Skocz do zawartości

Ryobi Zauber CF 4000


tomala89
  • Zauber CF 4000 313 freshwater przedni 5 5,0:1 8 0.330mm-150m Japonia

    Kołowrotek Ryobi Zauber to prawdziwe arcydzieło. Futurystyczny design i drapieżny wygląd zostały zaprojektowane tak, aby odpowiadały gustom współczesnych spinningistów. Ryobi Zauber posiada wszystkie cechy doskonałego młynka spinningowego. Dlatego właśnie jest uznawany za jeden z najlepszych na rynku kołowrotków do spinningu. Kołowrotek Ryobi Zauber to połączenie najnowszej technologii z doskonałą, przystępną dla wszystkich ceną.

     

    Idealnie równe nawijanie żyłki czy plecionki, pozwoli Ci wykonać nawet najdłuższe rzuty. Specjalnie zaprojektowana rolka prowadząca linkę jest zbudowana tak, aby pozostawała ona gładka i nieskręcona. Za to odpowiada najnowszy system AVS. Ultraprecyzyjny hamulec pozwoli Ci na doskonałe wyregulowanie sprzęgła. Moc hamulca przy maksymalnych nastawach wynosi ponad 5 kg. Jest to rezultat nieosiągalny dla innych kołowrotków w tej klasie.

     

    Dostępne modele:

    Model Przełożenie Waga Łożyska Pojemność szpuli Zauber 1000 5,1:1 280g 8 0.235mm-100m Zauber 2000 5,1:1 280g 8 0.285mm-100m Zauber 3000 5,0:1 305g 8 0.285mm-150m Zauber 4000 5,0:1 315g 8 0.330mm-150m


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze



Cf ma chyba 9 łożysk, tak przynajmniej pisze na moim pudełku 9+1

Jest napisane.

 

Poza tym nie wyprodukowany w Japonii a zaprojektowany.

 

Hebel 5kg w rozmiarze 4000 to nic szczególnego:

- Daiwa Legalis 3000: 6kg,

- Daiwa Certate 3000: 7kg,

- Conflict 4000: 6,8kg,

- Slammer 460: 6,3kg,

- ABU Orra 2SX 4000: 8kg.

 

Także popraw ten kompromitujący Ryobi opis :)

Edytowane przez Kamil_Be
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że Spro ma w standardzie 2 szpule a Zauber 1... Ja wolę Reda ale to moja prywatna opinia :P

I też Red'a wolę, za kolor 2 szpule i nakładkę na knob'a.

Mam też zaubera CF w rozmiarze 3000 i od początku (od nowości) coś w nim stuka, puka, szumi, wygląda tylko ładnie ;)

Przesmarowanie pomogło ale luzy i tak są :(

A że dostałem go na prezent urodzinowy bez papierów, to teraz trza samemu się martwić.

Wybierz sam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Witam...

 

Mam pytanko co lepsze czy może to samo.

 

Zauber czy Spro Red Arc.

Bo bebechy z tego co oglądałem te same,jak i budowa a Spro o wiele droższy.

 

cześć,

używam obu, mocniej eksploatowany jest red arc i jego polecam bardziej, co nie znaczy że zauber jest zły ;-)

Spro pracuje płynnie, jest bardziej podatny na uszkodzenia mechaniczne, jest już mocno porysowany, ale nie wpływa to na jego pracę :-)

Sądzę, że w tej cenie nie znajdziesz nic lepszego.

 

Pozdrawiam

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Zaubera 4000 w wersji Cf i powiem że jestem z niego w miarę zadowolony, chociaż ostatnio przy mrozie -6 blokada obrotów wstecznych się przycinała i czasami nie blokowała. A jeśli chodzi o sam kołowrotek to jak dla mnie jest ok, mam go z plecionka i żyłka i przez cały sezon nie zrobił ani jednej brody. Tylko ten mankament z blokadą nie wiem czy w innych to występuje czy tylko w moim, dodam że czyszczenie łożyska oporowego nie pomogło w moim przypadku. Więc myślę że jak za 300 stówki to kołowrotek jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymałem właśnie Zaubera CF. Czy u was też jest luz na szpuli, którą można ruszać góra - dół około 2-3mm? Tak samo jest ze można szpule obrócić o jakieś 2mm. Po zablokowaniu Kołowrotka ręką, rączka ma delikatny wyczuwalny luz ale taki ze ledwo się ruszy. Bardziej to czuć w ręku niż widać. Czy opisane rzeczy są normalnym zjawiskiem?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinion ma luz stąd i widoczny luz na szpuli góra dół, wokół osi szpuli jak jest luz to już raczej wada (złe spasowanie piniona z kołem zębatym albo jakiś babol inny), u mnie tego nie ma, na korbie jest w każdym chyba modelu zauberowatym nieduży luz, ja obydwa skasowałem, na korbie podkładką , pionowy na pinione dodatkowym łożyskiem. Nie wiem dlaczego ale oglądając CF wydawał mi się na mniej solidnie zrobiony niż starsza wersja FD. Jeśli bebeszki ma też delikatniejsze (głównie mam na myśli przekładnię) to raczej nie pochodzi dłużej, jedynie co to nowa wizualizacja jest hmm bardziej kolorowa choć mnie się wcale nie podoba no ale o gustach się nie dyskutuje ponoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pionowy na pinione dodatkowym łożyskiem.

Jak to łożyskiem??? W którym miejscu??? Ruch szpuli góra-dół w zdecydowanej większości wynikają z luzu na wormshafcie, czasami oś jest nie dokręcona lub półksiężyc bardzo mocno lata w rowkach. Ale to częściowo wynika z konstrukcji kołowrotka. A z podkładkami trzeba uważać, łatwo przedobrzyć. Jak zrobisz na ,,martwo" w kołowrotku który jeszcze wody nie widział,  to możesz się zdziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz techniczny na przekładni musi być. W domu w fotelu kręcąc młynkiem można go jeszcze wyczuć, ale nad wodą już nie zwraca się na to uwagi. Nie przesadzajmy z tym , bo jak napisał Majo, przekładnia długo nie pociągnie. Osobiście luz kasuje do momentu gdy korba pod własnym ciężarem zaczyna przycierać, wtedy odejmuje podkładke 0,05 i jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Witam...

 

Mam pytanko co lepsze czy może to samo.

 

Zauber czy Spro Red Arc.

Bo bebechy z tego co oglądałem te same,jak i budowa a Spro o wiele droższy. 

Cena jest bardzo zbliżona, Red Arc jest droższy bo ma zapasową szpulę, a Zauber nie.

Edytowane przez Tomek St.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to łożyskiem??? W którym miejscu??? Ruch szpuli góra-dół w zdecydowanej większości wynikają z luzu na wormshafcie, czasami oś jest nie dokręcona lub półksiężyc bardzo mocno lata w rowkach. Ale to częściowo wynika z konstrukcji kołowrotka. A z podkładkami trzeba uważać, łatwo przedobrzyć. Jak zrobisz na ,,martwo" w kołowrotku który jeszcze wody nie widział,  to możesz się zdziwić.

 

Znalazłem chwilę czasu to odpisuję, pod pinion na wyeliminowanie luzów góra-dół kosza mieści się takie łożysko i w niczym nie przeszkadza. Nie jest wszystko na sztywno, minimalny luzik jest a młynek jest po sezonie łowienia, raczej ciężkiego, wahadła i woblery w przedziale 20-50 gram zarówno rzeka jak i woda stojąca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój CF 4000 czuje się doskonale po dwóch sezonach na ZZ, nie dając mi żadnego sygnału pogorszenia stanu zdrowia, a ja jestem wybitnym nadwrażliwcem. Pracował głównie z grubszą plećką i obciążeniem 20-40g, ołów i wahadła. Czy już czas na podgląd wnętrzności? Zdrowy jest.

Edytowane przez silurus44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, łowie na obydwa modele - red spro i zauber cf. Oba kołowrotki są dobre w swej kategorii, mój zauber cf 4000 był kupowany po wejściu na rynek i miał 2 szpule

Kołowrotki mają takie same środki i części z nich pasują do siebie. Zauber wydaje mi się że ma lepszą jakość malowania, w nowych spro elementy srebne bardzo szybko się wycierają i schodzą.

Wole te konstrukcję niż markowe nowe daiwy i shimano ale oczywiście w tych samych pieniądzach które często nie wytrzymują dwóch lat łowienia.

 

Ps. posiadam red spro 3000 zaraz po wejściu na rynek holenderski (2008) ten kołowrotek różni się znacząco wykonaniem i jakością użytych materiałów i przeżyje pozostałe dwa redy kupione dużo później i śmiem twierdzić że są wykonane z tańszych materiałów.

Uważam także, że na rynku są podróbki redów dużo gorzej wykonane (trafił do mnie do smarowania redzik w wielkości 3000 który nie wytrzymał jednego sezonu - miał mocno zużytą przekładnie, wywalone gniazda łożysk na korbach oraz zatarte łożysko w rolce, dodatkowo złuszczyła się z niego cała farba na elementach srebrnych, wcześniej miał wymienioną korbkę, która pęka w miejscu łączenia dwóch elementów. Kołowrotek kupiony na aledrogo. Dodam, że kolega łowił nim niedzielnie raz w tygodniu przez 3 godzinki - na spina używając woblerów do 12 cm i wahadłówek nr 2 i 3. Kołowrotek nie był rzucany czy nie jeździła po nim terenówka tak jakby sugerował jego stan).

Warto więc kupując kręcioła podjechać i pokręcić kilkoma egzemplarzami, a jeśli nie można to wybrać sprawdzonego handlowca.

Pozdro ZIKU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...