Tommek Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Witam,niech ktoś mi to w końcu wytłumaczy,gdzieś wyczytałem że żeby skutecznie łowić bolenie trzeba używać żyłki,może mi ktoś powiedzieć dlaczego??Czy dlatego że plecionka nie jest rozciągliwa?? Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablo Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Gdzieś napisali bzdury. Pytanie jeszcze w jakim kontekście to pisali. Generalnie plecionka ma kilka zalet względem żyłki i jedną, dla niektórych dyskwalifikującą ją, wadę. Zaletą jest jej praktycznie zerowa rozciągliwość. Drugą zaletą jest jej średnica. Przy tej samej wytrzymałości plecionka będzie dwa razy cieńsza. Nie muszę pisać jak to się przekłada na długość rzutu, nawet uwzględniając gorsze schodzenie ze szpuli i nasiąkanie wodą. Podobno najnowsze plecionki już tak wody nie biorą. Wadą jest to że jest dobrze widoczna w wodzie. Na to można znaleźć radę w postaci długiego, kilkumetrowego, przyponu z żyłki. Będzie też znacznie bardziej miękka od żyłki. Ja bym się nie bał cienkich plecionek o wytrzymałości ok. 3-4 kg. Do tego długi szybki kij, aerodynamiczna przynęta odpowiednia technika rzutu i stówa pęknie jak nic. Nie powiem, jest satysfakcja z tak długiego rzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Ja osobiście łowię żyłką, ale mój znajomy łowi plecionką i bolenie też mu biorą. Myślę że w rzece jak Wisła to czy używa się plecionki czy żyłki nie ma dużego znaczenia. Plecionki raczej nie użyłbym na wodzie stojącej i czystych rzekach jak np.Narew. Ja używam żyłki bo czuję się bardziej komfortowo że boleń raczej na pewno jej nie widzi. W przypadku rapy myślę że bardziej płoszy je odkos jaki pozostawia żyłka czy plecionka na powierzchni. Osobiście nie zdarzyło mi się żeby boleń mi zerwał nieuszkodzoną żyłkę. Problemem może być ewentualne zacięcie z dużej odległości, ale z tym też nie jest tak źle.Pozdrawiam W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 radeqs Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Gdzieś napisali bzdury.Nie koniecznie. Np. na Dunajcu skuteczność łowienia na żyłkę i na plecionkę to 2 różne rzeczy. Na Wiśle bolki w głębokim poważaniu mają czy łowi się na żyłkę czy na pleciownkę, ale w czystych rzekach nie jest to takie proste. Wszystko zależy od tego gdzie i w jakich warunkach się łowi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szpiegu Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 osobiscie preferuje zylke chociaz bolenie lowilem tez na plecionke jezeli chodzi ci o lowienie boleni przy powierzchni to polecil bym zylke z tego wzgledu ze jest malo widoczna a w czystej wodzie ma to wielkie znaczenie dzieki rozciagliwosci zylki mozemy wyhamowac rybe zaraz po braniu a wiadomo jak bolen bierze ja stosuje jeszcze taki trik zaraz po zacieciu ryby przekladam kij nisko rownolegle do wody dzieki temu ryba w pierwszej fazie glupieje a ja mam czas na popuszczenie hamulca walki (lowie na shimano aero i super aero gt) nie wiem jak ma sie plecionka do kotwiczek ale wydaje mi sie ze moga sie prostowac ja na zylce 0.20 i boleniu okolo 3 kilo wyprostowalem 2 groty w gamakatsu na szczescie trzeci grot byl caly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Artech Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Ja swoje największ bolenie (65 i 57 cm) złowiłem właśnie na plecionkę PowerPro 10 lb. połów na Odrze. Natomiast co do większej odległości rzutow na pleciące w stosunku do żyłki to mam zupełnie inne zdanie niż @Pablo, o wiele dalej rzucam żyłką 0,20 mm niż plecionką 0,15 mm, ja mówię o rzutach stałoszpulowcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablo Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Radeqs -> Wszystko o czym piszesz zawarłem w swojej wypowiedzi. A ja jeszcze napiszę, że w pewnych przypadkach nawet w czystej wodzie nie ma znaczenia czy łowisz żyłką czy plecionką. Na małych odległościach przy powierzchniowym prowadzeniu przynętu i długim wędzisku w wodzie praktycznie nie ma linki. Dlatego ryba nie będzie jej widzieć. Artech -> Pomiędzy 0,15 a 0,2 dużej różnicy nie ma. Na plecionce 0,08 - 0,10 przynęta poleci juz dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Uprzejmie zawiadamiam propagatorów tezy, ze bolenie boja sie plecionki, iz Berkley wypuscil wlasnie plecionke przezroczysta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 wyprostowalem 2 groty w gamakatsu na szczescie trzeci grot byl caly musialo to byc gmakatsu made in ukraine ; polecam owner st41, tego nawet sum nie rozgial. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szpiegu Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 nie wiem czy made in ukraine czy japan czy china ale bolen mial 88 cm i wziol moze 10 metrow odemnie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 fajne macie plecionki, takie zagraniczne, z podana srednica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 fajne macie plecionki, takie zagraniczne, z podana srednica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rognis_oko Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 @Tommek, kwestia stosowania żyłki, czy plecionki podczas łowienia boleni jest już poruszana od wielu lat (odkąd plecionki pojawiły się w sprzedaży). Jedni twierdzą, że plecionka płoszy bolenie, inni twierdzą, że nie. Uważam, że prawda leży zawsze po środku.Osobiście łowię bolenie na plecionkę 8-10 lb bo daje mi ona większe doznania i większą satysfakcję podczas brania agresywnej rapy oraz podczas holu. Jednak do plecionki ograniczam się tylko na Wiśle i na niektórych łowiskach nad Bugiem.Na Narwi łowię rapy głównie na żyłkę 0,18 mm, ale dość często stosuję plecionkę i nie zauważyłem ograniczenia ilości brań. Mam podobne zdanie jak Wujek:...W przypadku rapy myślę że bardziej płoszy je odkos jaki pozostawia żyłka czy plecionka na powierzchni...i zgadzam się z tym.Jednak stosując przynęty przypowierzchniowe oraz długie wędzisko (dodatkowo podniesione do góry) w wielkim stopniu ograniczamy odległość zetkięcia się linki z wodą, nawet na dość dużych odległościach rzutowych. Wówczas nie ma to żadnego wpływu na płoszenie ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Smaczek Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 @ Rognis - wszystko na temat, nic dodać nic ująć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 radeqs Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 Radeqs -> Wszystko o czym piszesz zawarłem w swojej wypowiedzi. A ja jeszcze napiszę, że w pewnych przypadkach nawet w czystej wodzie nie ma znaczenia czy łowisz żyłką czy plecionką. Na małych odległościach przy powierzchniowym prowadzeniu przynętu i długim wędzisku w wodzie praktycznie nie ma linki. Dlatego ryba nie będzie jej widzieć. Na małych odelgłościach OK, ale jeśli przy jak wyżej napisałeś 100m rzutach jesteś w stanie utrzymać plecionkę/żyłkę nad wodą to bez obrazy, ale łowisz chyba długą bolonką Poza tym, tak jak inni, nie mogę zgodzić się, że plecionką rzuca się dalej. Kolejną sprawą jest to, że plecionka przy boleniowaniu pierwszorzędnie dostaję /za przeproszeniem/ w dupę. I na koniec dodam, że na kołowrotkach mam w większości plecionki PowerPro. Na niski Dunajec mam jednak przygotowaną wyłącznie żyłkę.W mojej pierwszej wypowiedzi odniosłem się do Twojego stwierdzenia że napisali bzdury. Moim zdaniem nie koniecznie.... PozdrawiamKonrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablo Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 Radeqs -> Wszystko o czym piszesz zawarłem w swojej wypowiedzi. A ja jeszcze napiszę, że w pewnych przypadkach nawet w czystej wodzie nie ma znaczenia czy łowisz żyłką czy plecionką. Na małych odległościach przy powierzchniowym prowadzeniu przynętu i długim wędzisku w wodzie praktycznie nie ma linki. Dlatego ryba nie będzie jej widzieć. Na małych odelgłościach OK, ale jeśli przy jak wyżej napisałeś 100m rzutach jesteś w stanie utrzymać plecionkę/żyłkę nad wodą to bez obrazy, ale łowisz chyba długą bolonką Poza tym, tak jak inni, nie mogę zgodzić się, że plecionką rzuca się dalej. Kolejną sprawą jest to, że plecionka przy boleniowaniu pierwszorzędnie dostaję /za przeproszeniem/ w dupę. I na koniec dodam, że na kołowrotkach mam w większości plecionki PowerPro. Na niski Dunajec mam jednak przygotowaną wyłącznie żyłkę.W mojej pierwszej wypowiedzi odniosłem się do Twojego stwierdzenia że napisali bzdury. Moim zdaniem nie koniecznie.... PozdrawiamKonrad Toż przecież o tym piszę. Na małych odległościach kąty są korzystne. Ja też nie mogę się zgodzic z tym skrótem myślowym: plecionką rzuca sie dalej. Tak samo jak nie mogę zgodzić się z wyrwanym z kontekstu, z mojej wypowiedzi, jednym zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 radeqs Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 Jeśli chodzi o wyrwane z kontekstu zdanie Ktoś napisał bzdury, to jeśli zaczyna się wypowiedź od takiego stwierdzenia jego znaczenie jest (przynajmniej dla mnie) jednoznaczne. Można było napisać: zależy od warunków, na większości wód nieprawda, czy coś w tym guście. Wyrażenie Ktoś napisał bzdury jednoznacznie stwierdza, że ktoś nie ma racji, a masz ją Ty (niezależnie od warunków - bo w wypowiedzi do której się ustosunkowałeś nie było podane jakich warunków to stwierdzenie dotyczy - czyli też jest wyrwane z kontekstu). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Artech Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 fajne macie plecionki, takie zagraniczne, z podana srednica Na mojej obecnej plecionce nie ma rozmiaru średnicy jest podana tylko wytrzymałość 10 lb, natomiast na poprzedniej polskiej PP była podana średnica 0,15 mm taką także można znaleźć na stronie producenta. A podanie przeze mnie średnicy miało na celu jedynie porównanie z grubością żyłki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 radeqs Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 @Pablo mam nadzieje, że nie zajdę Ci za skórę. Co do plecionek 0,08 mm czy 0,10 mm proponuje abyś wykonał prosty eksperyment. Kup porządną żyłkę 0,12 (np Sufixa) i nawiń ją w dwukrotnie większej długości niż plecionkę 0,08 mm na tą samą szpulę co plecionka. Sprawdź wypełnienie szpuli... Obstawiam, że będzie mniejsze niż przy plecionce 0,08, a żyłka ma 50% większą średnicę i będzie jej 2 razy więcej. Wiara w to co piszą w Polsce na opakowaniach żyłek, a zwłaszcza plecionek spowoduje, że niedługo dojdziemy ze średnicą plecionek do szerokości ścieżek w najnowyszych mikroprocesorach Różnica między 0,15 a 0,20 jest duża: 0,15 * 1,41 (czy w przyblizeniu pierwiastek z dwóch) daje 0,21 mm. A zgodnie z tym iż wytrzymałość jest wprost proporcjonalna do pola powierzchni przekroju linki, to pole powierzchni linki 0,21 mm jest 2 razy większe niż linki 0,15 (czyli linka jest 2 razy grubsza). PozdrawiamKonrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Smaczek Opublikowano 15 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 @Pablo mam nadzieje, że nie zajdę Ci za skórę. Co do plecionek 0,08 mm czy 0,10 mm proponuje abyś wykonał prosty eksperyment. Kup porządną żyłkę 0,12 (np Sufixa) i nawiń ją w dwukrotnie większej długości niż plecionkę 0,08 mm na tą samą szpulę co plecionka. Sprawdź wypełnienie szpuli... Obstawiam, że będzie mniejsze niż przy plecionce 0,08, a żyłka ma 50% większą średnicę i będzie jej 2 razy więcej. Wiara w to co piszą w Polsce na opakowaniach żyłek, a zwłaszcza plecionek spowoduje, że niedługo dojdziemy ze średnicą plecionek do szerokości ścieżek w najnowyszych mikroprocesorach Różnica między 0,15 a 0,20 jest duża: 0,15 * 1,41 (czy w przyblizeniu pierwiastek z dwóch) daje 0,21 mm. A zgodnie z tym iż wytrzymałość jest wprost proporcjonalna do pola powierzchni przekroju linki, to pole powierzchni linki 0,21 mm jest 2 razy większe niż linki 0,15 (czyli linka jest 2 razy grubsza). PozdrawiamKonradNo to żeś wymyślił teorię . Ta względności to przy tym pikuś . Żeby ją skumać to potrzebny nie jest pierwiastek z dwóch ale flaszka na dwóch . Bardzo mi się podoba!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 radeqs Opublikowano 15 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Żadna teoria - matematyka na poziomie szkoły podstawowej.Jeśli 0,40 mm jest 4 razy mocniejsza niż 0,20 mm i 0,40 mm żyłki wejdzie 4 razy mniej niż 0,20 mm na tą samą (dużą) szpulę dobrze nawijającego kołowrotka, to jest ona 2 czy 4 razy grubsza??? Pozdrawiam PS. Konsultowałem z żoną, obecnie na poziomie gimnazjum (za moich czasów była to jeszcze podstawówka) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Smaczek Opublikowano 15 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 @ radegsOczywiście żartowałem . Jednakże grubość żyłki (plecionki) jest utożsamiama z jej średnicą a nie jej polem powierzchni (przekroju poprzecznego- troszkę to skomplikowane ). I tak po prawdzie nie jest tak do końca, że wytrzymałośc jest dokładnie (powtarzam- dokładnie) wprost proporcjonalna do tego własnie pola. Wracając do plecionek, to w przypadku tych, których przekrój był (delikatnie mówiąc) mało okrągły to podawana była najmniejsza średnica. Obecnie podawane średnice (dla przykładu PP lub chociażby Dragon Techno) są porównywalne ze średnicami żyłek.A tak całkiem w temacie wątku, to moim zdaniem plecionka dużo częściej przydaje się przy łowieniu bolków jak żyłka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablo Opublikowano 15 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 radeqs -> Ale po to dała Ci bozia rozumek żeby zrobić z niego użytek. Naprawdę niewiele dobrej woli trzeba żeby objąć całościowo wypowiedź. A rozpisywanie się nad jednym zdaniem jest dla mnie zwykłym czepialstwem. I to takim na siłę. PS. Właśnie dlatego, ze nic nie było o warunkach pozwoliłem sobie na pierwsze zdanie. Uzupełnione drugim, ale przecież dla Ciebie istotne jest tylko to pierwsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 radeqs Opublikowano 15 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Na osobiste wycieczki nie będę reagował. Moim celem było wyłącznie to, aby uzmysłowić Ci, że takim stwierdzeniem mogłeś kogoś obrazić.Temat ze swojej strony uważam za zamknięty. Mimo wszystko pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Czaja911 Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Chciałbym odświeżyć Temat i zapytać was jak to teraz wygląda Obecnie na rynku jest sporo plecionek, dlatego też nie wiem co wybrać. Kolor plecionki ? wędkuje na Wiśle.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jopek1971 Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 (edytowane) Chciałbym odświeżyć Temat i zapytać was jak to teraz wygląda Obecnie na rynku jest sporo plecionek, dlatego też nie wiem co wybrać. Kolor plecionki ? wędkuje na Wiśle. Pozdrawiam W środkowej Wiśle bolenie mają w głębokim poważaniu kolor plecionki, gruba lina też ich nie odstrasza. Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez Jopek1971 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Tommek
Witam,niech ktoś mi to w końcu wytłumaczy,gdzieś wyczytałem że żeby skutecznie łowić bolenie trzeba używać żyłki,może mi ktoś powiedzieć dlaczego??
Czy dlatego że plecionka nie jest rozciągliwa??
Dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
6
6
5
4
Popularne dni
15 Wrz
13
14 Wrz
10
13 Wrz
9
4 Kwi
6
Top użytkownicy dla tego pytania
radeqs 6 odpowiedzi
lacroix812 6 odpowiedzi
guciolucky 5 odpowiedzi
pablo 4 odpowiedzi
Popularne dni
15 Wrz 2025
13 odpowiedzi
14 Wrz 2006
10 odpowiedzi
13 Wrz 2006
9 odpowiedzi
4 Kwi 2018
6 odpowiedzi
Popularne posty
ziom7
każdy łowi jak mu wygodniej jak lepiej i do czego jest przyzwyczajony, ja mam przekonanie, że łowiąc bolenie lepiej mi jest łowić żyłką - tak mam spasowany zestaw - kijek, przynęta, miejsce gdzie łowi
guciolucky
Łowiłem bolenie: W największych rzekach Polski, większości dużych zbiorników zaporowych Polski, Bałtyku, wszystkich rzekach Warmi i Mazur gdzie występują te ryby, większości jezior warmińskich i pojez
guciolucky
Widać, że niewiele masz doświadczenia w łowieniu boleni. Niestety z twoim podejściem, możesz nie nabrać więcej... Boleń ma bardzo krótki lont ale odpala go tylko właściwy wabik i wcale nie musi on być
Opublikowane grafiki
97 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.