Skocz do zawartości

Pierwsza budżetowa muchówka do połowu pstrągów.


v1to

Rekomendowane odpowiedzi

Jesteśmy w dziale fly fishing  :lol:

 

 

Kupiłem kiedyś linkę trapera za 50 zł nadaje się do wieszania prania na balkonie.  :ph34r:  :blink:

 

Być może Traper Blast jest kiepski, ale mam Traper Impulse WF-4-F i jest w miarę spoko. Ale - uwaga, uwaga na stożek przedni (wiem, mam obsesję)!!!  :D Ma tylko 1,5 m, a więc "poziom ekspert" - do większych muszek, podobne do Airflo Impact itp.  ;) (Na Pomorze bym brał, wszak imitacja Ephemera danica to w tamtych stronach podstawa). Wcześniej przyda się zaś do streamera i kwietniowego chrusta, a później od czerwca do dalekiej nimfy na lipienia...

 

Chyba, że się Kolega zamierza bawić z jelcami, wtedy małe muszki, a więc Traper Silence, Airflo Delta i inne linki do delikatnej prezentacji małych jelcowych wynalazków od #20 do #14 włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kup na początek łaczniki - ze 2 szt. Bardzo ułatwi Ci sprawę, bo na samym początku przypony lecą jeden za drugim. Będą się platać, będą robić się na nich węzełki, będą się zaginać, przecierać. W miarę upływu czasu będziesz ich zużywał coraz mniej i wtedy można pomyśleć o subtelniejszym połaczeniu ze sznurem.

Przypon koniczny o dł. standardowej 2,7 m i końcówce 0,13 lub 0,15 skróć sobie od razu na początek dostosowując go do głębokośi wody w jakiej będziesz zaczynał. Też ułatwi Ci życie. Jeżeli, jak piszesz głębokość ciurku wynosi do 1,5 m, to śmiało przypon skróć najpierw do 2 m. Dowiąż do niego mokroring i przyponówkę (około 0,5 - 0,7 m) 0,15-0,16 na początek. Do niej wiążesz muchę.

Kup kilka przyponów konicznych z końcem 0,13 / 0,15 / 0,18. Jak się będą zużywać - nie wyrzucaj. Przydadzą Ci się potem ich jeszce dobre odcinki do np. muchowego szczupaczenia.

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak wiazac przypon do sznura muchowego? Zawiazac na koncu petelke czy zrobic ja tulejka zaciskowa? Druga sprawa jaki przypon do czego? Jaki do nimfy, jaki do suchej jaki do mokrej? Przyponowka jakiej srednicy? 0.14/0.16? 

 

Za dużo chłopie na raz chcesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiazac przypon do sznura muchowego? Zawiazac na koncu petelke czy zrobic ja tulejka zaciskowa? Druga sprawa jaki przypon do czego? Jaki do nimfy, jaki do suchej jaki do mokrej? Przyponowka jakiej srednicy? 0.14/0.16?

Wypadałoby wykazać trochę inwencji samemu, wszak w obecnych czasach wszystko jest w necie a nawet na YT, tylko jeden z przykładów poniżej

 

https://www.youtube.com/results?search_query=fly+line+to+leader+knot

 

https://www.youtube.com/playlist?list=PLz42K_a_F18TPXaszSdbGSxp-MXTun_Ga

 

jak samemu zrobić przypon koniczny

 

 

i jeszcze trochę o konstruowaniu przyponów

 

http://flytyer.pl/zestaw-muchowy-cz-iii

Edytowane przez janusz.walaszewski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiazac przypon do sznura muchowego? Zawiazac na koncu petelke czy zrobic ja tulejka zaciskowa? Druga sprawa jaki przypon do czego? Jaki do nimfy, jaki do suchej jaki do mokrej? Przyponowka jakiej srednicy? 0.14/0.16?

 

Jeśli masz w fabryczną mikropetelkę w lince muchowej, to możesz grubszą cześć konicznego przyponu muchowego zakończyć pętelką, choć w niektórych żyłkowych przyponach konicznych też masz mikropętelkę od producenta. Jeśli nie masz mikropętelki na lince muchowej, możesz kupić i zamontować łacznik do sznura muchowego. Gdy już masz wykonane pętelki przyponu konicznego i linki muchowej (sposobów jest dużo więcej), wówczas wykonujesz łączenie pętelka do pętelki (loop - to - loop). Później w czasie łowienia, jak trochę zniszczy się Tobie cieńsza część przyponu możesz uzupełnić przypon stosując węzeł zderzakowy. Przydadzą się więc szpulki żyłek przyponowych w podstawowym zakresie średnic: 0,10; 0,12; 0,14; 0,16 i 0,18 mm. Wówczas warto zaopatrzyć się w uchwyt do przechowywania szpulek, tak aby były zawsze pod ręką. Tak więc zasadniczo do suchej muchy powinieneś stosować fabryczne przypony koniczne lub też konstruowane samodzielnie węzłami zderzakowymi (wówczas powinieneś zastosować jeszcze żyłki 0,20 - 0,22 - 0,25 - 0,28 mm aby uzyskać ładny, koniczny profil.

 

Do mokrej muchy, jeśli stosujesz linkę pływającą i łowisz pod powierzchnią wody, najlepiej stosować jednolity odcinek żyłki, ponieważ na konicznych przyponach mokra mucha czasami smuży wodę. Do mokrej muchy nie stosuj zbyt małych średnic żyłki, ponieważ ryba potrafi mocno uderzyć w mokrą muchę i żyłka Ci po prostu strzeli. Ja stosuję na lipienie 0,16 - 0,18 mm, a na pstrąga 0,18 - 0,22 mm do mokrej muchy.

 

Do nimfy również stosujesz jedną średnicę żyłki, ale wcześniej musisz sporządzić "zestaw satelitarny", czyli po prostu zamocować pętelkę powyżej węzła zderzakowego. Częstym błędem początkujących wędkarzy w sporządzaniu zestawu z dwiema nimfami jest zbyt bliskie umieszczenie much obok siebie. Ja robię zwykle tak, że od węzła zderzakowego do tzw. nimfy prowadzącej (zwykle cięższej, większej i płynącej przy dnie) mam odcinek minimum 40 cm, zaś tzw. skoczek, czyli nimfa przymocowana z boku jest umieszczona na niezbyt długim, ok 10 - 15 cm troczku bocznym. Wtedy jest szansa, że zestaw się tak szybko nie splącze. Do łowienia pstrągów na nimfę używam zwykle żyłki 0,18 - 0,16 mm, zaś do łowienia lipieni 0,16 - 0,14 mm. Rzadko późną jesienią schodzę do 0,12 mm.

 

Najlepiej jednak uczynisz, jak kupisz książkę Adama Sikory "Wędkarstwo muchowe" i 95% pytań, które zadałeś znajdziesz w tej książce. Polecam również książkę Józefa Jeleńskiego, którą możesz upolować w antykwariacie, na Allegro lub gdzieś w sieci.

Edytowane przez Krzysiek Dmyszewicz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej chyba nie moglo to zostac wyjasnione, dzieki wielkie

 

Bardzo mi miło. Tylko proszę Cię uprzejmie - nie beretuj pstrągów i lipieni. Oszczędzaj zasoby naturalne i zapamiętaj cytat pewnego ważnego dla wędkarstwa muchowego człowieka:

 

quote-game-fish-are-too-valuable-to-be-c

 

Koniecznie dodaj do ulubionych też portal namuche.pl - kopalnia wiedzy i fajnych artykułów. I choć pewnie zauważysz, że są tam ciągle te same artykuły i nic nie przybywa - to co jest to i tak wspaniałe archiwum do przeczytania. Świetnym portalem jest też http://globalflyfisher.com.

Edytowane przez Krzysiek Dmyszewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie robie sie czerwony jak slysze gadanie janusza ze jak moge wypuszczac przeciez lepiej to zjesc, pstrag jest dla mnie cenionym gatunkiem tak samo jak lin i sandacz, tutaj bez reguly wypuszczam kazda sztuke, pstraga jak mam ochote zjesc to u mnie co 1km na rzece jest hodowla teczaka/pali takze wole kupic. Zastanawiam sie jeszcze nad sensem zabijania teczaka jak zlowie, do tej pory zabijalem ale mam mieszane uczucia co do tego. Jak mam ochote to zjem se szczupaka 50-60 ale sporadycznie, jestem za tym ze jak sie wypusci takiego osobnika w sile wieku to za rok da nowe potomstwo ktore bedzie mozna lowic w pozniejszych latach, jestem lesnikiem takze tak jak w lesie, tak nad woda liczy sie patrzenie przyszlosciowe i nie mozna myslec tylko o tym co jest teraz   :)

Edytowane przez v1to
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź 5-6 bo masz jętkę majową u siebie, spore potokowce i tak dalej.

Bzdury "gadasz". Jak łowi na krótkim dystansie (a na takim chyba łowi) to jaki sznur założysz do #5? #7?

Przecież na 5m nie rzucisz komfortowo i skutecznie linka DT5 :(

 

Czytając co pisze kolega,nie zaczął jeszcze przygody z fly fishing a już chce kupować lepszy kij (zestaw). Może zacznij od czegoś zwykłego i jeżeli spodoba ci się to i zaczniesz "łapać" o co w tym rzucaniu chodzi będziesz zmieniać zestawy wraz ze wzrostem twoich preferencji i doświadczenia.

Jeżeli będziesz łowił ryby (pstrągi) ok 50cm to śmiało bierz #5. Jeżeli ryby do 40cm wystarczy ci #4, która i tak będziesz musiał "przeciążyć" linką #5 na swoich "krótkich" łowiskach.

Łowiłem na rzeczkach (dla mnie potokach) o szerokości 5m i wiem że kijem 2.7m to nie ma czym rzucić (jedynie jętka jak spławik żywcowy plus przypon). :(

Wolałbym w takich warunkach szybkiego kija max 2.25m w #3 klasie niż #5 którą muszę "obciążyć" linka #7.

Ewent. szklak- silny, odporny na bezduszność i nieuwagę łowcy, dający sobie radę z rzutami każdym sznurem. Amen.

 

Przepraszam że ci namieszałem w głowie. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie, mi na chleb nie zabraknie nawet jezeli kupie wedzisko za 2 tys, kwestia tego ze wole patrzec ekonomiczniej bo wydac 2 tys i jak mi sie nie spodoba odstawic w kat to lepiej kupic wedzisko klasy sredniej, najnizsza polka moze nie spelnic moich oczekiwan i sie moge szybko zrazic do muchy.

 

A co powiecie o 

Shakespeare Sigma Fly lub  Daiwa Trout Fly?

 

I wydaje mi sie ze latwiej by bylo rzucac kijem klasy #5 sznurem #6 z racji tego ze lepiej by sie 'ladowal' pod ciezarem sznura

Edytowane przez v1to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

V1to ...

Dużo łowię w małych rzeczkach. Krótkie kije nadają się tylko wtedy jeżeli się w nich brodzi lub co najmniej wchodzi przy brzegu tak aby mieć wolne pole do rzutu. Marzec-kwiecień jest ok. Potem ideałem do łowienia z brzegu jest kijek co najmniej 3 m. Oczywiście mówimy teraz o długiej nimfie, mokrej i suchej. Można nim sięgnąć ponad krzaki, można poprowadzić idealnie sznur tam gdzie się chce.

W ostatni weekend byłem na lipieniach na takiej rzeczce. Zabrałem ze sobą szklaka 6'6''#3/4 i kijek 10'#4/5. Wedkami 8' lub 9' w tej rzeczce się nie połowi - ósemka za długa przy brodzeniu i czepia się już wszystkie krzaki i gałęzie nad wodą, a dzieiwątka za krótka przy łowieniu z brzegu.

Zacząłem od króciaka, brodzenia i łowienia pod prąd. Po godzinie zrezygnowałem - pogoda piękna, słońce takie że zdjąłem kurtkę i polar ... a woda już tak piździała że nie dałem rady więcej wytrzymać. Za słabo byłem ubrany na dole. Resztę dnia spędziłem łowiąc długim kijem z brzegu.

Po co to piszę ?

Żebyś zdawał sobie sprawę że w przeciągu już pierwszego roku muchowania sam dojdziesz do wniosku że jeden uniwersalny kijek to za mało i zaczniesz "się zbroić" ...  ;)

Nie warto za długo się namyślać bo człowiek tylko coraz to większy mętlik ma w głowie ... lepiej kupić i lecieć w weekend nad wodę żeby zacząć  :D

Pozdrawiam.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po roku zaczniesz wychodzić z wody... Najpierw, po nabyciu zestwu muchowego i woderów, waziłem do wody gdzie tylko się dało - czy trzeba czy nie. Na pewno wpływ miała słaba technika rzutu - więc brodziłem namietnie. Z czasem, trafiając ryby w płytkiej wodzie, doszedłem do wniosku że warto jednak próbować z brzegu. Na wodzie poniżej kolan, potrafią żerować naprawdę konkretne ryby. A jak ich nie ma, to mam niespłoszone kleniki 25-30 na rozgrzanie kija ;)

Zresztą, w muszkarstwie jest cała księga dogmatów i prawd świętych. A i tak każdy w końcu wypracuje jakiś swój styl. Jeśli ma nauczycieli - to bazuje na pewnej szkole łowienia. Jeśli nie - tu jest pole do popisu w spektakularnych sukcesach i porażkach.

Pierwsze 4 miesiące łowienia na muchę to był nieustanny wk...w, frustracja i dno. Za to jak zacząłem łowić, to satysfakcji miałem sporo, bo "zosia-samosia", co kulawo rzuca, muchy koślawe albo kluchy, a są efekty.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba skusze sie na Shakespeare'a Sigmę Fly, generalnie wszedzie ma bardzo dobre opinie i przemawia to do mnie ze w cenie do 170zl jest 4skladem wraz z tuba. 

 

Jeszcze raz. 

Na jakie przynęty będziesz najczęściej łowił? Na jakich odległościach ? Jakim przyponem (średnica)? Jakie ryby (wielkość, ostrożność, waleczność, drapieżne, "śmierdziuchy")? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glownie nastawiam sie pod teczaka i potoka, tego czy lipienie lub klenie sa nie wiem bo sam nie zlowilem, potoka i teczaka jest calkiem spora populacja i sa to ryby ladnej miary, 30-50 cm, w tym roku trafilem pare szt pod 50cm na spinning, generalnie to 'strumyk' ma srednia szerokosc 4-5m, zdarzaja sie miejsca gdzie ma 10-15m ale bardzo sporadycznie, przewaznie to okolo 5m, tam gdzie sie da to bede oblawial z wody w spodniobutach, jak glebokosc nie pozwoli to nie bede kombinowal. Srednica przyponu to zaleznie od warunkow, na zaczepy bede dawal cos grubszego ale mysle ze tak jak na pstrazka to 0.14-0.16, przyneta to sucha mokra i nimfa, mysle ze przewaznie bedzie to 70% nimfa 20% sucha 10% mokra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można porównywać grafit 24T do grafitów o parametrach min IM6 (Monolith, XT PRO, Odeon)?  :(   :mellow:

Jesteś pewny że Monolith to IM6, albo że Genesis to 24T?

Wiele wskazuje na to że Genesis i Monolith to te same blanki. Nawet masa kijów w tych samych klasach i długościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...