Sposób zarybiania szczupakiem - pytanko

[RobertGizycki]

Nie wiem czy ten dział jest odpowiedni by spytać o to ale zaryzykuje .

Wiadomo, ?źe aby zarybienie było skuteczne szczupaki (narybek) nale?źy wpuścić do wody na mo?źliwie du?źym obszarze tak by zminimalizować kanibalizm wewnątrzgatunkowy.

Czy tak samo nale?źy postępować z osobnikami powiedzmy 30-40cm? Czy mo?źe przy takich rozmiarach mo?źna ju?ź je wpuścić do wody w jednym miejscu? Będę wdzięczny za słowo od ludzi znających się na rzeczy.

[kruz]

Witam serdecznie ,

 

Od razu zaznaczam , ?źe nie jestem ichtiologiem ale od dw?łch miesięcy, regularnie co wtorek (o kurcze dzisiaj wtorek) uczestniczę w zarybieniach , kt?łre przeprowadza PZW w obszarze działania mojego koła wędkarskiego.

Ichtiolog , kt?łry jest obecny r?łwnie?ź przy ka?źdym zarybieniu twierdzi , ?źe nawet du?źego szczupaka (a zdarzają się takie po 2 kg) nie powinno się zar?łwno w rzece (zarybiamy Wartę) , jak i w jeziorze wpuszczać w jedno miejsce.

 

Pow?łd wg niego jest prosty. Jeśli wpuścimy wszystkie szczupaki np w obrębie jednej zatoki na rzece to istnieje du?źe prawdopodobieństwo, ?źe szczupaki zgrupują się w tej zatoce i nie przeniosą ani w d?łł ani w g?łrę rzeki a co za tym idzie będą za kilka dni bardzo łatwe do wyłapania. Inaczej sytuacja ma się z sandaczem - te czasami wpuszczamy wszystkie jak leci w obrębie 100 metr?łw rzeki, jeziora.

W zeszłym roku po jakimś zarybieniu szczupakiem poszedłem z kolegą z koła po kilku dniach na rekonesans . Na jednej z gł?łwek, z kt?łrej wpuszczaliśmy du?źą ilość szczupaka znaleźliśmy 29 !!!!!! gł?łw wypatroszonych ryb

 

Od tamtej pory, jeśli zarybiamy szczupakiem, robimy z tego naprawdę wielką tajemnicę i rozwozimy ryby po odcinki czasami 15 km rzeki wpuszczając po kilka ryb w zatokę.

 

Dzisiaj mamy do uwolnienia 300 kg szczupaka i 300 sandacza (podrostki po 35-45 cm) - ale to idzie w jeziorka.

 

[szpiegu]

kruz to jeszcze sa u nas zarybienia w tym tym roku u nas puki co cisza

[kruz]

Szpiegu , jest zarybień od cholery. O tym się nie m?łwi - z wiadomych powod?łw. My na prawdę du?źo ryb wpuszczamy do wody.

Facet, kt?łry z nimi przyje?źd?źa z PZW z Gorzowa - te?ź twierdzi, ?źe właściwie w całym wojew?łdztwie jest to utrzymywane od tego roku w dość du?źej tajemnicy. On jeździ codziennie- czasami w kilka miejsc.

Jaki to przyniesie efekt - zobaczymy.

 

 

[szpiegu]

kruz ja biore udzial w zarybieniach odry od 4 lat i wiem o kazdym zarybieniu ktore odbywa sie na moim odcinku rzeki u nasz szedl juz w tym roku szczupak sandacz bolen klen jaz i wegorz ale cisza z sumem

[kruz]

Odra jest niestety inaczej traktowana, szczeg?łlnie ta graniczna,bo przecie?ź nie będziemy wpuszczać ryb Niemcom !! - ?źałosne co nieco.

 

Te?ź nie widziałem , ?źeby sum był teraz wpuszczany - ale ponoć był i to w du?źych ilościach.

 

Dowiem się dzisiaj gdzie i kiedy. Mo?źe się go wpuszcza w jakichś innych miesiącach - nie wiem .

 

Teraz wpuszczaliśmy tylko szczupaki , sandacze , kleni trochę , trochę boleni i jakiś białoryb.

 

[szpiegu]

u nas takie zarybienia ida wiosna co do zarybien granicy nie ma co sie dziwic niemiec rybol wywala z rzeki wszystko co plywa pradem

[guciolucky]

Zarybienie szczupakiem, bez względu na rodzaj materiału zarybieniowego, powinno odbywać się zgodnie z normą, norma została opracowana na podstawie badań prowadzonych przez IRS. Nie będę cytował konkretnych parametr?łw ale og?łlnie ka?źdy materiał szczupaka nale?źy rozprowadzić w odpowiednich odległościach od siebie i tylko w miejscach gdzie ryby znajda dogodne warunki do schronienia (np. nie wolno wypuszczać na piaskową pla?źę tylko w pobli?źu trzcinowisk itp.).

[zed69]

Tej wielkości szczupaki powinno się wpuszczać mniej więcej w spos?łb - 1 ryba co 10 metr?łw i masz spok?łj. Sandacze z dala od brzegu i te?ź nie na kupę tylko w kilku miejscach, są bardziej mobilne od szczupaka i znajda sobie tereny.

[RobertGizycki]

Dzięki. Czyli tak jak podejrzewałem. Większe szczupaki traktujemy tak jak narybek. Czyli lepiej z dala od siebie.

[Guzu]

Z zainteresowaniem przeczytalem informacje @kruza o zarybieniach.

A jak jest z ochrona wod ? pytam niezaczepnie, tylko jakos zawsze uwazalem ze to jest wazniejsze niz zarybienia.

Zeby wiosna ryba sie miala gdzie wytrzec, i zeby nienekana mogla na zimowisku do tej wiosny doczekac...

 

 

[kruz]

Guzu to jest właśnie największa pora?źka całej ?źenującej instytucji jaką jest PZW .

Wpuszcza się (m?łwię o naszym rejonie) naprawdę du?źo ryb. A na cały ten rejon jest 4 stra?źnik?łw/społecznik?łw z jedną ł?łdką i bodaj 100 złotowym ryczałtem na paliwo na miesiąc. Ten ryczałt to tylko do silnika z łodzi - o choćby zwrocie koszt?łw dojazdu na łowisko nie ma mowy(samochod?łw słu?źbowych nie posiadają) Oczywiście panowie wykonują swoje czynności nieodpłatnie a jak wszyscy wiemy , jak ktoś nie otrzymuje wynagrodzenia za wykonaną pracę to wykonuje ją tak sobie ....

 

A co 4 ludzi mo?źe zrobić mając pod opieką kilkanaście jezior i dwie rzeki ? Sam sobie odpowiedz....

 

Jako ciekawostka - jakiś miesiąc temu jeden z nich zadzwonił do mnie i poprosił , ?źebym z nim pojechał przetrałować (chyba tak to się nazywa) odcinek starego koryta Warty w okolicach Skwierzyny. Piękne łowisko , kiedyś obfitujące w grube szczupaki , sandacze i okonie. Dzisiaj pustynia.

Kolega zadzwonił bo najnormalniej w świecie bał się jechać sam.

Pojechaliśmy , przepłynęliśmy jakiś kilometr i udało się wyciągnąć 11 !!!!!! świe?źo zastawionych siatek .

 

Ile razy nie było stra?źnik?łw w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie ? Nie chcę nawet myśleć .

 

Swojego czasu jeździłem na Zalew Bledzewski(pewnie wielu u?źytkownik?łw j.pl go zna). Praktycznie za ka?źdym razem trolując po zbiorniku ściągaliśmy z kolegą , jedną , dwie , trzy siateczki ...

 

Nie chce mi się nawet pisać o tych ch...ach kłusownikach i ich bezkarności bo jeszcze chwila i pizgnę komputerem o ścianę .

 

Pozdrawiam

Krzysiek