Skocz do zawartości

Kołowrotki Ryobi Zauber - prośba o opinie, uwagi


Herman

Rekomendowane odpowiedzi

  • 7 miesięcy temu...

Ryobi Zauber vs Excia?
Pomogli mi już koledzy w doborze wędki na szczupaka i zdecydowałem się na SG XLNT3 240cm. 12-40g. Teraz potrzebuję do wędki jeszcze dobrać kołowrotek i padło na Ryobi ze względu na jego cenę i pozytywne opinie. Mam jednak pytanie czym różnią się te dwa modele jak w tytule? Mam możliwość zakupienia od forumowiczów jednego jak i drugiego w dobrej cenie z tym że jeden to Zauber 3000 a drugi Excia 4000. Wiem że różnią się wielkością szpuli, ale czy są jeszcze jakieś różnice pomiędzy tymi dwoma modelami jeśli tak to jakie i który polecacie? Głównie będę łowił na gumy 10-15cm. z obciążeniem 7-15g. czasami jakiś woblerek czy obrotóweczka.

Pozdrawiam Tomasz.

Edytowane przez Jano
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg danych katalogowych różnice w wadze (15g na korzyść Excii w tej konfiguracji, ale to nie są że tak powiem sztywne dane) i materiałach - Zauber ma więcej elementów zewnętrznych z "uszlachetnianego japońskiego aluminium". Różnią się też napędem posuwu szpuli. Przełożenie 5.0 u Zaubera i 4.9 w Excii - myślę że pomijalna sprawa. Poza tym detale dizajnerskie.

Mam 2 Zaubery, ale nie powiem że bierz tego bo ja mam, zwyczajnie nie znam Excii i nie mogę porównywać inaczej niż suchych danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Excia ma prostszy układ posuwu szpuli, z jedną tylko zębatką, nue jak zauber z kilkoma. Skutkuem tego szpula posuwa się szybciej (więcej cykli na jeden obrót korby). Też nawija przyzwoicie, a w zauberowatych te zębatki to słaby punkt - są wykonane z odlewu cynkowego i szybko wycueraką się i robią się tam luzy. Excia była chyba najlepsza jako Team Dragon 930iZ.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mojej wiedzy system posuwu szpuli w tych kołowrotkach jest taki sam.

Nie mam aktualnie żadnego z tych modeli na stanie, więc nie mogę otworzyć by upewnić się, ale internet utwierdza mnie w przekonaniu, że nie mylę się. [emoji41]

Chyba, że gdzieś pokazały się inne Excie, oparte na Applause. [emoji848]d76d7823f7f460c6d68be9c724a4a3e3.jpg

 

Wysłane z mojego Mi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Excia jest na wormshafcie, a zauber na spowolnionym wormshafcie. Nawet na zdjęciach widać, że Excia nie ma dwóch dodatkowych zębatek. W Excia wormshaft napędzany jest przez pinion, a w zauberach przez główne koło przekładni+ te małe zębatki, co powoduje, że posuw szpuli w zauberach jest spowolniony, mniej więcej 4 obroty korby na cykl dół-góra-dół. W exci jest normalnie 2 obroty.

Edytowane przez LordG
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Excia jest na wormshafcie, a zauber na spowolnionym wormshafcie. Nawet na zdjęciach widać, że Excia nie ma dwóch dodatkowych zębatek. W Excia wormshaft napędzany jest przez pinion, a w zauberach przez główne koło przekładni+ te małe zębatki, co powoduje, że posuw szpuli w zauberach jest spowolniony, mniej więcej 4 obroty korby na cykl dół-góra-dół. W exci jest normalnie 2 obroty.

A co według Ciebie lepsze tzn. Co nam daje zwolniony, będzie trwalszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauber będzie nie tyle trwalszy, co będzie lepiej układać linkę na szpuli.

 

Jeśli stary Team Dragon to faktycznie Excia w przebraniu, to mam dwie (TD 920 i 935 iZ ), tak samo jak i Zaubery 3000 i 4000) - z klonów mam jeszcze jak dobrze pamiętam Slama 2000 i 5000, Slama Slara 1000, Ecushimę 6000 i miałem Spro Blue Arca 3000 oraz Arcticę 2000 (ale sprezentowałem kuzynowi) i Spirituala 50. Wolę Zaubery niż te TD/Excie, ale różnica w użytkowaniu jest tak mała, że chyba bardziej zwracałbym uwagę na cenę niż napis na szpuli.

Przyznaję, że nie mają u mnie ciężko, odkąd kupiłem pierwszy multiplikator korby używam rzadziej, w zeszłym sezonie może ze 3 godziny łącznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Jak to jest z 5 lat gwarancji na pudełku? Mam kupiony zauber 2000 nieużywany od 07/2017 na paragonie tylko 12 miesięcy...

To radzę używaj. W moim po kilku razach nad wodą zacięła się korbka (kupiony w listopadzie 2019r.) Oddałem do naprawy i czekam już półtora m-ca.

Pozdrwiam

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To radzę używaj. W moim po kilku razach nad wodą zacięła się korbka (kupiony w listopadzie 2019r.) Oddałem do naprawy i czekam już półtora m-ca.

Pozdrwiam

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pewnie jeszcze poczekasz.Takie gwarancje o kant d...y rozbić.Żenada, chyba do 14 albo 21 dni powinna być usunięta usterka albo zwrot kasy.

Pytanie jak zakwalifikują tą usterkę, wina sprzętu czy użytkownika?

 

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Jozi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jeszcze poczekasz.Takie gwarancje o kant d...y rozbić.Żenada, chyba do 14 albo 21 dni powinna być usunięta usterka albo zwrot kasy.

Pytanie jak zakwalifikują tą usterkę, wina sprzętu czy użytkownika?

 

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Jak załatwią dam info. Będzie wiadomo co to znaczy 5 letnia gwarancja Ryobi. Nawet jeżeli uznają i tak go opchnę. Kołowrotek chwalony, a ja mam pierwszy taki przypadek na kilkanaście przerzuconych. Fakt, że to były schimanki. Zostaję z tą firmą. Kupiłem już następny.

Pozdrawiam

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś jakiegoś taniego Dragona naprawili i odesłali po półtorej tygodnia. Z tym że wysłałem prosto do Dragona. Odesłali naprawiony kołowrotek z informacją żebym następnym razem załatwiał reklamacje przez sklep w którym kupiłem. Pewnie gdybym tak zrobił to do dzisiaj kołowrotek leżałby zepsuty. Czyli gwarancja 5 letnia jakoś tam działa skoro chciało im się naprawiać 3 letni kołowrotek za 130zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś jakiegoś taniego Dragona naprawili i odesłali po półtorej tygodnia. Z tym że wysłałem prosto do Dragona. Odesłali naprawiony kołowrotek z informacją żebym następnym razem załatwiał reklamacje przez sklep w którym kupiłem. Pewnie gdybym tak zrobił to do dzisiaj kołowrotek leżałby zepsuty. Czyli gwarancja 5 letnia jakoś tam działa skoro chciało im się naprawiać 3 letni kołowrotek za 130zł.

Pocieszyłeś mnie, bo mam jeszcze 4,5 roku. Nie tęsknię za tym kołowrotkiem, więc spokojnie poczekam, tym bardziej że nie mam zamiaru nigdy go używać.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...