BOB1 Opublikowano 4 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2017 ...najbogatsi, rzadko za cokolwiek "bekają" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pakul1206 Opublikowano 4 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2017 Sprytne! Podsunę inny pomysły:Gdyby zaporę budowali niewolnicy to koszty budowy spadłyby o kolejny miliard.Można by też pocienić podstawę zapory o połowę i kolejne pół milarda do przodu.300 mln można tez oszczędzić na zbrojeniach, bo rdzewną stal pomalujemy wodoodporną farbą. Można? Można!Czyli płyniemy do afryki łapać murzyn.... przepraszam Afrykańczyków A zaporę zbudujemy z ze słomy,gliny i trzciny Łubu dubu, łubu dubu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz998 Opublikowano 4 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2017 Do 2030 ma być wydane ponad 30 mld PLN, a tutaj wielkie halo o 2,5 mld do 2025 roku Jak w takim tempie będzie szło, to zanim ostatnią zaporę postawią to którąś będzie trzeba już rozbierać... http://gospodarkamorska.bip.gov.pl/fobjects/download/150531/zalozenia-do-planow-sdw_15062016_projekt-roboczy-pdf.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z.Milewski Opublikowano 4 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2017 Minister Szyszko jest profesorem nauk leśnych, specjalistą z zakresu ekologii, z licznym i wartościowym dorobkiem naukowym, oraz doświadczeniem i osiągnięciami zawodowymi godnymi szacunku. Pewnie jeśli ktoś czerpie wiedzę z GW gdzie o ekologii wypowiada się spocony facet bez wykształcenia przyrodniczego, który ledwo zdał maturę, to dla niego może to być mało istotne. Z tym również nie dyskutuję, każdy sam sobie wybiera swoje autorytety. Z racji zawodowych, obracam się w środowisku leśników, zarówno naukowców, jak i terenowych, uwierz mi, że akurat Szyszko cieszy się w tym środowisku sporym poważaniem. W Krakowskim UR jest chyba tylko jeden naukowiec w stopniu profesora który z nim POLEMIZUJE, to prof Jerzy Szwagrzyk, ale nigdy nie słyszałem aby podważał jego kompetencje. Negując je sam sobie wstawiasz świadectwo.Profesorów mamy w Polsce na pęczki.Za niektórych się wstydzę że są Polakami.Minister Szyszko jest autorytetem w Twoim środowisku? Nie przeczę, mogło się gdzieś tak zdarzyć. Czytałeś kto był autorytetem, w zakresie środowiska w stalinowskiej Rosji? Historia lubi się powtarzać. Zresztą wszystko już było i to niejeden raz.Akurat @silurus swoją negacją, wystawia sobie świadectwo, którego nie musi się wstydzić.A te XV wieczne kamienie w siatkach, to będzie powrót do tradycji. Ekologicznie i nowatorsko. Choć szczerze mówiąc, wolałbym nie mieszkać w pobliżu takiej tradycyjno-nowatorskiej budowli. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 4 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2017 Ciekawe będzie jak za chwilę leśnik Silurus zmierzy się na argumenty z leśnikiem Ivar. Może się okazać że razem studia kończyli. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivar Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Profesorów mamy w Polsce na pęczki.Za niektórych się wstydzę że są Polakami.Minister Szyszko jest autorytetem w Twoim środowisku? Nie przeczę, mogło się gdzieś tak zdarzyć. Czytałeś kto był autorytetem, w zakresie środowiska w stalinowskiej Rosji? Historia lubi się powtarzać. Zresztą wszystko już było i to niejeden raz.Akurat @silurus swoją negacją, wystawia sobie świadectwo, którego nie musi się wstydzić.A te XV wieczne kamienie w siatkach, to będzie powrót do tradycji. Ekologicznie i nowatorsko. Choć szczerze mówiąc, wolałbym nie mieszkać w pobliżu takiej tradycyjno-nowatorskiej budowli.On się nie wstydzi, ty się nie wstydzisz, wasz wybór.. Na pewnym poziomie można się sprzeczać jak interpretować fakty, jak wpływać na zastaną rzeczywistość, albo co wynika z obserwacji, ale się dyskutuje, wymienia argumenty, a nie wstydzi lub nie wstydzi Podano tu przykład argumentacji prof Tomasza Mikołajczyka, warto sie nad nimi pochylić, podumać, podyskutować, tak to się powinno odbywać na naszym forum, argumenty personalne są słabe, zawsze.....więc popatrzmy:Np: "...planowana Nieszawa nie pełnią żadnej funkcji przeciwpowodziowej. Są zbiornikami przepływowymi, co oznacza, że tyle samo wody do nich wpływa, co wypływa..." słowem woda płynie, zgadzamy się z profesorem? ja się zgadzam..ale chwilę potem "..powracające ryby - a zwłaszcza potomstwo zmierzające do morza - znajdą się w zbiorniku zaporowym ze stojącą wodą, tracą orientację, gubią się..." więc jeśli to ma być argument przeciwko Nieszawie to chyba chybiony, bo jak sam profesor wspomniał tam woda będzie płynęła.."...Poważnych rozmiarów hydroelektrownia jest więc inwestycją z założenia chybioną..."można się zgodzić lub nie zgodzić, kilka takich elektrowni pracuje u nas całe dekady i jeszcze trochę popracują, a każda z nich pochłonęła rożne koszty i różne przyniosła zyski bo pracują w innych warunkach, ale zapominamy tu o najistotniejszym, że na tym stopniu elektrownia jest tylko przy okazji, nie jest ona powodem inwestycji...kasa wydana została z innego powodu, jest ich kilka, może bardziej lub mniej istotne, ale stopień NIE powstaje z powodu elektrowni i spodziewanych z niej zysków...więc po co ta argumentacja? No ale pójdźmy w nią, skoro"...Elektrownia wodna jako źródło czystej, ekologicznej energii to kolejny szkodliwy mit..." to jaka jest alternatywa? Do wyboru mamy zatem elektrownie oparta o spalanie paliw, wodne lub jądrowe, są jeszcze oczywiście słoneczne, wiatrowe czy geotermalne ale nie są one konkurencją pod względem generowanej ilości energii dla tych trzech pierwszych. Wobec czego która z nich jest najbardziej ekologiczna? Kryterium bardzo proste i dla każdego czytelne, a którą wolelibyście mieć w niewielkiej odległości od domu? Każdy sam wybiera, jak lubi... "...Po wybudowaniu zapory we Włocławku straciliśmy węgorza, łososia, jesiotra, certę i troć - ryby dwuśrodowiskowe.." Hmm węgorzy w Wiśle złapałem całkiem sporo...oczywiście nie twierdzę ze wszystkie znalazły się tam naturalnie, ..ale żeby zaraz "straciliśmy.." węgorz powoli wszędzie ma problemy.. również poza Wisłą..wszędzie wspieramy go zarybieniami..A jesiotr? Łosoś? Czy na pozostałych wielkich rzekach Bałtyku tez zniszczyła je tama we Włocławku? Przecież taki jesiotr był poławiany na wszystkich..to naprawdę nie jest czarno-białe..Tama we Włocławku to bomba ekologiczna , wszyscy o tym wiemy, co więcej jest to bomba ekologiczna na skraju katastrofy budowlanej, nowy stopień wodny pozwoli tę katastrofę odsunąć w czasie, być może do czasu gdy opracujemy technologie bezpiecznej utylizacji takich osadów..czy to zły argument? nawet jeśli byłby jedyny to czy nie byłby wystarczający? Pogadajmy o tym spokojnie, a nie napieprzajmy się inwektywami, bo być może kiedyś spotkamy się nad wodą.. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 @Ivar Łosoś jest na Bałtyku, tylko pochodzi z innych rzek do których może wpływać. Nie ma go w naszych rzekach bo tarł się w górnych odcinkach i dorzeczach Wisły i Odry a teraz nie ma się jak tam dostać. Zerknij sobie na tę mapę i powiedz jakie wyciągasz wnioski: Łososie tarły się w tych rzekach:WisłaOdraNiemenŁaba Tu nadal się je łowi:DźwinaSalacaGaujaEmanMorrumsan My swoje łososie wytłukliśmy żeby zbudować nikomu nieprzydatną tamę. Gomułka sobie to wymyślił, a teraz wracamy do tych pomysłów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) Panowie mam najnowsze info Budowla ma być dużo tańsza : " Wiceszef resortu środowiska podkreślił, że zamiast betonu można stosować starą metodę, tylko unowocześnioną - kamienie w stalowych siatkach. Podał, że podobny sposób budowano umocnienia, tzw. kaszyce twierdzy Wisłoujście w XIV-XV w. Wówczas kamieniami wypełniano kosze z drewna dębowego. " To jest cywilizacyjny skok do XV w.Już Ci to mówiłem. Radzę najpierw zgłębić temat zanim zrobisz z siebie idiotę. Ta metoda wraca do budownictwa i ma coraz szersze zastosowanie.https://en.wikipedia.org/wiki/Gabion Edytowane 5 Grudnia 2017 przez albercik2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delbanka Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Już Ci to mówiłem. Radzę najpierw zgłębić temat zanim zrobisz z siebie idiotę. Ta metoda wraca do budownictwa i ma coraz szersze zastosowanie.https://en.wikipedia.org/wiki/Gabion@albercik2 ma rację - od pewnego czasu próbuje się upowszechniać te rozwiązania - ba, niektóre zamierzenia już zrealizowano. Z moich obserwacji wynika jedno: Projektanci przede wszystkim, ale także wykonawcy, nie mają doświadczenia w realizacji tego typu zamierzeń (są dyletantami?) stąd też oczekiwany efekt niejednokrotnie okazał się inny (w przypadkach mi znanych) od zamierzonego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Wędkarski świat to stosunkowo proste plemię składające się z zachłannych drapieżców o silnej skłonności do sentymentalnych uwstecznień, całkowicie odporne na wszelkie rozumowe argumenty. Pisane i obrazkowe. Jestem więcej niż pewien, że król łosoś, w ramach wszechogarniającej miłości wędkarskiego świata, byłby tłuczony na gniazdach, ostojach, w tarle, bez skrupułów, z figurami równie dumnymi co i durnymi - identycznie jak dziś gremialnie jest nawalany salmo trutta z odmianami, albo głowatki, przez wspaniałych łowców ryb szlachetnych. Wszędzie, gdzie by dopłynęły.. Łosoś drawski regularnie pokonywał brudną Odrę i Wartę, awał sobie doskonale radę z całkowicie skanalizowaną Notecią i skutecznie tarł się w Drawie i Gwdzie .To my - łowiący, go wytępiliśmy.. daliśmy mu radę.. Tama w Siarzewie w żaden sposób nie zagraża migracjom ryb, jest cacuszkiem myśli inżynierskiej i powodem do naszej dumy. Dla tych oczywiście których nie zglajchszaltowała pedagogika wstydu tudzież nie przeżarł ekoterroryzm.. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pakul1206 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Już Ci to mówiłem. Radzę najpierw zgłębić temat zanim zrobisz z siebie idiotę. Ta metoda wraca do budownictwa i ma coraz szersze zastosowanie.https://en.wikipedia.org/wiki/GabionA ja " Radzę najpierw zgłębić ( mój wpis ) zanim zrobisz z siebie idiotę " Jest tam cytat i z mojej strony ani słowa o tym czy rozwiązanie jest złe czy dobre, więc kompletnie nie rozumiem Twojego ataku na mnie. Dla jasności proszę : " Cytat (łac. citatio, niem. Zitat) – dosłowne przytoczenie cudzych słów." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) Gabiony są stosowane od kilkuset lat. Wstawię nawet instrukcję jak z nich budować małe tamyhttp://www.fao.org/3/a-bl041e.pdf Mimo to pomysły na potanienie zapory nas bawią Bawią nas, bo minister odniósł się do XIV wiecznych wiecznych kaszyc twierdzy Wisłoujście oraz koszy dębowych na oficjalnej konferencji prasowej i to jest naprawdę zabawne w kontekście takiej inwestycji. Gdyby się odniósł do tamy w Mezopotamii koło Bagdadu z 2000 roku p.n.e. to też by było śmiesznie. Badania i analizy, która konstrukcja tamy jest bezpieczniejsza, byłyby bardziej na miejscu. Argument że można taniej nie przekonuje. My nie chcemy tej zapory ani za 3,4mld ani za 2mld ani nawet za pół miliarda. Niszczenie przyrody i cofanie się do źródeł energii od których inni uciekają. Są tańsze i bardziej ekologiczne formy produkcji prądu. @Sławku może w ramach "nieodporności na wszelkie rozumowe argumenty" napiszesz dlaczego wybieramy najdroższą formę energii odnawialnej? Edytowane 5 Grudnia 2017 przez ictus 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) @ictus - liczysz, że uzyskasz jakąś konstruktywną odpowiedź zawierającą przemyślane argumenty ? Edytowane 5 Grudnia 2017 przez tymon 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Lepiej od nas zorientowani fachowcy, bez wątpienia o szerszych niż my horyzontach decydowali o budowie hydroelektrowni na Wiśle. Ze wszystkich opcji politycznych. Po to właśnie są.. Nie kumam, czemu z maniackim uporem zawężasz tą kwestię do kryterium najniższej ceny. Czyżby pochodna filozofii pt. dużo, tanio, tesco, leżała u podstaw?Zechciej też zauważyć że opracowania i wyceny "niezależnych" ekspertów i organizacji, są częścią doskonale poukładanej polityki biznesowej, prowadzonej przez kraje silne gospodarczo, narzucających własne narracje takim skołowanym biedakom jak my.. Niemcy budują kolejne elektrownie wodne.. a my znów hańbą dla Europy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powell Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) @ictus - liczysz, że uzyskasz jakąś konstruktywną odpowiedź zawierającą przemyślane argumenty ? Ludu! nie oczekujmy zbyt wiele po SOB-ie. Dawno temu już skonstatowałem że "szkoda klawiatury na eksplikacje".Pewien klasyk powiedzial że "Nie ma ludzi niereformowalnych - co najwyżej środki są niewystarczające".Osobiście nie zgadzam się z tą tezą. Edytowane 5 Grudnia 2017 przez border river 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Przytoczeni Niemcy planują inwestycje w energetykę wiatrową i solarną bo są bardziej opłacalne. Chyba o tym pisałem, ale wycofali się z 40% planowanych inwestycji w elektrownie wodne. Do 2050 roku będą czerpać energię głównie z wiatru. Może wziąć z nich przykład? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 No więc cały powyższy post kolegi silurus to bzdury.Wiem po co są odławiane, nie robią tego naukowcy lecz firmy które wygrywają przetargi. Nie chce mi się szukać ogłoszeń o tych przetargach, ale jak ktoś chce to je znajdzie. Wiem o tym ponieważ prowadzę firmę która zajmuje się usługami z zakresu ochrony przyrody, stąd regularnie czytam tego typu przetargi, nie są z mojej okolicy wiec nie biorę w nich udziału. Oczywiście że dotyczą norki amerykańskiej, w Polsce nie ma innych norek, jeśli komuś się wydaje że może dotyczyć to europejskiej, jest dyletantem w temacie. Wspomniałem o odławianiu drapieżników gdyż chodziło mi o sam fakt regulacji populacji, jeśli jest konieczna, nie powinniśmy mówić o miejscu naturalnym, dzikim, pierwotnym, bo oznacza to że procesy tam są sztucznie regulowane. Minister Szyszko jest profesorem nauk leśnych, specjalistą z zakresu ekologii, z licznym i wartościowym dorobkiem naukowym, oraz doświadczeniem i osiągnięciami zawodowymi godnymi szacunku. Pewnie jeśli ktoś czerpie wiedzę z GW gdzie o ekologii wypowiada się spocony facet bez wykształcenia przyrodniczego, który ledwo zdał maturę, to dla niego może to być mało istotne. Z tym również nie dyskutuję, każdy sam sobie wybiera swoje autorytety. Z racji zawodowych, obracam się w środowisku leśników, zarówno naukowców, jak i terenowych, uwierz mi, że akurat Szyszko cieszy się w tym środowisku sporym poważaniem. W Krakowskim UR jest chyba tylko jeden naukowiec w stopniu profesora który z nim POLEMIZUJE, to prof Jerzy Szwagrzyk, ale nigdy nie słyszałem aby podważał jego kompetencje. Negując je sam sobie wstawiasz świadectwo. kolego co mam Ci powiedzieć, zarzucasz mi bzdury, a nie odpowiedziałeś na moje pytanie po co są odławiane. Stwierdzenie, że po to, żeby regulować populację może wywnioskować dziecko skoro się odławia. ja mógłbym zarzucić Ci niewiedzę. A powód norki jest, ale to za chwilę !!! No to jedziemy 1. nie czytam i nie czytałem Wyborczej 2. po drugie: zarzucasz mi stek bzdur, a chcesz znać moją wiedzę przyrodniczą no to Ci powiem- jestem przyrodnikiem, od ponad 30 lat siedzę w tzw. terenie, nad Wisłą spędziłem całe dzieciństwo, a w życiu dorosłym kilka lat, kiedy byłem w terenie ponad 300 dni w roku. Mam wiedzę, nie tylko z książek, ale również z wielogodzinnych obserwacji W tym czasie pomagałem badać i brałem udział w wielu projektach. Napisałem lub jestem współautorem prac naukowych z wielu dziedzin, ptaków, nietoperzy, żółwi błotnych. W czasie spędzonym nad Wisłą znalazłem maleńką meduzę nad Wisłą, która jak się okazało była stwierdzona podobno wcześniej przed wojną. Widziałem większość zwierząt jakie można w Polsce spotkać ( nawet rysia), poza jedynie żbikiem i niedźwiedziem, ale w Bieszczadach jestem rzadko. Współpracowałem i współpracuję z najważniejszymi organizacjami przyrodniczymi i nie mówię o jakiś oszołomach przypinających się lub blokujących dla kasy, tylko prawdziwych organizacjach. Jak będziesz się upierał to podam Ci ich nazwy. Miałem zezwolenia na obserwację najrzadszych gatunków w Polsce. Nigdy się nie przypinałem i nie mam zamiaru, wolę w inny sposób zwrócić uwagę na problemy. 3. Wracając do Wisły- widziałem gatunki ptaków, które już są jedynie wspomnieniem nad Wisłą, a za chwilę będą w całej Polsce niestety z winy ludzi i cywilizacji. 4. Norki- oczywiście, że norki europejskiej już nie ma, bo wyparła ją amerykańska. I teraz powiem Ci dlaczego są tak odławiane i usypiane o czym powinieneś wiedzieć skoro działasz w "branży". Taka norka jak dostanie się na wyspę, którą wybrały ptaki na kolonie lęgową, a niektóre potrafią mieć kilka tysięcy, jest jak kosiarka do trawy. Idzie i zabija wszystko na drodze. Wiem bo widziałem na własne oczy. I mam informacje od znajomego, który chyba już ponad 20 lat bada ptaki nad Wisłą. Wiele z tych ptaków to pojedyncze pary na Wiśle i dlatego odławia się drapieżniki, ale jak złapie się rzadki tchórz to jest wywożony wiele km i wypuszczany na wolność. 5. "Niestety kolejny kolega któremu budowa stopnia wodnego myli się ze zmianą Wisły w kanał.To stopień wodny niedaleko innego stopnia wodnego, nic więcej." I tutaj pokazujesz swój brak wiedzy, bo kolejna zapora na Wiśle zamienia tę rzekę w kanał, zubożony o kolejne gatunki ryb. Nie ma szans na tworzenie się wysp i wszelkich tworów wodnych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 6. MÓWISZ Z racji zawodowych, obracam się w środowisku leśników, zarówno naukowców, jak i terenowych, uwierz mi, że akurat Szyszko cieszy się w tym środowisku sporym poważaniem Nie wiem jakie masz wykształcenie, ja z racji powyższych zainteresowań skończyłem leśnictwo na SSGW w W-wie i mam mgr. inż. Co więcej z zoologi zarzucałem brak wiedzy jeden prof. w sposób bardzo grzeczny, za co była na mnie uwzięta, aż do egzaminów na którym postawiła mi maksa nie mogła mnie zagiąć na niczym. Do lasu nie poszedłem. Ale wyobraź sobie do katedry śp. mojego promotora przychodził niejaki Szyszko i poznałem gościa dobrze. Było to zanim pierwszy raz został ministrem. Co więcej moi bliscy znajomi pisali pracę mgr u Szyszki. Mój promotor to był gość, który miał poważanie. Na jego pogrzeb przyjechało z pół Polski leśników. Powiem Ci jak to jest z tym ministrem Szyszko. Lasy to instytucja jak w wojsku i policji. Kiedy ja rozmawiałem z dyrektorami RDLP, moi kumple w lasach mówili mi, że nie mogą ( za wysokie progi). W lasach jest hierarchia. Nikt nie postawi się Szyszce, bo poleci na zbity pysk i tak wygląda Twoja prawda, pomijam klakierów. Ci co są posłuszni lub go popierają mają miodowy okres. Nikt publicznie go nie skrytykuje, ale jak masz znajomych, którzy Ci ufają porozmawiaj prywatnie zobaczysz prawdę. Moi znajomi leśnicy o poglądach PIS-skich również mają go dość.Ja też jak widzisz obracam się w tym środowisku, leśników przyrodników i dookoła tego. I uwierz mi jak to mówisz mam wielu znajomych w całej Polsce w lasach. Nie chciałbym się licytować. 7. Mówisz "Wiem o tym ponieważ prowadzę firmę która zajmuje się usługami z zakresu ochrony przyrody" Widziałem ja wiele firm pseudo przyrodniczych w tym zakresie. Moi znajomi pracuję w RDOŚ i też się nasłuchałem. Niektóre historie to jakaś masakra. Ludzie potrafili robić badania przy wiatrakach w różnych miejscach i przynosić takie same wyniki ( po prostu kopiuj wklej, myślę, że wiesz o co chodzi). Inni nawet nie odchodzili od komputera tylko wymyślali. Co niektórzy nie znali się w ogóle na temacie.Nie znam Twoich dokonań, wiec się nie wypowiadam. 8. A wracając do min. Szyszki jest to najgorszy minister. Zwolnił fachowców niepolitycznych naukowców z Państwowej Rady Ochrony Przyrody i wstawił klakierów, by nimi sterować. Za skórę rysia, którą rzekomo dostał powinien mieć sprawę prokuratorską ( może jest strzelony, tak swoją drogą wilki są strzelane po cichu, a minister jak wiadomo może więcej)stodoła i ziemia to kolejna sprawajego przewały z zięciem, córkami to prywatny folwark. Tu miałby co robić prokurator, ale potrzebne jest demokratyczne państwo ( mi wisi kto rządzi, byle było uczciwie)Likwidacja RDOŚ i GDOŚ to śmierć dla ochrony przyrody w Polsce, chce mieć pełną kontrolęMści się na organizacjach pozarządowych ( tych normalnych) za Rospudę, bo przegrał i chce je zniszczyć ograniczając kasę, a naprawdę wiele dobrego robią, choć i im mógłbym wiele zarzucićjak wielkim policzkiem była dla niego Rospuda jest fakt tego co robi w Puszczy Białowieskiej, ale i tu przegra, nawet już ostatnio podwinął ogon przed Unią, a za chwilę wróci do budy, bo zwyczajnie manipuluje faktami i jedzie po bandzie.Jego obsesja myśliwska to jakieś kuriozumOdstrzał szakali to tak naprawdę zgoda na odstrzał wilków, bo myśliwi nie będą w stanie ich rozróżnić. Pomijam już łosie itd. TAKI TO MINISTER DEGRADACJI ŚRODOWISKA i nie traktuj tego jako ataku na swoją osobę , ja po prostu za dużo wiem na temat tego ministra, a jak ktoś go wychwala to wiesz 14 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (...)8. A wracając do min. Szyszki(...)Z uwagą i zainteresowaniem przeczytałem Twój post. Pochwalę wiedzę i spokój wypowiedzi. Nie mogę jednak nie zwrócić uwagi, że coraz częściej dochodzi do naruszenia naszego regulaminu:"4. Nie publikuj treści, które mogą zostać uznane za naruszające porządek prawny lub dobre obyczaje. Pamiętaj, że jerkbait.pl jest neutralny światopoglądowo i nie jest miejscem do prowadzenia publicystyki politycznej, religijnej, obyczajowej. Jeśli zauważyłeś takie treści na forum, natychmiast powiadom o tym korzystając z dostępnej funkcji „zgłoś wiadomość moderatorowi”. Koledzy. Do dysputy politycznej służą inne, liczne miejsca w sieci. Tutaj jest apolityczne forum wędkarskie. Dalsze naruszenia regulaminu spowodują konsekwencje w postaci punktów, a w ostateczności zawiśnie (pierwszy raz od dawna) kłódka... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sayonara Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 A gdzie tu polityka Januszu z Bielska???Silurus odniósł się do OSOBY. Nie opcji politycznej dzięki której OSOBA zajmuje to stanowisko które zajmuje.Wiesz - tak zwana poprawność polityczna też musi mieć swoje granice.... 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Janusz dziękuję nie jest i nie było moim celem komuś dosrać, ani nikogo obrażać w tym i innych postach. jedynie posty SAM-WIESZ-KTO ( z Harry Poter) czasami mnie wkurzały, ale ja lubię rozmowę na argumenty , a nie dobre, bo dobre. Chciałbym wiedzieć dlaczego, jakie są plusy i minusy i czy to ma sens. Rzeczowa rozmowa na argumenty jest konstruktywna. Wracając do politykiNie interesuje mnie jak ktoś zarządza swoją prywatną firmą, co robi w tzw. swoim ogródku ( może nawet gnój wyrzucać przed domem jak ma taką ochotę)Ale sprawy środowiska dotyczą nas WSZYSTKICH. To czy oddychamy czystym powietrzem, czy mamy czyste rzeki, czy mamy zdrowe środowisko w którym żyjemy i które przekażemy naszym dzieciom.Czy będą miały szansę oglądać dziki naprawdę interesujący świat, a nie morza pełne plastiku itp. i świat rodem z Mad maxaI nieważne z jakiej minister jest opcji musi dbać jak o dobro wspólne, bo jest tylko na chwilę i nie jest to jego prywatny folwark. I dlatego tak mnie to w........ Już koniec bez polityki 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) Przytoczeni Niemcy planują inwestycje w energetykę wiatrową i solarną bo są bardziej opłacalne. Chyba o tym pisałem, ale wycofali się z 40% planowanych inwestycji w elektrownie wodne. Do 2050 roku będą czerpać energię głównie z wiatru. Może wziąć z nich przykład? Nie mamy warunków na wiatr.Poza tym nie po to robią 2 nitkę nord stream. Edytowane 5 Grudnia 2017 przez korol 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) Nie mamy warunków na wiatr.Poza tym nie po to robią 2 nitkę nord stream. Ja się z Tobą zgadzam, że wiatru nie mamy za dobrego. Niestety wody też jest mało. Nie jesteśmy Szwajcarią ani Norwegią żeby stawiać na wodę.Wyobraź sobie, że mimo słabych wiatrów - energetyka wiatrowa i solarna (słońca tez mamy mało ) w ciągu 10 lat byłaby bardziej opłacalna niż hydroelektrownie. Nasz rodzimy Instytut Energetyki Odnawialnej dokonał analizy opłacalności inwestycji w Polsce, wykorzystujących poszczególne odnawialne źródła energii. Okazało się że funkcjonuje wile mitów.Raport objął wszystkie technologie OZE dzięki którym można produkować energie elektryczną. Określono potencjalne koszty produkowania energii z nowych instalacji w PL. Wnioski Instytutu:Najdroższą energię odnawialną pozyskuje się z wody i wód termalnych (1530 zł/MWh z wód geotermalnychInstalacje słoneczne są tańsze ale nadal prąd jest z nich drogiWiatraki i biomasa dadzą tańszy prąd za 10 lat.Najtańsza jest energia pozyskiwana ze spalania gazu wysypiskowego. Najlepiej byłoby więc inwestować w wykorzystanie gazu składowiskowego i z komór fermentacyjnych. Śmieci i ścieków w oczyszczalniach mamy w bród.Gaz składowiskowy to paliwo nieszkodliwe dla środowiska. To by było naprawdę eko. Tylko pewnie jest mniej chętnych na szefów spalarni śmieci. Lepiej być dyrektorem zapory i wozić motorówką oraz helikopterem piękne dziewczęta. Kilka liczb z raportugaz wysypiskowy 200 zł/MWhwspółspalanie 300zł/MWhelektrownie wiatrowe i biomasa 330 do 510 zł za MWhfotowoltanika 510 zł/MWhenergetyka wodna ponad 600 zł/MWhwody geotermalne 1530 zł/MWh Edytowane 5 Grudnia 2017 przez ictus 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Oczywiście nie jestem też zwolennikiem elektrowni wodnych.Ja sam paliłbym na potęgę węglem oraz dołożyłbym atom.Tytułową inwestycję rozpatruje jedynie w kategoriach zwiększenia żeglowności dla wpisania w wielki projekt geopolityczny i wszystko, co za tym idzie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 (edytowane) @korol Mam rozumieć że chodzi Ci o Konwencję AGN? E40 i E70 na Wiśle i E30 na Odrze?Nie bardzo wierzę że ten projekt uda się wprowadzić w życie i utrzymać.Zrobienie z płytkiej rzeki na piachu - super kanału żeglownego? Przecież utrzymanie IV klasy żeglowności to będzie rokrocznie majątek. Ekologicznie - wygląda to bardzo, bardzo słabo. @korol Jakie plusy i niebezpieczeństwa widzisz w tym projekcie? Edytowane 5 Grudnia 2017 przez ictus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Ja sam paliłbym na potęgę węglem oraz dołożyłbym atom.Mało ci u nas jeszcze smogu. Większość niestety pochodzi ze spalania węgla i sporej ilości ludzi skróci życie. Dzisiaj jest jeszcze względnie.https://map.airly.eu/pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi