Skocz do zawartości

Nowa budowla na WIŚLE


miramar69

Rekomendowane odpowiedzi

To samo Nielisz zrobił z Wieprzem. Kiedyś czysta rzeka(Nie licząc oczywiście przemysłowych zatruć sprzed 89), o przejrzystej wodzie. Tak przy brzegach, jak i w nurcie rosła wodna roślinność zanurzona. O rybach, to nawet nie wspomnę. Teraz w cieplejszych miesiącach woda w rzece, to brązowy żur o przejrzystości max dziesięciu centymetrów! Podwodna roślinność oczywiście praktycznie zanikła, o rybach znowu nie wspomnę...eh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaak.... pytanie tylko czy te odcinki Narwi / Wieprza byłyby w stanie "przyjąć" tylu wędkarzy ile przyjmują zaporówki Siemianówka i Nielisz ?  Nie sądzę ;)  dlatego osobiście dopóki wędkarstwo w Polsce jest tak masowe jak obecnie będę się cieszył z każdej nowej zaporówki (pod warunkiem że będzie można na niej łowić).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótkowzroczność.....np. niedobory letnie w środkowej Wiśle po części wynikają także z tego, że na tej wspaniałej Siemianówce parowanie w czasie upałów jest większe, niż ilość wody, która od strony Białorusi do zbiornika wpływa.....z pustego i Salomon nie naleje......kilka lat suszy pod rząd i nie będzie Narwi :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cristovo - a czy dzikie rozlewiska, starorzecza, meandry i bagna nie parują w sposób identyczny jak płytkie zaporówki? 

Niewątpliwą przewagą zaporówek jest celowość ich budowy. Muszą czemuś służyć. Jeśli nie są potrzebne, należy je likwidować. Ale nie w kraju dotkniętym permanentnym niedoborem wody..  nawet pełnym sztucznie wyhodowanych ekologistów  :)

 

Rzeki umiarkowanie "brudne" - co nie znaczy zatrute, są zdecydowanie żyźniejsze i dużo bogatsze w życie biologiczne. Tak jak nawożone pole! A jeśli jeszcze sprawić aby rzeka trzymała gruba wodę - miód malina! Mądry człowiek to zauważa..   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cristovo - a czy dzikie rozlewiska, starorzecza, meandry i bagna nie parują w sposób identyczny jak płytkie zaporówki?

Niewątpliwą przewagą zaporówek jest celowość ich budowy. Muszą czemuś służyć. Jeśli nie są potrzebne, należy je likwidować. Ale nie w kraju dotkniętym permanentnym niedoborem wody.. nawet pełnym sztucznie wyhodowanych ekologistów :)

 

Rzeki umiarkowanie "brudne" - co nie znaczy zatrute, są zdecydowanie żyźniejsze i dużo bogatsze w życie biologiczne. Tak jak nawożone pole! A jeśli jeszcze sprawić aby rzeka trzymała gruba wodę - miód malina! Mądry człowiek to zauważa..

Że Ci się Sławciu chce cały czas takie głupoty pisać!...przecież to dzieci mogę przeczytać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rzeka "umiarkowanie" brudna"- bardzo ładne  :D  :D  :D .

 

Przedwczoraj zwiedzałem pewien dopływ Narwi. Przyujściowy odcinek to kilometrowa rura od linijki. Wcześniej 3 zakręty na 3 kilometrach i jeden sztuczny szypocik. Była to według terminologii kolegi Sławka - "rzeka "umiarkowanie" prosta"  :D .

 

EDIT. Idąc tym tokiem rozumowania to awarie kolektora w Warszawie są działaniem prowędkarskim.

Edytowane przez Mysha
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaak.... pytanie tylko czy te odcinki Narwi / Wieprza byłyby w stanie "przyjąć" tylu wędkarzy ile przyjmują zaporówki Siemianówka i Nielisz ? Nie sądzę ;) dlatego osobiście dopóki wędkarstwo w Polsce jest tak masowe jak obecnie będę się cieszył z każdej nowej zaporówki (pod warunkiem że będzie można na niej łowić).

 

Pytanie tylko czy, one gromadzą miejscowych, czy skupiają ludzi z województwa albo nawet całego kraju?

Może być też tak, że po pojawieniu się zaporówki, wśród miejscowych mnożą się wędkarze, którzy rzeką która tam była wcześniej, wcale się nie interesowali?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysha -  umiarkowanie to też jest najczęściej występująca forma percepcji. Przecież ryby uwielbiają bergel  :) Widawką płynie woda mineralna na zmianę z oligoceńską - a ryby - w tym szlachetne pstrągi i lipienie, wy...ją jedna po drugiej. Do dopływów albo umiarkowanie czystej Warty..  

Oczywiście cały czas niezmiernie podziwiam zdolność ludzi wystarczająco skołowanych i zmanipulowanych, potrafiących z kupionych klocków, fantazmatów i upojnie modnych konstruktów ,  uknocić sobie świat alternatywny und urojony - niewystępujący w naturze.. :)  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko od małego wożone w marketowym wózku, ma niewielkie szanse aby odnaleźć w realnym świecie. Eko hunwejbini też..  :)  To co - na ostatniej dzikiej rzece w Europie najpierw urządzimy  plejstocen, czy tylko wesołe miasteczko w sieci, o rewolucyjnej nazwie No Pasaran!? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławku, trochę retorycznie, bo nie widzę perspektywy na merytoryczną dyskusję w tym temacie, ale:

 

cristovo - a czy dzikie rozlewiska, starorzecza, meandry i bagna nie parują w sposób identyczny jak płytkie zaporówki?

Nie.

 

 

Niewątpliwą przewagą zaporówek jest celowość ich budowy. Muszą czemuś służyć. Jeśli nie są potrzebne, należy je likwidować. Ale nie w kraju dotkniętym permanentnym niedoborem wody.. nawet pełnym sztucznie wyhodowanych ekologistów :)

Zbiorniki zaporowe nie rozwiązują problemów niedoboru wody. To co piszesz to zwykły populizm.

 

Rzeki umiarkowanie "brudne" - co nie znaczy zatrute, są zdecydowanie żyźniejsze i dużo bogatsze w życie biologiczne. Tak jak nawożone pole! A jeśli jeszcze sprawić aby rzeka trzymała gruba wodę - miód malina! Mądry człowiek to zauważa..

To nie prawda. W żyznych wodach jest mniejsze bogactwo gatunkowe. Większa jest jedynie biomasa...

 

Pracuję teraz nad publikacją w której porównuję ichtiofaune zbiorników zaporowych i naturalnych jezior... Do sierpnia powinna być w miarę gotowa i może będziesz miał okazję, przed oddaniem do druku, spojrzeć na te wyniki z swojej perspektywy. Ciekawy jestem Twojej interpretacji. Zawsze odniesienie do kontrtezy wzbogaca obiektywnie pracę ;)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem kiedyś w starorzeczu... Kolor wody zielonkawo brązowawawy z akcentami szarej piany. Swoje potrzeby załatwiały tam krowy, po prostu syf.

Nie przeszkadzało to szczupakom, linom, okoniom itd... O ile nie leci do wody chemia to rybom nic nie będzie i nie ma się z czego śmiać.

Edytowane przez Szymon82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starorzecza nad Wartą zalewane wiosną, pod koniec wakacji nie istnieją - podobnie trzęsawiska i torfianki obok. Rozumiem, że wysychają przez melioracje - zdalnie.. Z tą śmiałą tezą o zbiornikach zaporowych nie zrobiłbyś kariery już w starożytnym Babilonie, nie mówiąc o Egipcie czy Izraelu - ale w świecie cancel culture - jak najbardziej.. Biomasa.. populizm.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja...

Zastanawiam sie jak ta durna natura przetrwała tyle tysącleci bez zbwiennej reki człowieka. Przeciez zgodnie z głoszonymi tu tezami juz dawno nie powino byc zadnego zycia w naturalnie płynących ciekach...

Marian, to chyba nie do końca tak. Ja chyba trochę kumam "logikę" Sławka, a przynajmniej staram się zrozumieć. I to mimo że empatia u mnie szwankuje, ale pracuję nad tym ;) . Prawdą jest że w przytaczanym antycznym przykładzie inżyniera wodna pozwoliła na rozwój cywilizacyjny. Przy czym nie znamy ówczesnym kosztów środowiskowych, a tylko stan po... Jednak ludzkość zrobiła od tego czasu dużo większy postęp i osobiście uważam że obecnie nie potrzebujemy zbiorników zaporowych. To archaizm... Na szczęście pojawiły się nowe koncepcje rozwoju, m. in. w oparciu o tzw. usługi ekosystemowe. W PL to na razie raczkuje, ale czemu mamy odtwarzać "drogę dobrobytu" (jak Chiny) zamiast zrobić przeskok? Dla mnie, biorąc pod uwagę moje wykształcenie i doświadczenie zawodowe nie ma pozytywnych korzyści z budowy zbiorników zaporowych na rzekach. Na tym zarabiają tylko budowlańcy, a następnie spółki energetyczne, a koszty ponosi podatnik. Przykładem wkładu zbiorników zaporowych na Wiśle w potencjał rowojowy regionu (np. turystyka wodna) jest Włocławek... Normalnie żeglarska stolica Polski ;) A tym czasem powodzie zatorowe, zabicie rybactwa rzecznego na Wiśle, siedlisko kormoranów i obcych gatunków ryb jak trawianka, przyduchy... Normalnie perła w koronie Królowej Polskich Rzek!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee.. wrzuć monetę.. Wszystko można wyśmiać albo zohydzić .. prócz kanału Kilońskiego - naturlich! - albo nowych hydroelektrowni. Zatem Islandia i Norwegia powinny zostać wykluczone z grona państw cywilizowanych, bo są czołowymi dewastatorami przyrody. A nie są ?!

 

Der Onet jest jednym z wielu wielkich trendsetterów kształtujących opinię publiczną oraz przekonania tubylców, podobnie jak WWF czy roje frantów żyjących z grantów. I to bardzo dobrze działa - kupujemy w Lidlu albo Biedrze, zamiast w Społem. Pedagogika wstydu jest mordercza dla słabych mentalnie, zakompleksionych  prowincjuszy  :) Potrafimy się już sami spałować wobec świata, często tragikomicznie.. 

 

Al Gore - twarz humbugu pt globalne ocieplenie.. i noblista, przytoczył i podparł podpowiedzią polskiego aktywisty - jakoby W Polsce powietrze osiągnęło taki stan skażenia, że nauczyciel zwożą szkolne dzieci do kopalni, aby tam odetchnęły czystym powietrzem. Tak to działa, theslut..      

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko idzie zgodnie z planem. Z 800 zrobiono 2mld, kwestii bursztynu już nie ma, teraz będzie permementne pogłębianie toru... Wszystko na koszt podatnika bo Port w Elblągu nigdy nie wypracuje takich zysków żeby to pokryć. To jest Miś na miarę naszych możliwości ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko idzie zgodnie z planem. Z 800 zrobiono 2mld, kwestii bursztynu już nie ma, teraz będzie permementne pogłębianie toru... Wszystko na koszt podatnika bo Port w Elblągu nigdy nie wypracuje takich zysków żeby to pokryć. To jest Miś na miarę naszych możliwości ;)

 

Czymże jest te marne 2 miliardy vs. ponad 150 z 3 filaru ... Brutalna prawda jest taka, że sami na to wszystko pozwalamy, a co poniektórzy jeszcze takie i podobne akcje oklaskują ...

Edytowane przez Sławek Nikt
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...