Forest-Natura Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Witam.Nabyłem ostatnio całkiem dobry i popularny olejowy flamaster wodoodporny Edding 300 w kolorze czarnym i nad wodą okazało się że to porażka - kolor schodził po niecałej godzinie moczenia much w wodzie.Poproszę kolegów o info i podzielenie się własnymi uwagami w temacie jakie się Wam sprawdzają, no bo przecież takie flamastry używane są we flyfishingu dosyć często - do podkolorywania wykonywanych much, do malowania końcówek linek i żyłek, łączników, itp.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Spróbuj z foliopisami. Dłużej trzymają się sliskich powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Może od razu kupić sprawdzone ... http://www.taimen.com/pl/pl/product/prismacolor-art-marker_2563/90114 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Używam do much szczupakowych na syntetykach. Mazaki kupione w papierniczym, żadne wymyślne, markowe - spełniają swoje funkcje. To, że kolor wypłukuje się jest spłowiały działa na korzyść. Streamer wygląda bardziej naturalnie, ryby są zainteresowane. Praktycznie kolory: czarny, czerwony, żółty i zielony załatwiają temat. Przenikanie się barw po wypłukaniu daje fajne pastelowe odcienie. Na mnie to działa a jeśli ja to kupuję to staram się dobrze sprzedać wędkując... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Pentelem gumki maluje, jednak trzeba wybadać efekt- bo po "wypłukaniu" kolor ma nie wiele wspólnego z "oryginałem".Czerwień to pomarańcz, czarny- bardzo ciemne indygo (łowny u mnie) itp., ale to to co pozostanie "jest na wieki"- nie do usunięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarasR Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Tak przy okazji mazaków. Mam pytanie , co powinienem kupić aby oznaczyć woblery . Chciałbym napisać wagę i głębokość schodzenia. Czy w grę wchodzi specjalna stalówka i farba czy też wystarczy cienki mazak . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Piórko i czarny tusz, farba, ewentualnie cienkopis, rapitograf. Po przeschnięciu zaciągnąć cienką warstwą miejsce z opisem lakierem wodoodpornym, ewentualnie werniksem wodoodpornym. Robiłem tak kiedyś z woblerami Rapala, zabezpieczałem w ten sam sposób dziury po zębach szczupaków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 @ Maras: takie coś, nawet kwas do trawienia płytek PCB njie rusza a co dopiero woda. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 (edytowane) @ Maras: takie coś, nawet kwas do trawienia płytek PCB njie rusza a co dopiero woda.Tuszu kreślarskiego kwas do trawienia nie rusza, ale woda jak najbardziej oczywiście marker z linku to co innego ... Edytowane 26 Listopada 2017 przez janusz.walaszewski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Tak przy okazji mazaków. Mam pytanie , co powinienem kupić aby oznaczyć woblery . Chciałbym napisać wagę i głębokość schodzenia. Czy w grę wchodzi specjalna stalówka i farba czy też wystarczy cienki mazak .Najprościej to rapitograf i bezbarwny lakier do paznokci. Tylko tusz musi dobrze wyschnąć przed lakierowaniem. Zwykle trwa to około kwadransa (pewnie pięć minut by starczyło, ale po co ryzykować?). Jeśli koniecznie musi to być szybciej, warto zastosować suszarkę do włosów lub opalarkę. Lakierujesz sam opis. Nie odpryśnie, nie odmoczy się. Markery olejowe nie wymagają zabezpieczenia lakierem, ale potrafią opisy odprysnąć (zwłaszcza przy kontakcie z filarem mostu ), dają też dużo grubszy ślad, co może być zaletą, ale przy mniejszych wobkach jest wadą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiekcom Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Używam do much szczupakowych na syntetykach. Mazaki kupione w papierniczym, żadne wymyślne, markowe - spełniają swoje funkcje. To, że kolor wypłukuje się jest spłowiały działa na korzyść. Streamer wygląda bardziej naturalnie, ryby są zainteresowane. Praktycznie kolory: czarny, czerwony, żółty i zielony załatwiają temat. Przenikanie się barw po wypłukaniu daje fajne pastelowe odcienie. Na mnie to działa a jeśli ja to kupuję to staram się dobrze sprzedać wędkując... Nie cytujemy zdjęć!Dokładnie tak jak Andrzej używam Pentelów i dają rade. Tanio i efektywnie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) Ostatnio w Lidlu dzieci kupiły fajne markery do prac plastycznych. Ciekawe kolory, typowo"wędkarskie" . Nie wiem jak się sprawdzą nad wodą ale dobrze się zapowiadają. Edytowane 5 Grudnia 2017 przez Andru77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.