Skocz do zawartości

Tica Taurus TP 3000 S


witoldn
  • Taurus 3000 420 g wszechstronny przedni 5,2:1 78 cm 14 0,28 mm/220 m, 0,30 mm/180 m Chiny

    Koncepcja kołowrotka - moc i trwałość bez specjalnego przejmowania się wagą.

    Tica Taurus jest najbliższy koncepcyjnie i konstrukcyjnie Shimano Stelli/TwinPower serii SW, choć kulturą pracy trochę odbiega od ww, ale to wynik twardych materiałów zastosowanych na przekładnię. Wciąż jednak jest to wysoka kultura :-)

    Taurus TP 3000 odpowiada wielkością rotora, korpusu, przekładni - mniej więcej Stelli/TwinPower SW 4000.

    Solidna konstrukcja:

    - mosiężna przekładnia,

    - worm shaft, oś i rant szpuli ze stali nierdzewnej,

    - rotor i korpus aluminiowe

    Występuje w dwóch odmianach - o przełożeniu 5,2:1 oraz 6,2:1.

    W katalogu na 2015 r. już nie występuje, jednak wciąż do dostania za wielką wodą za ok. 35% ceny Stelli SW.

    https://migracja.mesharsky.com/uploads/monthly_03_2015/ccs-1-0-33542200-1427271800.jpg

Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze



Używał, używa, zaraża. Przez moje łapy przeszło kilkadziesiąt sztuk tych maszyn, na stałe goszczą u mnie cztery, jak również u wielu moich znajomych stado byków się powiększa, kołowrotek świetny, zdecydowanie wart 2x tyle za ile można go kupić, producent zaopatrza nas w bogaty zestaw (zapasowa szpula w większym rozmiarze, pokrowiec neoprenowy , smar do kolowrotka gdyż zalecane jest dosmarowanie go po fabryce) używam wersji 3000 do której pasują szpule 4000 i 4500 , kołowrotek niezniszczalny u mnie kręci od 10 do 200 gram bez najmniejszego problemu i jakichkolwiek zmian w pracy , kołowrotek kręci delikatnie i lekko z metalicznym wydzwiekiem (mosiądz zastosowany w przekładni) moc ogromna, nawój grubych jak i cienkich linek perfekcyjny, hamulec w wersi od 3000 do góry mocny i precyzyjny, ciekawe jest to ze wersje od 1000 do 2000 , od 3000 do 4000 i od 5000 w górę różnią się od siebie konstrukcyjnie w bardzo dużym stopniu, niestety najmniejsze taurusy po pewnym czasie użytkowania pokazały że mają sporo wad, w większych wersjach można narzekać jedynie na słaby lakier i czasem zamykajacy sie przy rzucie kablak (to akurat da sie zniwelowac do zera) no i Ci słabsi na wysoką masę ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu jest libra a nie taurus ;) , warto dodać że poza dwoma możliwościami przełożenia są dwie wersje kolorystyczne, oraz kraj produkcji to Chiny nie taiwan.

 

pozdrawiam

Ten Taiwan chodził mi po głowie, ale już nie pamiętam skąd :-). Bo niestety na tych taurusach które miałem (ściąganych z Malezji), ani na kołowrotku, ani na pudełku, ani na ulotkach i schematach, kraju produkcji nie wpisano.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ciekawe jest to ze wersje od 1000 do 2000 , od 3000 do 4000 i od 5000 w górę różnią się od siebie konstrukcyjnie w bardzo dużym stopniu, niestety najmniejsze taurusy po pewnym czasie użytkowania pokazały że mają sporo wad...

I tu Łukasz mógłbyś skrobnąć z tytułu swojego doświadczenia coś więcej w temacie. Czy te wady w najmniejszych byczkach są do zniwelowania w miarę prosty sposób, czy wymagają jednak szerzej zakrojonych działań typu szlifowanie, podcięcie itp. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu Łukasz mógłbyś skrobnąć z tytułu swojego doświadczenia coś więcej w temacie. Czy te wady w najmniejszych byczkach są do zniwelowania w miarę prosty sposób, czy wymagają jednak szerzej zakrojonych działań typu szlifowanie, podcięcie itp. ?

to tak Kolego, zamykający się czasem kablak jest następstwem tego że producent nie zastosował hamulca rotora jak np shimano (gumowa uszczelka pod rotorem) da się taką uszczelkę wkleić pod rotorek taurusa, w małych nie próbowałem , napewno długość i ciężar ramienia korbki oraz knoba powiela to zamykanie w mniejszych modelach , gdyż jest nieproporcjonalnie duży, fajnie się tym kręci bo power jest ale jak widać niesie to ze sobą i negatywne skutki a gumowy knob (łezka) jest tak wygodny że szkoda go zmieniać. Drugi mankament to nawijanie linki na pokrętło szpuli, tutaj trzeba robić customowe pokrętło i to raczej niewykonalne w domowym zaciszu.Trzecia wada to słaby i mało precyzyjny hamulec w małych taurusach, tutaj akurat problemu nie ma , wystarczy zrobić roszade w podkladkach hamulca aby znalazło ich się tam więcej i zadbać o ich dobre nasmarowanie , a jak ktoś chce się pobawić bardziej to sprężyna w nakretce jest dostepna pod dwiema srubkami i tez można pokusić się o jej wymianę.

 

 

 

Jakby nie patrzył taurusy od 3000 do góry są według mnie numerem jeden na rynku i nie sądzę aby kiedykolwiek powstał jeszcze kołowrotek który oferuje taką kulture pracy , design, jakość wykonania i wytrzymałość za tak niewielkie pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło jest małe patrząc na średnicę, za to zęby są grube i długie :D

Widziałem gdzieś porównanie do emblema i wydało mi się stosunkowo duże, organoleptycznie nie badałem. A może mógłbyś wrzucić jakąś fotkę co tam można podpiłować aby ten kabłąk się nie zamykał przy rzucie, o ile to modyfikowałeś w swoich taurusach,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używał, używa, zaraża. Przez moje łapy przeszło kilkadziesiąt sztuk tych maszyn, na stałe goszczą u mnie cztery, jak również u wielu moich znajomych stado byków się powiększa, kołowrotek świetny, zdecydowanie wart 2x tyle za ile można go kupić, producent zaopatrza nas w bogaty zestaw (zapasowa szpula w większym rozmiarze, pokrowiec neoprenowy , smar do kolowrotka gdyż zalecane jest dosmarowanie go po fabryce) używam wersji 3000 do której pasują szpule 4000 i 4500 , kołowrotek niezniszczalny u mnie kręci od 10 do 200 gram bez najmniejszego problemu i jakichkolwiek zmian w pracy , kołowrotek kręci delikatnie i lekko z metalicznym wydzwiekiem (mosiądz zastosowany w przekładni) moc ogromna, nawój grubych jak i cienkich linek perfekcyjny, hamulec w wersi od 3000 do góry mocny i precyzyjny, ciekawe jest to ze wersje od 1000 do 2000 , od 3000 do 4000 i od 5000 w górę różnią się od siebie konstrukcyjnie w bardzo dużym stopniu, niestety najmniejsze taurusy po pewnym czasie użytkowania pokazały że mają sporo wad, w większych wersjach można narzekać jedynie na słaby lakier i czasem zamykajacy sie przy rzucie kablak (to akurat da sie zniwelowac do zera) no i Ci słabsi na wysoką masę ;)

Cześć Łukasz. Jakie wady mają mniejsze taurusy? Mam 2000/2500 i póki co nie narzekam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...