ObraFM Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 ... tylko nie wszyscy rozumieją o co chodzi. Jak powiedział gefrajter Kania "... oni hymn znają, tylko nie umieją..." Ale bywają tacy- którzy mają rozum mimo wioskowego (a wręcz tajgowego jak w tym przypadku) pochodzenia.No bo po co tłuc tą butelkę https://youtu.be/6pLPbfcZXBs?t=1485 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Na marginesie - doskonały film. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Na marginesie - doskonały film.Zgadza się, dosyć często oglądam w momentach- kiedy czuję że popadam w samozachwyt nad swoją mądrością 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rd1_68 Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 To wszystko są mrzonki Łowię 20lat i nie miałem kontroli.. regulaminy... robię co chcę. Ja na przykład trolluje mimo zakazów na każdej wodzie gdzie uważam za słuszne☺ Wypuszczam ryby, czasami sztuka na patelnię.. łowię z czystym sumieniem... przepisy... srysy...Ciekawe , czy trolowałbyś na każdej wodzie pomimo zakazów , gdy byłaby kara za to np. 10 000 zł i zakaz wędkowania na 5 lat ?Łowię z czystym sumieniem - chyba kpisz . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 A może by tak zapytać po co tyle przepisów - w tym i ten o trolingu??? Że niby taki zabójczo skuteczny? Różni różnie o tym mówią...Tam jest, gdzieś nie - gdzie w tym sens????? Ale - nie wolno i basta... Przepisy, powinny życie ułatwiać a nie utrudniać. Co z tych przepisów, skoro i tak niewiele ludzi je przestrzega i nie są egzekwowane przez odpowiednie służby?. Chyba każdy znalazł by bezsensowne przepisy z każdej dziedziny życia. I pewnie każdy z nas wielokrotnie takie idiotyczne przepisy złamał... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 (...)Chyba każdy znalazł by bezsensowne przepisy z każdej dziedziny życia. I pewnie każdy z nas wielokrotnie takie idiotyczne przepisy złamał...Najgorszym jest to, że przepisy są lekceważone, a nierzadko wręcz łamane przez organy i służby powołane do ich przestrzegania... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Ciekawe , czy trolowałbyś na każdej wodzie pomimo zakazów , gdy byłaby kara za to np. 10 000 zł i zakaz wędkowania na 5 lat ?Łowię z czystym sumieniem - chyba kpisz .Bo on albo nie ma sumienia, albo mu się płytka przegrzała. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okonek63 Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Jeżeli diagnoza że jest tak jak jest z powodu braku albo zbyt rzadkich kontroli na wodą jest słuszna, to świadczy to tylko o tym że drzemie jeszcze w nas mentalność niewolnika. Jak pan stoi nad nami z batem to robię tak jak mam robić a jak pana brak w pobliżu to zrobię mu na złość. Lasy, rzeki, jeziora i żyjące w nim zwierzęta i ryby są naszą wspólną własnością. Ale dla większości wspólne znaczy niczyje. Można iść ulicą i zniszczyć kosz na śmieci, połamać ławkę w parku bo to nasze a więc niczyje. Jeżeli zdrowy rozsądek jest towarem reglamentowanym, to pozostaje zwiększyć jego ilość przepisami. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 (...) zdrowy rozsądek jest towarem reglamentowanym (...)Niestety, gorzka prawda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 "Jeżeli diagnoza że jest tak jak jest z powodu braku albo zbyt rzadkich kontroli na wodą jest słuszna," Nie - diagnoza jest taka, że przepisy są do kitu.Ryb nie ma,ale limity połowu są z przed 30 lat? A w tym czasie nastąpił kosmiczny wręcz wzrost skuteczności wędkowania. Zmieniło się wszystko. Sprzęt, doszedł nowy - elektronika łodzie, silniki.., mobilność ludzi.A przepisy dalej tamte. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 (...) Zmieniło się wszystko. Sprzęt, doszedł nowy - elektronika łodzie, silniki.., mobilność ludzi. (...)Zapomniałeś dodać "sieci" i kormorany, bo to przecież wszystko "wina Tuska, a Balcerowicz musi odejść"... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Moje doświadczenie z wędkowania w stanie New York. 5 godz. na wodzie i dwie kontrole - jedna z motorówki (faceci uzbrojeni i wcale żartobliwie nie nastawieni) druga kontrola z brzegu, ponieważ jeden z nas (czyli ja) nie miał wstawionej w przezroczystej kieszeni na plecach kurtki, licencji. Ja nawet takiej kurtki z kieszonką na licencję nie miałem.... Na szczęście licencja była w bakiście. Podczas powrotu z wyprawy wędkarskiej, lotny patrol straży przyrody zatrzymał nas i sprawdził bagażnik, a przede wszystkim zawartość coolerów z rybami. Spytałem mego przyjaciela - co by było, gdyby w coolerze były niewymiarowe ryby - odpowiedź jednoznaczna, do 10 000 $ grzywny i ewentualny przepadek wszystkich narzędzi - czyli samochodu, przyczepy i łodzi - tutaj decyduje sędzia. Jakoś nadmiaru kłusowników nie zauważyłem, a mój przyjaciel po złowieniu niespełna 20 calowego walleya (sandacz amerykański) wypuścił go ostrożnie do wody bo od 20 cali obowiązuje zakaz zabierania (górny wymiar). 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 (...) do 10 000 $ grzywny i ewentualny przepadek wszystkich narzędzi - czyli samochodu, przyczepy i łodzi (...).U nas "gumofilcowy mięsiarz" wykpi się co najwyżej mandatem 100 lub 200 zł (29-50 $)... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okonek63 Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 "Jeżeli diagnoza że jest tak jak jest z powodu braku albo zbyt rzadkich kontroli na wodą jest słuszna," Nie - diagnoza jest taka, że przepisy są do kitu.Ryb nie ma,ale limity połowu są z przed 30 lat? A w tym czasie nastąpił kosmiczny wręcz wzrost skuteczności wędkowania. Zmieniło się wszystko. Sprzęt, doszedł nowy - elektronika łodzie, silniki.., mobilność ludzi.A przepisy dalej tamte.W ostatnim zdaniu napisałem że z powodu braku na rynku zdrowego rozsądku który powoduje samoograniczanie się (wypuszczanie okazów, niezabieranie wszystkiego i.t.p.) należy wprowadzić go przepisami (czytaj zmiana RAPR). 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Płochocki Opublikowano 11 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2018 (edytowane) Dzisiaj przeszedł mój wniosek o wprowadzenie No Kill na drapieżniki na jednym ze zbiorników w Okręgu Ciechanowskim.Delegat mojego koła zapewnienia że Zarząd przychyli się do wniosku Edytowane 11 Lutego 2018 przez Darek P 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 11 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2018 co by było, gdyby w coolerze były niewymiarowe ryby - odpowiedź jednoznaczna, do 10 000 $ grzywny i ewentualny przepadek wszystkich narzędzi - czyli samochodu, przyczepy i łodzi - tutaj decyduje sędzia.Pewnie w prawie jest że do 10 000$ tak jak u nas jest że do 2 lat. Kiedyś śledziłem wyroki na północ od stanu NY i tam luzik, 1000-4000cad$ . Samochód i łódkę to zabiorą ale np. za jesiotra we Fraser River. Tu tak przy temacie : http://www.steelheaders.ca/tag/poaching/#.WoB-c-emnIX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał91 Opublikowano 11 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2018 ja tez ZA 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasperek Opublikowano 14 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2018 Jestem przeciw. Nie w tym rzecz,że jestem mięsiarzem. Nie jestem, ale... Lepiej pojść i zabrać z wody klenia niż iść do sklepu i kupować np. tuńczyka. Z drugiej strony jak sie kocha wędkarstwo, to trzeba z szacunkiem podchodzić do zwierząt, które się łowi. Bo taki kleń zanim przekroczy wymiar ochronny musi żyć około 8 lat. To przypomina trochę gospodarkę leśną. Zabierzesz 100 letniego dęba to musisz mieć swiadomość, że nawet jak posadzisz w jego miejsce dwa inne, to zanim one urosną, to ty pewnie pożegnasz sie z tym światem... Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem i chłodną głową. Zabranie ryby przez wedkarza wyrzadza mniej szkody naturze niz przemyslowe odlowy, ktore niszczą cały biotop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Lutego 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2018 Lepiej pojść i zabrać z wody klenia niż iść do sklepu i kupować np. tuńczyka....... Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem i chłodną głową. Zabranie ryby przez wedkarza wyrzadza mniej szkody naturze niz przemyslowe odlowy, ktore niszczą cały biotop.Tylko znajdź u Nas umiar. Tylko wysokie kary i kontrole by pomogły. Dlatego lepiej wypuszczać a nie zjadać klenie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 14 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2018 Dzisiaj przeszedł mój wniosek o wprowadzenie No Kill na drapieżniki na jednym ze zbiorników w Okręgu Ciechanowskim.Delegat mojego koła zapewnienia że Zarząd przychyli się do wniosku Czy to może chodzi o Zalew Nowomiejski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Płochocki Opublikowano 14 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2018 (edytowane) Chodzi o inny zbiornik.Mam nadzieję że od przyszłego sezonu populacja drapieżników w tym zbiorniku zacznie się odbudowywać. W tej chwili limit dzienny szczupaka w wodach OC to 1szt ale i to okazuje się być za dużo.Mimo zwiększonych zarybień ilość szczególnie właśnie szczupaków wydaje się nie zwiększać.Przybywa po prostu ryb wpisanych do rejestru. Niektóre koła już zaostrzyły ten przepis i na łowiskach patronackich wprowadziły limit 1szt szczupaka na tydzień. Na małych ,kameralnych wodach gospodarze radzą sobie z egzekwowaniem tego przepisu. Edytowane 14 Lutego 2018 przez Darek P 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 15 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2018 (...) W tej chwili limit dzienny szczupaka w wodach OC to 1szt ale i to okazuje się być za dużo. (...) Niektóre koła już zaostrzyły ten przepis i na łowiskach patronackich wprowadziły limit 1szt szczupaka na tydzień. (...)Nota bene, chciałbym łowić codziennie jednego szczupaka, a nawet jednego tygodniowo poczytywałbym za sukces... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tebe Opublikowano 15 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2018 Wszystko super tylko nie moja wina, że Pan naczelny popularyzator c&r ma na nazwisko Baran. Mateusz. Moja że nie napisałem z dużej litery "Baran".. i baranem poczuł się godski. Też z małej. Przykro mmi Żeby nie było... uważam że złowienie ryby, zabicie jej i zjedzenie raz na jakiś czas to normalna sprawa. Kwestia umiaru, gatunku, akwenu itd... Mam zasadę że jak rybę złowię, to zabijam od razu albo wypuszczam delikatnie... Nie znoszę rzucania ryb do wody niechlujnie, zapinania za skrzela do agrafek, przypinania do łódki lub pomostu, łowienia na żywca itd.. podobnie 3 minutowych sesji fotograficznych na żywej rybie, traktując je jak zabawki.. w imię c&r.. i to się nadaje do gazetKurczę żeby 99% wędkarzy tak robiło to by był raj, druga Szwecja... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolesław Opublikowano 16 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2018 (edytowane) Dziękuję Tebe... ale wg. niektórych nie mam sumienia i płytki w mózgu mi się przegrzały, gdyż m.in. trolluje gdzie chce a nie tam gdzie chce pzw...???? Ale widzę że niektórzy wycofują się rakiem ze skrajnych poglądów... to dobrze... skrajność jest niefajna... Edytowane 16 Lutego 2018 przez Bolesław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolesław Opublikowano 16 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2018 Tylko znajdź u Nas umiar. Tylko wysokie kary i kontrole by pomogły. Dlatego lepiej wypuszczać a nie zjadać klenie.Czemu Ty uprawiasz ten "sport" i męczysz ryby ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.