smoko Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Moj jak narazie chodzi ok ale ogladajac innego zauberka tak grzechotal pod obciazeniem co moze byc walniete w nim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michci0 Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 te grzechotanie nie tylko tyczy sie zaubera.. to samo po 5 wypadach na ryby mialem w Arctica CF. na gwarancji od stycznia kolowrotek do tej pory jest.... podobno ma byc wymieniony czy stare zaubery sa dobre? (te ze skladana raczka) nie maja takiego problemu? czy moze cos innego lepiej wziac w to miejsce zastanawiam sie nad red arc spro ale to "podobno" jest to samo co zauber Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 te grzechotanie nie tylko tyczy sie zaubera.. to samo po 5 wypadach na ryby mialem w Arctica CF. na gwarancji od stycznia kolowrotek do tej pory jest.... podobno ma byc wymieniony czy stare zaubery sa dobre? (te ze skladana raczka) nie maja takiego problemu? czy moze cos innego lepiej wziac w to miejsce zastanawiam sie nad red arc spro ale to "podobno" jest to samo co zauberW zamian weż sobie stellę, zamiast grzechotania będzie masło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisspin Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Tylko Stella kosztuje 10x tyle co Zauber. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Coś chyba wadliwe jakieś te Wasze zaubery Mój jak na razie spisuje się dobrze...jedyne co to wymagał smarowania bo w środku było sucho ...po przesmarowaniu jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
este Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Jest na giełdzie do kupienia, i tak się zastanawiam, bo mój pracuje bez wad :-) czy nie zrobić zapasu ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darks86 Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Zauber po drugiej wizycie w serwisie na razie nie wykazuje oznak choroby. Co ciekawe, w międzyczasie wraz z kolegą nabyliśmy Spro Passion 720 i 730. Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów. Wniosek jest taki - kręciołki da się wyprostować, zaś serwis Dragona zwyczajnie leci w kulki, skoro mniejsza konkurencja może to ogarnąć sprawniej i za pierwszym podejściem. Inna sprawa, że kosmiczna wręcz ilość nowych kołowrotków w moim otoczeniu wymaga poprawek od razu po wyjęciu z pudełka. Zastanawiam się, czy ktoś w ogóle robi kontrolę jakości tego, co przyjeżdża/przypływa ze wschodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Zauber po drugiej wizycie w serwisie na razie nie wykazuje oznak choroby. Co ciekawe, w międzyczasie wraz z kolegą nabyliśmy Spro Passion 720 i 730. Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów. Wniosek jest taki - kręciołki da się wyprostować, zaś serwis Dragona zwyczajnie leci w kulki, skoro mniejsza konkurencja może to ogarnąć sprawniej i za pierwszym podejściem. Inna sprawa, że kosmiczna wręcz ilość nowych kołowrotków w moim otoczeniu wymaga poprawek od razu po wyjęciu z pudełka. Zastanawiam się, czy ktoś w ogóle robi kontrolę jakości tego, co przyjeżdża/przypływa ze wschodu.Komisja: Święty Mikołaj, wielbłąd z prostymi plecami i pszczółka Maja... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Ryobi Excia, Team Dragon FD 9xx iZ, Byron Alice Byron Alice. Mam go do dziś. Coś tam szumi. Chyba łożysko. Ale u mnie przeszedł wszystko. Piękny, nieduży młynek, produkowany tylko w wielkości 3000 w kolorze brązowym. Ciekawostka. Była wersja Match, z płytszą szpulą w kolorze białym i bordowymi wstawkami. Dzisiaj w zasadzie nie do kupienia. Korbka składana na zatrzask, ale nigdy w tym wykonaniu na nią nie narzekałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 W punkcie gdzie się zaopatruję w różne gadżety wędkarskie poprosiłem sprzedawcę o CF'a to mi odpowiedział że ich nie wprowadzają i nie będą wprowadzać do sprzedaży. Jego mina nie napawała optymizmem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Zauber po drugiej wizycie w serwisie na razie nie wykazuje oznak choroby. Co ciekawe, w międzyczasie wraz z kolegą nabyliśmy Spro Passion 720 i 730. Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów. Wniosek jest taki - kręciołki da się wyprostować, zaś serwis Dragona zwyczajnie leci w kulki, skoro mniejsza konkurencja może to ogarnąć sprawniej i za pierwszym podejściem. Inna sprawa, że kosmiczna wręcz ilość nowych kołowrotków w moim otoczeniu wymaga poprawek od razu po wyjęciu z pudełka. Zastanawiam się, czy ktoś w ogóle robi kontrolę jakości tego, co przyjeżdża/przypływa ze wschodu.A czy aby zarówno zaubery z dystrybucji dragona jak i spro nie są naprawiane w tym samym serwisie w Kruszynie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bongod Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Jadę nowego cr od wczoraj . Posiedzę nad wodą do niedzieli. Do paprocha dowaliłem 20g żeby trochę go pomęczyć . Wolę nic innego nie zakładać bo widzę zębacze spore grasują . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Be Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Oba fabrycznie miały podobne problemy co Zauber, czyli po 1-2 wypadach było wyczuwalne bicie. Serwis uwinął się w tempie rekordowym, bo po 2 dniach od oddania do sklepu kręciołki wróciły. Dopracowane i też nie wykazują oznak problemów. Nie no w szoku byłem jak to przeczytałem. Dopiero po 2 dniach mogłem cokolwiek odpisać na ten temat... Wyobraźmy sobie to inaczej. Jest poniedziałek i przynosisz kołowrotek do sklepu, sprzedawca go przujmuje. Tego następnego dnia kurier zabiera kołowrotek (a zazwyczaj czeka się na przedstawiciela 2 - 3 tyg). Następnie serwisant zajmuje się kołowrotkiem (a wątpię by zrobił to od razu bo mają pewnie kołowrotków po pachy) i odsyła firma kurierem bądź przywozi to przedstawiciel. Na całość mają 30 dni i średnio zajmuje im to 15 - 25 dni. Więc nie serwis, tylko pewnie w sklepie dali Ci inny lub z dwóch reklamacyjnych złożyli jeden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bongod Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Mi to od razu dali używany, zepsuty , który do połowy nawijał . Chcieli na kuriera zwalić że się poobcierał w opakowaniu hahaha . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daaaro Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 hahah ale wałki:) Mi bynajmniej dali nówkę bez ryski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Ja bym się nie dziwił jak sklep po prostu rozkręcił młynek sam i nawalił tam jakiegoś Łt 40 wymieszanego z oliwką maszynową. Koleś mojego brata miał tak z jakakimś Kongerem. Po rozkreceniu okazało się że do młynka nalali zielonego Finish Line (taki smar do łańcuchów rowerowych o dość specyficznym zapachu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daaaro Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Może wrzuci ktoś isntrukcję jak rozkręcić Zaubera? Jak, gdzie i czym przesmarować? Na co uważać, żeby nie rozwalić? Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darks86 Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Kołowrotek na 100% jest ten sam. Kupowałem w sklepie w Bydgoszczy. Sprzedawca jeszcze przed kupnem zachwalał, że mają bardzo dobre relacje z dystrybutorem. Wiem też o której został ze sklepu odebrany kręciołek kolegi - ja spóźniłem się ze swoim o niespełna 2h i mój przeleżał przez to weekend w serwisie. Gdy kolegi kręcioł wrócił, to mój został odebrany ze sklepu. Działają bardzo szybko, to fakt. Nie widzę jednak powodu, aby ich oczerniać zakładając oszustwo. To my mieliśmy te kołowrotki w rękach i możemy realnie ocenić, że zą to te same sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smoko Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Dobry pomysl z filmikiem. Jest sporo na yt ale po rosyjsku;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz67 Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 No to co w tej cenie ok.300zł jak nie Zauber . Ja mam Cf 3000 ponad 3-y lata i wszystko gra, moi koledzy tłuką intensywnie po 4-5 lat i zadowoleni,Jeśli ktoś chcę masełko to x 10 i na długie lata,lub do gabloty i na całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smoko Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Taka prawda albo kupic 3 sztuki po 100zl i miec az sie wykoncza albo kupic cos lepszego i miec to tyle samo co te 3 sztuki. Mialem kiedys jaxona fokusa 6 lat wytrzymal i sie rozpad w drobny mak a byl z plastiku az dziwne co on potrafil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henri Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 No to co w tej cenie ok.300zł jak nie Zauber . Ja mam Cf 3000 ponad 3-y lata i wszystko gra, moi koledzy tłuką intensywnie po 4-5 lat i zadowoleni,Jeśli ktoś chcę masełko to x 10 i na długie lata,lub do gabloty i na całe życie.Dwie strony wstecz można się dowiedzieć, bo tam padła odpowiedź....... Mogę podpowiedzieć, że człowiek rozkręcił już parę kołowrotków i nawet z powodzeniem udało mu się je z powrotem złożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz67 Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 (edytowane) Henri.poprostu zacytuj co wyczytałeś ( dwie strony wstecz) nie baw się w zgaduj-zgadulei ,będzie wiadomo jaki ma to związ... Edytowane 21 Marca 2015 przez Tadeusz67 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smoko Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 Poraz kolejny nad woda z cf i nic sie zlego nie dzieje ale ryb rowniez brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz67 Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 Machaj wędo ryby będo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.