Skocz do zawartości

Kołowrotki Ryobi Zauber - prośba o opinie, uwagi


Herman

Rekomendowane odpowiedzi

Człowiek się budzi rano ,a tu PYK ,3 strony nowego materiału  :)

 

I dobrze. Jerkbait rozwija i wyzwala pragnienia ;)

Ja już jestem uleczony. Ale przewaliłem trochę tego przez te kilka lat na Jerku.

 

Ta uleczony ,a kto nabył ostatnio silnik ,niby nie potrzebny. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek się budzi rano ,a tu PYK ,3 strony nowego materiału  :)

 

Wymiana poglądów, wiedzy jest bardzo wskazana, czasami trzeba jednak zastosować minimum prowokacji by wydobyć istotne informacje z tych co mają wiedzę o stellach, tp, biomkach i innych młynkach. Niby wszystko gdzieś już ktoś pisał, porównywał bo sam osobiście czytałem ale i fajnie moim zdaniem i miło było podyskutować porównując zaubera do tp czy daiw z starszej konstrukcji. Cel osiągnięty a za przekaz można wielu tutaj teraz podziękować.  ;)  :clappinghands:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już o tym kilka razy. Rzadko się zdarza aby ktoś sprzedawał starego TP czy stelle w bardzo dobrym stanie za małe pieniądze. Większość z nich to padlina nie do odratowania. Zrobiły swoje i idą na giełdę, później czeka ich wysyłka do specjalisty i próby doprowadzenia do przyzwoitego stanu. To wszytko kosztuje prócz pieniędzy sporo czasu i nerwów. Jak kto woli, ja wolałbym kupić starego w nowym stanie zaubera niż bawić się w używane nie wiadomo jak i przez kogo stare shimano. Chyba że znamy kołowrotek, właściciela i wiemy co bierzemy. Miałem biomki 95' 2000' teraz mam 11'. sw oddałem bo padlina straszna i przy zauberze to nawet nie stało. Gdybym miał kupić kołowrotek do 400 zł to poszedlbym do sklepu i wziął najlepiej spasowanego zaubera ze starej produkcji.

Edytowane przez grunwald1980
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie teraz znajdziesz nowego Zaubera ze starej produkcji? Stara produkcja zakończyła sie z dobre 5 lat temu. Teraz polski rynek zalały egzemplarze, które wg mnie sa jakiegos 2-go gatunku chyba. Moze to jakis odsiew z taśmy produkcyjnej? Oglądałem ostatnio egzemplarz, który kupił kolega w sklepie internetowym. Spasowanie mega słabe, luzy na korbie (na koszu jeszcze w miarę sztywno), czuć było prace przekładni. To na pewno nie ta sama jakość co kilka dobrych lat temu w tym modelu.

 

Juz te moje egzemplarze były zupełnie rozne. W nowszych korodowal trzpień korby wewnątrz koła głównego! Wyglądało to, jakby schodził chrom z metalowego trzpienia. Lozyska rolki padały chwila moment (woziłem nad wodę nawet po 2-3 zapasowe lozyska w woreczku w kieszeni kamizelki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno szybciej znajdziesz nowego zaubera z 2011 roku niż shimano z 2000. A jeśli już znajdziesz to porównaj ceny. Ja kupiłem w 2013 i pracował ciężko przez 3 sezony, głównie ciężkie główki ok 30 gr + guma. Podbijanie z korby, rzuty maksymalnie długie. Jeździłem często 2 razy w tygodniu po 24 h nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba z tymi rolkami to miałeś wybitnego pecha chyba. Nie posiadalem zadnego Zaubera bo bardziej podobał mi sie ku....ski kolor Reda. Miałem swojego czasu 4 sztuki, został jeden najmłodszy a pozostałe nadal kręcą u znajomych. W tej rozmowie brakuje wpisów jak kto tych młynków używa.... Bo czesto widze nad wodą jsk holują ryby niemałe kołowrotkiem!!!! i żeby nie rozmiar przelotki szczytowej to by te ryby na szpule nawineli :-) Żaden takich męczarni nie przetrwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno kłamstwo marketingowe to przełożenie Zaubera 5.1:1 ? Właśnie dostałem nową przekładnie i licze licze licze zęby i nie chce byc inaczej jak 35. Slimak ma 7. Skąd 5.1? Kiepski z matematyki jestem albo marketingowcy jakiś inny wzór stosują. 35:7= 5.1 według nich ha ha ha :-) ale jaja. W Red Arc licze 37 kiełków wystaje czyli tu by zgadzało...z opisem....

Edytowane przez przemow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już o tym kilka razy. Rzadko się zdarza aby ktoś sprzedawał starego TP czy stelle w bardzo dobrym stanie za małe pieniądze. Większość z nich to padlina nie do odratowania. Zrobiły swoje i idą na giełdę, później czeka ich wysyłka do specjalisty i próby doprowadzenia do przyzwoitego stanu. To wszytko kosztuje prócz pieniędzy sporo czasu i nerwów. Jak kto woli, ja wolałbym kupić starego w nowym stanie zaubera niż bawić się w używane nie wiadomo jak i przez kogo stare shimano. Chyba że znamy kołowrotek, właściciela i wiemy co bierzemy. Miałem biomki 95' 2000' teraz mam 11'. sw oddałem bo padlina straszna i przy zauberze to nawet nie stało. Gdybym miał kupić kołowrotek do 400 zł to poszedlbym do sklepu i wziął najlepiej spasowanego zaubera ze starej produkcji.

Jest to dokładnie to samo,co z autem z pierwszej ręki kupionym w salonie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uparcie bronisz konstrukcji :-) Przeglądaj dalej..... poza przełożeniem które jest podawane raz 5.0 :1 i wadze 305g  w innych aukcjach i nie jest to jeden przypadek 5.1:1 i waga 280g? różne dystrybucje -różne parametry? Może jedne lepsze drugie gorsze ? I dlatego może tyle opinii pozytywnych jak i negatywnych.....

Edytowane przez przemow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wszystkie Zaubery 3000 miały przełożenia 5.0:1 i masę w zakresie 307-315g. Z tego co pamiętam, jedynie małe rozmiary 1000 i 2000 miały przełożenie 5.1:1.

 

Teraz są jakieś nowe Zaubery z wkręcaną korbą w koło. Z jednej strony dla mnie plus, bo odpada luz na trzpieniu korby w starych modelach. I w tych nowych niezależnie od wielkości jest przełożenie 5.1:1

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, rozumiem podejście że lepszy nowy zauber niz stare shimano, kwestia gustu - stary merc czy nowa kia z 7 letnią gwarancją na wsystko poza*

*uzytkowaniem, korozją, samoistnym rozpadem silnika, rozwarstwieniem opon.

 

Tylko ja pytałem o takie same stopnie zużycia. Nowe na przykład. Albo po 2 sezonach podobnej pracy. Z jakim shimano zauber stoi konstrukcyjnie i jakościowo na tym samym poziomie? Technium? Super GT? Stradic?

Załóżmy że kupię dzisiaj Zaubera i Stradica FJ. Bede używał na zmianę do takiego samego kija, przynet itd. Po ilu sezonach bedę mial kompletny złom w jednym i drugim przypadku? Czy dwa zaubery przeżyją jednego stradica?

 

@huligan77 , jak to starsze shimano to sam widok bebechów uzależnia. Moc, prostota, logika, spasowanie. Jak rozebrałem Ultegrę z 99' to miałem wrażenie pokrewieństwa z dobrym zegarkiem mechanicznym. Np. stare Seiko.

Edytowane przez etherni
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopy spójrzcie na giełdę. Ile sprzedaje się TOPuf ze stajni shimano i daiwa w cenie właśnie nowego zaubera a ile sprzedaje się zauberow,redow czy innych klonów. Jak myślicie ilu jest użytkowników danych kolowrotkow? Po kilku latach red czy inny zauber idzie do "kosza" czy na inne części, typu szpula, korba. A Topy wpadają na giełdę z etykieta "przydałoby się smarowanie" bądź inne bajer typu " kupiłem ale nie doczekał się wyjazdu nad wodę ". Dlaczego się nie doczekał? Bo oczekiwania były wielkie a kręcił gorzej od zaubera. Nie twierdzę, że wszystko na giełdzie to padło. Ale nie liczylbym na wiele. Ostatnio odesłałem biomka sw, wcześniej nowke ultegre. W sklepie tak dla sentymentu pokrecilem redem. Kręcił świetnie. Jest wiele polecanych kolowrotkow od spro, ryobi czy nawet okuma, ostatnio jaxon ZX. Chcecie dobre shimano to kupcie nowe za tyle za ile ceni je producent i się cieszcie. Nie kupujcie na siłę kolowrotka na który was nie stać, bo albo stracicie albo się uda albo będzie kręcenie na siłę i przmykanie oczu na stuki puki, zabkowania bo to przecież TOP. Wszystko ma swoją cenę, jeśli ktoś wystawia legendę za cenę coraz bardziej znienawidzonego zaubera to sobie sami odpowiedzcie czy warto kupić. Jeszcze jedno. Zaubera z dystrybucji dragon bym nie kupił, szukalbym starych ze skladana rączka, są np na ebay za mniej niż 100 euro. Skoro można kupować jdmy za kilka stowek z Japonii to dlaczego nie, zaubera za niecałe stowke z Niemiec. Życzę realnego spojrzenia na problem. Pzdr

Edytowane przez grunwald1980
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założę się że każdy kogo stać na auto nowe, kupuje je w salonie. Stać a posiadać oszczędności to dwie różne rzeczy. Jak już porównujemy kołowrotki do aut to zwróć uwagę na to, że ludzie majetni, kupują rzeczy na jakie ich stać, ale nowe. Są różne klasy społeczeństwa oraz produktów na rynku. Ktoś kogo stać na to aby iść do salonu i kupić nowego Passata, raczej nie kupi starego merca tylko dlatego bo jest to mercedes. Ktoś kogo nie stać na paska kupi starego merca bo nie może sobie pozwolić na to aby mieć nowe przyzwoite auto. Pozatym auta kupuje się według potrzeb, jedna osoba kupi sportowe cabrio inna rodzinnego vana. Tak samo powinno się dobierać kołowrotki, nie patrzeć ślepo na markę. Lowisz często i potrzebujesz solidnego kolowrotka to musisz niestety wyłożyć pieniądze. Jeśli chcesz żeby to był top a nie masz kasy to zawsze pozostaje gablota albo dobry mechanik :)

Na wszechobecne porównanie, stary merol czy nowa kia. Zdecydowanie nowa kia.20 letni mercedes też czasami zawodzi a wtedy trzeba się jebnac po kieszeni, odmówić sobie to i jdmowo :)

Edytowane przez grunwald1980
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założę się że każdy kogo stać na auto nowe, kupuje je w salonie. Stać a posiadać oszczędności to dwie różne rzeczy. Jak już porównujemy kołowrotki do aut to zwróć uwagę na to, że ludzie majetni, kupują rzeczy na jakie ich stać, ale nowe. Są różne klasy społeczeństwa oraz produktów na rynku. Ktoś kogo stać na to aby iść do salonu i kupić nowego Passata, raczej nie kupi starego merca tylko dlatego bo jest to mercedes. Ktoś kogo nie stać na paska kupi starego merca bo nie może sobie pozwolić na to aby mieć nowe przyzwoite auto. Pozatym auta kupuje się według potrzeb, jedna osoba kupi sportowe cabrio inna rodzinnego vana. Tak samo powinno się dobierać kołowrotki, nie patrzeć ślepo na markę. Lowisz często i potrzebujesz solidnego kolowrotka to musisz niestety wyłożyć pieniądze. Jeśli chcesz żeby to był top a nie masz kasy to zawsze pozostaje gablota albo dobry mechanik :)

Na wszechobecne porównanie, stary merol czy nowa kia. Zdecydowanie nowa kia.20 letni mercedes też czasami zawodzi a wtedy trzeba się jebnac po kieszeni, odmówić sobie to i jdmowo :)

To pierwsze zdanie jest nie jest prawdziwe w moim przypadku. I pewnie nie tylko w moim. Stać mnie na nowego Paska z salonu. Ale nowego nie kupię. Bez sensu. Wolę kupić wyższej klasy furę kilkuletnią. Strata wartości jest potworna w pierwszych latach a ja jestem oszczędny.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyolbrzymiajmy pewnych spraw i nie stawiajmy "pomników" Zauberowi choć to bardzo dobry kołowrotek (był?) ;) Przez ostatnie 6 lat przewaliłem  5 młynków pod wędką, którą zabieram na 90% moich wyjść nad wodę czyli ist1142f. Zacząłem właśnie od zaubera 2000. Pokręcił bym nim dłużej byle nie ten luz na składanej korbie i to chyba od niczego bo nie sądzę, że od woblerów max 5 cm. Zamieniłem więc na TD930 ... Tu znowu szybko zaczęło szumieć łożysko na rolce prowadzącej. Zamiana na Daiwa Legalis ... Tym razem miało być tak kolorowo a po pewnej ulewie zaczął ciężej chodzić. Rozebrałem go i okazało się, że smar na zębach zamienił się w pianę (żółty smar z białym nalotem)? Przyszła więc kolej na Reda 10200. Z klonów Ryobi najmilej go wspominam (Mariano ma pewnie go do dzisiaj) ale oczywiście po lekturach JB.pl trafiłem na Ultegre 99 JDM w stanie "kręciłem w fotelu". Miało być masło ... było :) ale kultura pracy zwłaszcza hamulca na poziomie ... No właśnie nie takim jak choćby Zauber :) W między czasie kupiłem w sklepie TP CI4 FA. Wiem, że nie JDM i taki z tych uboższych ale kurde ... nadchodzi jego 3-ci sezon, kręci tak samo jak wyjęty z pudełka pomimo tego, że nie był smarowany. Ma swoje wady (ciężko zbija kabłąk i ten mięknący, piankowy knob) ale przez dwa lata i zaliczeniu paru kąpieli nic w nim nie szumi, nie trzeszczy i nie dostał luzów. Być może przesmaruję go na ten sezon choć nie widzę takiej potrzeby. Z doświadczenia wiem już jednak (pomimo kupna niedawno używanego TP 4000 z giełdy JB.pl), że wolę kupić coś znacznie droższego i nowego z półki niż wkurzać się na półśrodki w stylu klon Zaubera, nówka Daiwa za 400 zł czy używki w stanie "kręciłem w fotelu" :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wyjaśnić, nie uważam, że zauber to najlepszy kołowrotek, że bije biomy i twiny. To moim zdaniem bardzo dobry wybór w niewielkich pieniądzach. Zaczynałem od tanich daiw i shimano. Zacząłem czytać jerka to zapragnalem " made in japan " po paru próbach, skończyło się na red arcu, używanym niewiele od osoby z forum. Pewnej osoby. Po moim smarowaniu :) kołowrotek zaczął zabkowac. Zacząłem łowić naprawdę tanim ale dobrym spro Montana. Łowiłem nim klenie, żadnych ciężkich wabikow. On po smarowaniu chodził lepiej :) później przyszedł czas na zaubera. Muszę przyznać że gdyby mi się nie znudził to dokupilbym jeszcze jeden albo kilka. Ogólnie jestem typem człowieka, który nawet jak czegoś chce to się zastanowi czy tak naprawdę jest mu to potrzebne. Ile razy już miałem kliknąć " kup teraz" i powiedziałem sobie, " jeśli jutro też się zdecydujesz to jest Ci to potrzebne ", nazajutrz emocje opadają i dlatego łowię tym czym łowię, a raczej tym co mi wystarcza. Czasem tak jest, że chce się mieć wszystko, w momencie gdy finanse pozwalają, czlowiek patrzy inaczej, z większym chłodem i dystansem. Wczoraj akurat przypomniałem sobie o jednym kolowrotku, jakoś mi z głowy zawsze uxieakalo. I wczoraj jak tylko pojawił się w myślach to nie było chwili zastanowienia. Czasem nie należy patrzeć na innych, jarac się tym czym łowia i już grzebać w ofertach, szukać okazji. Trzeba mierzyć na miarę swoich możliwości, wtedy jest fajnie. To że ktoś łowi zauberem a inny Stella oznacza że zapłacili za te kołowrotki tyle na ile mogli sobie pozwolić, finansowo i charakternie :). Zauber, to dobry kołowrotek :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...