ictus Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Koledzy, piszecie o łososiu i innych rybach i nie bardzo rozumiem - one odbywają tarło między Siarzewem a Włocławkiem? Skoro tama to przeszkoda nie do pokonania, to ryby i tak nie ominą Włocławka. Żeby była jasność - pytam bez złośliwości czy podtekstów. Chodzi o to, że Łososie odbywały tarło w górnej Wiśle i jej dopływach. Od zbudowania tamy we Włocławku nie mogą się tam dostać. Gdyby zlikwidowano Włocławek łososie mogłyby wrócić do Wisły. Tak się działo w innych miejscach na świecie po usunięciu tam, elektrowni i innych przeszkód. Włocławek pozbawił nas łososia, troci i może też jesiotra.Likwidacja Włocławka i tak nas czeka bo to jest tykająca bomba biologiczna w nie najlepszym stanie technicznym. @Krab Dzięki za info! Ponieważ łososie wracają na tarło zawsze do wody gdzie się urodziły, nie odbudujemy populacji łososia z Siarzewem. Edytowane 6 Grudnia 2017 przez ictus 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodzio83 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgodzę się z Krabem .Poniżej Włocławka trocie i łososie trą się . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 Czyli tym bardziej trzeba powalczyć o to aby Siarzewo nie powstało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hombre06 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 Dzięki koledzy za uświadomienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 ictusie - nie jaraj się tak internetowymi opiniami. Dziś każdy dezodorant pod pachy ma atest z jakiegoś Instytutu Zdrowia, a chemiczny żer legitymację innego Instytutu Żywienia, a na pstryknięcie palcem znajdą się dziesiątki tzw niezależnych autorytetów, gotowych potwierdzić dowolną opowieść.. z marketingowym tłem, z reguły.. Niemców stać na dopłaty do rachunków za prąd, państwo na dopłaty do wiatrówki i fotowotaiki, ale trzonem energetyki nawet tam nie będą. Zamkną być może wszystkie elektrownie atomowe, zbudują w zamian Nord Stream II z tanim gazem.. opierając się nadal na tradycyjnych elektrowniach opalanych węglem brunatnym, kamiennym, oraz dziesiątkami wspaniałych hydroelektrowni i tysiącami cudownych MEW-ek.Nie bądźmy świętsi od papieża.. Siarzewo jest ok!Z uwagi na znikome znaczenie energetyczne planowanej elektrowni wodnej (aby zaspokoić zapotrzebowanie Warszawy trzeba by ich 17, nowy blok energetyczny w Jaworznie odpowiada 11 takim elektrowniom) oraz brak innych korzyści uzasadniających to przedsięwzięcie (co wcześniej w wątku wyłuszczono), jako potencjalny suweren dobrej zmiany, dla uzasadnienia budowy stopnia wodnego powinniście się zadowolić dogłębną analizą problemu ujętą w ostatnim zdaniu powyższej wypowiedzi. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 Elektrownie wodne mają jednak inne zadanie niż duże węglówki, mogą dać moc do systemu o każdej porze i w każdych warunkach, stawiają system po blackoucie i biorą udział w bilansowaniu systemu ze względu za dobre warunki regulacyjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 (edytowane) Ludzie i ich potrzeby są zdecydowanie ważniejsi od łososi.. Jak na państwo neokolonialne przystało, również stany umysłu ludności nie mogą odbiegać na plus do jego statusu. Dba się o to.. Ewenementem na skalę światową jest nieprawdopodobnie wielka ilość odkrywanych w Polsce zagrożeń. Nie jestem w stanie ich wszystkich wymienić, bo pewno odkryto już nowe. Jak na obstalunek - pstryk!!, i kolejny skandal paraliżujący wszystko.. I znów obciach przed Europą.. :D Edytowane 6 Grudnia 2017 przez Sławek Oppeln Bronikowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 Macie zdrowie...Jak nie łosie to łososie 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 Marzymy o łososiach i trociach z górnej Wisły, a za chwilę boleń będzie marzeniem, złowienie miarowego sandacza dla przeciętnego wędkarza już graniczy z cudem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 trochę z innej beczki choć bardzo bardzo blisko zarazem ze specjalną dedykacją dla SOB-a, bo to trochę o nim,egoiści zapatrzeni w swój czubek nosa z manią wielkości, czasem totalnie niereformowalni polecam wszystkim oczywiście dla tych co lubią myśleć http://czwartastrona.pl/ksiazki/drwale/ "Tym samym to opowieść o niszczycielskiej sile człowieka i jej konsekwencjach, które czasami niewidoczne i zignorowane potrafią urosnąć do potężnych rozmiarów przez lata i uderzyć z całą mocą kolejne pokolenia. To książka o człowieku - o jego wspaniałości, sile przetrwania, determinacji, mądrości. Ale chyba przede wszystkim o człowieku krótkowzrocznym, głupim, chciwym, o takim, który ma w sobie niepowstrzymaną żądzę, żeby wszystko zmieniać i nad wszystkim panować. O takim, który uważa się za najlepszego, który popełnia błędy i nie uczy się z nich, dla którego świat istnieje tylko tyle czasu, ile on na nim jest." 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sayonara Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Ludzie i ich potrzeby są zdecydowanie ważniejsi od łososi.. Jak na państwo neokolonialne przystało, również stany umysłu ludności nie mogą odbiegać na plus do jego statusu. Dba się o to.. Ewenementem na skalę światową jest nieprawdopodobnie wielka ilość odkrywanych w Polsce zagrożeń. Nie jestem w stanie ich wszystkich wymienić, bo pewno odkryto już nowe. Jak na obstalunek - pstryk!!, i kolejny skandal paraliżujący wszystko.. I znów obciach przed Europą.. :D Jaki obciach Sławomirze????Nie wiem czy pewne fakty ci umknęły, czy raczej z rozmysłem je omijasz - ale wiesz, czasy się nam zmieniły. Dziś nie wystarczy wyjść przed szereg i wsuwać ludowi durnotę - bo zanim skończysz ją wsuwać lud już sprawdzi czy kłamiesz, czy mówisz prawdę. Mamy czasy internetowe - gdzie każdy może wiedzieć wszystko - a zależy to tylko od szybkości netu jakim dysponuje. Kiedyś - w dawnych czasach - sekretarz tego czy innego stopnia występował na wiecu i mówił: trzeba to czy tamto. I lud mu wierzył i robił - bo nie było żadnych mechanizmów kontrolnych. Ale dzisiaj są.Skoro przegrodzenie dużej rzeki jest takie cool i takie europejskie i takie super - to sprawdźmy to. Żeby cię nie przeciążyć ograniczmy się na początek tylko do Niemiec - kraju na który wciąż się powołujesz, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę twoje korzenie - ile w ostatnich pięciu latach wybudowano w Niemczech zapór, a ILE ICH W CIĄGU OSTATNICH PIĘCIU LATACH ZBURZONO???? Mieszkam w północnych Niemczech od trzech lat i wiem o jedenastu zburzonych elektrowniach wodnych - w tym dwóch w odległości spinningowego rzutu od mojego domu - ale nie wiem nic o ani jednej budowanej. Przypadek??? Zburzono je tylko dlatego że inne źródła energii są bardziej rentowne i tylko dlatego żeby łosoś z morza Północnego mógł dotrzeć na tarliska w górach Harz. Znowu przypadek???Stać cię na posłużenie się ogólnodostępnymi faktami, czy twoim życiowym motto pozostanie demagogia??? 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) @Sayonara - lećmy trochę dalej bo za Ocean. Tam to już kompletne zacofanie i ekologiczny-lewacki terroryzm bo także burzą a nie budują. Nie oczekuj też rzeczowej odpowiedzi bo się nie doczekasz. Edytowane 7 Grudnia 2017 przez luk_80 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 USA - 1100 usuniętych tam do 2013 rokuFRANCJA - 2300 usuniętych tam. Jako pionier usuwania tam w 1998 zaplanowali usunięcie 2900 tam. “Plan d’Action pour la Restauration de la Continuité écologique” (PARCE)SZWECJA - 1600FINLANDIA - 450Usuwają także takie kraje jak: GB, Hiszpania, Holandia, Belgia, Niemcy, Szwajcaria 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominik15 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 A wiecie Panowie co jest najciekawsze w tej dyskusji? To, że poza wspólnym atakowaniem się i przedstawianiem przeróżnych "faktów" zarówno przez tych co są za jak i tych co są przeciw, w większości niepopartych jakimikolwiek badaniami, publikacjami itp., to dyskusja ta i tak będzie tylko niezauważonym ziarnkiem piasku w odmętach internetu, a to co klepnięte i tak urośnie. PS. @ictus fajnie widzieć, że jako jeden z nielicznych przedstawiłeś istniejący i utrwalony dokument odnoszący się bezpośrednio do tematu naszej dyskusji. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Myślę że wiele osób biorących udział w wątku ma źródła. Nie wstawiają, bo chyba źródła niewiele osób obchodzą. Merytoryczne wątki mają mniejsze wzięcie niż emocjonalne. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) USA - 1100 usuniętych tam do 2013 rokuFRANCJA - 2300 usuniętych tam. Jako pionier usuwania tam w 1998 zaplanowali usunięcie 2900 tam. “Plan d’Action pour la Restauration de la Continuité écologique” (PARCE)SZWECJA - 1600FINLANDIA - 450Usuwają także takie kraje jak: GB, Hiszpania, Holandia, Belgia, Niemcy, SzwajcariaTo ciekawe co piszesz zważywszy że znalazłem taki dokument:https://www.gov.uk/guidance/harnessing-hydroelectric-power#future-development Podejrzewam że dzieje się podobnie we wszystkich podanych przez Ciebie przykładach. Burzy się jedne a buduje następne. Zmienia się skala, dziś już nie stawia się na ogromne elektrownie wodne ale buduję się dziesiątki małych które są łatwiejsze w utrzymaniu. Edytowane 7 Grudnia 2017 przez albercik2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roseth Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Bez zacięcia w żadną stronę.Suchy fakt (bo takich tu brakuje): Norwegia- prawie 1000 hydroelektrowni,najstarsza elektrownia pochodzi z 1900r (Maridalen).Przykładowe dane za 2013 r :Około 134 TWh całkowita produkcja e.e. w tym 129 TWh hydroenergetyka,3,3 TWh termoenergetyka, 1,9 TWh energia wiatrowa. Cytat z norweskiej wikipedii odnośnie skutków (użyłem "Kali lubić" google tłumacza, żadnych "kwiatków" nie poprawiałem). "Energia hydroelektryczna stanowi odnawialne i zanieczyszczające źródło energii, ale zmienia i degraduje środowisko naturalne na kilka sposobów. Zapychanie się w rzece, zmiana przepływu wody w cieku wodnym i zmieniające się poziomy wody w tacach regulacyjnych to trzy powszechne skutki działania energii wodnej. Fakt, że gospodarka wodna zmienia się, ma konsekwencje dla życia w rzece, zwłaszcza dla tarła ryb i dostępu do żywności. Tama będzie jak klif w rzece, co z kolei prowadzi do problemów dla ryb pływających w rzece do tarła. Oprócz tego na inne zwierzęta i rośliny w rzece może wpłynąć zmiana pierwotnego środowiska naturalnego. Innym aspektem jest wpływ na wartość krajobrazową i kulturowe otoczenie drogi wodnej. Mogą to być wodospady, które znikają, prawie wyschnięte jeziora lub podziemne kopalnie." https://no.wikipedia.org/wiki/Energi_i_Norge Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) To ciekawe co piszesz zważywszy że znalazłem taki dokument:https://www.gov.uk/guidance/harnessing-hydroelectric-power#future-development Podejrzewam że dzieje się podobnie we wszystkich podanych przez Ciebie przykładach. Burzy się jedne a buduje następne. Zmienia się skala, dziś już nie stawia się na ogromne elektrownie wodne ale buduję się dziesiątki małych które są łatwiejsze w utrzymaniu. Ze strony którą podałeś, ci którzy chcą domową elektrownię muszą zmierzyć się z: "since April 2010 ... installers must consider issues such as protecting wildlife and fish - which may mean including additional features in the schemedesign" Dodatkowo:"Developers will also require environmental permits from the Environment Agency (England), Natural Resources Wales, the Scottish Environmental Protection Agency or the Northern Ireland Environment Agency." "You must not cause harm to the environment while constructing or operating your hydropower scheme. Fish and other aquatic ecology can be very sensitive to changes in river flows." "For weirs up to about 1.5 metres, you will need to show that your scheme will not harm the watercourse and its ecology. You need to show this in your application by providing a report containing hydrological assessments that explain:any changes your scheme will make to the watercoursehow these changes will avoid causing harm to the environment" Trzeba znaleźć też certyfikowanego instalatora MCS. Tam jest niespodzianka, elektrowni wodnej nie ma na liście certyfikatów MCS Edytowane 7 Grudnia 2017 przez ictus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) Poniżej interaktywna mapa usuniętych tam w GB, Hiszpanii, Szwecji, Finlandii.Dane częściowo są rządowe (Anglia i Szwecja): National Swedish database i MAGRAMA ministry of environment and the environment agency of England. http://damremoval.eu/dam-removal-map-europe/ Może wkrótce inne kraje udostępnią swoje dane. Edytowane 7 Grudnia 2017 przez ictus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) Jeśli się zagłębisz w odnośniki dowiesz się że nie tylko przydomowe są objęte tym aktem. Każda musi uzyskać zgodę Envioronment Agency i być ,,friendly'' dla rybostanu i migracji ale to niczego nie wyklucza. Tak jak pisałem wcześniej to nie likwidacja zapór przywróciła łososie w Morrum czy Eman. Wykupiono licencje od okolicznych rybaków zmieniono politykę gospodarowania wodą pokazano okolicznym mieszkańcom że ryby złowione po naście razy przynoszą większe korzyści jak te wędzone. Dziś licencja dzienna na odcinki otwarte Morrum kosztuje blisko 100 euro a na Wiśle tak jak pisali koledzy trudno o bolenia i tama we Włocławku niczego tu nie zmienia. Edytowane 7 Grudnia 2017 przez albercik2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) Poniżej interaktywna mapa usuniętych tam w GB, Hiszpanii, Szwecji, Finlandii.Dane częściowo są rządowe (Anglia i Szwecja): National Swedish database i MAGRAMA ministry of environment and the environment agency of England. http://damremoval.eu/dam-removal-map-europe/ Może wkrótce inne kraje udostępnią swoje dane.Sorrrki ale to jakaś lipa jest . Jedna z tych niby tam jest jakieś 5 minut jazdy od mojego domu na rzece w której czasem łowie kleni.Tam nie było żadnej tamy i jej tam nie ma.2015-16provinceMidlandsRiverTameMunicipalityStaffs Warks and West MidsLat52.506278Long-1.8351838 Mój kod pocztowy to B44 Edyt: To kanał burzowy morze i była tam jakaś śluza tyle że woda tam bywa tylko w czasie opadów MidlandsRiverBourne BrookMunicipalityStaffs Warks and West MidsLat52.446025Long-1.9531547 Edytowane 7 Grudnia 2017 przez albercik2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) Sorrrki ale to jakaś lipa jest . Jedna z tych niby tam jest jakieś 5 minut jazdy od mojego domu na rzece w której czasem łowie kleni.Tam nie było żadnej tamy i jej tam nie ma.2015-16provinceMidlandsRiverTameMunicipalityStaffs Warks and West MidsLat52.506278Long-1.8351838 Mój kod pocztowy to B44 Edyt: To kanał burzowy morze i była tam jakaś śluza tyle że woda tam bywa tylko w czasie opadów MidlandsRiverBourne BrookMunicipalityStaffs Warks and West MidsLat52.446025Long-1.9531547 Może to wszystko jest zmyślone. Nie mam jak tego sprawdzić. Może podjedź w to miejsce i daj nam znać jak to faktycznie wygląda.Podobno kanał zrobili regulując rzekę. Jest dam zdjęcie progu 1.2m wysokości oraz zdjęcie z usuwania i usuniętego progu. Dzięki temu otworzyli rybom drogę do 75km rzeki. Niby nic wielkiego. Mała rzecz ale pozytywna.Są tam też zdjęcia jak zmieniła się rzeka po usunięciu progu. Tu masz link do informacji Environment Agency UK:http://damremoval.eu/wp-content/uploads/2017/10/Restoration-of-the-river-tame-in-urban-birmingham_Chris-Grzesiok_EA_-UK.pdf Chyba i tak każdy myśli swoje i czuję, że produkowanie się w tym wątku nikogo nie przekona.Tak czy siak, chciałbym aby nie powstał kolejny Gomułkowski Włocławek BIS. Dla mnie to jest zabijanie rzeki. SerdecznościPaweł Edytowane 7 Grudnia 2017 przez ictus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albercik2 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) To są miejsca poniżej przytoczonej przez Ciebie miejscówki obejrzyj sobie widoczki z satelity.https://www.google.co.uk/maps/place/52%C2%B032'47.2%22N+1%C2%B041'17.3%22W/@52.5464456,-1.6892369,234m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d52.5464444!4d-1.6881295?hl=enhttps://www.google.co.uk/maps/place/52%C2%B032'27.3%22N+1%C2%B041'43.0%22W/@52.5409192,-1.6974776,462m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d52.540916!4d-1.6952886?hl=en W następnym tygodniu wracam do Birmingham jak będę miał chwile to wkleję własne fotki Edytowane 7 Grudnia 2017 przez albercik2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 (edytowane) Czy z tego powodu, że tama którą wybrałeś okazała się progiem 1,2m należy wysnuć wniosek że to nie ma sensu? To ja Ci dam przykłady inne:Tama Kernansquillec , 15m , Léguer RiverTama Maisons-Rouges , 4m (6m od podstawy) 200m szerokości, Vienne river (Loire tributary)Tama Saint-Etienne-du-Vigan , 12m , Allier river (Loire tributary) Miesiąc temy rząd Francji zdecydował że 35 metrowa tama Vezins oraz 15 metrowa tama ‘La Roche qui boit’ na rzece Selune zostaną usunięte w 2018 roku.Są małe i są większe tamy, to oczywiste. Tendencja jest jednak widoczna. Może National Geografic da do myślenia, są tu fajne filmikihttps://news.nationalgeographic.com/2017/07/dam-damnation-removal-videos-environment-spd/ Edytowane 7 Grudnia 2017 przez ictus 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 8 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2017 Ictusie, prawdopodobnie z zacietrzewienia nie jesteś w stanie zrozumieć, że tamy rozbiera się z powodu ich wyeksploatowania, nieopłacalności albo złego stanu technicznego, a nie z powodu jakiejś odlotowej ideologii albo nieistotnej mniemanologii, przy pomocy której próbuje zaistnieć aspołeczny, wędkarski świat.. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi