Skocz do zawartości
  • 0

Głowacica - poszukujemy źródeł do monografii


S. Cios

Pytanie

W związku z 25-leciem Pucharu Głowatki jesienią 2018 r., wspólnie z Klubem Głowatka w Krakowie planujemy przygotowanie monografii wędkarskiej nt. głowacicy.

Jeden z rozdziałów będzie zawierał zbiór przygód i obserwacji związanych z połowem głowacicy. Każda osoba, mająca jakieś interesujące informacje, nawet krótkie, będzie mogła zamieścić takowe w książce. Materiały przyjmuję do końca marca 2018 r. na adres:
stcios(at)hotmail.com,
Ew. proszę o kontakt tel. 728410164.

 

Jednocześnie informuję, że publikacja będzie zawierała m.in. następujące informacje:
- informacje nt. działalności Klubu Głowatka,
- przegląd wszystkich informacji w naszej literaturze dot. połowu głowacicy od 1877 r. do 2017 r. (Czeremosz, Czarna Orawa, Dunajec i Poprad, San, Gwda),
- opis techniki połowu (przez znawców głowatki),
- przegląd relacji dotyczących połowu tajmienia przez Polaków od początku XIX w. do 2017 r.

 

Jeśli ktoś ma w swoich zbiorach oryginalne dawne "klamki", to również proszę o kontakt.

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Dziękuję. Sprawa masowych odłowów głowatki w dorzeczu Gwdy w pierwszych latach, w tym w okresie tarła, jest ogólnie znana. Mnie interesują konkretne opisy, konkretnych zdarzeń, w konkretnym okresie i miejscu.

Drugą kwestią jest ustalenie ostatnich dat połowu głowatki w Gwdzie. Wspomniany 2008 r. jest ważny. Liczę na dalsze informacje, zwłaszcza w ostatnich 5-10 latach. Wiele osób żyje w przeświadczeniu, że nie będzie zgłaszało ryb, żeby inni wędkarze tam nie przyszli. I w ten sposób sami wbijają sobie gwóźdź do swojej trumny, ponieważ brak informacji o połowach jest głównym czynnikiem przemawiającym za zaprzestaniem zarybień. Pojawia się tu błędne koło.

 

Od 1 września 1982 r. prowadzę własny dokładny rejestr połowów. Robię to na własny użytek, ale jednocześnie wykorzystuję do różnych publikacji. Na ogół pamięć jest zawodna i po wielu latach łatwo jest zrobić pomyłkę jeśli chodzi o datę, miejsce, liczbę lub wielkość ryb. Co innego, gdy ma się to na papierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mario 70 w Złotowie na wyjeździe na Jastrowie był kilkanaście lat temu sklep wędkarski. Właściciel tego sklepu złowił gowatkę około 10 kg i powinien mieć zdjęcia bo były publikowane. Głowacice na Gwdzie trzymały się wolnych, głębokich odcinków: prosta poniżej zapory na fabryce tektury w Ptuszy, wolne odcinki pomiędzy trzcinową wyspą, a wyspą przed mostem w Płytnicy (drogowy), odcinek wzdłuż ogrodzenia szkółki leśnej w Płytnicy, okolice zwalonego mostu kolejowego do wyspy poniżej. Niżej od tak zwanych "obór" do mostu w krępsku ale i poniżej mostu aż do cofki zbiornika w Dobrzycy. I dalej poniżej zbiornika do ujścia rzeki Głomnia. Widziałem osobiście głowatki kilkunastokilowe część niestety już w postaci dzwonek złowionych przez miejscowych. Największy pogrom głowacicy miał miejsce rok po wpuszczeniu selektów, gdy ryby weszły najprawdopodobniej na tarło do Płytnicy i zgrupowały się na płyciznach przed zaporą w Smolarach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na razie zidentyfikowałem trzy ryby zgłoszone z Gwdy (szukam dalej):

 

Frydryczek Edward 1998. Głowacica z Gwdy. Wędkarz Polski, 1:29.

- ze Złotowa; 2 lutego, na małego rippera; 5,8 kg, 90 cm

 

W 1997 r.:

8,35 kg, 99 cm, 17 II, Gwda, wobler 10 cm, Andrzej Banach, WP 5/1997

7,9 kg, 101 cm, 24 II, Gwda, ripper 12 cm, Andrzej Banach, WP 5/1997

 

Czy to któryś z nich?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mario 70 w Złotowie na wyjeździe na Jastrowie był kilkanaście lat temu sklep wędkarski. Właściciel tego sklepu złowił gowatkę około 10 kg i powinien mieć zdjęcia bo były publikowane. Głowacice na Gwdzie trzymały się wolnych, głębokich odcinków: prosta poniżej zapory na fabryce tektury w Ptuszy, wolne odcinki pomiędzy trzcinową wyspą, a wyspą przed mostem w Płytnicy (drogowy), odcinek wzdłuż ogrodzenia szkółki leśnej w Płytnicy, okolice zwalonego mostu kolejowego do wyspy poniżej. Niżej od tak zwanych "obór" do mostu w krępsku ale i poniżej mostu aż do cofki zbiornika w Dobrzycy. I dalej poniżej zbiornika do ujścia rzeki Głomnia. Widziałem osobiście głowatki kilkunastokilowe część niestety już w postaci dzwonek złowionych przez miejscowych. Największy pogrom głowacicy miał miejsce rok po wpuszczeniu selektów, gdy ryby weszły najprawdopodobniej na tarło do Płytnicy i zgrupowały się na płyciznach przed zaporą w Smolarach.

 

 

Na razie zidentyfikowałem trzy ryby zgłoszone z Gwdy (szukam dalej):

 

Frydryczek Edward 1998. Głowacica z Gwdy. Wędkarz Polski, 1:29.

- ze Złotowa; 2 lutego, na małego rippera; 5,8 kg, 90 cm

 

W 1997 r.:

8,35 kg, 99 cm, 17 II, Gwda, wobler 10 cm, Andrzej Banach, WP 5/1997

7,9 kg, 101 cm, 24 II, Gwda, ripper 12 cm, Andrzej Banach, WP 5/1997

 

Czy to któryś z nich?

 

 

Pan od sklepu to właśnie p. Edward , sklep właśnie zamknął.Ale znam kolegę ze Złotowa co też złapał głowatkę zachęcony przez p.Edwarda..... Jak go spotkam to popytam co i jak , bo raczej jej nie zgłaszał nigdzie oprócz lokalnej gazety... Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Prace nad monografią postępują. Dziękuję wszystkim osobom, które w ostatnim okresie przekazały mi emailowo i ustnie różne interesujące spostrzeżenia.

Korzystając z mądrości Narodu, mam pytanie do Szanownych Kolegów - czy ktoś złowił wymiarowe głowatki na suchą muszkę? W literaturze jest tylko jedna taka relacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dorastały by do takich rozmiarów ? ostatnio zaobserwowane ryby to 2016 r przełomy sanu powyżej ostatniego mostu w rajskim.

Ciężko ocenić ryby jak je sie widzi w wodzie jeszcze z dość sporej odległości ale były naprawdę duże w stosunku do reszty zaobserwowanych ryb, być może wzrok trochę przekłamywał. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

San powyżej Rajskiego to już niestety nie ta sama rzeka, co w latach '80 czy '90 XX w. Przyczyniły się do tego bardzo niskie letnie stany rzeki, a tym samym fatalna dla łososiowatych długotrwała, wysoka temperatura wody. Czytałeś opowiadanie Jacka Jóźwiaka Niedźwiedzi kleń? Możliwe, że jest gdzieś jeszcze w sieci. Jacek opisywał w nim letnie wędkowanie na górnym Sanie oraz łowione ryby, m.in. duże pstrągi, które wędrowały z jeziora w górę rzeki. Mnie również, chyba w czerwcu '92 udało się złowić powyżej Rajskiego piękną trotkę. Kilka razy miałem też na kiju ryby, które ze mną wygrały.

 

W jakiej porze roku obserwowałeś te ryby? W miejscu, w którym je widziałeś dobrać się do nich mogą tylko niedźwiedzie, San powyżej tego mostu to rezerwat przyrody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiem że to rezerwat,ryby obserwowałem późną wiosną maj czerwiec w innych porach roku nie udało mi się. tak dużych ryb zaobserwować mimo ze jestem nad sanem dość często .

Co do stanu wody i jej temperatury w okresie letnim niestety masz racie czasami woda ma temperaturę zupy .Na odcinku sanu miedzy mostami łapałem kiedyś  piękne pstrągi ale to było lat temu dużo.

w tej chwili to już tylko klenie spotykam choć ich populacja z moich obserwacji wody też maleję z roku na rok. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Maszynopis monografii jest już gotowy. Teraz jest szlifowanie tekstu, potem skład i druk. Książka (ok. 300 stron) ukaże się w październiku, na XXV Puchar Głowatki (26-28 X). Korzystam z okazji, żeby podziękować licznemu gronu osób, które udzieliły różnego wsparcia, w tym merytorycznego.

 

Dla zainteresowanych podaję spis treści:

 

Głowacica wędkarza doskonałego

Pod redakcją Stanisława Ciosa

 

Wstęp

 

Rozdział I. 25 lat działalności Krakowskiego Klubu Głowatka

Krótka historia Klubu - Wojciech Łopatka

Licytacje podczas Pucharu Głowatki - Zbigniew Słowiński

 

Rozdział II. Wspomnienia i relacje o połowie głowacicy

Krzysztof Goryczko

Władysław Jandura

Zbigniew Krzepowski

Gustaw Poliszuk

Franciszek Paluch

Janusz Jurkowlaniec

Tadeusz Ćwik

Andrzej Małeta

Zdzisław „Duszko” Adamczyk

Janusz Wideł

Arkadiusz Gwiżdż-Wałęga

Krzysztof Wójcik

Henryk Wysocki

Piotr Zieleniak

Mirosław Pieślak

 

Rozdział III. Rys historyczny głowacicy w Polsce - Stanisław Cios

Czeremosz i Prut

Raba

Czarna Orawa

Olza

Czadeczka (dorzecze Wagu)

Dunajec i Poprad

Nysa Kłodzka

San

Bóbr i Kwisa

Gwda

Odra

Wody stojące

Uwagi o niektórych technikach połowu

 

Rozdział IV. Rekordowe polskie głowacice – Stanisław Cios

 

Rozdział V. Zarybienia i połowy wędkarskie głowacicy w dorzeczu Dunajca - Leszek Augustyn, Stanisław Cios

 

Rozdział VI. Ochrona głowacicy w Polsce - Stanisław Cios

Kwestia presji głowacicy na inne gatunki ryb

Wymiar ochronny

Okres ochronny

Liczba zabieranych ryb

C&R i postępowanie ze złowionymi rybami

Kierunki dalszej ochrony głowacicy

 

Rozdział VII. Silva rerum głowacicowe – Stanisław Cios

Wsparcie Ministerstwa Spraw Zagranicznych dla badań nad głowacicą w 1929 r.

Z dziejów ośrodka hodowlanego w Łopusznej

Historia niedoszłego znaczka z głowacicą

Naszyjniki z kręgów głowacicy

Głowacice łowione podczas zawodów muchowych

Krótka historia pierwszej serii Pucharu Głowatki

Relacje wędkarzy na temat pokarmu i żerowania głowacicy

Niecodzienne huchotki 

 

Rozdział VIII. Polskie relacje o tajmieniach (Hucho taimen) i czewicy (Parahucho perryi) – Stanisław Cios

Relacje o tajmieniach do 1939 r.

Relacje o tajmieniach od 1940 do 1956 r.

Relacje o tajmieniach z lat 1960-1990

Relacje o tajmieniach po 1991 r.

Relacje o czewicy

 

Aneks

Korespondencja urzędowa w sprawie badań Kulmatyckiego i Gabańskiego w Rumunii

Dwa dokumenty związane z powstaniem ośrodka w Łopusznej

Norma Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar w Warszawie - „Materiał zarybieniowy głowacicy” z 1975 r.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zarybienia Sanu i Dunajca raczej nie są zagrożone. Na Gwdzie nie będzie zarybień, przynajmniej do czasu - jeśli okaże się, że zarybienia łososiem i pstrągiem morskim nic nie dają (moim zdanie całkiem realny scenariusz, bo nie zanikły powodu, dla których te ryby wyginęły).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mnie też to mówił, ale tę wiadomość uznaję za niepewną, bo skąd miałaby się tam znaleźć. Raczej mógł to być pstrąg morski, który czasem pojawiał się w Bugu. JMK wcześniej nie widział nigdy głowatki, więc mógł zrobić błąd (wiele innych osób z kolei bierze głowatkę za pstrąga).

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szanowni,

Dziś książka idzie do druku (jej tytuł: Głowacica wędkarza doskonałego, ok. 270 stron). W poniedziałek ma być gotowa. Inauguracja książki odbędzie się podczas 25. Pucharu Głowatki w Sromowcach Niżnych (26-28 bm, Hotel Pod Przełomem).
Osoby zainteresowane książką zachęcam do skorzystania z okazji i nabycia jej podczas tej wyjątkowej jubileuszowej imprezy. Można także poprosić znajomych, którzy tam się pojawią o nabycie egzemplarza.

Z pozdrowieniami dla wszystkich Czytelników
S. Cios

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szanowni,

Dziś książka idzie do druku (jej tytuł: Głowacica wędkarza doskonałego, ok. 270 stron). W poniedziałek ma być gotowa. Inauguracja książki odbędzie się podczas 25. Pucharu Głowatki w Sromowcach Niżnych (26-28 bm, Hotel Pod Przełomem).

Osoby zainteresowane książką zachęcam do skorzystania z okazji i nabycia jej podczas tej wyjątkowej jubileuszowej imprezy. Można także poprosić znajomych, którzy tam się pojawią o nabycie egzemplarza.

Z pozdrowieniami dla wszystkich Czytelników

S. Cios

 

 

Panie Stanisławie, czy istnieje/istnieją inne sposoby nabycia tej pozycji w przyszłości?

 

Czy ktos sie wybiera na ta impreze i moglby pomoc w pozyskaniu egzemplarza tej ksiazki ?

Ewentualnie czy ktos zna kogos, kto sie wybiera i moglby taka ksiazke nabyc dla mnie ? 

 

Dziekuje za pomoc

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy ktos sie wybiera na ta impreze i moglby pomoc w pozyskaniu egzemplarza tej ksiazki ?

Ewentualnie czy ktos zna kogos, kto sie wybiera i moglby taka ksiazke nabyc dla mnie ? 

 

Dziekuje za pomoc

Pozdrawiam

 I dla mnie, jeżeli nie będzie innej możliwości jej zdobycia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W piątek podczas Pucharu Głowatki w Sromowcach była inauguracja książki. Sam ją wtedy zobaczyłem po raz pierwszy.

 

Książka będzie w sprzedaży w dwóch miejscach:

- www.wedki.pl Na tę chwilę jeszcze tej pozycji nie ma na stronie internetowej, ale w poniedziałek już prawdopodobnie będzie.

- dobre sklepy wędkarskie, a w zasadzie jeden (ten najwłaściwszy) - Głowatka w Krakowie.

 

Cena książki wynosi 70 zł.

 

Podczas mojej prezentacji podczas Pucharu wskazałem 3 kwestie, wymagające szczególnej uwagi w nadchodzących latach:

- Konieczność uświadamiania, że głowatka to nie rekin (argumenty są podane w książce).

- Możliwość występowanie głowatki w wodach nizinnych i potencjalne implikacje dla gospodarki rybacko-wędkarskiej.

- Połów głowatki na duże pływające przynęty. Moim zdaniem jest to najbardziej widowiskowy i emocjonujący sposób połowu ryb, który pozostanie w pamięci wędkarza do końca jego długiego życia (trzeba pamiętać słowa Boga, że dni spędzone na rybach nie są wliczane do całości żywota wędkarza).

 

Jednocześnie informuję, że spośród kilku forów internetowych, na łamach których zwróciłem się o pomoc w gromadzeniu różnych informacji do książki, największy odzew był na stronie jerbait.pl. Internauci tej strony dostarczyli największej ilości materiałów, zresztą naprawdę wartościowych. Wystarczy w sposób pobieżny porównać przebieg dyskusji na różnych formach, żeby się przekonać, że w tej ocenie nie jestem gołosłowny. Dlatego gorąco dziękuję wszystkim uczestnikom dyskusji i tym, którzy się komunikowali ze mną bezpośrednio.

 

W P&L nr 60 planuję umieszczenie uzupełnień do książki, ponieważ od czasu zamknięcia tekstu dotarłem już do nowych i interesujących źródeł o połowie głowacicy i tajmienia.

 

Będąc otwartym na wszelkie krytyczne uwagi, życzę wszystkim Czytelnikom miłej lektury. Gdyby żona wędkarza miała dylemat, co kupić mężowi na gwiazdkę, to ta książka może być takim idealnym prezentem.

 

S. Cios

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...