BTC

[Guzu]

Jak są bujniecia po 50 % to ...

To nie jest zabawa dla miękkich graczy.

 

Można skoczyć pod wpływem ciosu chwili.

 

Przy tym gra na normalnych walutach pozornie traci na hardcorowatosci...

 

Nie mniej jednak uważałabym

 

P.s. pytanie do zorientowanych : jest krótka sprzedaż dostępna na tym BTC?

Edytowane 7 Grudnia 2017 przez Guzu

[Grzegorz B.]

To, że Bitcoin Core umrze ze względu na swoją bezużyteczność (jako tani, sprawny i dostępny dla wszystkich  system transakcyjny) wydaje się prawdopodobne ale nie zmienia to faktu, że w międzyczasie można pograć i wyjść na tym z konkretnym plusem.

Nie gorsze to niż zakłady bukmacherskie

[DonPablo]

 

P.s. pytanie do zorientowanych : jest krótka sprzedaż dostępna na tym BTC?

 

Nie to, żebym był zorientowany , ale odpowiem- w Stanach zaczynają sprzedawać oficjalnie kontrakty

....więc znowu kurs poooooszybowałłłłłłłł.

 

A tak w ogóle, to...

co komu szkodzi spojrzeć do skarbonki, zobaczyć ile może bezstresowo wtopić i kupić sobie trochę tych cyferek?

Jak wystrzeli w górę- dobrze, jak w dół- pies to ganiał.

I właśnie teraz to się dzieje- jeden może wtopić 1000$ inny 5 mln$ i tak to leci.

Jak się skończą tacy inwestorzy, to wszystko wróci do normy i realnej wyceny związanej w deep web, praniem mafijnej kasy i kupowaniem itemków do gier.

No ale nikt nie wie kiedy i w którą stronę,więc hazardziści czują się jak w raju.

[coloumb]

https://m.kwejk.pl/obrazek/3098729/lepiej-zaczac-inwestowac.html

[Guzu]

https://m.kwejk.pl/obrazek/3098729/lepiej-zaczac-inwestowac.html

To bardziej takie na faktach

[jasku10]

Mam dwa pytania laika.

Czy bitcoin jest "bezpieczny" tzn czy można go podrobić, zakwestionować jego posiadanie?

W jaki sposób wygląda spieniężanie bitcoina?

[Grzegorz B.]

Bitcoina nie da się podrobić. Nie ma takiej możliwości. To jedno z podstawowych założeń tej waluty.

Zagrożenia są ale inne. Ze względu na swoja anonimowość jest łakomym kąskiem dla hakerów. Są wirusy wykradające bitcoiny. Są fałszywe portfele. Bywa, że ludzie tracą swoją walutę przez zwykłe gapiostwo (wykonanie przelewu na nie ten adres co trzeba, awarie komputerów - bez posiadania backupu seeda, zgubienie hasła itd.).

Spieniężnienie jest banalne. Można skorzystać z internetowych kantorów, które do określonych sum gwarantują całkowitą anonimowość (nie trzeba podawać żadnych danych osobowych). Kantory są jednak mało opłacalne ze względu na duże różnice w kursach kupna i sprzedaży. Sensowniej jest założyć konto na giełdzie. Tu różnica jest taka, że giełdy z reguły wymagają weryfikacji użytkowników, co oznacza że trzeba podać swoje dane osobowe.

Trzeba pamiętać, że zasada jest taka, że na giełdzie nie trzyma się swoich pieniędzy. Wynika to z faktu, że giełdy są jednym z zagrożeń - mogą być zostać przejęte przez hakerów albo po prostu zwinąć z pieniędzmi swoich użytkowników. Jednym z bardziej znanych przykładów jest afera giełdy mtgox, która pewnego dnia zniknęła z sieci a wraz z nią pół miliarda dolarów.

Ostatnio w Bułgarii banki poblokowały konta wszystkim giełdom.

 

Ale ogólnie, jak się przestrzega podstawowych zasad, to nasze bitcoiny są bezpieczne

[Tiur]

Czyli można go bez problemu wymienić na normalną walutę i posiadać w portfelu fizycznie złotówki?

Edytowane 9 Grudnia 2017 przez Tiur

[Arwanii]

Tak przelewasz swoje BTC na giełde i sprzedajesz tak samo jak sprzedaje się np swoje akcje papierów wartościowych.

[ObraFM]

....bez problemu wymienić...?

Nieraz trzeba poczekać kilka dni 

 

https://www.reddit.com/r/bitfinex/comments/7i63mh/explanation/

[coloumb]

Kupie, gdy bedzie po 50k$ za sztuke, wtedy uwierze, ze zawsze juz bedzie roslo ???? Poki co czekam na ostry zjazd.

[Guzu]

Kupie, gdy bedzie po 50k$ za sztuke, wtedy uwierze, ze zawsze juz bedzie roslo Poki co czekam na ostry zjazd.

 

Przy takiej cenie to juz mam nadzieje, ze wprowadza mozliwosc grania na krotka sprzedaz ...i wtedy moze i ja w to wejde

[Grzegorz B.]

Problem z przeciążeniem giełd to jedno, druga sprawa to nie wyrabianie samej sieci bitcoin. Obecnie, przesyłając bitcoiny z portfela na giełdę (czy gdziekolwiek indziej) można czekać kilkadziesiąt godzina albo nawet kilka dni na potwierdzenie. Z tego powodu, jeśli dojdzie pęknięcia bańki i panicznej wyprzedaży - nie mamy najmniejszych szans na szybką sprzedaż.

 

Edit: to było w odniesieniu do wpisu Mariusza

Edytowane 9 Grudnia 2017 przez Grzegorz B.

[pickok]

Widzę że sami sceptycy na forum a ja przekornie kupiłem nie wielką ilość w czerwcu i tak sobie rośnie z tygodnia na tydzień . Nie jestem znawcą giełdy ale jako long term może się okaże że będzie spory profit tak jak ci którzy kupili po pareset dolarów za sztuke kilka lat temu.

[coloumb]

Niech rosnie, nikomu nie zaluje. Tyle tylko dodam...idea, w mysl ktorej cos nierealnego i bez wiekszego powszechnego sensu bedzie wiecznie drogie i drozsze tylko dlatego, ze...no wlasnie, dlaczego?...jest powiedzmy...naiwna ????

 

Do czego bitcoin sluzy? Nie jest to mis na miare naszych czasow przypadkiem?

[pickok]

Może i masz rację ale z drugiej strony to nowe technologie zawsze budzą niepokój i dziwne podejrzenie - kto by przypuszczał że na komputerach, facebooku  itp można tyle zarobić , może to jest kolejny krok a może nie -a  tylko kolejna bańka.

 

Dzisiaj już mało kto używa pieniądza papierowego- wypłaty idą na konto potem płacimy kawałkami plastiku lub telefonem itp

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez pickok

[venom_666]

A za sto lat bitcoin będzie wart kilka miliardów i wszyscy dalej będą go trzymać i liczyć wzrosty...

Plastiki i inne karty mają odzwierciedlenie w stanie konta, to tylko zmieniona forma płatności.

[coloumb]

Tylko bitcoin to zadna technologia...szklany koralik naszych cyfrowych czasow ????

[Grzegorz B.]

Tylko bitcoin to zadna technologia...szklany koralik naszych cyfrowych czasow

Człowieku! Jesteśmy świadkami prawdziwej rewolucji.

Troszkę szacunku dla niepodważalnego geniuszu Satoshiego Nakamoto

[coloumb]

Rewolucji w czym? Zreszta...rewolucje pozeraja swoje dzieci i sa sterowane.

[Guzu]

Rewolucji w czym? Zreszta...rewolucje pozeraja swoje dzieci i sa sterowane.

Rewolucji w piramidach finansowych ?

Jest to nowa jakość w tym zakresie .

[DonPablo]

No to idźmy dalej: powstają kolejne kryptowaluty, ich algorytmy będą doskonalone, znajdą zastosowanie w mechanizmach klasycznego systemu, nie tylko finansowego. To która będzie tą właściwą? Bitcoin?

Nie. Bitcoin za chwilę będzie przestarzały, ale teraz korzysta z prawa nowości i hype'u jaki mu bezpłatnie fundują geek'i i inne nerdy.

Nie brakuje wśród nich bogatych, którzy pompują tę bańkę.

Dlaczego druga najpopularniejsza kryptowaluta- ethereum, służy głównie do kupowania wirtualnych kotków a jej kurs tak nie rośnie?

Bo była druga.

Wszystko więc do czasu.

Co sprytniejszy w odpowiednim momencie ucieknie od bitcoin'a do waluty fiat, zarobi- a reszta zostanie z ręką w nocniku.

Tam teraz już siedzą tacy spekulanci, że soros może się od nich uczyć.

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez DonPablo

[Grzegorz B.]

Rewolucji w czym? Zreszta...rewolucje pozeraja swoje dzieci i sa sterowane.

 

W systemach transakcyjnych. W przypadku walut, zdecentaralizowany blockchain, na którym zbudowany jest BitCoin eliminuje potrzebę istnienia podmiotów zaufanych (banków).  

To że z bitcoina uczyniono spekulacyjną zabawkę, to inna sprawa, czynnik ludzki... 

Przypuszczalnie zabawa się skończy, prędzej czy później. Ludzie stracą swoje miliardy, za to zdobędą cenne doświadczenie na przyszłość. I wtedy - mam nadzieję - przyjdzie czas na spokojną adaptację krypotwalut do tego, do czego zostały stworzone.

 

Ale zwracam też uwagę, że rozwiązania oparte o blockchain to nie tylko waluty - są już wdrażane w energetyce, administracji, handlu itd.

 

Nie patrzmy na dzieło Satoshiego wyłącznie przez pryzmat spekulacyjnego szaleństwa, jakie ogarnęło świat.

[coloumb]

Poki co to z tego wynalazku mamy glownie spekulacje i szalenstwo, a wiara w to, ze obrot uwolni sie od 'podmiotow zaufanych' to raczej utopia, juz te podmioty zrobia wszystko (moze wlasnie robia?), zeby pozostac niezastapionymi ????

 

Nie jestem przeciwnikiem technologii, jesli sie gdzies przyjmie, widocznie jest dobra. Szyfrowanie to rzecz wazna. Na te chwile jednak szef CIA czy innego FBI, KGB czy ABW zakrywa kamerke w laptopie, bo co da sie zaszyfrowac, inni potrafia odszyfrowac. Taka zabawa ????

[Guzu]

Też mam zaklejona kamerkę w pc

 

...

Własna Żona zaleciła

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez Guzu