przemow Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 W 3000 jest 48mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shavt Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 To już widzę 2 zupełnie skrajne opinie. @shavt, czy tak mały rozmiar (tym bardziej, że podobno tej model Daiwy jest serio mini) da radę?Ja nie lubię dużych kołowrotków ale może nie jest to obiektywna opinia. Zamówiłem sobie dwa egzemplarze fuego 2500.Jeden ma jakieś dziwne opory przy kręceniu a drugi kręci idealnie i ze mną zostanie.Lekki, dobrze spasowany. Jest lepiej niż myślałem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kksm Opublikowano 27 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 (edytowane) Tak przejrzałem specyfikację Legalisa LT 3000 D-C i Fuego LT 300 D-C i... oba wykonane z tych samych materiałów, waga ta sama (215 g), nawój ten sam (80 cm), przełożenie to samo (5,3:1).Co je różni? 1 łożysko więcej, MAGSEALED® i wkręcana korbka po stronie Fuego.Różnica w cenie - 100,00 zł na korzyść LegalisaMyślicie, że warto dokładać kasę i mimo wszystko w bebechach będą to różne konstrukcje pod względem wytrzymałości? Edytowane 27 Lutego 2018 przez mefik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 27 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Żeby to było 300 zł ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kksm Opublikowano 27 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Robert Crocker - nie każdy sięga po droższy, topowy sprzęt i różnica w cenie 250 a 350 to duża różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolo8888 Opublikowano 27 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Najtaniej na alledrogo widzę legalisa 3000 za 272zl z przesyłem. Ja kupiłem swoje Fuego za 316zl z przesyłem. Masz raptem 44zl różnicy. No nie wiem czy jest sens 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikodem331 Opublikowano 27 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2018 Wczoraj oglądałem i bawiłem się wersją 3000 Fuego z przełożeniem 6,2:1, bo szukam czegoś pod bolenie. Fajnie "chodzi", tylko przeraża mnie że taki malutki ten 3000. No i ten model chodzi po około 360-370 zł ... czy warto ? Waham się, chcę jeszcze obejrzeć Shimano Sedona też wersję 3000 z przełożeniem 6,2:1 , który kosztuje 230 zł więc różnica cenowa spora ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 28 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2018 Robert Crocker - nie każdy sięga po droższy, topowy sprzęt i różnica w cenie 250 a 350 to duża różnica.Z całym szacunkiem 350 to żaden top. Ja też nie sięgam po sprzęt z górnej półki. Najdroższy kołowrotek jaki kupiłem kosztował 850 zł. Natomiast w przedziale 250 - 400 zł jest największa bitwa o klienta i warto się 3 razy zastanowić czy tej 100 nie dołożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kksm Opublikowano 28 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2018 Z całym szacunkiem czytaj ze zrozumieniem. Twój poprzedni post miał prześmiewczy charakter z różnicy w cenie rzędu 100 zł, bo "żeby to było 300 zł...". Nie pisałem tu o topowym sprzęcie za 350 zł, a o tym, że nie dane mi jest rozkminiać czy brać Twin Powera, czy może dołożyć "parę groszy" i brać Stellę. Przy kołowrotkach w cenie 250-350 zł, te śmieszne 100 zł to jak by nie patrzeć około 1/3 ceny kołowrotka.Zadecydowałem, że wezmę Fuego. Waham się jeszcze co do wielkości i wersji z wyższym przełożeniem. Jak zakręcę i kupię, na pewno dam znać co wybrałem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 28 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2018 Dalej będę twierdził, że lepiej odczekać i 100 dołożyć ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario1 Opublikowano 28 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2018 Kręciłem ostatnio tymi nowinkami Daiwy Fuego chodzi bardzo ładnie no i niska waga jak, dla mnie w tej cenie bajka Tylko nigdzie nie znalazłem zapasowej szpuli.mam Prorexa Fuego będzie następny do Finezki. Zauberki już się wypracowały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tuszon Opublikowano 28 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2018 Najtaniej na alledrogo widzę legalisa 3000 za 272zl z przesyłem. Ja kupiłem swoje Fuego za 316zl z przesyłem. Masz raptem 44zl różnicy. No nie wiem czy jest sensA można wiedzieć gdzie kupiłeś Fuego w tej cenie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolo8888 Opublikowano 28 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2018 Art fishing, cena po niewielkich negocjacjach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 9 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Dziś odebralem swojego 3000Fuego LT i trochę się przerazilem - materiał z ,ktorego jest wykonany wygląda jak plastik z kołowrotka sygnowanego logiem dechatlon za 5dych. Szumi skubany strasznie -Szum porównywalny z tym słyszanym w głowie po wypiciu 0,7 .Porównałem jego pracę z Daiwą ninja i powiem Wam drodzy koledzy,że ninja chodzi lepiej - lżej,przyjemniej -zgłupiałem. Kupilem go tak naprawdę w formie testowej ,aby sprawdzić czy wytrzyma sezon średniego łowienia - w sumie za tę kwotę nie spodziewalem się cudu...Przyznam,że boje się o niego już w tym momencie ....Serio na trwałego to on mi nie wygląda....Generalnie na daiwie się jeszcze nie przejechałem ,ale mam dziwne przeczucie ,że to będzie "moj pierwszy raz". Z plusów ,fajnie spasowany i leciutki. Korba wkręca się bardzo pewnie i stabilnie siedzi na swoim miejscu. Hamulec mocny ,wygląda i pracuję dobrze ....W skrocie - Jak wytrzyma 2 sezony to będe z niego zadowolony i uznam,że nie wywaliłem kasy w błoto.... No nic pożyjemy zobaczymy -robi się ciepło za kilka dni pierwsze testy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery L.E. Opublikowano 9 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Pany wykupujcie stare modele bo nowe daiwy to..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 9 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Dziś odebralem swojego 3000Fuego LT i trochę się przerazilem - materiał z ,ktorego jest wykonany wygląda jak plastik z kołowrotka sygnowanego logiem dechatlon za 5dych. Szumi skubany strasznie -Szum porównywalny z tym słyszanym w głowie po wypiciu 0,7 .Porównałem jego pracę z Daiwą ninja i powiem Wam drodzy koledzy,że ninja chodzi lepiej - lżej,przyjemniej -zgłupiałem. Kupilem go tak naprawdę w formie testowej ,aby sprawdzić czy wytrzyma sezon średniego łowienia - w sumie za tę kwotę nie spodziewalem się cudu...Przyznam,że boje się o niego już w tym momencie ....Serio na trwałego to on mi nie wygląda....Generalnie na daiwie się jeszcze nie przejechałem ,ale mam dziwne przeczucie ,że to będzie "moj pierwszy raz". Z plusów ,fajnie spasowany i leciutki. Korba wkręca się bardzo pewnie i stabilnie siedzi na swoim miejscu. Hamulec mocny ,wygląda i pracuję dobrze ....W skrocie - Jak wytrzyma 2 sezony to będe z niego zadowolony i uznam,że nie wywaliłem kasy w błoto.... No nic pożyjemy zobaczymy -robi się ciepło za kilka dni pierwsze testy ....Po około 15stu razach nad wodą nic się nie dzieje. W dupe dostała bo w grudniu ciągała obrotówki 5tki. Teraz 3ki ciąga w nurcie , rozpaść się nie chce :-) i stopka się nie odkształciła :-))))Nie wiem co wam w tych młynkach szumi....ja tam nic nie słyszę.... a coraz bardziej mi się ten młynek podoba bo nie jest zimno w łapę od niego :-)))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 9 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Po około 15stu razach nad wodą nic się nie dzieje. W dupe dostała bo w grudniu ciągała obrotówki 5tki. Teraz 3ki ciąga w nurcie , rozpaść się nie chce :-) i stopka się nie odkształciła :-))))Nie wiem co wam w tych młynkach szumi....ja tam nic nie słyszę.... a coraz bardziej mi się ten młynek podoba bo nie jest zimno w łapę od niego :-))))Dobrze by bylo przeczytac taką opinie po 3 latach użytkowania Puki co i taka mnie cieszy - bo lubie lekkie kołowrotki Obyś byl z niej zadowolony przez kolejne dwa latka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 9 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2018 Nie oczekuje długowieczności od młynka za 3 stówki :-) Dwa sezony spokojnie pokręci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 10 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 Ktoś wie gdzie kupić do 3000 szpulkę zapasową ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 10 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7137905455Tylko jak by to policzyć to droższa jest niż do Stelli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomchaf11 Opublikowano 10 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 szpula jest bardzo delikatna . mi przy wyjęciu z pudełka wypadła na ziemię i się od razu odkształciła. teraz mam "jedyny " taki egzemplarz w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zandermafija Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Dzisiaj doszedł do mnie w rozmiarze 2500. I pierwsze wrażenie jest dobre. Spasowanie bardzo dobre. Kręci dobrze chociaż wydaje mi się ze coś ciężko. Korba sama nie opada. I szumi trochu. Wydaje mi się że na rybomani kręcił lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 A ja ze swoim 3000 byłem raz nad wodą i jest tak beznadziejny ,że ..................kupilem drugi tylko w rozmiarze 4000 JAk wspomniałem wczesniej ,jesli wytrzyma sezon/dwa mojego Wiślanego łowienia będe zadowolony Pzdr 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakmen Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Dzisiaj doszedł do mnie w rozmiarze 2500. I pierwsze wrażenie jest dobre. Spasowanie bardzo dobre. Kręci dobrze chociaż wydaje mi się ze coś ciężko. Korba sama nie opada. I szumi trochu. Wydaje mi się że na rybomani kręcił lepiej.Mój ma tak samo, ale nad wodą w ogóle go nie słychać i nie czuć, tej jakby cięższej pracy. Też mnie to zastanawia, bo np. w bg, korba sama opada i po szybkim zakręceniu robi więcej obrotów. A czy we fuego jest to prawidłowe, czy nie i czy z czasem się "rozchodzi", to nie wiem. Może ktoś ma na ten temat większe pojęcie i coś napisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Napiszcie jak się sprawują te kręciolki przy wiekszych obciążeniach np duża obrotówa ? duży woblerek ? Np kiedyś kupilem nowego stradica fc chyba - nie pamietam i przy ściąganiu większego woba chocił bardzo cięzko .....dodam ,że kolowrotek kupilem nowy ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.