Skocz do zawartości
  • 0

Akumulator lifepo4 - zakup, użytkowanie, konserwacja / naprawy


maweric

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

ju chyba było to wałkowane. Jeśli aku jest 80Ah to potrzeba 5 h aby go naładować, czyli przez 5h płynąc z prędkością pewnie ze 20-30km/h co daje nam jakieś dobry 100 km dystans. Może latem gdy dzień jest długi a jezioro to Śniardwy lub Wigry, bo nie wyobrażam sobie pływania po czymś mniejszym takich dystansów, no chyba że wokół zbiornika. I zostaje mało czasu na wędkowanie

Edytowane przez wedkarski365
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ju chyba było to wałkowane. Jeśli aku jest 80Ah to potrzeba 5 h aby go naładować, czyli przez 5h płynąc z prędkością pewnie ze 20-30km/h co daje nam jakieś dobry 100 km dystans. Może latem gdy dzień jest długi a jezioro to Śniardwy lub Wigry, bo nie wyobrażam sobie pływania po czymś mniejszym takich dystansów, no chyba że wokół zbiornika. I zostaje mało czasu na wędkowanie

Wigry odpadają, strefa ciszy - i dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Darek....mam taki właśnie problem jak Twój. Chciałbym zasilić swoją hybrydę - spalina Honda 50km /silnik MinnKota / - z takim właśnie aku jak opisujesz

 

Ale mam poważne wątpliwości z poprawnością ładowania bezpośrednio z silnika. Te akumulatory wynagają procesorowo zaprogramowanej zmienności prądu ładowania. 

 

Bardzo jestem ciekaw jak to wpłynie na trwałość aku......

 

Moim skromnym zdaniem, jedynym defektem ładowania lifepo4 spaliną jest to,że bateria będzie nie do pełna naładowana..

Ale moim celem nie jest w tym przypadku pełne naładowanie,ale w miarę maksymalne zbilansowanie zużywanego prądu podczas 

długotrwałego trolingu przy użyciu spaliny+dziobówki..Doładowanie do pełna załatwiam dedykowaną ładowarką po powrocie

do bazy.Czy takie postępowanie nie wpłynie na żywotność baterii?..czas pokaże,ale jeśli nawet ubędzie jakiś % ilości cykli,

to przy zakładanej żywotności lifepo4 jak dla mnie warto..ja w każdym razie zaryzykowałem..

 

pozdrawiam Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie tak robię jak opisujesz...tylko na tradycyjnym ołowiowym akumulatorze. 

 

Rozumiem podjąłeś ryzyko. Te akumulatory mają wewnętrzne BMS , tylko jak to zadziała w takim prostym układzie ??

 

Adam siarg@ się przygląda,.....i milczy. A ma dużą wiedzę w tym temacie..... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzeba sobie odpowiedzieć co ma wplyw na spadek zywotnosci akumulatorow LifePo , przede wszystkim ilosc cykli oraz prąd ładowania rozładowania, czym wyższy tym mniejsza żywotność. Dokladne dane do znalezienia w internecie czytałem taki artykuły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To działa..Do tej pory pływałem na AGM-ach..W tej chwili jestem po dwóch całodniowych rejsach trollingowych na morzu.Jeden rejs to ok.10 godzin pływania:

1,5 h dolot,ok40km,potem 7h trollingu,1,5h powrót..Wszystko działało tak samo jak przy użyciu dotychczasowych AGM-ów..Po spłynięciu napięcie baterii wynosiło 13,4V

Ale tak jak Zauważyłeś podjąłem jakieś tam ryzyko..(chyba już się do tego przyzwyczaiłem.. ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jest sporo info w sieci., walkowane juz bylo nie raz i dwa. Producenci wszyscy jak jeden maz zalecaja ladowanie dedykowanymi ladowarkami. Tu powinien sie temat zamknac. Przy ladowaniu z alternatora teoretycznie niedoladujemy do konca, ale praktycznie w takiej sytuacji kontrole ladowania przejmuje bms - a on nie sluzy do tego. przy wiekszych pojemoscia 80/100/120ah i wiecej raczej  nic nie grozi. Probelmy sie pojawiaja przy malych aku 20ah. Znam kilka przypadkow z doswiadczenia , gdzie ludzie ladowali ze spalin i mieli podlaczone echosondy.  niestety ale bms rzolaczal taki uklad w momencie gdy aku byl na full naladowany - placz lament ze im odcina i wogole...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dwa ,że ładowarki wraz ze.wzrostem napięcie ograniczają prąd, alternator nie. Lit i ładowanie 1c to też nie tak do końca. Testowałem ogniwa hedway i inne 3.2v o pojemnościach 10-20A. Na rozladowanych ogniwach do dna nie szło wymusić prądu 1c ladowania . Oscylowal on w granicach 70% pojemności. Zaznacza że był to to dla 3.2v

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A to przypadkiem, nie jest tak, że wraz ze wzrostem napięcia ogniwa (jego naładowania) spada prąd, który odbiera ogniwo, nawet jeśli ładowarka ma wyższą wydajność prądową niż gotowe jest przyjąć ogniwo?

 

Wg tego artykułu:

http://baterie18650.pl/ladowanie-akumulatorow/

 

bazując na tym wykresie:

http://baterie18650.pl/wp-content/uploads/2016/09/chargelifepo4.jpg

 

można by było zaryzykować, że posiadanie źródła napięciowego o wys. do 3,8V na ogniwo, i z ograniczeniem prądowym odpowiednim dla zastosowanego akumulatora, to chyba jedyne czym ryzykujemy to niedoładowaniem akumulator'a do 100%, ale do ponad 90%, co mu chyba tylko na zdrowie wyjdzie?

Edytowane przez radeqs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tak ,ale ladowarka przy zadanym pradzie zakonczy proces ladowania  alternator nie , przy malych pojemnosciach aku , bedzie wciaz ladowany az go nie odlaczy bms , i w ten czas zostajemy na wodzie bez pradu.... przy duzych pojemnosciach alternator przy malych przebiegach nie zdazy "przeladowac . druga sprawa ,to w ladowarce proces jest staly jak na ch-ce napiecie wzrasta prad maleje do odciecia. przy alternatorze beda ciagle zmiany pradu ladowania , teoretycznie na 1 wyjezdzie cykli ladowanie moze byc nascie czy dziesiat , krotkich / dlugich. jak to wplynie na zywotnosc ? Producenci podaja 2000 dla 80%DOD ,5000dla 30% DOD . a ile ich bedzie w przypadku ciaglych cykli malutkich przy roznym pradzie ladowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie tylko przeładowanie. Ładowanie prądem zbliżonym do pojemności akumulatora większość akumulatorów zabije. Dla innych niż litowe nie należy przekraczać 0.2C, czyli jeśli aku jest 80Ah to prądy powyżej 16A znacząco skrócą żywotność

Dla lifepo4 tez ten przelicznik nalezy stosowac?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tak ,ale ladowarka przy zadanym pradzie zakonczy proces ladowania  alternator nie , przy malych pojemnosciach aku , bedzie wciaz ladowany az go nie odlaczy bms , i w ten czas zostajemy na wodzie

bez prądu..

dlatego m.in. mam awaryjną niepodłączoną konwencjonalną baterię 44ah..

 

Kupujcie, testujcie i za 5lat dajcie znać jak.wyszlo :)

właśnie jestem w trakcie.. :) o jakichkolwiek nowych doświadczeniach dam znać.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tak ,ale ladowarka przy zadanym pradzie zakonczy proces ladowania  alternator nie , przy malych pojemnosciach aku , bedzie wciaz ladowany az go nie odlaczy bms...

Chyba nie do końca. Zakładając, że w alternatorze silnika będzie sprawny stabilizator napięcia i do alternatora oprócz akumulatora będzie podłączony jakiś inny odbiornik prądu akumulatorowi nie grozi przeładowanie.

Z tego artukułu: https://www.powerstream.com/LLLF.htm pozwolę sobie zacytować fragment:

 

"Unlike the lead-acid battery, a number of LiFePO4 cells in a battery pack in series connection cannot balance each other during charging process. This is because the charge current stops flowing when the cell is full. This is why the LiFEPO4 packs need management boards."

 

Wynika z tego, że po osiągnięciu stanu naładowania, ogniwa nie przyjmują już prądu, zakładając, że napięcie nie przekracza zalecanego progu. Ograniczenie prądowe nie wynika więc z "inteligentności" ładowarek, ale z właściwości samego ogniwa. Jeśli masz możliwość przeprowadź następujący eksperyment: do naładowanego ogniwa na full podłącz napięcie rzędu 3,7 V i sprawdź pobór prądu przez ogniwo. Jestem przekonany o tym, że prąd będzie zbliżony do 0, bo ogniwo nie przyjmie już więcej energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Więc jeśli ogniwo nie przyjmie więcej energii ,to w takim razie producenci sa nadgorliwi stosując bms chroniąca przed wzrostem napięcie.na poszczegolnych celach. Nie mam zamiaru negowac ww artykulu. Z mojego doświadczenia wynika , że.male.aku nienadaj się do stosowania przy spalinach- A teoretycznie nie powinno się nic dziać ,gdyz aku więcej energii nie przyjmie. Ładowanie dużych jak 80ah i większych zwykłym prostownikiem kończyło się na 80%+ naładowania. Jak się niemyle to chyba Winston na pierwsze ładowanie zaleca dosc wysokie napięcie 4.2v, a pozniej stosowanie ładowarek czy regulatorow mppt przeznaczonych do danego typu ogniw . Tj takie bicie piany... podwazanie zleceń producentow. A później jest buba i szukanie winnych bo tyle $ kosztowało i się G. Okazało

Edytowane przez siarq
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ogniwa spina się w szereg i jeśli dostarcza się napięcie do 4 ogniw, a jedno z ogniw jest już naładowane na full, a pozostałe jeszcze pobierają prąd, to na ogniwie naładowanym na full bez zastosowania BMS napięcie przekroczyłoby próg ograniczenia.

Edytowane przez radeqs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ogniwa laczy się szeregowo (S) i rownolegle (p) jeśli w rownoleglym układzie 1 z.ogniw padnie ,tym samym cała cela zaczyna się sypać i tu bms nie pomoże. Chyba że.jest konfiguracja xS 1P. W przeciwnym wypadku bms zawsze traktuje xP jako.jedna cele. Poza tym.nie ma.ogniw idealnych. Zawsze sa rozstrzaly napięciowe. Im.lepszej jakości ogniwa tym rozrzut.jest mniejszy. Biorąc partie 100 Czy 1000szt ogniw , należy je wpierw dobrać do siebie pojemnosciowo/napieciowo/rezystancja wewnętrzną. W ten czas pakiet jest w miarę równy. W przeciwnym.wypadku.bms o.maly.pradzie.balansu słabo.sobie radzą.z wyrównywaniem ogniwa. Można stosować balnsery aktywne ..o.wiekszym prądzie ale.to wszystko generuje koszty i sprawdza.sie.najlepiej zawsze w konfiguracji xS 1P. Ogólnie temat rzeka . Wszystko.mozna skonfigurować, zgrać że sobą. Ogranicza fantazja i zdolność kredytową. Czasami fizyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

NIkt Ci nie zabroni , w koncu to Twoje pieniadze i sprzet. Swoje doswiadczenia opisalem wyzej, wyrocznia nie jestem. Sa tu madrzejsi oddemnie i wiedzacy wiecej w temacie. ja Litem sie bawie hobbistycznie i pisze z doswiadczenia. Zadam inne pytanie , bedac na wodzie 8h ile czasu plywasz na spalinie a ile lowisz ? co ma zasilac akumulator ? echosonde i dziobowke ? bo naped glowny to spalina rozumiem. Jesli jest tak jak napisalem , to z echem 12" + dziobowy silniki nie wiem czy dasz rade rozladowac za 8-10h 80ah litu... wiec czy ladowanie ze spaliny ma sens w takim ukladzie? chyba ze uklad jest inny , i lajba ma 3x 12" na pokladzie + dziobowy silnik + dvd i inne odbiory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spokojnie rozładujesz 80Ah i nawet 120Ah na samej dziobówce. Wystarczy silny wiatr i w 2-3 godziny rozładuje nawet litowy aku. Poboru prądu nie oszukasz. Gdy korzystasz z funkcji kotwicy nie masz kontroli nad tym ile prądu zużywa. Dziobowe 12V zużywają nawet 50A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@wuran a udalo Ci sie rozladowac 100ah dziobowka za dzien ?przy normlanej pogodzie to jest awykonalne praktycznie. . Chyba ze ktos lubi sporty ekstramanle i lowic przy 60kmh na lodzi . rozmawialem z ludzmi ktorzy  przez 4dni po 8h w szwecji meczyli 120ah na dziobie, i flauty niebylo... wszytsko mozna i w pol h rozladowac 100ah,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chciał bym echo 10", dziobówka, oświetlenie ale to drobne ledy wiec to jest znikome, pompa zenzowa, i rozrusznik. Moze lepiej dać sonde razem z rozruchem a drugie aku pod reszte ? Dziobowy własnie był by tylko do przeplywania na miejcówce i ustawienia się. No i funkcja kotwicy, a to jednak pobór jest różny jak wiaodmo zalezny od pogody. Ale 30km/h to normalne łowienie.  Zzy lepiej jeden duży ? głownie jak łowie to łowie z 12h i powrot do domu. Ale w letnim czasie zdążają się wypady 3 dniowe. Zawsze moge przetestowac jak to wszystko by sprawowało sie na jednej bateri. załóżmy 100-120ah bez alternatora. A w razie potrzeby dorzucić ładowanie z regulatorem. Tylko zastanawiam sie czy nie lepiej wziac np 50ah pod rozruch i echo, a pod reszte np 70ah. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...