Tommek Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Witam,niech ktoś mi to w końcu wytłumaczy,gdzieś wyczytałem że żeby skutecznie łowić bolenie trzeba używać żyłki,może mi ktoś powiedzieć dlaczego??Czy dlatego że plecionka nie jest rozciągliwa?? Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tomus Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 (edytowane) Dla mnie czy to żyłka czy to pletka czy kolor niebieski, żółty, zielony ... Nie ma to znaczenia Czy woda brudna czy czysta ... wydaje mi się że im to wszystko jedno. No ale gdy się nie połowi raz-dwa na pletce to jest na co zwalić winę Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez Tomus 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 B4rtolek Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Z moich obserwacji wynika tak jak powyżej. Kolor linki nie ma znaczenia. Chodzi bardziej o to kto na co bardziej lubi łowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Greg1407 Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Tylko z plecionka to trzeba tez umieć często nie tak ustawiony hamulec ,strzałka z krótkiego i po rybie a czasem wędce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 karpiu08 Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Ja wybieram linki białe lub szare które po którymś tam wędkowaniu z rzędu robią sie lekko zżółkniałe lub brązowawe. Ewentualnie dodaje 1-1,5 m fluorocarbonu na przypon gdy łowię przy dnie żeby otarcia pletki o kamienie zminimalizować. Bardzo często gdy łowię sandacze mam w pudełku jakieś boleniowe woblery i pomimo pletki fluo czy pomarańcz też siadają. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ciavez Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Z moich obserwacji -> jeśli bolo dobrze żeruje nie patrzy na grubość pletki ( w miarę rozsądnie oczywiście) czy kolor tylko wali aż kij z ręki wyrywa ( tutaj przydaje się dobrze nastawiony hamulec i miekki kij). Jeśli natomiast nie żeruje to ciężka sprawa...nawet ćwierć włosa ludzkiego go nie zmusi do brań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Okonhel Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Chciałbym odświeżyć Temat i zapytać was jak to teraz wygląda Obecnie na rynku jest sporo plecionek, dlatego też nie wiem co wybrać. Kolor plecionki ? wędkuje na Wiśle.Pozdrawiam Jeśli nie wiesz jaką wybrać - wybierz gładką (np 8 splotową) . Dalej zarzucisz i nie będzie Ci wyła na przelotkach w czasie zwijania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Żbiku Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 (edytowane) Ja do boleni używam i polecam Dragona HM8X Forte stalowo-szara (choć potem jaśnieje). Stosuje 0.12 i spisuje mi się bardzo dobrze. Edytowane 31 Sierpnia 2016 przez Żbiku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Szymon82 Opublikowano 1 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2016 Ja w tym roku łowię bolki na zielonego Strena Sonic Braid 8 lb, moc spokojnie ponad 5 kg na węźle a jest cieńsza od PP 10 lb . Kilka bolków już wyjąłem na takiej lince - można kupić na metry na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gringo Opublikowano 2 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Panowie takie pytanie techniczne dajecie przypon z fc?W tym roku łowiąc okonie miałem kilka przyłowów boleni właśnie na pltekę z przyponem z fc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Żbiku Opublikowano 2 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Uważam, że nie ma sensu dawać FC. Linka pod kolor wody lub końcówka jaskrawej linki zamalowana na czarno i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gringo Opublikowano 2 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Dzięki Kuba za odpowiedź! Czyli jak ganiałeś za blokami to nie zauważyłeś przecierania się linki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Żbiku Opublikowano 2 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 (edytowane) Wszystko zależy jak i gdzie łowisz. Jeśli łowisz bolki z powierzchni, nie puszczasz przynęty do dna, gdzie mogą być kamienie, racicznice itp, to uważam, że bez sensu stosować FC, bo dochodzą kolejne słabe ogniwa w postaci węzłów. Nie zauważyłem również, żeby sama plecionka przeszkadzała czy płoszyła bolki. Nigdy nie zdażyło mi się przetarcie linki przy łowieniu boleni, jednakże łowię je głównie z powierzchni lub z pół wody, rzadziej z dna. Owszem, w trudnych warunkach (kamienie, rafy, racicznice itp), przy łowieniu z dna, FC może pomóc, więc w takich przypadkach wg mnie można go zakładać. Edytowane 2 Września 2016 przez Żbiku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gringo Opublikowano 2 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Tak, masz rację. Przy łowieniu typowo powieszchniowym przypon nie jest konieczny, bo kontakt linki z kamieniami minimalizujemy ( no chyba że są obecne przykosy, albo łowimy w dość plytkim łowisku).Na moich łowiskach jest dość sporo kamieni także fc raczej nie zaszkodzi. Zwłaszcza, że już się przyzwyczaiłem do sprawdzania wytrzymałości węzła co jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ivar Opublikowano 28 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2018 Bolki regularnie łapię na zestaw z plecionka, myślę ze nie maja one z tym żadnego problemu, od lat nie używam żyłek, a przypadkowo lub celowo złapanych bolków mam do kilkunastu rocznie. Używam plecionki Robinsona Phantom Spin o kolorze ciemnozielonym i grubości 0,10mm, jak widać nie jest zbyt cienka, a na dodatek z powodu koloru dość dobrze widoczna w powierzchniowych warstwach wody, pomimo to jednak biorą..myślę ze gdybym bardziej nastawiał się na bolki, które łapię teraz bardziej "przy okazji", efekty byłyby dużo lepsze i to pomimo stosowania ciemnej i dość grubej jednak plecionki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 patu Opublikowano 28 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2018 Jeżeli ma byc budżetowo polecam ninontho od mikado. Moze to zabrzmi śmiesznie ale jakosciowo porównywalna do PowerPro czy strena 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psd27 Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 U mnie wszystko zależy od łowiska i pory dnia. Jeśli łowię na płytkiej, czystej rzece, typu Pilica, używam żyłki, bo łowiąc na plecionkę mogę zapomnieć o jakichkolwiek wynikach. Ale już o zmroku oczywiście linka przestaje grać rolę. Podobnie łowiąc na Wiśle nie zauważyłem, aby plecionka przeszkadzała. Inna sprawa, że w przypadku plecionki na końcu jest fluorocarbon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miras1983 Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Ok...a jakie macie doświadczenia, w skuteczności zacięć ,kiedy branie jest na odległość maksymalnego rzutu, czyli bardzo daleko. Szczególnie kiedy łowicie na przynęty powierzchniowe. Jak waszym zdaniem wypada skuteczność ,żyłką vs plecionka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Matiz992 Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Ok...a jakie macie doświadczenia, w skuteczności zacięć ,kiedy branie jest na odległość maksymalnego rzutu, czyli bardzo daleko. Szczególnie kiedy łowicie na przynęty powierzchniowe. Jak waszym zdaniem wypada skuteczność ,żyłką vs plecionka? Przy łowieniu daleko, używając żelastwa różnicy nie zauważyłem, przeważnie jak stuknęło to siedziało. Przy wobkach, zdecydowanie więcej ryb spadało mi zaraz po braniu na żyłce niż plecionce.Potem zawitała u mnie na stałe plecionka + 1-1,5m przypon z fluoro i jest miodzio. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psd27 Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 W zacięciu z dużej odległości dużo zależy również od wędziska, a dokładniej od spolegliwości jego szczytówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ziom7 Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 każdy łowi jak mu wygodniej jak lepiej i do czego jest przyzwyczajony, ja mam przekonanie, że łowiąc bolenie lepiej mi jest łowić żyłką - tak mam spasowany zestaw - kijek, przynęta, miejsce gdzie łowię i gatunek. Ale nie wydaje mi się, ze na plecionkę łowiłbym mniej lub więcej tych ryb. Klenie też łowie żyłką i na smużaki wiele strzałów jest "ślepych". Plecionką było by tak samo. Sandacze łowię plecionką, na sztywno (gumami) i nie wyobrażam sobie innego łowienia, natomiast znam wielu wędkarzy , którzy łowią żyłką i też mają bardzo dobre efekty i nie dadzą sie przekonać do plecionki.Moim zdaniem to kwestia indywidualna, każdy musi spasować zestaw pod siebie, żeby czuł to co się dzieje. Odpowiednio ustawić hamulec , odpowiednio prowadzić przynętę itd.... Co do widoczności to sporo było o tym pisania, ale żerująca ryba zwłaszcza, przy podniesionej , trąconej wodzie nie kalkuluje. Jest jeszcze temat agrafek, krętlików, jedni używają inni nie stosują przy konkretnym gatunku. Ja zawsze stosuję, ale używam odpowiednich rozmiarów, często zaniżam rozmiar, ale stosuję agrafki. To też jest kwestia indywidualna, na którą wpływ mają jakieś tam doświadczenia i wygoda 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tresor Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 (edytowane) Tez byłem z gatunku nigdy plecionki. Obecnie nie stosuje żyłki. Jedyne co widze spadła mi ilość łowionych kleni. Za to poprawiła się ilość boleni. Więcej zacietych brań z duzych odległości. Również mniej urwanych bloków w przypadku brania 5 do 1.5m od szczytówki. Ciężko wyregulować hamulec aby zaciac z 50 metrów i tak samo skutecznie z 5m przy zylce 0.16~0.18... Łowie Daiwa 8 splotowa 0.10.Nie stosuje kretlikow sama mała agrafka dla wygody. Edytowane 4 Kwietnia 2018 przez Tresor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ziom7 Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 przecież bolenie się same zacinają , nie licząc czasem wiosny, jak spady i tępe strzały są na plecionce i żyłce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mateusz998 Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Jak z opadu przydzwonią, to nie zawsze Ale chyba nie o to koledze @tresor chodziło Przy normalnym szybkim czy średnim prowadzeniu rzeczywiście nie ma potrzeby zacinania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tresor Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 (edytowane) EEEE czasem jest tak że trzeba wyciągać z gardła a są takie dni że na 8 walnięć zapniesz jednego za skórkę.Pod koniec lat 90 takie rzeczy się nie zdarzały, obecnie wydaje mi się że jest duża presja na nie i nie są takie głupie.Jak ja to mówię sa dni że biorą z zamkniętą gębą, takie dni zdarzają się coraz częściej. Zmiana jest też w sposobie łowienia na moim odcinku Odry. Kiedyś 99% boleni łowiłem z nurtu, warkocza, obecnie to jakieś 10%, reszta z klatek często ze stojącą wodą nieraz 15cm... Atak bolka na takiej wodzie to mistrzostwo świata, ale i duzo nie zapiętych.Łowiąc w Dziwnowie w nurcie prawie w samym Bałtyku spad miałem może 1 na 30 złowionych bolków... Edytowane 4 Kwietnia 2018 przez Tresor 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miras1983 Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2018 Dodał bym jeszcze do tego wszystkiego jeżeli chodzi o skuteczność zacięć... wagę przynęty, według mnie ma to szczególne znaczenie przy łowieniu na powierzchniowe przynety. Fala uderzeniowa...tak to nazywam???? im przynętą cięższa tym zacięcie skuteczniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Tommek
Witam,niech ktoś mi to w końcu wytłumaczy,gdzieś wyczytałem że żeby skutecznie łowić bolenie trzeba używać żyłki,może mi ktoś powiedzieć dlaczego??
Czy dlatego że plecionka nie jest rozciągliwa??
Dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
6
6
5
4
Popularne dni
15 Wrz
13
14 Wrz
10
13 Wrz
9
3 Sie
6
Top użytkownicy dla tego pytania
radeqs 6 odpowiedzi
lacroix812 6 odpowiedzi
guciolucky 5 odpowiedzi
Matiz992 4 odpowiedzi
Popularne dni
15 Wrz 2025
13 odpowiedzi
14 Wrz 2006
10 odpowiedzi
13 Wrz 2006
9 odpowiedzi
3 Sie 2016
6 odpowiedzi
Popularne posty
ziom7
każdy łowi jak mu wygodniej jak lepiej i do czego jest przyzwyczajony, ja mam przekonanie, że łowiąc bolenie lepiej mi jest łowić żyłką - tak mam spasowany zestaw - kijek, przynęta, miejsce gdzie łowi
guciolucky
Łowiłem bolenie: W największych rzekach Polski, większości dużych zbiorników zaporowych Polski, Bałtyku, wszystkich rzekach Warmi i Mazur gdzie występują te ryby, większości jezior warmińskich i pojez
guciolucky
Widać, że niewiele masz doświadczenia w łowieniu boleni. Niestety z twoim podejściem, możesz nie nabrać więcej... Boleń ma bardzo krótki lont ale odpala go tylko właściwy wabik i wcale nie musi on być
Opublikowane grafiki
97 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.