Skocz do zawartości

Raz na 20 lat…


Friko

 


Jak wyglądał wędkarski świat w 2005 roku? Jak się zmienił w ciągu ostatnich 20 lat? Czy jest jakiś symbol tej zmiany, który pasuje do jerkbait.pl? Takie pytania sobie zadawałem kiedy szukałem jakiegoś pomysłu „dla uczczenia okrągłej rocznicy istnienia naszego przedsiębiorstwa” mówiąc Bareją. Może zamówić jakiś sprzęt na ali… z logo jerkbaita? To by pasowało jako znak zmian, niestety… ale dwadzieścia lat to nie jest jeszcze taki wiek, żeby popadać w defetyzm, więc szukajmy pozytywów :)

 

 

Niewątpliwie pozytywnym symbolem dwudziestolecia wędkarstwa w Polsce i na naszym forum jest rozwój wędkarskiego rzemiosła – lurebuildingu i rodbuildingu, które jerkbait.pl promował od swojego zarania. Doczekaliśmy się targów rękodzieła, doczekaliśmy się polskiego producenta blanków więc cóż może być lepszym symbolem naszej „dwudziestki” niż jerkbait lures & jerkbait blanks? Zatem do rzeczy, pozwólcie, że przedstawię Wam:

 

Rocznicowe jerki

 

 

Jeden model, za to w dwóch wersjach kolorystycznych – znany i lubiany mały glider „Terror Janusz” 7cm długości & 12,5g wagi. Malowanie w kolorach nawiązujących do barw portalu, czyli niebieskiego, białego i czarnego stylizowane na pstrąga oraz okonia. Autor Piotr „Hesher” Prażmowski – Twórca bardzo długo związany z portalem, bardzo aktywny na forum, chętnie dzielący się wiedzą. Jeden z najlepszych symboli jerkbaitowego rękodzieła jakie przychodzą mi do głowy.

 

 

1.jpg

 

 

 

 

2.jpg

 

 

 

 

3.jpg

 

 

 

 

My zamówiliśmy u Piotrka – a jakże, dwadzieścia sztuk, które zamierzamy przeznaczyć jako nagrody na specjalne okazje i wyróżnienia dla wyjątkowych Forumowiczów. Jeśli i Wy chcielibyście swojego rocznicowego jerkbaita to po prostu skontaktujcie się Piotrkiem i wykona takiego również dla Was.

 

Rocznicowe blanki

 

 

Kiedy dwadzieścia lat temu ktoś zapytałby mnie o polskie blanki zapewne odpowiedziałbym, że to piękne ale raczej utopijne marzenie. No cóż, marzenia czasem się spełniają – a to spełniło się stosunkowo szybko, w zeszłym roku Fishing Art obchodził swoje piętnastolecie. Mam naprawdę ogromną osobistą satysfakcję, że naszą rocznicę możemy uczcić polskimi blankami. Z Krzyśkiem Zielińskim przygotowaliśmy dla Was dwie propozycje – z jednej strony podobne do siebie ale z drugiej strony bardzo się różniące i uzupełniające. Zacznijmy od podobieństw.

 

 

4.jpg

 

 

 

 

Oba blanki są jednoczęściowe w zbliżonych długościach: 6’8” (203cm) oraz 6’9”(206cm). Oba są konstrukcjami o dużej zbieżności oraz stosunkowo cienkościennymi – co oznacza, że są dobrze wyważone, dobrze leżą w ręku, mają fajną dynamikę oraz dobrą czułość. W przypadku obu blanków zrezygnowaliśmy ze szlifowania aby nieco podnieść ich odporność na uszkodzenia mechaniczne. Dolniki obu blanków w odległości 55-57 cm od dołu malowane są kolorem „jerkbait blue” nawiązującym do barw jerkbaita – jest to kolor ekskluzywny dla tej rocznicowej serii blanków nie występujący w stałej ofercie Fishing Art. Zresztą oba blanki również nie mają odpowiednika w ofercie FA – zostały zaprojektowane specjalnie na naszą rocznicę. I na koniec jeszcze jedno, bardzo miłe, podobieństwo – oba blanki Forumowicze jerkbait.pl mogą nabyć z 20% zniżką w stosunku do ceny katalogowej. Składając zamówienie u Krzyśka Zielińskiego wystarczy się powołać na fakt bycia zarejestrowanym na forum i podać swój nick na jerkbaicie.

 

 

5.jpg

 

 

 

 

6.jpg

 

 

 

 

7.jpg

 

 

 

 

8.jpg

 

 

 

A teraz przejdźmy do różnic.

 

 

9.jpg

 

 

 

 

69MHXF to bardzo szybka uncjówka. Elektryczna szpada, która stanowi dobrą propozycję na kij do twicha, lekką jerkówkę lub cięższy kij na sandacza. Podczas rzutu i operowania przynętą ugięcie jest typowo szczytowe co widać na załączonym obrazku.

 

 

10.jpg

 

 

 

 

Komfort rzutowo-czuciowy w zakresie główka od 12 do 28 gramów + guma. Twich 10-13cm. Jerkbait, kogut – do 30 g. Pod obciążeniem kij wchodzi w głębsze ugięcie, moc blanku przyrasta stopniowo. Poniżej na zdjęciach wędka pod obciążeniem odpowiednio 150 i 500 gramów.

 

 

11.jpg

 

 

 

 

12.jpg

 

 

 

 

Oczywiście waga gotowej wędki zależy od wyboru komponentów. W naszym przypadku kij uzbrojony w przelotki SIC w zwykłej stalowej ramce (poczynając od KLH#20), uchwyt kołowrotka z maty węglowej oraz rękojeść dzieloną z maty węglowej i pianki EVA waży równe 90 gramów.

 

 

13.jpg

 

 

 

 

68MLF to szybka konstrukcja o niekończącym się ugięciu. Takie właściwości zawdzięcza materiałowi z którego w całości jest wykonana – najnowszej generacji s-glass pod nazwą Nanoflex. W zasadzie bez uprzedniej informacji można odnieść wrażenie, że ma się do czynienia z blankiem wykonanym z prepregu węglowego (blank jest szybki, responsywny) jednak pod obciążeniem daje osobie znać charakterystyczna gładkość i pełnia ugięcia „szkła”. Fani starych Seekerów czy nowych Zentronów powinni być zachwyceni. Podczas wyrzutu blank ugina się głębiej ale bardzo szybko gaśnie po wyrzucie i naprawdę zaskakująco daleko rzuca - podczas testów osiągaliśmy odległości rzutowe podobne lub większe w porównaniu z dłuższymi o stopę (!) spinningami uznanych japońskich marek co przyznam szczerze nie do końca potrafię wytłumaczyć.

 

 

14.jpg

 

 

 

 

Blank stanowi materiał na bardzo uniwersalną wędkę do lżejszych zastosowań – szczupak na lekko, sandacz z płytkiej wody, okoń i pstrąg na ciężko, boleń na zaporówce i kto wie co jeszcze. Komfort rzutowo-czuciowy w zakresie główka od 5 do 15 gr + guma (można i ciężej ale trudniej będzie o ostrzejsze podbicie). A poza tym chatterbaity, cykady, crankbaity, obrotówki a nawet małe poppery i twiche. Ugięcie wędki jest zdecydowanie progresywne, do samego dolnika. Poniżej wędka pod obciążeniem odpowiednio 150 i 500 gramów.

 

 

15.jpg

 

 

 

 

16.jpg

 

 

 

 

Waga wędki uzbrojonej w SIC w zwykłej stalowej ramce (poczynając od KLH #16), lakierowany nylonowy uchwyt kołowrotka oraz rękojeść dzieloną na piance EVA wyniosła 104 gramy.

 

 

Jak łatwo zauważyć para blanków stanowi propozycję wzajemnie się uzupełniającą i taki też był zamysł. Jako zestaw dwóch wędek łódkowych – jeziorowych czy zaporówkowych – jest w stanie pokryć bardzo szerokie spektrum przynęt, technik i gatunków ryb. W naszym przypadku obie wędki testowe zdecydowaliśmy się wykonać w wersji spinningowej ale jestem przekonany, że byłyby również świetne w wersji pod multiplikator.

 

 

Na koniec kwestia – czy niniejszy artykuł zawiera lokowanie produktu. Ze względów formalnych potwierdzam - tak, zawiera. Ale nie jest to płatna reklama. Portal również nie zarobił ani nie zarobi złotówki ze sprzedaży – jeśli zdecydujecie się coś zamówić cały dochód trafi bezpośrednio do Piotrka i Krzyśka. Naszą „prowizją” będzie wyłącznie satysfakcja jeżeli na stronach jerkbait.pl będziemy mogli zobaczyć Wasze zdjęcia ryb złowionych na rocznicowe jerki oraz wędki na rocznicowych blankach. Taka fota, jak wiadomo, daje bonus +100 do prestiżu na forum i automatycznie kasuje wszystkie punkty ostrzeżeń – okazja raz na 20 lat ;)

 

@friko, 2025


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Długo szukałem blanku pod casta delikatniejszego i bardziej uniwersalnego od kraag Elite 12lb. Myślałem o Lexi ale nie do końca było co chciałem. Sprawdzę ta rocznicowa 10. Przy okazji ma ktoś może propozycje nici pasującej do forumowych barw.

 

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo szukałem blanku pod casta delikatniejszego i bardziej uniwersalnego od kraag Elite 12lb. Myślałem o Lexi ale nie do końca było co chciałem. Sprawdzę ta rocznicowa 10. Przy okazji ma ktoś może propozycje nici pasującej do forumowych barw.

 

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

Musze powiedzieć że również długo sie zastanawiałem czy nie zrobić któregoś z rocznicowych blanków w cascie ale nie mogłem się zdecydowac którego więc w końcu oba Zbyszek ukręcił w spinie. Mam nadzieję że ktoś zdecyduje sie na wersje z pazurem bo MHXF pod twicha to będzie kosa w cascie a MLF pod chatterbaita czy jakiegoś okoniowego popperka również.

 

Co do nici - jakis neonowy NCP pewnie gdybyś szukał niebieskiej, my zdecydowalismy sie na omotke czarna tak zeby zlała sie z kolorem górnej czesci blanku bo ja sie boje troche kontrastowych omotek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zaskoczył Nanoflex możliwościami rzutowymi. Przelotki na taśmach, jeszcze nie ustawione w równy tunel, szczytowa przy wymachu obracała sie w pozycje castowej a małym woblerkiem bez kotwic (+/- 5g) rzucaliśmy na drodze ok 50m... mierzone krokami. Startowa 16H kolowrotek Shimano 2500 i linka 10lb.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o blanki, spejalista ze mnie żaden. Miałem przyjemność uczestniczyć w testowaniu obu wędek i to co mnie zdumiało to możliwości rzutowe jednej i drugiej. Obaj nie mogliśmy uwierzyć jak daleko miotają przynęty i jak przyjemnie się je obsługuje. Tym przyjemniejsze zaskoczenie, że tuż koło wskazującego palca widniało znajome logo.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nadarzyła się okazja solidnie obłowić rocznicowe blanki pomyślałem, że zamieszczę mały suplement do artykułu.

Na pierwszy ogień nasz nano-szklak czyli 68MLF. Niestety nie znalazłem okoni i jedyna ryba, której mogłem połowić to był średni sandacz na wodzie 5-6 metrów. Miałem pewne obawy co do skuteczności zacięcia bo pamiętam, że kiedyś w analogicznych warunkach łowiłem na czarnego Seekera 15lb i część sandaczy miałem niedociętych - co ciekawe pomimo tego wyjeżdżały mi na gumie do podbieraka. Nan-szkło wydaje się jednak bardziej sprężyste i cięte od e-glassu bo 68MLF biedne sandaczowe łby przebijał aż miło. Łowiłem dosyć ciężko jak na ten kij bo główka 14-15 gr + guma. Powiedziałbym, że to jest granica komfortu jak na ten kij. Przy rzucie ładuje się głęboko ale bezpiecznie - wiadomo, że szklakiem rzuca się trochę inaczej, mniej dynamicznie. Podbicie z dna jest wystarczająco agresywne, nawet z dalszej odległości. Oczywiście nie znaczy to ze polecam ten model jako sandaczówkę do jiga - bo tutaj są lepsze propozycje, przede wszystkim jerkbaitowy "starszy brat" czyli 69MHXF. ALE, jeśli kiedyś dajmy na to przy łowieniu okoni okazałoby się, że są sandacze w łowisku to wiem, że 68MLF w takiej sytuacji też sobie poradzi. Blank po jiga będzie lśnił z cienką plecionką  (PE 0.4-0.6)  i zestawami typu główka 4-12 gr +  guma,  czutka będzie rewelacyjna i zero spadów. No i wszelkie obrotówki, cykady, chatterbaity. Mam nadzieje ze pofarci mi się jeszcze kiedyś i przetestuję blank zgodnie z podstawowym założeniem, czyli na grubym łowieniu okoni / pstrągów - na pewno dam znać jeśli tak się stanie ;) tymczasem:

post-45567-0-70247800-1751127245_thumb.jpg

post-45567-0-80172800-1751127257_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo więcej pola do popisu zyskał 69MHXF. Wspominałem we wpisie dotyczącym "carbon air" Northforka: https://jerkbait.pl/topic/197030-nfc-mb725-x-ray-c602-epitome/?p=3288525, że zrobiłem test porównawczy jerkbaitowego graficiaka z było nie było aktualną światową topką. Bez kitu mogę powiedzieć, że rocznicowy blank wyszedł z tego pojedynku naprawdę obronną reką pomimo tego, że na starcie miał miał pewien handicap w postaci takiej, że Northfork ubrany był w komplet przelotek w tytanowych ramkach a 69MHXF był na zwykłych stalówkach. Obie wędki okazały się bardzo czułe (z minimalnym wskazaniem jednak na NFC) natomiast jeśli chodzi o pozostałe parametry to mi do gustu bardzie przypadł blank rocznicowy. Znowu: mówimy o niuansach, o mnimalnych różnicach. ALE: dzięki cieńszej, bardziej finezyjnej szczytówce 69MHXF nie tylko transmituje drgania ale również lepiej pokazuje napięcie linki szczytówką - są osoby, dla których ma to znaczenie. W dolnym zakresie c.w komfort zaczyna się tez minimalnie wcześniej - powiedziałby od 8gr + guma przy w miarę cienkiej plecionce (powiedzmy markowym PE 0.8) i sprzyjających warunkach atmosferycznych (2-3m/s). Górą: nie testowałem go tak wysoko jak NFC, doszedłem chyba do 25 gr główka + guma w pełnej dynamice jeśli chodzi o rzut / podbicie. Kogut 23 gr - bez zająknięcia. Do tego wszelkiej maści szurane przynęty: jig-rigi, czeburaszki, mandule - kontakt z dnem super. Zacięcie - bez problemu. No i coś co mi osobiście dawało największego banana na twarzy czyli hol ryby. Progresja 69MHXF jest wprost idealna, wydaje się nieskończona. Można zakręcić hamulec na beton i kij zarzucić na plecy - ryba wyjeżdża jak windą do nieba, ogłupiała. Naprawdę uzależniające doświadczenie. Praktycznie nie kojarzę spadów z tego kija, a miałem na nim i kilka okoni, i bolenia - i wszystko ekspreem wyjechało. Miałem tez +100 sandaczy i kilka sumów - w tym jednego który postanowił odjechać wraz z plecionką, mam wrażenie że kij dałby radę chociaż rybe oceniam na okolica 180cm, najsłabszym elementem okazała się nie pierwszej świeżości linka na kołowrotku. Próbowałem tez też trochę twicha - tutaj myślę że w komforcie będą woblery 10cm SR/MR, dla SDR albo większych jerkbaitów szczytówka może okazać się już nieco zbyt podatna (w takim przypadku lepszy będzie NFC)

 

post-45567-0-45394900-1751135268_thumb.jpg

 

post-45567-0-15589100-1751135440_thumb.jpg

 

post-45567-0-09810200-1751136802_thumb.jpg

 

post-45567-0-28743000-1751136813_thumb.jpg

 

post-45567-0-91085000-1751136825_thumb.jpg

 

post-45567-0-80693300-1751136836_thumb.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

Artykuły

×
×
  • Dodaj nową pozycję...