drakmen Opublikowano 22 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Wypowiedź z poprzedniego roku, jednego z kolegów z innego wątku. Widać, że facet włożył dużo serca w tą rzekę(Bystra koło Lublina) "Jest bardzo źle,rzekłbym nie było tak źle odkąd sięgam pamięcią. Pomimo trudów w dbaniu o rzekę w każdym aspekcie. Ktoś pomyśli o antyreklamie...Bystra nie potrzebuje takiego zabiegu,bo po prostu nie ma czego łowić. Nie przesadzam, kto ma okazję to się przekona i bardzo chciałbym wierzyć,że tak nie jest.Przegraliśmy z wydrami i norkami. Tak maleńka rzeka nie dała rady udźwignąć jarzma. Bezpośrednie połączenie z Wisłą,brak hodowli komercyjnych i niewielka ilość białorybu temu pomogły.Tu zostaje szerokie pole do polemiki w tym temacie. Osobiście uważam,że jak człowiek się wpie... w naturę to tak się dzieje,że zostaje zachwiana równowaga. Chronienie tychże futerkowców jest nieporozumieniem. Z przykrością,pozdrawiam" Także chyba nie zawsze wydra, to tylko stały element krajobrazu. Ja bym te wydry i bobry to...no dobra kilka zostawił ;-) .Piotrek Gołąb świetny opis! Normalnie jakbym łaził nad rzeką! Gratuluję fajnych rybek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Piotr Gołąb Opublikowano 22 Lutego 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 Dzisiaj kolejny spacer z wędką. Tym razem inny odcinek i kilka ryb udało się skusić. Niestety to co mnie smuci najbardziej, w nawiązaniu do powyższej wymiany zdań na temat wydr; od kilku sezonów niemal każdy złowiony przeze mnie pstrąg powyżej czterdziestu centymetrów ma na swoim ciele ślady po spotkaniu z tym drapieżnikiem. Z jednej strony trudno mieć do tych zwierząt pretensje, że ryby to ich główne menu, jednak patrząc na niewielką przecież ilość rzek w których jeszcze uchowały się jakieś kropki, to widoki na najbliższe lata nie napawają optymizmem .... .Pozdrawiam ! 58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fr0ntliner Opublikowano 22 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2018 (edytowane) Tak czytam i jestem w szoku. Wydry powinny uczyć się chyba jeść trawę [emoji850]. Dajcie im żyć, przecież to my jesteśmy intruzami[emoji848] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Tak, a za 10 lat będą przestrzegać zasady no-kill Ależ dajemy im żyć. Zadbaliśmy o nie jak nikt inny poprawiając znacznie rybostan rzeki. Wyżarły cały odcinek zimowiska poprzedniej jesieni,aż biało było od łusek po zejściu śniegu. Zeszłej jesieni na tonach żwiru,które ogromem wysiłku wrzucaliśmy do rzeki przez ostatnie lata, stały tylko pojedyncze 30'staki, które uciekły jakimś cudem między zębami. Kocham przyrodę i każde zwierze w niej ma miejsce, zgadza się, ale wydr jest co roku więcej,bo łagodne zimy i suto zastawiony stół temu sprzyjają. Kilka sezonów temu cieszyłem się jak udało mi się spotkać w biały dzień wydrę, to był niecodzienny widok. Aktualnie trudno jest darzyć je sympatią w sytuacji, gdy co trzecia łowiona ryba ma flaki na wierzchu. Wiem jedno,lepiej nie będzie, więc jest sens się wysilać? Edytowane 22 Lutego 2018 przez Fr0ntliner 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Tak, a za 10 lat będą przestrzegać zasady no-kill Ależ dajemy im żyć. Zadbaliśmy o nie jak nikt inny poprawiając znacznie rybostan rzeki. Wyżarły cały odcinek zimowiska poprzedniej jesieni,aż biało było od łusek po zejściu śniegu. Zeszłej jesieni na tonach żwiru,które ogromem wysiłku wrzucaliśmy do rzeki przez ostatnie lata, stały tylko pojedyncze 30'staki, które uciekły jakimś cudem między zębami. Kocham przyrodę i każde zwierze w niej ma miejsce, zgadza się, ale wydr jest co roku więcej,bo łagodne zimy i suto zastawiony stół temu sprzyjają. Kilka sezonów temu cieszyłem się jak udało mi się spotkać w biały dzień wydrę, to był niecodzienny widok. Aktualnie trudno jest darzyć je sympatią w sytuacji, gdy co trzecia łowiona ryba ma flaki na wierzchu. Wiem jedno,lepiej nie będzie, więc jest sens się wysilać?Smutny obrazek.Może trzeba zacząć zarabiać drapieżnikami żerującymi na wydrach ?Aligatory ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cys82 Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Aligatory mogą polować także i na wędkarzy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Na małych rzeczkach pstrągowych wydra może być problemem. Ryba po prostu nie ma gdzie uciec i jak się bronić. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Sam wywolalem "wilka z lasu" - "wydre z rzeki" Wiec zaproponuje powrot do tematu przewodniego watku, czyli ryb w kropki. Tutaj ta druga fajna ryba z mojego ostatniego wpisu . Czyli ta zlapana na plytkiej wodzie zza kamienia. 61 cm, samiczka 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Coś niesamowitego mieć możliwość łowić regularnie potokowce takich rozmiarów. Wiadomo, szczęściu trzeba pomóc ale ta Twoja rzeka to poezja Gratulacje za opisy i piękne ryby. Edytowane 23 Lutego 2018 przez Piotr Gołąb 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 (edytowane) Sam wywolalem "wilka z lasu" - "wydre z rzeki" Wiec zaproponuje powrot do tematu przewodniego watku, czyli ryb w kropki. Tutaj ta druga fajna ryba z mojego ostatniego wpisu . Czyli ta zlapana na plytkiej wodzie zza kamienia. 61 cm, samiczka 41cm to nie taki duży Edytowane 23 Lutego 2018 przez bartsiedlce 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomasz Bociek Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Sam wywolalem "wilka z lasu" - "wydre z rzeki" Wiec zaproponuje powrot do tematu przewodniego watku, czyli ryb w kropki. Tutaj ta druga fajna ryba z mojego ostatniego wpisu . Czyli ta zlapana na plytkiej wodzie zza kamienia. 61 cm, samiczka Dawno nie widziałem tak ślicznie ubarwionego pstrąga. Coś pięknego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Dawno nie widziałem tak ślicznie ubarwionego pstrąga. Coś pięknego Jeśli uda mi się ją jeszcze złowić. Przekaże komplement 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Daniel , mając taką Rzekę i takie Ryby w zasięgu , rzeczywiście byłbym skupiony tylko tylko na niej i jej mieszkańcach , łowy innej natury mając tylko za odskocznię chwilową ... Coś pięknego . W moim świadomym spinningowym żywocie nie miałem przyjemności z pstrągiem niestety , ale próbuję sobie wyobrazić jakie emocje towarzyszą polowaniu na taką rybę i jej holowi . Jedyne , co mi w tym pomaga , to wizja podobnych rozmiarów klenia z mojego ciurka . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Daniel , mając taką Rzekę i takie Ryby w zasięgu , rzeczywiście byłbym skupiony tylko tylko na niej i jej mieszkańcach , łowy innej natury mając tylko za odskocznię chwilową ... Coś pięknego . W moim świadomym spinningowym żywocie nie miałem przyjemności z pstrągiem niestety , ale próbuję sobie wyobrazić jakie emocje towarzyszą polowaniu na taką rybę i jej holowi . Jedyne , co mi w tym pomaga , to wizja podobnych rozmiarów klenia z mojego ciurka .Im głębiej siedzę w temacie, gdyz czuję, że temat wciąż pogłębiam, choć już parę lat trwa, tym mniej mi się chce odskakiwać. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Się nie dziwię absolutnie - idealne połączenie podmiotu , okoliczności i akcji . Zdrowo i solidnie zazdraszczam . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Danielu gratulacje, a nie myślałeś o tym żeby te piękne ryby spróbować łowić troszeczkę inaczej skoro już tyle ich nałowiłeś? Ja bym zmienił twoje 7' na jakąś dłuższą witkę ,dał kawałek kabla (z jakimś przyponem) zamiast mono 0,25 , no i oczywiście bez Stellki ... a dobre muchy już masz. Pozdr.Wobi Ps.Gwarantuję ci że adrenalina jest mocniejsza.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Danielu gratulacje, a nie myślałeś o tym żeby te piękne ryby spróbować łowić troszeczkę inaczej skoro już tyle ich nałowiłeś? Ja bym zmienił twoje 7' na jakąś dłuższą witkę ,dał kawałek kabla (z jakimś przyponem) zamiast mono 0,25 , no i oczywiście bez Stellki ... a dobre muchy już masz. Pozdr.Wobi Ps.Gwarantuję ci że adrenalina jest mocniejsza....Dynamika zmian jest spora.Nowe miejsca, nowe przynęty.Nowe prezentacje.Kilka razy przymierzałem się do ataku ze sznurem.Na razie na przymiarkach się kończy.Ale nie mówię nigdy Pozdrawiam 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Dynamika zmian jest spora.Nowe miejsca, nowe przynęty.Nowe prezentacje.Kilka razy przymierzałem się do ataku ze sznurem.Na razie na przymiarkach się kończy.Ale nie mówię nigdy PozdrawiamJak by była potrzebna pomoc przy muchowej rozkmince to służę pomocą Nasz wspólny Kolega się zbroi dzisiaj zamówił nowe oczy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mycha23 Opublikowano 23 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2018 Spinning na pstrąga to piękna rzecz. Muchówka też piękna. I jak to porównać, gdy mamy dwie piękności.Samemu chyba trzeba dojrzeć do ewentualnych zmian.Ja też wiele lat tkwiłem tylko w blaszkach i woblerach, teraz doszły muchy. Trudno było się przestawić, ale kolega Guzu warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Kiedy po raz pierwszy sięgnąłem po muchówkę to na kilka sezonów spinning wylądował w szafie. Zupełnie nowe doznania, sposób podawania przynęt i ten hol, gdzie przy większej rybie "pracuje" całe ciało a najdrobniejszy błąd to pewna porażka.Pamiętam pstrągi 50+ łowione na suche jęteczki z przyponem 0,12 , niewyobrażalna jazda ale o dziwo przy opanowaniu "muchówką" taką rybę wyholujemy. Jednak ze względu na te różnice i atrakcyjność obydwu technik, nie byłbym w stanie zrezygnować i przestawić się tylko na jedną z nich, choć znam takich którzy po zaprzyjaźnieniu się z muchówką na spinning patrzą niemal z obrzydzeniem . Fajnie jest to sobie dozować na zmianę w odpowiednich proporcjach, wtedy na pewno się nie znudzi, hej . 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Fajnie mieć obie metody w arsenale.Ja teraz jeżdzę nad wodę z dwoma kijami i decyzję podejmuję nad rzeką.Mucha moim zdaniem bardziej zmusza do dokładniejszego czytania wody, bo mniej jej obławiamy, co przydaje się w spiningu również.Chociaż skłamałbym gdybym powiedział, że złowienie pstraga na muchę przynosi mi mniej radości niż na spina. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Dokładnie. Jest jeszcze jedna rzecz i nic nowego nie napiszę. Są takie miejsca, gdzie muchy po prostu nie podamy w żaden sposób a nie zatańczyć przynętą w grubym, leżącym pod przeciwległym brzegiem podmyciem otulonym np. masą gałęzi, było by grzechem ciężkim 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Bo w łowieniu pstrągów najpiękniejsza nie jest metoda tylko pstrągi 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. KwaQ Opublikowano 25 Lutego 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2018 Witam,Widzę fajne rybki już się posypały, gratki,ostatnio i mi sie poszczęściło o przywitała mnie taka rybka pozdro 93 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mycha23 Opublikowano 25 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2018 (edytowane) Piękna ryba. Tylko pozazdrościć.Taki połów wynagrodzi stanie godzinami w lodowatej wodzie . Jeszcze raz pełen szacun. Edytowane 25 Lutego 2018 przez Mycha23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyjec Opublikowano 10 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 Z wczoraj ☺ aparat dalej działa 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.