drakmen Opublikowano 5 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2021 To samo Nielisz zrobił z Wieprzem. Kiedyś czysta rzeka(Nie licząc oczywiście przemysłowych zatruć sprzed 89), o przejrzystej wodzie. Tak przy brzegach, jak i w nurcie rosła wodna roślinność zanurzona. O rybach, to nawet nie wspomnę. Teraz w cieplejszych miesiącach woda w rzece, to brązowy żur o przejrzystości max dziesięciu centymetrów! Podwodna roślinność oczywiście praktycznie zanikła, o rybach znowu nie wspomnę...eh... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2021 taaak.... pytanie tylko czy te odcinki Narwi / Wieprza byłyby w stanie "przyjąć" tylu wędkarzy ile przyjmują zaporówki Siemianówka i Nielisz ? Nie sądzę dlatego osobiście dopóki wędkarstwo w Polsce jest tak masowe jak obecnie będę się cieszył z każdej nowej zaporówki (pod warunkiem że będzie można na niej łowić). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 8 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2021 krótkowzroczność.....np. niedobory letnie w środkowej Wiśle po części wynikają także z tego, że na tej wspaniałej Siemianówce parowanie w czasie upałów jest większe, niż ilość wody, która od strony Białorusi do zbiornika wpływa.....z pustego i Salomon nie naleje......kilka lat suszy pod rząd i nie będzie Narwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 cristovo - a czy dzikie rozlewiska, starorzecza, meandry i bagna nie parują w sposób identyczny jak płytkie zaporówki? Niewątpliwą przewagą zaporówek jest celowość ich budowy. Muszą czemuś służyć. Jeśli nie są potrzebne, należy je likwidować. Ale nie w kraju dotkniętym permanentnym niedoborem wody.. nawet pełnym sztucznie wyhodowanych ekologistów Rzeki umiarkowanie "brudne" - co nie znaczy zatrute, są zdecydowanie żyźniejsze i dużo bogatsze w życie biologiczne. Tak jak nawożone pole! A jeśli jeszcze sprawić aby rzeka trzymała gruba wodę - miód malina! Mądry człowiek to zauważa.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakmen Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 cristovo - a czy dzikie rozlewiska, starorzecza, meandry i bagna nie parują w sposób identyczny jak płytkie zaporówki? Niewątpliwą przewagą zaporówek jest celowość ich budowy. Muszą czemuś służyć. Jeśli nie są potrzebne, należy je likwidować. Ale nie w kraju dotkniętym permanentnym niedoborem wody.. nawet pełnym sztucznie wyhodowanych ekologistów Rzeki umiarkowanie "brudne" - co nie znaczy zatrute, są zdecydowanie żyźniejsze i dużo bogatsze w życie biologiczne. Tak jak nawożone pole! A jeśli jeszcze sprawić aby rzeka trzymała gruba wodę - miód malina! Mądry człowiek to zauważa..Że Ci się Sławciu chce cały czas takie głupoty pisać!...przecież to dzieci mogę przeczytać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 (edytowane) "Rzeka "umiarkowanie" brudna"- bardzo ładne . Przedwczoraj zwiedzałem pewien dopływ Narwi. Przyujściowy odcinek to kilometrowa rura od linijki. Wcześniej 3 zakręty na 3 kilometrach i jeden sztuczny szypocik. Była to według terminologii kolegi Sławka - "rzeka "umiarkowanie" prosta" . EDIT. Idąc tym tokiem rozumowania to awarie kolektora w Warszawie są działaniem prowędkarskim. Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Mysha 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Naturalne tereny zalewowe vs gruba woda przy tamie i rzeka "umiarkowanie prosta" i "umiarkowanie brudna" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 To SOP tam łowi na tym filmie? Sądząc po jego wpisach, tak wyglądają jego ulubione łowiska ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 taaak.... pytanie tylko czy te odcinki Narwi / Wieprza byłyby w stanie "przyjąć" tylu wędkarzy ile przyjmują zaporówki Siemianówka i Nielisz ? Nie sądzę dlatego osobiście dopóki wędkarstwo w Polsce jest tak masowe jak obecnie będę się cieszył z każdej nowej zaporówki (pod warunkiem że będzie można na niej łowić). Pytanie tylko czy, one gromadzą miejscowych, czy skupiają ludzi z województwa albo nawet całego kraju?Może być też tak, że po pojawieniu się zaporówki, wśród miejscowych mnożą się wędkarze, którzy rzeką która tam była wcześniej, wcale się nie interesowali? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Mysha - umiarkowanie to też jest najczęściej występująca forma percepcji. Przecież ryby uwielbiają bergel Widawką płynie woda mineralna na zmianę z oligoceńską - a ryby - w tym szlachetne pstrągi i lipienie, wy...ją jedna po drugiej. Do dopływów albo umiarkowanie czystej Warty.. Oczywiście cały czas niezmiernie podziwiam zdolność ludzi wystarczająco skołowanych i zmanipulowanych, potrafiących z kupionych klocków, fantazmatów i upojnie modnych konstruktów , uknocić sobie świat alternatywny und urojony - niewystępujący w naturze.. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Tłoku powinien ze 2 beczkowozy gnojówki wylać to by tą mineralną wodę użyźnił i byłoby cacy. Ryby by rosły szybciej i nie musiałyby uciekać do dopływów. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 (edytowane) Nie bałdzo. Gnojówka to dla zmanipulowanych i skołowanych ekologiantów. Tutaj jakieś prawdziwe umiarkowane ścieki by się przydały.. Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Pluszszcz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 No co Ty? Już Kazimierz Przerwa-Tetmajer stwierdził, że „Wolę polskie gówno w polu (rzece), niż fijołki w Neapolu 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 (edytowane) . Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Mysha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Dziecko od małego wożone w marketowym wózku, ma niewielkie szanse aby odnaleźć w realnym świecie. Eko hunwejbini też.. To co - na ostatniej dzikiej rzece w Europie najpierw urządzimy plejstocen, czy tylko wesołe miasteczko w sieci, o rewolucyjnej nazwie No Pasaran!? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Sławku, trochę retorycznie, bo nie widzę perspektywy na merytoryczną dyskusję w tym temacie, ale: cristovo - a czy dzikie rozlewiska, starorzecza, meandry i bagna nie parują w sposób identyczny jak płytkie zaporówki?Nie. Niewątpliwą przewagą zaporówek jest celowość ich budowy. Muszą czemuś służyć. Jeśli nie są potrzebne, należy je likwidować. Ale nie w kraju dotkniętym permanentnym niedoborem wody.. nawet pełnym sztucznie wyhodowanych ekologistów Zbiorniki zaporowe nie rozwiązują problemów niedoboru wody. To co piszesz to zwykły populizm. Rzeki umiarkowanie "brudne" - co nie znaczy zatrute, są zdecydowanie żyźniejsze i dużo bogatsze w życie biologiczne. Tak jak nawożone pole! A jeśli jeszcze sprawić aby rzeka trzymała gruba wodę - miód malina! Mądry człowiek to zauważa..To nie prawda. W żyznych wodach jest mniejsze bogactwo gatunkowe. Większa jest jedynie biomasa... Pracuję teraz nad publikacją w której porównuję ichtiofaune zbiorników zaporowych i naturalnych jezior... Do sierpnia powinna być w miarę gotowa i może będziesz miał okazję, przed oddaniem do druku, spojrzeć na te wyniki z swojej perspektywy. Ciekawy jestem Twojej interpretacji. Zawsze odniesienie do kontrtezy wzbogaca obiektywnie pracę 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 (edytowane) Łowiłem kiedyś w starorzeczu... Kolor wody zielonkawo brązowawawy z akcentami szarej piany. Swoje potrzeby załatwiały tam krowy, po prostu syf.Nie przeszkadzało to szczupakom, linom, okoniom itd... O ile nie leci do wody chemia to rybom nic nie będzie i nie ma się z czego śmiać. Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Szymon82 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Łańcuch z kilkoma ogniwami jest całkiem do dupy , bez przyszłości. Nawet ozdoby się nie da z tego zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2021 Starorzecza nad Wartą zalewane wiosną, pod koniec wakacji nie istnieją - podobnie trzęsawiska i torfianki obok. Rozumiem, że wysychają przez melioracje - zdalnie.. Z tą śmiałą tezą o zbiornikach zaporowych nie zrobiłbyś kariery już w starożytnym Babilonie, nie mówiąc o Egipcie czy Izraelu - ale w świecie cancel culture - jak najbardziej.. Biomasa.. populizm.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 10 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2021 Ciekawa dyskusja...Zastanawiam sie jak ta durna natura przetrwała tyle tysącleci bez zbwiennej reki człowieka. Przeciez zgodnie z głoszonymi tu tezami juz dawno nie powino byc zadnego zycia w naturalnie płynących ciekach... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 10 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2021 Ciekawa dyskusja...Zastanawiam sie jak ta durna natura przetrwała tyle tysącleci bez zbwiennej reki człowieka. Przeciez zgodnie z głoszonymi tu tezami juz dawno nie powino byc zadnego zycia w naturalnie płynących ciekach...Marian, to chyba nie do końca tak. Ja chyba trochę kumam "logikę" Sławka, a przynajmniej staram się zrozumieć. I to mimo że empatia u mnie szwankuje, ale pracuję nad tym . Prawdą jest że w przytaczanym antycznym przykładzie inżyniera wodna pozwoliła na rozwój cywilizacyjny. Przy czym nie znamy ówczesnym kosztów środowiskowych, a tylko stan po... Jednak ludzkość zrobiła od tego czasu dużo większy postęp i osobiście uważam że obecnie nie potrzebujemy zbiorników zaporowych. To archaizm... Na szczęście pojawiły się nowe koncepcje rozwoju, m. in. w oparciu o tzw. usługi ekosystemowe. W PL to na razie raczkuje, ale czemu mamy odtwarzać "drogę dobrobytu" (jak Chiny) zamiast zrobić przeskok? Dla mnie, biorąc pod uwagę moje wykształcenie i doświadczenie zawodowe nie ma pozytywnych korzyści z budowy zbiorników zaporowych na rzekach. Na tym zarabiają tylko budowlańcy, a następnie spółki energetyczne, a koszty ponosi podatnik. Przykładem wkładu zbiorników zaporowych na Wiśle w potencjał rowojowy regionu (np. turystyka wodna) jest Włocławek... Normalnie żeglarska stolica Polski A tym czasem powodzie zatorowe, zabicie rybactwa rzecznego na Wiśle, siedlisko kormoranów i obcych gatunków ryb jak trawianka, przyduchy... Normalnie perła w koronie Królowej Polskich Rzek! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 https://businessinsider.com.pl/firmy/przekop-mierzei-wislanej-poglebianie-toru-i-krytyka-ekspertow/4rylzbp Efekty nowej budowy na Wiśle, musi będą podobnie opłakane jak efekty realizowanego przekopu Mierzei Wiślanej. A te eksperty z tymi profesorami, to musi jakieś "ekologianty" są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Eee.. wrzuć monetę.. Wszystko można wyśmiać albo zohydzić .. prócz kanału Kilońskiego - naturlich! - albo nowych hydroelektrowni. Zatem Islandia i Norwegia powinny zostać wykluczone z grona państw cywilizowanych, bo są czołowymi dewastatorami przyrody. A nie są ?! Der Onet jest jednym z wielu wielkich trendsetterów kształtujących opinię publiczną oraz przekonania tubylców, podobnie jak WWF czy roje frantów żyjących z grantów. I to bardzo dobrze działa - kupujemy w Lidlu albo Biedrze, zamiast w Społem. Pedagogika wstydu jest mordercza dla słabych mentalnie, zakompleksionych prowincjuszy Potrafimy się już sami spałować wobec świata, często tragikomicznie.. Al Gore - twarz humbugu pt globalne ocieplenie.. i noblista, przytoczył i podparł podpowiedzią polskiego aktywisty - jakoby W Polsce powietrze osiągnęło taki stan skażenia, że nauczyciel zwożą szkolne dzieci do kopalni, aby tam odetchnęły czystym powietrzem. Tak to działa, theslut.. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Wszystko idzie zgodnie z planem. Z 800 zrobiono 2mld, kwestii bursztynu już nie ma, teraz będzie permementne pogłębianie toru... Wszystko na koszt podatnika bo Port w Elblągu nigdy nie wypracuje takich zysków żeby to pokryć. To jest Miś na miarę naszych możliwości 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 (edytowane) Wszystko idzie zgodnie z planem. Z 800 zrobiono 2mld, kwestii bursztynu już nie ma, teraz będzie permementne pogłębianie toru... Wszystko na koszt podatnika bo Port w Elblągu nigdy nie wypracuje takich zysków żeby to pokryć. To jest Miś na miarę naszych możliwości Czymże jest te marne 2 miliardy vs. ponad 150 z 3 filaru ... Brutalna prawda jest taka, że sami na to wszystko pozwalamy, a co poniektórzy jeszcze takie i podobne akcje oklaskują ... Edytowane 11 Kwietnia 2021 przez Sławek Nikt 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi