Skocz do zawartości

pstragowe otwarcie sezonu


szeniman

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 158
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ja od siebie mogę zaproponować Czarną Hańczę. Też może być dla niektórych trochę daleko ale zapewniam, że warto. Baza noclegowa jest elegancka, rzeka umożliwia komfortowe łowienie na muchę i casta, a do tego są ryby :D

 

brzmi ciekawie... mozesz cos wiecej? jakies linki do bazy noclegowej, ceny licencji, ceny jadla i takie tam sprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baza noclegowa (popularne miejsce wśród wędkarzy):

 

http://meteor.turystyka.pl/ubociana-gleboki-brod,gleboki-bro d.html#foto

 

Niestety brak fotek, ale w bezpośredniej bliskości dobrych miejscówek :D Najwięcej baz noclegowych znajduje się w miejscowości Frącki i Głęboki Bród nad samą rzeką. Rzeka atrakcyjna zarówno w górę (szersza, szybsza i płytsza) jak i w dół (rzeka płynie przez las, ale mimo wszystko dobry dostęp z brzegu, sporo grubej wody). Więcej namiarów na priv, niestety internet w tamtych stronach niekoniecznie jest jeszcze powszechny i popularny :D Acha, warto dodać, że większość gospodarstw agroturystycznych posiada własne banie czyli sauny, nad Czarną Hańczą jet to popularna sprawa.

 

Ciekawą alternatywą jest też wypad na Litwę (całe 20km do przejścia granicznego w Ogrodnikach) - ciekawe regionalne jedzenie i równie ciekawe regionalne piwo :D

 

Licencje - gospodarzem wody jest ZO PZW Białystok, jednodniówka na wody górskie kosztuje 15zł, można zapłacić przelewem albo kupić w sklepie wędkarskim w Augustowie (25km z Frącek) na ul. Mostowej u p. Kamińskiego.

 

Link do stronki PZW Białystok:

 

http://pzw.bialystok.pl/index.php?option=com_content&vie w=article&id=259&Itemid=59

 

Wieczorem mogę wstawić jakieś fotki samej rzeki na ciekawych odcinkach, może nawet znajdą się jakieś z rybami :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Frącek do Królowego Mostu jest całkiem spory kawałek drogi bo ponad 100km, ale jak by nie patrzeć to jest tam gdzie połowić bo przez Królowy Most płynie sobie Płoska w której tez ponoć trochę ryb z czerwonymi kropkami jeszcze zostało :D

 

Ad @mifek:

 

Śmiesznie sie składa, bo łowiąc przez tydzień na wiosnę tego roku w Czarnej Hańczy i spacerując jej dostępnymi brzegami tak sobie myślałem, że jest to świetne miejsce na zlot, bo nie dość, że w większości miejscówek da się rzucać zza głowy to w dodatku ryby biorą, czasami spore :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mifas 10 litrów się przegryza samej dereniówki :mellow: .

 

 

no i co z tego skoro 3-4 dni przed zlotem nagle ci ktos powie ze w terminie zlotu masz jakis slub albo inne nieszczescie ;)

 

 

choc w sumie - nikt nie powiedzial ze nie mozesz czegos wyslac kurierem :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Pany!!!Dla mnie pasuje jak ulał <_< a trunków to mogę ogarnąć ile chceta 10-100-500 litrów,czyste żyto spod Podlaskiej strzechy,jak kto lubi to mogę i cukier smaków wiele :mellow: akurat jak dla mnie to Czarna Hańcza to taki wyregulowany kanał nadaje się świetnie na muchę,spinningowe przynęty średnio skuteczne bo i pstrąga nie jest eldorado,ale jest tam kropas choć jak ktoś woli urokliwe rzeki to po drodze jest i wspomniany Królowy Most,czy jak kto zna stare nazewnictwo-Janopol-inaczej Królowy Most nad Płoską i jest Słoja ,i Sokołda ,i podniszczona Supraśl w górze, i INNE ;) Wołkuszanka,Czarna,Łosośna i... jeszcze inne :mellow: B)

Ale bazą wypadową ,noclegową i miejscem zlotu odpowiednim byłaby faktycznie Czarna Hańcza,bo na innych łowiskach mało miejsc noclegowych ,ale jednakowoż z podlaskiej gleby polecam wypad nad inne rzeczki,bo Hańcza to tylko dużo z nazwy,mało z wody i jej uroku,to nie ten typowy strumyk wśród lasu,a szeroka,płytka regulowana rzeka jak dla mnie to bez uroku :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na poludniu brakuje takiego klimatu i jakby wiekszy balagan nad wodami :wacko:

Na muszke SUPER :D

ps A sa lipienie ? czy raczej kropek ...

Lipienie są, nie wiem tylko czy czasami nie jedynie w operacie :D Coś tam słyszałem o jakichś zarybieniach kiedyś, sam nie złowiłem, nie słyszałem tez, żeby ktoś złowił. W tym roku połowiliśmy przy pstrągach sporo przyzwoitych kleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mogę wtrącić to są niedaleko na Marysze,ot ,rzut beretem od Hańczy,sam tam nie złowiłem,ale wiem,że są na pewno choć o jakichś konkretnych nie słyszałem,kropek też jest,ale mi się nie trafił za wielki,natomiast niespodziewanym przyłowem były niebrzydkie garby z jeziora a i na samym Pomorzu,bo o to jeziorko chodzi też można tafić ,więc dla każdego coś miłego <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna rzeka jest Czarna Hańcza. Znajomi z Suwałk i Augustowa w tym roku jednak mieli mizerne wyniki raczej :unsure:

 

W lutym to bym nie ryzykował. Mogą być trudne warunki. Oczywiście wszystko zależy od zimy jaka będzie. W tym roku w połowie marca było o tyle ciężko, że wszędzie były lodowe nawisy, które albo straszliwie trzeszczały płosząc ryby, albo przy wejściu na nie, zarywały się. Woda miała 3 C :unsure: Jak planujecie spotkanie z dłuższym wyprzedzeniem to raczej później. Ale oczywiście zależy jaka zima będzie.

.

post-788-1348916067,5638_thumb.jpg

post-788-1348916067,6951_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...