Skocz do zawartości
  • 0

Problem z silnikiem Minn Kota Maxxum 55lbs


pejta

Pytanie

22 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Szczotki lub tak jak pisze godski , puścił oring , zajrzyj do środka bo jak woda to każda chwila zwłoki może być dla niego zabojcza

Żeby szczotki zajechać to pewnie kilkanaście tysięcy kilometrów trzeba przepłynąć.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odwracałem silnik tak jak proponował jeden z kolegów, nie zauważyłem żeby gdzieś woda wyciekała ( to ma wylecieć z obudowy tam gdzie jest moduł sterowania czy na łączeniu kolumny z samą częścią napędową?). Pierwsze co zrobiłem to odkręciłem śrubę na wodzie bo myślałem że się wpakowałęm w siatę lub złapałem jakąś odciętą żyłkę lub plecionkę - nic nie było. Wczoraj po kolejnym dniu problemów odkręciłem ponownie śrubę ale już w domu. Jedyna niepokojąca rzecz to korozja chyba na łożysku (jak na foto), może to jest jakiś problem?

post-62096-0-64633000-1513581672_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przy problemie ze szczotkami i komutatorem stawałby na amen, a ruszał po mocnym wstrząśnięciu wstrząśnięciu. Ja bym stawiał na problem z potencjometrem

Niekoniecznie potencjometr...

U mnie miałem podobny problem co autor tematu.

Potrząchnięcie lub puknięcie mocne w kolumnę silnika powodowało że łapał  i szedł.

Okazało się że jedna ze szczotek skleiła się ze szczotkotrzymaczem. Nie dało się odkleić, trzeba było wymienić szczotki i szczotkotrzymacz.

Edytowane przez Pietruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sprawa jest prosta. Dzwonisz do miłej Pani pracującej dla Tomka Duera, prosisz o przesłanie kuriera, kurier bierze silnik do serwisu gdzie chłopaki ogarną temat nie dłużej niż w tydzień i po serwisie kurier przywiezie silnik z powrotem, płacisz przy odbiorze. Jak coś to priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja obstawiam zły styk na kablach, zbyt duży pobór prądu i odcięcie elektroniki sterowania silnikiem zapobiegające spaleniu Maximizera.

W Traxxis 55Lbs miałem podobnie gdy pseudo automatyczny bezpiecznik 60A tak skorodował i się przepalił w środku że prawie styków nie było. Po wsadzeniu innego rodzaju (blaszkowe) bezpiecznika i wstawieniu solidnego włącznika typu "hebel" problem nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam

Problem polega na tym że silnik płynie normalnie i nagle śruba prawie staje. Jak go wtedy wyciągnę z wody i wprowadzę na pełne obroty po czym zanurzę to płynie normalnie. Dzieje się to nagle i od czapy, by od czapy znowu normalnie płyną. Może ktoś pomóc?

Hej, odkopię trochę wątek. Pejta, czy udało Ci się znaleźć rozwiązanie problemu?

Pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pojawił się pierwszy problem , co smuci mnie niezmiernie  :( . Minn Kota Endura Max 55 lbs. Od kilku wypłynięć momentami pojawiała się jakaś dziwna anomalia przy przyspieszaniu . W okolicach połowy manetki do przodu chwilowe jakby przytrzymanie , zwolnienie . Do tego dziwne dźwięki z okolic plastikowej czapy silnika . Kładłem to na karb nieustającej ostatnio wichury nie wsłuchując się zbytnio dlaczego coś tam się odzywa . Dzisiaj już obadałem temat . W pozycji "zero" manetki od czasu do czasu pojawia się samoistne , metaliczne klikanie/cykanie , idące w parze z powolnym obracaniem się śruby . Trzeba wtedy poruszać lekko manetką na prawo i lewo ( nadal w pozycji "zero" w ramach istniejącego minimalnego luzu ) aby efekt ustał . Do tego dochodzi dosyć gwałtowne przydławienie mocy przy przyspieszaniu , trwające chwilę i puszczające dosyć gwałtownie . Nie zawsze występuje , ale po każdym praktycznie postoju dzisiaj się chyba odezwało . Gdy silnik idzie ze stałą prędkością wszystko jest OK . Obroty maksymalne osiąga i utrzymuje również bez problemu . Odkręciłem śrubę i sprawdziłem ewentualne żyłki i inne paskudztwa. Czysto . Jakieś sugestie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...