Skocz do zawartości

pstragowe otwarcie sezonu


szeniman

Rekomendowane odpowiedzi

panek - jsli sie wybierzesz to ... nie bedziesz lecial w tym kierunku. mamy juz wstepnie wytypowana lokalizacje... trwaja prace nad dograniem szczegolow...

 

 

lublin moze spac spokojnie... na ICH wody tez sie GRUPĄ nie wybierzemy... ;) choć nie ukrywam ze niedawno dostalem zaproszenie od pewnego kolegi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 158
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

@Bujo, taki mój urok ostatnimi czasy, naprawdę ale to na prawdę walczyłem sam ze sobą żeby dać sobie siana, niestety nie wychodzi mi to jak widać najlepiej :unsure:

Tak więc przepraszam wszystkich, mam nadzieje że nikt nie poczuł się urażony. Również (choć może tego nie pokazuje) jestem za powrotem do tematu głównego.

Sam tymczasem w celach zapobiegawczych biegnę po super glue, a co i do czego przykleję zostanie owiane tajemnicą. :mellow:

 

 

 

Tak więc Mifku może powiesz nam tu coś więcej?

Czy to jeszcze nie ten etap?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie jatka jakaś. Już sporo postów wyleciało a jeszcze burdel jest. Normalnie jak banda pryszczatych nastolatków nad gołą dupą w gazecie. Jakaś dziwna mania w tym kraju. Nie miałem czegoś w ręce -ale wiem najlepiej. Nigdy gościa na oczy nie widziałem a wiem jak, czym i z kim łowi. Normalnie mamy samych specjalistów od wszystkiego.

 

Moja prośba do redakcji. Tnijcie wszystko co nie jest związane z tematem wątku (łącznie z tym postem) bo aby przeczytać coś wartościowego trzeba się przez tony śmieci przewinąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panek - wkrótce będzie info.

Ja ze swojej strony moge zaproponowac taki deal - dojedź do Krk, dalej pojedziesz ze mną. Co zlot to się czaisz, więc może wreszcie by się udało?

 

Co zlot to się czaje, ale jestem coraz bardziej zdeterminowany by dopiąć swego <_<

Raz ufarciło się nad Odrę, a później zawsze coś... w tym roku znowu będę uwiązany terminami zaliczeń na uniwerku,

ale jak tylko popadnie termin to nie odpuszczam za żadne skarby!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jerzy Kowalski,

chciałbym serdecznie podziękować za Pańskie wypowiedzi w tym wątku. Tak się bowiem, nieoczekiwanie dla mnie samego, zdarzyło, że otworzyły mi one oczy: wskazał Pan, gdzie wznoszona jest barykada.

 

Tym samym ze szczeniackiej niechęci do PZW (bo nie ma ryb, rybacy, odwieczni działacze itp.), organizacji, która m. in. mnie zrzesza, zostałem wyleczony jednym siarczystym policzkiem.

 

Nie ma za co ...

 

Tym właśnie poniekąd się zajmuję, uczestnicząc w internetowych dyskusjach - otwieraniem oczu oraz leczeniem ze szczeniackiej niechęci ... i jeszcze sprowadzaniem na dojrzałą samodzielność ...

 

Bardzo się ciesze z tego wyleczenia ... Choć zmiana uzasadnień i zawartych w nich róznych rodzajów zaczadzenia róznymi mitami i uprzedzeniami jeszcze pewnie będzie wywmagała wysiłku ...

 

W kazdym razie - dobry początek ... i warto pamiętać, że zamiast wyrzekania lepsze i bardziej pożyteczne jest uczestniczenie w organizowaniu wędkarstwa ... Potwierdzają to liczne przykłady ...

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda Jerzy, że przy tym uleczaniu jeszcze konserwowanie dorzucasz. Układu, który swoją patologią sięga juz szczytów (choćby NS).

 

Chub - niestety, ale to uleczenie z czasem przechodzi, im bardziej się do układu zbliżysz, tym szybciej.

Coraz częściej dochodzę do wniosku, ze te światłe rady, to raczej starania, by utrzymać status quo za wszelką cenę i aktywność mogącą ten status zakłócić skanalizowac w inną, bezpieczną stronę, bo przy każdej okazji inicjatywy niezależne są kopami podcinane... Trochę takie melioracje, w głowach ludzkich

Ja się jakiś czas temu z zachwytu wyleczyłem...

Dlaczego? Bo to puste słowa, czcza gadanina, jak przychodzi do roboty, potrzeba działania, to zawsze są ważniejsze zadania'...

A i tak zwykle wychodzi na jedno, wiernie należy pzw służyć, a nie daj boże zbyt energicznie chce się wprowadzać zmiany, co poniektórym do dupy dobrać. Wtedy przestaje być miło i koleżeńsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...