Duża krypa - co z nią zrobić?

[SkiDivPL]

Dzisiaj wpadła mi w ręce taka łódź jak tutaj:

 

 

 

Sprzęt po wojskowy z demobilu i oczywiście w dużo gorszym stanie

Wymiary łodzi to 5x1,8 metra.

Laminat pancerny można po nim skakać.

 

I tutaj pytanie co z tym zrobić? Moja pierwsza myśl to zrobienie łodzi na amerykański Jon Boat z dużymi pokładami.

Ale czy to nie za duża krypa na nasze warunki?

 

 

[bartekmaj]

Prace powoli się posuwały ale są już na ukończeniu.

W ferworze zapomniałem porobić zdjęcia.

Wstawię je jak łódź będzie skończona.

Kilka które udało mi się zrobić.

[bartekmaj]

Zdjęcia

[bartekmaj]

Aktualne zdjęcia łodzi. Kilka rzeczy jeszcze do dopracowania.

[pawlo29]

Patrzę na te łodzie zabudowane i się zastanawiam jak jest z odprowadzaniem wody z pod pokładu , wiem że są pompki ale do końca nigdy tej wody  się nie usunie . Nie macie pod pokładem smrodu bo zawsze stara woda śmierdzi  , a jak jest sporo zabudowań to nawet szmatą ciężko jest wytrzeć . Sam mam bakisty bo łatwiej jest zapanować nad czystością łodzi  . Proszę o komentarze jak sobie z tym radzicie    

[bartekmaj]

Nie wiem jak w innych ale ja mam pompę zenzową w najniższym punkcie. To pozwala pozbyć się praktycznie całej wody bez konieczności machania wiaderkami/czerpakami.

 

Dodatkowo mam dostęp do połowy pokładu jak chcę. Mam też pompkę ręczną jak trzeba by było pozbyć się wody.

[psulek]

Mam dokładnie tak samo jak kolega powyżej. Pompka i za burtę. Zostaje może ze 200-300ml (staję ma rufie żeby lepiej odpływało). Co do zapachów to nie mam. Woda się przecież wymienia jak pada. Komary się nie lęgną. Bakisty mają własne dno, więc to co w zęzie to mało mnie opchodzi. W każdym razie, jak wstawiam do garażu na zimę, to nie śmierdzi. Jak śpię na łódce to też nie.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 5 Maja 2023 przez psulek

[pawlo29]

Patrząc na zabudowy nie ma możliwości tak wszystkiego uszczelnić i jeszcze jedno cały czas akumulator musi być podłączony do pompki . Tu gdzie ja jadę muszę wszystko zabrać z łódki bo zniknie