Skocz do zawartości

Przyzwoita wódka


Grzegorz B.

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego "w piwie nie robiłem" ... robiłem za to kilka ładnych lat w spożywce i to co było produkowane specjalnie dla biedronki absolutnie niczym nie odbiegało od towaru dla reszty kraju.

Wszystko jest zależne od ilości bo sam proces "przestawienia produkcji " przy małej ilości może okazać się nieekonomiczny.....

Nie napisałem że każdy produkt jest oszukany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos w am wyzej pisal o kupowaniu w biedrze...

 

Raczej wystrzegał bym sie kupowania a alko...w biedronce szczegolnie tych popularnych czystych wódek

 

Nie wiem dlaczego ale jakość jest gorsza

 

Nie tak dawno na jednej z iprez umowilismy sie z kolegami co do zakupu wodki akutat trafilo na krupnik. Czesc z nas kupilo w monopolowym a kilka osob w biedrze. Roznica w smaku byla zauważalna .

 

co do samej wodeczki to stock jest ok

 

ZDROWIA

Trudno uwierzyć. Osobiście gdybym był producentem wódki, to z recepturą bym nie kombinował. Wolałbym mieć stałego odbiorcę z siecią ponad 2000 sklepów, niż jakieś popierdółki osiedlowe do których muszę wysłać przedstawiciela i do tego obiecać jakieś gratisy. Tak samo jest z piwem. Jak z dyskontu, to musi być gorsze. No ale legendy w polskim narodzie krążą.

 

Acha, do supermarketu banda stereotypowych panów w garniturach z trzema paskami raczej nie wstawi swojego "towaru".

Edytowane przez Młody wędkarz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny przykład?

Węgiel drzewny. 2.5 kg opakowanie. Wiecie ile można rocznie zarobić odejmując przy ważeniu 1! słownie JEDEN wegielek z worka?

Zależnie od sezonu 30-40 tysięcy . Mało? A to tylko 1 węgielek mniej w worku....

I różnica market vs zwykły sklep?

Na tym samym przykładzie.

Worek w który pakowany jest ten węgiel w markecie jest już nawet 5cio warstwowy ...a w zwykłym 2 warstwowy.

Czemu? bo sam worek waży więcej..... :-)))

Edytowane przez przemo_w
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W błędzie jesteś i to zajebistym chyba, że sam producent się nie szanuje ... Zdecydowana większość woli mniej zarobić na sztuce, aniżeli markę sobie spieprzyć nierzadko budowaną latami ... Przepraszam za słownictwo, ale większych głupot dawno nie czytałem.

 

A w temacie: po taniości czysty jarzębiak, mnie zaskoczyła ta wódka w sobotę, ale baaardzo pozytywnie i może dlatego, że akurat tę piłem po raz pierwszy, jak ktoś chce wydać więcej to pole do popisu ograniczone tylko środkami, ale Chopin i stumbras wydają się być dobrym wyborem.

 

Niestety osoby zarządzające tymi markami(dyrektorzy)mają  gdzieś markę i renomę.Dyrektorem się bywa a nie jest.Średni staż dyra to około 2 lat i przez te lata musi wydoić firmę ile się da.Później idzie do innej firmy.A słupki w xlu muszą się zgadzać tj.co roku musi być lepiej żeby dostać premię.Nie będę Ci pisał jakiego rzędu jest to kasa bo by Cię głowa zabolała.I dlatego mamy takie anomalia w handlu.Zresztą to nie temat na rozmowy na forum.W polskich rękach zostało już tylko kilka firm,reszta już sprzedana...

 

p.s.

Jarzębiak jest robiony ze słabej jakości spirytusu w Kaliszu.Producent czyli Wawrz...robi głównie alkohol dla dyskontów gdzie liczy się tylko cena...

Edytowane przez huligan77
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny przykład?

Węgiel drzewny. 2.5 kg opakowanie. Wiecie ile można rocznie zarobić odejmując przy ważeniu 1! słownie JEDEN wegielek z worka?

Zależnie od sezonu 30-40 tysięcy . Mało? A to tylko 1 węgielek mniej w worku....

I różnica market vs zwykły sklep? Na tym samy przykładzie. Worek w który pakowany jest ten węgiel w markecie jest już nawet 5cio warstwowy ...a w zwykłym 2 warstwowy.

Czemu? bo sam worek waży więcej..... :-)))

 

Przemek piszemy o w miarę przyzwoitych produktach, a nie o tym kto najtaniej i cokolwiek natrzaska. Ponadto praktycznie każdy producent zastrzega sobie pewną tolerancję jeśli chodzi o wagę produktu. Zwróć uwagę, że w butelce wódki węgielka czyli powiedzmy 30 ml. nie brakuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety osoby zarządzające tymi markami(dyrektorzy)mają  gdzieś markę i renomę.Dyrektorem się bywa a nie jest.Średni staż dyra to około 2 lat i przez te lata musi wydoić firmę ile się da.Później idzie do innej firmy.A słupki w xlu muszą się zgadzać tj.co roku musi być lepiej żeby dostać premię.Nie będę Ci pisał jakiego rzędu jest to kasa bo by Cię głowa zabolała.I dlatego mamy takie anomalia w handlu.Zresztą to nie temat na rozmowy na forum.W polskich rękach zostało już tylko kilka firm,reszta już sprzedana...

 

I tu, w tym akurat konkretnym ustępie ma pan panie pośle całą kupę racji, ale nie do końca. Szanująca się, byle jak, ale szanująca się firma nie pozwoli na wypuszczenie qówna bo to może być równia pochyła. Zwykle jest tak, że Ci najtańsi produkują pod różnymi spółkami córkami itp. itd. A najlepszy, co już kilku przedmówców napisało jest legendarny samogon, ale tylko ten z pewnego źródełka :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek piszemy o w miarę przyzwoitych produktach, a nie o tym kto najtaniej i cokolwiek natrzaska. Ponadto praktycznie każdy producent zastrzega sobie pewną tolerancję jeśli chodzi o wagę produktu. Zwróć uwagę, że w butelce wódki węgielka czyli powiedzmy 30 ml. nie brakuje ;)

 

Na przykładzie wódki mówimy np.ile razy jest filtrowany spiryt ( mamy oszczędność i super price)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek piszemy o w miarę przyzwoitych produktach, a nie o tym kto najtaniej i cokolwiek natrzaska. Ponadto praktycznie każdy producent zastrzega sobie pewną tolerancję jeśli chodzi o wagę produktu. Zwróć uwagę, że w butelce wódki węgielka czyli powiedzmy 30 ml. nie brakuje ;)

Przy wódeczce , uwierz mi, są inne możliwości :-)))  które zaczynają się juz na początku procesu produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu, w tym akurat konkretnym ustępie ma pan panie pośle całą kupę racji, ale nie do końca. Szanująca się, byle jak, ale szanująca się firma nie pozwoli na wypuszczenie qówna bo to może być równia pochyła. Zwykle jest tak, że Ci najtańsi produkują pod różnymi spółkami córkami itp. itd. A najlepszy, co już kilku przedmówców napisało jest legendarny samogon, ale tylko ten z pewnego źródełka :D

Dlatego jest tzw.tolerancja jakości :)

 

Reasumując kupujcie wódę mnie spotykaną i która jest robiona w mniejszej ilości.Sprawdza się również zasada tzw.nowości nazwy która wchodzi na rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykładzie wódki mówimy np.ile razy jest filtrowany spiryt ( mamy oszczędność i super price)

 

Zacząć należałoby od kosztów zakupu samego półproduktu czyli zboża lub ziemniaków, dopiero potem cała reszta ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząć należałoby od kosztów zakupu samego półproduktu czyli zboża lub ziemniaków, dopiero potem cała reszta ...

 

Półprodukty w procesie produkcji to jest pikuś.Proszę poczytać jaką wartość "półproduktu"do produkcji wódki dokłada Państwo...Wtedy wyjdzie ile faktycznie kosztuje :ph34r: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos w am wyzej pisal o kupowaniu w biedrze...

 

Raczej wystrzegał bym sie kupowania a alko...w biedronce szczegolnie tych popularnych czystych wódek

 

Nie wiem dlaczego ale jakość jest gorsza

 

Nie tak dawno na jednej z iprez umowilismy sie z kolegami co do zakupu wodki akutat trafilo na krupnik. Czesc z nas kupilo w monopolowym a kilka osob w biedrze. Roznica w smaku byla zauważalna .

 

co do samej wodeczki to stock jest ok

 

ZDROWIA !!! :)

 

Brałem z różnych źródeł i zawsze było ok. Również te literki z robaczka. Warunek, o którym pisałem - zimna i tylko ona. Bez bełtania z innymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykładzie wódki mówimy np.ile razy jest filtrowany spiryt ( mamy oszczędność i super price)

 

Spirytus nie jest filtrowany, jest rektyfikowany w kolumnie. Trzy polskie kolumny rektyfikacyjne produkują spirytus o zawartości 99,7% etanolu, który to utlenia się do poziomu 96% w trakcie butelkowania i taki możesz kupić. Po otwarciu butelki, po około 30 minutach masz spirytus o zawartości etanolu około 92%, kiedy staje się stabilny w kontakcie z powietrzem.

Filtracja jest niezbędna po zmieszaniu z ekstraktami owocowymi, zbożowymi itp.

Chcesz sprawdzić, zmieszaj spirytus z sokiem, jakimkolwiek, zrozumiesz.

To czysta chemia, nie potrzeba żadnej demagogii, opowieści dziwnej treści, i tym podobnych historii.

Bardzo podobnie wygląda pędzenie bimbru. Jeśli ktoś chce uzyskać porządny alkohol, to go dostanie. Jeżeli chce tanio upić się, to produkuje smród z dużą domieszką metanolu, po którym boli głowa, a w oszczędnej wersji ślepnie się.

 

Smacznego domowego  :mellow:

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za propozycje wódek. W sumie wybór jest taki, że głowa boli. Ostatecznie kupiłem Norvegia Vodka. Wahałem się jeszcze w sklepie czy nie włożyć do koszyka  Stumbrasa. Zdecydowała elegancko prezentujące się butelka Norvegi, a także brak negatywnych opinii. A Stumbrasa, Baczewskiego, jak i inne polecane, będę konsumował przy najbliższych okazjach. Sylwester już niedługo :)

 

Co do gorszej jakości produktów (także tych markowych) w dyskontach, to jestem zdania, że coś jest na rzeczy. W każdym razie np. Pilsner Urquell z biedronki, czy Budwaiser z lidla nijak mają się do tych piw kupowanych w Czechach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...