Kołowrotek Daiwa Fuego LT 2018 - informacje i opinie

[CZM]

Będzie pasował, na zdjęciu korby 2500 i 4000, one są identyczne, różnią się jedynie knobem, ah ta optymalizacja produkcji ????

[hanz]

Panowie, mój fuego chyba potrzebuje serwisu. Ja się nie orientuję, nie chce rozbierać... Podpowie ktoś jak i gdzie... Na gwarancji chyba jeszcze jest...

[kineret]

Panowie, mój fuego chyba potrzebuje serwisu.

Co się stało?

[hanz]

Chyba spanikowalem... Wczoraj go przeczyscilem z grubsza, dałem trochę olejku na rolkę... Dzis na rybach zero szumów... W instrukcji przeczytalem że przynajmniej 4 razy w sezonie trzeba smarować rolkę... Mój zauber po dwóch sezonach nawet nie piśnie, ale też go przesmarowalem

Zadowolony jestem z obu mlynkow

[kineret]

Rolki lubią się zapychać, niezależnie od modelu, szczególnie osadem z glonów i błotem rzecznym więc dobrze jest tam od czasu do czasu zaglądać.

 

W sierpniu ubiegłego roku rolka w moim Fuego całkowicie sie zapchała Oczywiście szybkie czyszczenie patyczkiem do uszu pomogło.

Jest to jedyny problem jaki napotkałem z tym młynkiem, choć w sumie nie jest to wina samej konstrukcji.

[lyha]

Fuego 6000LT nadaje się na dorsze? Wpadł mi do głowy pomysł jakiś czas temu... W katalogu piszą, że od 6000 nadaje się na dorsze i karpie wzmocnienie korbki odporność na duże obciążenia. Ktoś testował?

[kineret]

Fuego 6000LT nadaje się na dorsze?

Jak najbardziej, nawet na te Norweskie.

Konstrukcja sprawdzona, a wielkość 6000 ma wielki rotor i szpulę, większą przekładnię, łożyska korbkę i knoba etc. przy całkiem rozsądnej wadze.

Tu masz filmik poglądowy, pozdrawiam.

 

[lyha]

Dzięki bardzo za odpowiedź. Czasami używam Sandaczówki do łowienia Dorszy (gdy są płytko ). Świetna zabawa , chcę odchudzić zestawy.

[Mondragon]

Kupilem Fuego 2500 i przy obrotowce roz 3 czuc mocne stuki... da sie cos z tym zrobic? co moze byc nie tak?

[Rebus]

Tak jak już kiedyś pisałem, w daiwach fabrycznie ośka posuwu spasowana jest mega luźno z pinionem i daje taki efekt ze szpula po przez ośke klika posuwem o te prowadnice. 

W moim 4000 jest to samo - ja będę dorabiał nową ciaśniejszą ośke + może ciut grubsze prowadnice co by zminimalizować ruchy posuwu - stuki. 

[Rebus]

 

Jak ktoś ma dojście do dobrych obrabiarek CNC i szlifierki to takie cuś powinno załatwić sprawę. 

Jest jednak problem z wykonaniem gwintów w "twardym" bo chciałbym tą ośkę hartowaną a wykonanie gwintów w przygotówce przed obróbką cieplną będzie się wiązać z rozjechaniem wymiarów. 

Może ktoś bardziej ogarnia temat ? 

[woblery L.E.]

Wczoraj doszedł do mnie fuego LT 4000.Zobaczymy w boju go. Kupiłem dla syna.Ale co mogę powiedzieć to jak dla mnie tandetnie wykonany,porównuje np: z shimano nasci.Raczej materiały użyte w tym kołowrotku są wątpliwej jakości.Nawet napis mag sealed jest na jakiejś lichej naklejce zamiast nadrukowany.(taki niuans ale niesmak zostaje tym bardziej względem konstrukcji R4)Szpulę to obawiałem się zgniatać ręką chcąc sprawdzić sztywność.Wiadomo na rybach nikt tak nie robi ale sądzę że jeden upadek na coś twardego np kamień i szpula zdeformowana.Korbka również materiałowo bardziej zabawkowa względem R4.Korpus mało sztywny stopka się przegnie siłą w uchwycie, ale te LT tak mają...:/Jedyny plus jaki zauważyłem to hamulec, regulacja,natomiast samo pokrętło hamulca to jakiś tandetny plastik. Praca na sucho zadowalająca ale się okaże jak założę 25g .Zapewne zaczną się stuki puki przekładni. Dopiszę jak przetestuję młynek.

Edytowane 29 Października 2019 przez woblery L.E.

[Rebus]

Powiem tak, przy 25g może akurat stuków nie czuć- dziwne ale tak jest. 

Mój stuka przy bardzo wolnym prowadzeniu gumy na lekkich główkach 3-4g - co łatwo sprawdzić łapiąc szpule i ruszając ją na boki. Luz oś posuwu pinion zbyt duzy - gesty smar na ośkę trochę to tuszuje ale to tylko chwilowe. 

Szukam tej nakrętki z łożyskiem i tulejką na rotor - być może ona rozwiąże temat bo prowadnice posuwu już zrobiłem nowe z zerowym luzem a stuka nadal oś w pinionie. 

[woblery L.E.]

Nie no takich obciążeń to ja nie będę stosował. Do tego sam osobiście mam soare, a młody ma regala.Zależało mi na wadze kołowrotka gdyż to dla dziecka ,akurat fuego jest lekki przy tym rozmiarze a ma ogarniać przynęty 8-30g(najczęściej 18-25g) oraz woblery stawiające opór.Sam najpierw zweryfikuje młynek co można założyć a czego nie aby go nie zarżnąć.Te tanie konstrukcje i rozmiary 4000 biorę zawsze z przymrużeniem oka do cięższych przynęt.

[Zander97]

Moja 4000 przeszła hol 40 kg tolpygi i nic jej nie jest ,chodzi płynnie i nie puka ,7 dni całych na wodzie juz ma i nie widzę jakichkolwiek wad ,no może po za tym ,ze trochę skręca plecionkę ale 25 g plus guma jadę bez problemu i w porównaniu do nasci 3000 ,które też mam chodzi jak exist. ..sorry ale.tak musze napisać. Nasci tylko kręci na sucho fajnie po za tym to klekot,może na okonie się nada.......

Edytowane 29 Października 2019 przez Zander97

[woblery L.E.]

Nasci 3000 to tak naprawdę 2500 tylko głębsza szpula:) 4000 to co innego:)

Dzisiaj testowałem i potwierdzam pod większym obciążeniem pracuje lepiej jak pod mniejszym.Np pod wąskim woblerem było czuć jakieś tam szmery.Po założeniu obciążenia 36g ciężej nie zakładałem spokojnie gumę ogarniał nawet z podbiciem z korby.Praca jak na pierwszy test ok. Porównując do daiwy generation black 4000 którą mam jednak odstaje pod względem pracy jak i jakości.

[Rebus]

Gdyby ktoś ogarnął gdzie można zakupić nakrętkę łożyskowana na rotor -  to problem ze stukami byłby rozwiązany. 

[kineret]

Zależało mi na wadze kołowrotka gdyż to dla dziecka ,akurat fuego jest lekki przy tym rozmiarze a ma ogarniać przynęty 8-30g.

Sprawdzi mu się bardzo dobrze, a za jakiś czas może zainteresuje się Prorexem LT lub jeszcze inną nowością od Daiwy. Obudowa z zaionu i frezowana przekładnia to jednak klasa wyżej.

Ja używałem Fuego (realnie) od 3-30g przez dwa sezony jako główny młynek i do tej pory oprócz tego uginania się stopki pod brzanami i sumkami nie mam się do czego przyczepić.

[tomchaf11]

witam 

Ja użytkuje fuego 4000 drugi sezon na główkach od 10 do 30g. po tym czasie zaczął ostatnio  trochę szumieć ale rozebranie rolki nasmarowanie jej i parę kropli oleju na ośkę zrobiło robotę- śmiga jak nowy. a odnośnie szpuli jak kolega wcześniej napisał jest naprawdę delikatna. przy pierwszym wyjęciu z pudełka spadła mi na ziemię i od razu się trochę odkształcił rant, jednak na szczęście nie wpływa to w żaden sposób podczas  łowienia. jak za te pieniądze nie ma do czego się przyczepić - dobrze robi robotę

[Rebus]

Pany podaje BUDŻETOWE rozwiązanie stukających osi w Fuego LT (w moim przypadku akurat 4000)

Potrzebna będzie nam zwykła słomka od napojów (średnica chyba to jest 5mm), tak w skrócie robimy z tego przecięta tulejkę z kołnierzem(kołnierz przytapiamy zapalniczką najlepiej po włożeniu około 6mm kawałka słomki na trzpień fi 4,5mm z jednej strony przytapiamy kołnierz który uniemożliwi ucieczkę tulejki przez gumową uszczelkę na nakrętce rotora, przecinamy by uzyskać po obwodzie średnicę ośki wkładamy między oś a pinion, kilka kropel gęstej oliwki lub rzadkiego smaru zakładamy uszczelkę i ... luzów brak - tak jak być powinno  

Pozdrawiam 

[MarcinZ]

Pany podaje BUDŻETOWE rozwiązanie stukających osi w Fuego LT (w moim przypadku akurat 4000)

Potrzebna będzie nam zwykła słomka od napojów (średnica chyba to jest 5mm), tak w skrócie robimy z tego przecięta tulejkę z kołnierzem(kołnierz przytapiamy zapalniczką najlepiej po włożeniu około 6mm kawałka słomki na trzpień fi 4,5mm z jednej strony przytapiamy kołnierz który uniemożliwi ucieczkę tulejki przez gumową uszczelkę na nakrętce rotora, przecinamy by uzyskać po obwodzie średnicę ośki wkładamy między oś a pinion, kilka kropel gęstej oliwki lub rzadkiego smaru zakładamy uszczelkę i ... luzów brak - tak jak być powinno

Pozdrawiam

Wstaw zdjęcia jak to wygląda jeśli masz możliwość.

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[psd27]

Panowie, a nie prościej dostać taką część od jakiegoś wyższego modelu? Tutaj jest schemat ceraty 2019: http://www.spin-review.ru/reels/daiwa/pdf/19_cert_lt_2500s_xh.pdf - czy nie chodzi Wam o część numer 26? Podobnie z tą łożyskowaną nakrętką do rotora - zgaduję, że ta od ceraty może pasować, ale trzeba by gwint zmierzyć.

 

Swoją drogą, to mega słabo, że nawet na gównianym kawałku plastiku się oszczędza.

No i patrząc na cenę tego kołowrotka i jego "ficzery", typu "uginająca się stopka", moim zdaniem naprawę lepiej dołożyć 200zł i kupić zadbany starszy model - wiem, wiem, będzie ciężki jak cholera, czyli o 50gr

[guciolucky]

Nie jest to takie proste mam problem z częścią nr 26 w nowym morethanie. Oś ma średnicę 3.42 a tulejka za dużą średnicę, tulejka jest mosiężna i muszę dorobić ja we własnym zakresie... teoretycznie przy cenie mortka nie ma specjalnie na czym oszczędzać

[Kicek999]

Coś dodam od siebie mam dwie sztuki fuego 3000 i 4000 tys. Tym większym że dwa razy byłem na boleniach i no niestety praca się zmieniła czuć już ze to nie ta praca co nowy... Mniejszym lowilem zdecydowanie więcej, ale lżej i no chodzi lepiej podsumowując kołowrotki dobre ale raczej do lekkiego łowienia... Z drugiej strony jeszcze jak dobrze doczytałem nikt nie wspomniał o zdecydowanie większym problemie jaki jest nie tylko w fuego, ale w daiwie ogólnie to jest taki że wkreca żyłkę pod szpule gdy dostajemy wiatr na łeb... Nawet kolega wspominał, że ma tak samo w exist... Ktoś coś na ten temat?

[smokwelski]

Ja mam coś na ten temat. Dokładnie to samo stwierdziłem niedawno w wątku "kołowrotek do UL". Na przykładzie co najmniej kilkunastu (raczej 20-30) młynków Daiwy z różnych lat i półek jakościowych, raczej z przewagą średnich i wyższych modeli. Polecono mi nie nawijać za dużo linki. Może i ok, ale Shimano ma jednak ten problem znacznie lepiej ogarnięty. I nie dotyczy to tylko współczenych modeli zw szpulą ARC, gzie siłą rzeczy nawijamy do dolnej krawędzi rantu.

Nawijanie tańszych Daiwic (Legalis, Ninja, Fuego i inne LT do co najmniej Caldii włącznie) też budzi pewien niedosyt, no za równo nie jest...

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez smokwelski