Shimano Stella 2018 (FJ)

[saitt]

Czy gdyby producent polecał do jigowania przynetami ok 100g model stelli SW 5k/ 6k zamiast stelli FJ 4k/ 5k to nie uniknąłby tak częstych zwrotów bądź napraw?

[miramar69]

Jest taki temat na Jerku - dobór kolowrotków..... należałoby się co niektórym z tym zapoznać

[Jozi]

Jest taki temat na Jerku - dobór kolowrotków..... należałoby się co niektórym z tym zapoznać

Tylko nie każdy użytkownik ma zamiar tak użytkować kołowrotek, by służył długie lata.

Osobiście stosuję gradację przynęt przy swoich stelkach, nawet 4000 z 2007 roku ze względu na brak części przeznaczyłem na łowienie do 20g, natomiast 4000FJ została podpięta pod 20 funtowego borona.

Jak przyjdzie czas późno - jesienno zimowy, to zestaw zastąpi CD blue rapid zbrojony w większe rzadziej ułożone przelotki z shimano super x 4000 (wiadomo, ślisko, można wywalić orła i mniej boli uszkodzony tańszy kij czy kołowrotek).

To wróży długi okres użytkowania i brak komplikacji ze sprzętem.

P.s.

Każdy ma inne preferencje i ja to szanuję, nie wdając się w dysputy, kto ma rację.

[guciolucky]

Osobiście uważam, że skoro tak uznana na świecie firma jak Shimano, wypuszcza flagowca i sprzedaje go w wysokiej cenie to powinien być to bardzo dobry sprzęt. Sprzęt, który zniesie podawane przez producenta obciążenia i posiada adekwatne zabezpieczenia, które chronią go przed uszkodzeniem. Jeśli używamy kołowrotka prawidłowo zgodnie z instrukcją to powinien znosić eksploatację bez szwanku. Flagowca nie kupuje się po to aby wisiał jako ozdoba na ścianie ale żeby dzielnie znosił trudy wojny nad wodą. Jeśli kołowrotek rozpada się podczas łowienia to niech go wymieniają aż zbankrutują albo wycofają z produkcji i zrobią nowy porządny model. Wyrażam sprzeciw wciskaniu szmelcu z logiem top, flagowiec zobowiązuje i za to płacimy. Naturalnie kołowrotkiem łowimy ryby na odekwatnie sugerowanej mocy linkę, nie skręcamy linki w czasie działania sprzęgła i nie wbijamy korpusem gwoździ, nie zatrzymujemy rotora dłonią i nie przekręcamy go wstecz na włączonym hamulcu...Łowienie musi znosić bez szwanku.

[sharkfishing]

Gucio widze ze masz jaja a nie poprawnosc polityczna tak trzymaj czemu to my mamy byc ciagle ruch...a jak ktos sie stawia ze placi jak za zboze to zostaje zaraz okrzykniety cwaniaczkiem roku ????

[saitt]

Osobiście uważam, że skoro tak uznana na świecie firma jak Shimano, wypuszcza flagowca i sprzedaje go w wysokiej cenie to powinien być to bardzo dobry sprzęt. Sprzęt, który zniesie podawane przez producenta obciążenia i posiada adekwatne zabezpieczenia, które chronią go przed uszkodzeniem. Jeśli używamy kołowrotka prawidłowo zgodnie z instrukcją to powinien znosić eksploatację bez szwanku. Flagowca nie kupuje się po to aby wisiał jako ozdoba na ścianie ale żeby dzielnie znosił trudy wojny nad wodą. Jeśli kołowrotek rozpada się podczas łowienia to niech go wymieniają aż zbankrutują albo wycofają z produkcji i zrobią nowy porządny model. Wyrażam sprzeciw wciskaniu szmelcu z logiem top, flagowiec zobowiązuje i za to płacimy. Naturalnie kołowrotkiem łowimy ryby na odekwatnie sugerowanej mocy linkę, nie skręcamy linki w czasie działania sprzęgła i nie wbijamy korpusem gwoździ, nie zatrzymujemy rotora dłonią i nie przekręcamy go wstecz na włączonym hamulcu...Łowienie musi znosić bez szwanku.

Pełna zgoda.

Moje pytania miały właśnie na celu naświetlenie problemu typowego użytkownika.

Nawet jeśli serwis w US jest tak wspaniały, że dostarczaja na drugi dzień zamiennik to wg mnie nie tędy droga...

Jaka opinie o flagowcu shimano wyrobią sobie klienci? O serwisie pewnie świetną ale o samym produkcie już nie.

Jeśli podejście producenta się nie zmieni to Stella będzie się kojarzyć z świecącą zabawka nie będąca w stanie sprostać podstawowym zadaniom i swojemu przeznaczeniu.

[sharkfishing]

Saitt ale nikt tu nie powiedzial ze stella to zly kolowrotek sa modele gorsze lub lepsze moja opinia jest taka ze fi jest lepsza od fj i wszystkich poprzednich modeli ale tyle opini pewnie ile urzytkownikow ,Fj maja problem z wysowajaca sie oska ale nie jest to spowodowane ciezarem wyrzutu tylko design i pewnie dzisiejsze modele maja ten problem rozwiazany, technologia produkcji pozwala na to ze inne modele gonia flagowe gdzie 20 lat wstecz byla byla stella (mam na mysli saltwater jak freshwater)a potem dlugo nic zarowno technologicznie jak i cenowo teraz jest cala lists kolowrotkom zblizonych technologicznie za polowe ceny wiec zarowno stella jak konkurencja w postawic saltigi czy exist probuje walczyc ze soba jak i z tansza lecz nie wiele gorsza konkurencja obslugi klijenta przynajmniej na rynku amerykanskim .Powiem tak jezeli mieszkal gym w Europie gdzie dla dystrybutora nie ma roznicy w dalszych kontaktach czy klijent zakupil stradic czy stelle exist czy certate lub Luvias wybral bym certate do wszystkiego na slodkiej wodzie i lekko w morskiej ale to tez jest tylko moje zdanie

Edytowane 6 Października 2020 przez sharkfishing

[Pescador_de_caña]

Jak płuczecie kręcioły po łowieniu?

[sharkfishing]

Po slodkiej wodzie niczym chyba ze jest uciapany od ryb to woda na slonej po paru dniach non stop woda pozniej srodkiem do neutralizacji soli Penn a na koniec real magic

[francisco scaramanga]

Podpytam czy ktoś orientuje się gdzie najszybciej można dokupić części zamienne do Stelki i Twin Power?

[sharkfishing]

Zapytaj Łukasz Sparta rods on Ci powie

[guciolucky]

Moim zdaniem w plat.jp

[sharkfishing]

Tylko z plat chyba nie bedzie za szybko ale wszystko maja, ja zamawiam na plat ale czesci do mojej fj przyszly do Lukasz w tydzien

[KRZYMAL2]

Osobiście uważam, że skoro tak uznana na świecie firma jak Shimano, wypuszcza flagowca i sprzedaje go w wysokiej cenie to powinien być to bardzo dobry sprzęt. Sprzęt, który zniesie podawane przez producenta obciążenia i posiada adekwatne zabezpieczenia, które chronią go przed uszkodzeniem. Jeśli używamy kołowrotka prawidłowo zgodnie z instrukcją to powinien znosić eksploatację bez szwanku. Flagowca nie kupuje się po to aby wisiał jako ozdoba na ścianie ale żeby dzielnie znosił trudy wojny nad wodą. Jeśli kołowrotek rozpada się podczas łowienia to niech go wymieniają aż zbankrutują albo wycofają z produkcji i zrobią nowy porządny model. Wyrażam sprzeciw wciskaniu szmelcu z logiem top, flagowiec zobowiązuje i za to płacimy. Naturalnie kołowrotkiem łowimy ryby na odekwatnie sugerowanej mocy linkę, nie skręcamy linki w czasie działania sprzęgła i nie wbijamy korpusem gwoździ, nie zatrzymujemy rotora dłonią i nie przekręcamy go wstecz na włączonym hamulcu...Łowienie musi znosić bez szwanku.

[KRZYMAL2]

Osobiście uważam, że skoro tak uznana na świecie firma jak Shimano, wypuszcza flagowca i sprzedaje go w wysokiej cenie to powinien być to bardzo dobry sprzęt. Sprzęt, który zniesie podawane przez producenta obciążenia i posiada adekwatne zabezpieczenia, które chronią go przed uszkodzeniem. Jeśli używamy kołowrotka prawidłowo zgodnie z instrukcją to powinien znosić eksploatację bez szwanku. Flagowca nie kupuje się po to aby wisiał jako ozdoba na ścianie ale żeby dzielnie znosił trudy wojny nad wodą. Jeśli kołowrotek rozpada się podczas łowienia to niech go wymieniają aż zbankrutują albo wycofają z produkcji i zrobią nowy porządny model. Wyrażam sprzeciw wciskaniu szmelcu z logiem top, flagowiec zobowiązuje i za to płacimy. Naturalnie kołowrotkiem łowimy ryby na odekwatnie sugerowanej mocy linkę, nie skręcamy linki w czasie działania sprzęgła i nie wbijamy korpusem gwoździ, nie zatrzymujemy rotora dłonią i nie przekręcamy go wstecz na włączonym hamulcu...Łowienie musi znosić bez szwanku.

co to znaczy nie przekrecamy go wstecz na włączonym hamulcu

[Bander]

co to znaczy nie przekrecamy go wstecz na włączonym hamulcu

Nie obkręcamy ręką wstecz rotora na zablokowanej oporówce w celu sprawdzenia czy mocno trzyma

[guciolucky]

... i/lub każdym innym mniej czy bardziej nieuzasadnionym celu, którego nie jestem w stanie pojąć acz kilka razy obserwowałem w sklepach wędkarskich...

[hasior]

Hamulec chroni nie tylko linke ale i oporowe , są granice wytrzymałości tego mechanizmu, dynamiczne sprawdzane skrzyni w aucie na wstecznym i rura do przodu, to analogia do tych testów kołowrotków w sklepie.sami się prosimy by coś jebło...

[Rheinangler]

Az przypomina sie dowcip w ktorym pewien rosyjski rajdowic tlumaczyl jak to jest, ze skrzynia biegow kazdego uzytkowanego przez niego samochodu po rozpedzeniu sie rozpada sie w drobny mak. Ow rajdowiec opisywal to tak: najpierw 1, potem 2,3,4,,6, a tiepier R-akietu i ......

Edytowane 18 Października 2020 przez Rheinangler

[sharkfishing]

Wierzcie lub nie pierwsza Vitara po samuraj lub geo metro wytrzymywala a drive na reverse notorycznie opony juz mniej ????

[Pescador_de_caña]

Stellę 2500 fj zajechałem główką 8g i robakiem 7cm (water king). Zestaw ciągnięty z korby na 8-10m. Lub... Herringiem SG 9cm + 5-6g na 3-4m głębokości. Wszystko w 2-3 miesiące. Wczoraj otrzymałem wiadomość że z winy użytkownika zostały uszkodzone dwie zębatki ale trzy będą wymieniać. Ponad 300zł do zapłaty.

Już znalazłem maksimum możliwości tego kołowrotka jakby kto pytał

[kruz]

Ciekawa sprawa. Jakis trefny egzemplarz. Na 3000 fj cioram sandacze od dwoch sezonow i rzadko schodze poniżej 15 gram. Najczesciej kolo 20. Glownie glebokie rzeczne lub jeziorowe lapanie.

Przez cale moje „stellowe” zycie udalo mi sie jedną uszkodzic ale jak sie pozniej okazalo, z mojej winy.

 

A mialem ich sporo, zeby nie powidziec bardzo sporo.

[19john92]

A ta stella była rozbierana? Może ktoś ją za „ciasno” spasował?

[woblery L.E.]

Stellę 2500 fj zajechałem główką 8g i robakiem 7cm (water king). Zestaw ciągnięty z korby na 8-10m. Lub... Herringiem SG 9cm + 5-6g na 3-4m głębokości. Wszystko w 2-3 miesiące. Wczoraj otrzymałem wiadomość że z winy użytkownika zostały uszkodzone dwie zębatki ale trzy będą wymieniać. Ponad 300zł do zapłaty.

Już znalazłem maksimum możliwości tego kołowrotka jakby kto pytał

Serwis musi odesłać tobie uszkodzone części z kołowrotkiem. Zażądaj tych części. Ja nie wierze w tą bajkę ogólnie.

 

Poza tym jesteś chyba miłośnikiem daiwy więc nie zdziwię się jeśli piszesz swoje wypociny aby napisać bzdety.

To co napisałeś każdy serwisant by wyśmiał zwłaszcza jeśli o gramatury chodzi.

 

Cytuje kolegom stelle o której piszesz i którą chciałeś sprzedać na giełdzie...post z giełdy 14.01.2021

 

Stella jeszcze rok na gwarancji. Używana do lekkiego łowienia gumkami 1-8g + guma, oraz krótko albo wcale do wobków boleniowych 10g fanatic/fantom. Nie pamiętam. Wróciła przed paroma miesiącami z serwisu bo coś w niej stukało.

 

Po tym zabiegu pracuje poprawnie.

 

Doczytałem że drugi raz wysłałeś na serwis...Musiałeś trafić felerny egzemplarz może powystawowy nawet wcale bym się nie zdziwił...

Dziwne że serwis za pierwszym razem uznał że jest ok a za drugim już zębatki do wymiany.

Edytowane 28 Stycznia 2021 przez woblery L.E.

[RybkaWoleju]

A ta stella była rozbierana? Może ktoś ją za „ciasno” spasował?

 

W ogłoszeniu sprzedaży na kartce nie ma ani słowa aby była robiona jakaś regulacja.

 

 

Pisze o dwóch zębatkach to chyba chodzi o te małe zębatki zwał jak zwał.

 

Osobiście myślałem o kupnie tej Stelli, ale byłem ciekaw co z nią jest nie tak.