Skocz do zawartości

Kolizja - porada..


karolkrause

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,jest opcja likwidacji szkody z własnego ubezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy przy tym pamiętać że ubezpieczalnia jest od zarabiania pieniędzy a nie od ich wypłacania. Sam ostatnio ćwiczyłem temat. Nie godzić się na ich warunki, stawiać żądania poparte o KC, walczyć o swoje. Wtedy można wywalczyć. Powodzenia!

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundusz to jedna opcja, AC to druga, trzecia to bezpośrednio od sprawcy.

Jakbyś zlikwidował szkodę w AC, to możesz też od sprawcy dochodzić szkody w postaci wartości utraconych zniżek.

Z własnym AC uwaga tylko na ogólne warunki - w przeciwieństwie do OC często przewidują dodatkowe obostrzenia - np. że szkodę trzeba zgłosić w określonym terminie od jej wystąpienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda będzie likwidowana z mojego AC i to jest jak narazie najkorzystniejsza i najszybsza droga... Fundusz UFG nie pokrywa w 100% likwidowanej szkody...w późniejszym czasie będę dochodził od sprawcy wypadku zwrotu kosztów oraz utraconych zniżek.

Jutro się okaże jak rzeczoznawca wykona kosztorys naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, może to śmieszne i przygłupawe pytanie ale kilka lat nie mieszkałem w Polsce i prawo odnośnie wielu dziedzin życia mnie zaskakuje... :)

 

...Czy jeśli kolizja kończy się przyjazdem policji czy można za pośrednictwem policji złożyć pozew cywilny przeciwko sprawcy ?

Żeby mimo tego iż sprawa toczy się poprzez ubezpieczalnie itd. to jeszcze pozwać sprawcę "swoją drogą" i w sądzie domagać się odszkodowania ?

 

Ubezpieczalnie często wypłacają "kredkowe pieniądze" a kto zapłaci za dyskomfort poszkodowanego ? ...Za to, że musi się bujać zastępczym (a chyba ma prawo nie chcieć jeździć nie swoim samochodem ) Za to, że samochód z "bezwypadkowego" staje się "powypadkowym"...

 

Pytam bo mam stare, bezwypadkowe, całkiem zadbane autko...jeżdżę przepisowo, a wiele razy unikam kolizji której ryzyko stwarza ktoś z wyobraźnią kury...zapieprzający, wyprzedzający bezmyślnie krawat w drogim, nowym aucie... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, masz rację...tak na logikę właśnie tak to działa. Natomiast w międzyczasie (nie pamiętam kiedy dokładnie) weszła jakaś ustawa o ochronie danych osobowych i policja nie może podać mi danych osobowych sprawcy.

A ubezpieczalnia udostępniłaby mi te dane czy też będzie chronić sprawcę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wzywasz Policje -spisują notatkę i mają dane sprawcy.

Jeśli sprawca nie będzie chciał udostępnić Ci swoich danych ( po poleceniu wydanym przez Policjanta przeważnie podają) zgłaszasz sprawę do ubezpieczalni ,oni sami wystąpią do Policji i dostaną te dane. ( Nie wiem czemu im udostępniają.)

Po wycenie możesz się odwoływać nawet kilkadziesiąt razy.

Możesz domagać się nawet rekompensaty że miałeś auto bezwypadkowe a masz już mniej warte powypadkowe.

Sprawa cywilna to w naszym kraju fikcja i niekończąca się historia.

@Karol zaczekaj ze sprawą cywilną na decyzje Funduszu. Oni pierwsi zapukają do sprawcy i działają sprawniej niż sąd.

Sprawa cywilna będzie się ciągnęła kilka lat a później się okaże że delikwent nic nie ma albo dostaniesz spłatę po 50zł miesięcznie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol. Duża szkoda? Do zlotu ogarniesz?

Waldek szkoda będzie raczej całkowita...bynajmniej ja już nie chce takiego autka w którym ingeruje się w dach...

Na zlocie będę choć bym miał na piechotę iść to będę

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty z tym krawatem? Kompleks czy co?

To nie kompleks, nie... ;)

 

"Krawat" - tak nazywam tych którzy czują się "lepsi" bo jadą nowym, drogim służbowym autem, ubrani w gajer...a zachować się na drodze nie potrafią ;)

Do ludzi w oficjalnym stroju, służbowym samochodzie...a jadących jak ludzie nic nie mam - także jeśli ktoś z Was jest jakimś dyrektorem / handlowcem / prezesem...a jeździ normalnie, po ludzku to chwała Wam za to :)

 

Tak w ogóle przepraszam autora wątku za podłączkę z moim pytaniem ;)

I współczuję doświadczenia z wypadkiem :/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są też firmy które odkupią od Ciebie szkodę całkowitą wraz z autem ( cesja wierzytelności ) i będą się później dochodzić sami. Tylko musiałbyś się zorientować ile zaproponują i czy Ci się opłaca.

Przy szkodzie calkowitej to jest 80% wartosci auta

Czyli sie nie oplaca

Edytowane przez tony1983
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...