerwania przynęty przez haczyk offsetowy.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/1.jpg[/img]
Przycinamy centymetr ołowianego drutu, końcówkę spłaszczamy i zaginamy pod kątem prostym.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/2.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/3.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/4.jpg[/img]
W spłaszczonej części ołowiu nawiercamy otworek stosowny do grubości haczyka.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/5.jpg[/img]
Końcówkę ołowiu przycinamy na ostro.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/6.jpg[/img]
Ostrym nożem nacinamy zadziory na drucie.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/7.jpg[/img]
Obcinamy nadmiar ołowiu.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/8.jpg[/img]
Zakładamy kotwę na haczyk.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/9.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/10.jpg[/img]
Przycinamy 5 cm odcinek drutu ołowianego o średnicy 0.8 lub 0.9 mm.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/11.jpg[/img]
Nawijamy drut ołowiany na haczyk.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/12.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/13.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/14.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/15.jpg[/img]
Klejenie drutu ołowianego klejem cyjanoakrylowym typu Super glue, aby zapobiec przesuwaniu się ołowiu na haczyku.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/16.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/17.jpg[/img]
Precyzyjnie montujemy przynętę na haczyku.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/18.jpg[/img]
Kleimy kotwę mocno wciskając do przynęty.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/19.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/20.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/21.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/22.jpg[/img]
Wykonanie przyponu z plecionki drucianej micro-wire o mocy 6 Lb z pętlą Rapali. Zapobiega to częstym obcinkom przynęty przez szczupaki. Sama pętla daje dużą swobodę ruchu przynęcie.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/23.jpg[/img]
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/24.jpg[/img]
Mała masa przynęty ok. 2,5 gr jednak przy użyciu odpowiedniej wędki rzuty są łatwe, celne i powtarzalne z linka 6Lb. Do tej metody polecam blanki: Mosquito, K2-TX-862-S, Elixir FX701, Seeker SP700 i SP652.
[img]http://jerkbait.pl/art/photos/199/6073.JPG[/img]
System ten jest bardzo skuteczny. Bezzaczepowy! Łowimy w gęstej roślinności wodnej komfortowo, bez obawy utraty przynęty. Prowadzimy spokojnymi, płynnymi ruchami od czasu do czasu lekko podbijając szczytówką wędki. Często branie zauważalne jest po dłuższym bezruchu tylko po drgnięciu linki. Ważniejsza jest precyzja rzutu niż odległość.
Szczęśliwego Wędkowania życzy
[b]Zbigniew Kawalec [/b]
Rekomendowane komentarze
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.