Skocz do zawartości

Zmiany w RAPR w okręgach od 2018 roku -okręgi


Rekomendowane odpowiedzi

Tutaj nikt nie pisze o wprowadzeniu do szkół edukacji młodych adeptów wędkarstwa a jedynie o edukacji proekologicznej i to nie tylko tej związanej z rybami. To jednak spora różnica nieprawdaż?

 No jasne - z jednej strony edukacja proekologiczna a z drugiej wycinka Białowieży :) Macie panowie poczucie humoru :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nadzieje, że pomysł wypali. Wiadomo,mam wątpliwości jak każdy...ale barwo za decyzje. Dawno tam nie łowiłem (okręg Zamość) ale z tego co sie orientuje to teraz kontrole są tam dość częste (szczególnie zbiornik Nielisz) i są prowadzone przez ludzi "z misją" którzy chcą i wierzą w to co robią. 

Co do edukowania...pewnie nie zaszkodzi ale uważam, że problem jest z naszą mentalnością. Tzn. jak Ci się uda oszukać "system", a co za tym idzie zrobić coś wbrew regułom to jak wygrana w totka.

Pamiętam jak łowiłem na zbiorniku Nielisz jako nastolatek jeden z moich pierwszych wypadów w tamte rejony(chyba jeszcze zbiornik nie był całkowicie zalany). Zabrało mnie dwóch wędkarzy znajomych ojca, ja latałem z obrotówką, a oni zasadzili się na miejscówce, gdzie ciągnęli sumki jeden za drugim. W pewnym momencie stwierdzili, że już chyba mają za dużo żeby to ukryć, więc jeden załadował ryby do auta i chodu, drugi pilnował miejscówki. Jak kolega powrócił to obaj mieli takie banany na twarzy, jakby w szóstkę w totka wygrali... i chyba nie chodziło tyle o same mięso, co o to, jacy z nich są "spryciarze" i jak im się udało system wykiwać.

Wiem nie zachowałem się wtedy jak powinienem ale szczerze  powiedziawszy nie bardzo rozumiałem co się stało i jak mam się do tego odnieść, tym bardziej, że ci ludzie byli dla mnie wtedy swojego rodzaju "wzorem".

Dawno nie łowiłem na polskich wodach i wydaje mi się, że sporo się od tego czasu zmieniło ale chyba jeszcze długa droga przed nami.

Ja każdemu radziłbym pojechać do kraju gdzie ta ryba jest (w moim przypadku Irlandia) i porozmawiać z ludźmi nie koniecznie o rybach, o czymkolwiek... Reguły zna każdy ale kary...a po co? Dla nich regulamin = prawo, a prawa przestrzegać trzeba i tyle. Tam nikt nie wiesz łbów szczupaka na ścianie, każdy wie że dużego szczupaka trzeba wypuścić bo to prawdopodobnie mama. Można wziąć szczupaka do 50cm, nie cięższy niż bodajże 0,7 kg, jednego na dzień ale i tak nie biorą. Każdy tam dba o ulubione wody jak o własny ogródek. Nie chce się rozpisywać bo nie wszytko jest jak z bajki ale jest dużo normalności w porównaniu z naszymi wodami.

 

Tak czy siak mi się pomysł działaczy z Zamościa podoba i składkę u nich wykupie, chociaż na rybach pewnie będę tam raz max dwa. Jeżeli w eter pójdzie, że można u nich połowić, bo ryby są i promują C&R ale za to trzepią po dwie trzy kontrole na dzień, to może przyciągną wędkarzy, na których im zależy, a mięsiarzy skutecznie zniechęcą... Bo daj Boże doczekam sytuacji, gdzie człowiek który złowi fajny okaz i zechce mu dać w łeb, będzie się czuł głupio pośród trzech, czterech wędkarzy patrzących na niego z pod byka. Wiem, dużo w tym pobożnych życzeń ale co tam czasami można pomarzyć... kto mi zabroni :P

Edytowane przez robbertzam
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dla niektórych osób cały świat powinien być dostosowany do ryb nawet system edukacji...niesamowite :)

 

Edukacja młodych adeptów wędkarstwa powinna być prowadzona przez koła - nikogo więcej!!!

 

Edukacja wędkarzy przez odpowiednie służby - większa kontrola i wysokie kary finansowe!!!!

 

Jak widać niektórzy myślą jeszcze kategoriami, "po co robić cokolwiek i tak się nic nie zmieni". Nie chodzi tu tylko o młodych adeptów wędkarstwa ale o całe młode pokolenie ich podejście do otaczającego ich świata. Mamy powodzie /między innymi przez nieodpowiednią regulacja rzek/ smog, ocieplenie klimatu itp. wszystko przez brak świadomości działania.

Co do kontroli zgadzam się, powinno ich być znacznie więcej, kolega na pewno ich wesprze wstępując do SSR.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem leży u źródła. Zbyt łatwo uzyskać kartę wędkarską i status "wędkarza". W wielu kołach egzamin to farsa. Przecież wędkarstwo to nic innego jak łowiectwo, tylko nie zwierzyny leśnej/polnej, a wodnej. Czemu nie wzorować się na PZŁ?

http://www.poluje.pl/polowanie,jak-zostac-mysliwym-myslistwo-krok-po-kroku,8945

http://www.zopzl-opole.pl/jak-zostac-mysliwym/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że tu generalnie nie chodzi tylko o edukację wędkarzy, ale ogólnie o świadomość społeczną. Ludzie muszą bez przerwy być edukowani w kwestii ekologi nie tylko przez "służby" ale w rodzinnym domu również. Jak będziemy dbać o otoczenie tak będziemy żyć. Na "zachodzie" już dawno to zrozumieli a my jak to my musimy się uczyć na własnych błędach:(.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, mam poczucie humoru ale jaki to ma związek z tematem?

Myślenie nic nie wymaga więc pomyśl i sam sobie odpowiedz - jak będziesz miał problem to zapraszam na priv

 

Jak widać niektórzy myślą jeszcze kategoriami, "po co robić cokolwiek i tak się nic nie zmieni". Nie chodzi tu tylko o młodych adeptów wędkarstwa ale o całe młode pokolenie ich podejście do otaczającego ich świata. Mamy powodzie /między innymi przez nieodpowiednią regulacja rzek/ smog, ocieplenie klimatu itp. wszystko przez brak świadomości działania.

Co do kontroli zgadzam się, powinno ich być znacznie więcej, kolega na pewno ich wesprze wstępując do SSR.

Kwit musi się zgadzać a powodzie - smog  i globalne ocieplenie Ci co coś mogą mają głęboko z tyłu. Takie są fakty!!! Odnośnie SSR musze Pana rozczarować gdyż w mojej okolicy to fikcja - u Nas nawet PSR nie może wypłynąć na wezwanie bo jak to sami mówią......nie mamy paliwa. Dziękuje - więcej pytań nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co??? Komu mam udowadniać??? Komuś kto nie widzi związku między ekologia a wycinką ostatniej dziewiczej puszczy w Europie ??? Bez sensu bo i tak tego nie zrozumiesz.

Ehh... Zadam sobie jeszcze raz trud polemiki z Tobą choć czuje że marnuje czas.

Wskaż mi zdanie w którym napisałem że nie widzę związku pomiędzy ekologią, a wycinką Puszczy. Poza tym nie znasz mnie i nie możesz znać mojego zdania na ten temat. Jest ono zupełnie inne niż mogłoby Ci się wydawać ale to nie miejsce na jego opisywanie.

Napisałem też wyraźnie że fajnie byłoby gdyby edukację odnośnie ochrony przyrody zacząć już od najmłodszych szkolnych lat.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u was z zabieraniem ryb, ale jeśli można , to tatarek na sylwestra. A może sylwek nad Bałtykiem?

U mnie z zabieraniem dobrze. 2 lata temu podkusiło mnie pojechać na "Okonia" dzień przed Sylwestrem. Złowiłem 5 pstrągów po 1kg a nawet z plusem. Z części zrobiłem tatara i było tego ok. 1,5kg . 4 osoby dorosłe pożarły tego tatara natychmiast . Ty wiesz ile taki tatar może wypić ?  B) 

ps. Bardzo ważne - NIE MIELIĆ maszynką. Ja zrobiłem filety a później te filety skrobałem noże z ząbkami takimi jak do steków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarek jest genialny, tradycyjnie, co roku przyrządzam go na Wigilię, ale wolę filety łososiowe kupić w dobrym sklepie rybnym niż bawić się w filetowanie pstrągów, tym bardziej że wówczas kiedy robię tatarka, łososiowate są jeszcze pod ochroną. Generalnie jestem zbyt leniwy, żeby złowione ryby targać do domu, patroszyć, filetować... Wolę zapolować na nie powtórnie. ;)

PS

Muszę się zgodzić co do "wsiąkliwości" tatara, oj lubi i może dużo wypić... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomarańczowe mięsko należy drobniuteńko posiekać bardzo ostrym nożem. Podobną ilość cebulki potraktować w podobny sposób. dodać sól, troszkę oliwy z oliwek, pieprz, wycisnąć sok z zrolowanej cytryny (lub lemonki) wymieszać i odstawić do lodówki na ok 2h. Podawać z bułeczką posmarowaną masłem i popijać alkoholem wysokoprocentowym w miłym towarzystwie- najlepiej świadków, którzy poświadczą wypuszczenie w dobrej kondycji właśnie konsumowanej ryby.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, podpytam w tym wątku. W okręgu gdańskim sezon pstragowy rusza 01.01.2018. W nadchodzącym roku 01.01. wypada w poniedziałek i wg RAPR sezon można rozpocząć już w niedziele 31.12, zgadza się?

W O. Zamość jest z kolei mowa o spiningowaniu. W niedzielę można tylko na muchę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szkoleniu powiedzieli ze nie będzie. Myślę że w tym tygodniu będę miał w sprzedaży znaczki to potwierdzę na 100%.

Straż Rybacka w naszym okręgu nie daje mandatu za brak od kilku mc. Wcześniej każdemu 100...

Zobaczymy czy jakaś checy z tego nie będzie. Bo tak jak piszesz niby wymaga tego ustawa.

Na 3 znajome koła każde w okolicy 200~300 osób wróciło zbiorczych rejestrów 3 sztuki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...