Skocz do zawartości

Kołowrotek Daiwa Fuego LT 2018 - informacje i opinie


Bolo8888

Rekomendowane odpowiedzi

Ja swój kupiłem na jazio-okonie-pstrągi, ale na próbę pociągałem sobie spory wobler stawiający duży opór i kołowrotek w ogóle się nie męczy, czuć moc, nie trzeba wkładać prawie wcale siły, żeby poprowadzić taki wabik. W moim odczuciu jest na prawdę ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ma tak samo, ale nad wodą w ogóle go nie słychać i nie czuć, tej jakby cięższej pracy. Też mnie to zastanawia, bo np. w bg, korba sama opada i po szybkim zakręceniu robi więcej obrotów.

A czy we fuego jest to prawidłowe, czy nie i czy z czasem się "rozchodzi", to nie wiem. Może ktoś ma na ten temat większe pojęcie i coś napisze

Ocenianie kołowrotka po ilości obrotów korbki lub czy ta opada pod własnym ciężarem to raczej błąd. BG ma cięższy, masywniejszy rotor, to i bezwładność ruchu będzie większa dlatego pokręci się dłużej. Lepiej zwracajcie uwagę na pracę pod obciążeniem bo to jest sztuka w sztuce.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie dwa Fuego 3000XH i jeszcze jeden u kumpla - wszystkie od nowości pracują bardzo gładko i bez jakichkolwiek zgrzytów, ale wyczuwalny opór jest minimalnie większy niż w przypadku kołowrotków Shimano. Rączka nie opada pod własnym ciężarem pewnie dlatego, że jest bardzo lekka, dodatkowe uszczelki generują (minimalne) tarcie, a zastosowanie łożyska swobodnego znacząco redukuje "luz roboczy" przekładni.

 

Po nawinięciu dwóch szpuli plecionki i weekendzie lekkiego łowienia wobkami jeden kołowrotek chodzi zauważalnie lżej. Delikatny szum i "opór" są nad wodą kompletnie niezauważalne, nawet przy bardzo małych przynętach, a pomino wysokiego przełożenia potwierdzam, że rozmiar 3000 bierze "na klatę" meppsa 5 bez żadnego problemu - co osobiście bardzo mnie cieszy ;)

 

Jeśłi chodzi o nawój - który najbardziej mnie martwił - to jest świetny. Przy identycznych kijach i przynętach nie ma praktycznie żadnej różnicy w porównaniu z Shimano. krótko mówiąc - Nice job :)

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jak by się wypowiedzial jakiś spec od kręciołów ...Łukasz - Profil ? Może ,ktoś inny kto tego się narozbierał w swoim życiu - ciekawy jestem jak te kołowrotki wyglądają zdaniem kogoś, kto się zajmuję ich konserwacją  ? Fajnie by bylo ,żeby ktoś się w tej kwestii wypowiedział  ... Jak wyglądaja tam przekładnie , materiał obudowy czy ich zdaniem utrzyma części w mairę sztywno itp...Ot taka opinia fach-mistrza ..Był bym wdzięczny i to bardzo .

Edytowane przez "Paweł"
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśłi chodzi o nawój - który najbardziej mnie martwił - to jest świetny. Przy identycznych kijach i przynętach nie ma praktycznie żadnej różnicy w porównaniu z Shimano. krótko mówiąc - Nice job :)

 

Jeżeli masz możliwość wrzuć zdjęcie nawoju, mnie również zastanawia jak układa. Gdyby ktoś miał foto żyłki i plecionki będzie miodzio.

 

 

Tak sobie dumam nad zestawem podróżnym który będzie jeździł cały czas w bagażniku. typy co do kija już mam jako nawijak Fuego mocno mnie zainteresowało. Choć ten niższy model Legalis chyba nawet bardziej mi się podoba wizualnie. Duże między nimi różnice? 

Edytowane przez gajosik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawój Fuego 3000CXH bez dodatkowych podkładek w porównaniu ze stradikami FJ - bardzo równo, ciasno i zero odstępu od rantu szpuli.

Drugi Fuego ma charakterystyczny stożek Daiwy, ale akurat nie mam go pod ręką.

 

Tak jak wspomniał PrzemoW, aby uzyskać prawidłowy nawój kluczowe jest prawidłowe nawinięcie linki zgodnie z instrukcjami, najlepiej za pomocą dolnika wędki.

post-57174-0-91671600-1521282207_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz możliwość wrzuć zdjęcie nawoju, mnie również zastanawia jak układa. Gdyby ktoś miał foto żyłki i plecionki będzie miodzio.

 

 

Tak sobie dumam nad zestawem podróżnym który będzie jeździł cały czas w bagażniku. typy co do kija już mam jako nawijak Fuego mocno mnie zainteresowało. Choć ten niższy model Legalis chyba nawet bardziej mi się podoba wizualnie. Duże między nimi różnice? 

Oprócz kolorystycznej różnicy, napewno w Fuego korba jest wkręcana w korpus, w Legalisie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz, kup, wymień. No chyba że nie masz młynka.

Poreszta tuleja z tworzywa jest moim zdaniem dużo lepszym rozwiązaniem niż łożysko które na bank będzie szumiało w tym miejscu.

 

A dla czego na bank będzie szumiało??? Zrobiłem tak w stradicu FB i nic nie szumi, bo i w zasadzie nie ma jak. Nie miałem jeszcze ryby, która by odjechała na hamulcu tak aby łożysko szumiało. 

 

 

Z ciekawości mam pytanie, czy ktoś ma lub widział rozmiar Fuego 2000 LT Szukam kołowrotka, który będzie gabarytami pomiędzy Stradica FB 2500 a 1000 Interesuje mnie też BAlistic LT a raczej to, czy opis mag seled też jest naklejką w tym modelu???

Edytowane przez uvex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...