bartsiedlce Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2018 Plecionkę widzą zbóje, a że mordki mają skłute, to ...........Można plecionką, ale trzeba 5-6 metrów fluoroacrbonu na przyponie, wtedy jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2018 Ja od tego roku uzywam tylko żyłki 0.20. Zanotowałem mniej spadów, nie ma na nią wpływu temperatura powietrza, jakoś lepiej mi się łowi niż wcześniejsza plecionka PE0.8. Od tego sezonu do pstrągów tylko i wyłącznie żyłka 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2018 Ja od tego roku uzywam tylko żyłki 0.20. Zanotowałem mniej spadów, nie ma na nią wpływu temperatura powietrza, jakoś lepiej mi się łowi niż wcześniejsza plecionka PE0.8. Od tego sezonu do pstrągów tylko i wyłącznie żyłka Dokladasz przypon FC czy przywiazujesz przynety bezposrednio do zylki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2018 Czyli jednak grubsza żyłka niż cieńsza pletka. Ok, dzięki za podpowiedzi i wyjaśnienia czemu tak.masz jeszcze opcję pletki + fluorocarbon... znacznie łatwiej zerwać przynetę z gałęzi nad wodą...no i zawsze jest szansa na rybe która zerwie wszystko poza cieżkim sprzetem sumowym... ja widziałem pstrąga którego oceniam na okolice 7kg+ na rzeczce 4-5m szerokości, pełnej zwalonych drzew - nawet za nim nie rzucałem:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2018 Dokladasz przypon FC czy przywiazujesz przynety bezposrednio do zylki?Agrafka bez kretlika bezpośrednio do żyłki. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Ja od tego roku uzywam tylko żyłki 0.20. Zanotowałem mniej spadów, nie ma na nią wpływu temperatura powietrza, jakoś lepiej mi się łowi niż wcześniejsza plecionka PE0.8. Od tego sezonu do pstrągów tylko i wyłącznie żyłka W końcu 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Ja od tego roku uzywam tylko żyłki 0.20. Zanotowałem mniej spadów, nie ma na nią wpływu temperatura powietrza, jakoś lepiej mi się łowi niż wcześniejsza plecionka PE0.8. Od tego sezonu do pstrągów tylko i wyłącznie żyłka Lepiej późno, niż później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Agrafka bez kretlika bezpośrednio do żyłki.To raczej eliminuje obrotówki, którymi bardzo lubię łowić a pstrągi też nimi nie gardzą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beton Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 (edytowane) Ja z kolei łowiłem pstrągi do ubiegłego roku tylko na żyłkę 0,20-0,22. Klenie i brzany również 0,20, jazie zwykle 0,14. W poprzednim sezonie całkowicie się przerzuciłem na plecionkę pstrągi, brzany, klenie 0,10 , jazie 0,08. Do tego ok. metrowy fluorocarbon 0,20. Nie zauważam żadnej różnicy jeżeli chodzi o ilość ryb które łowie w stosunku do stosowania żyłki. Ryby na tym zestawie wyjeżdżały mi piękne tj. jazie, klenie i pstrągi 50taki , brzany pod 80 i takie same bolki. Nie widzę, żadnej różnicy w ilości brań przy dawaniu fluorocarbonu metr,dwa czy trzy, nawet w bardzo czystej wodzie. Fluo daje tylko dlatego, że ostatni odcinek jest najbardziej podatny na przetarcia, a on jest jest do tego idealny. Metr jak dla mnie wystarczy. Duża rzeka, czy mała wszędzie zestaw mam taki sam. Na końcu zestawu zawsze agrafka 7 mm, z krętlikiem jezeli łowie na obrotówke. Warunek tylko do zestawu z plecionką jest taki, że kij pod te ryby musi być miękki. Edytowane 24 Marca 2018 przez beton007 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 I ja dorzucę swoje trzy grosze. Od tego sezonu zacząłem łowic pstrągi plecionką, w dodatku żółtą. Brań mam tyle samo co na żyłkę, nawet w krystalicznej wodzie. Spadła mi jak dotąd jedna ryba na około 30 wyjętych. Tak jak piszą koledzy, miękka wędka i przypon z fluoro/żyłki raczej obowiązkowy, ułatwia przerzucanie przynęty przewieszonej przez gałąź oraz chroni końcowy odcinek plecionki. Jedyna upierdliwość to wiązanie ów przyponu oraz trykanie węzła po przelotkach, szczególnie przy małych KR-ach. Więcej minusów nie widzę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 (edytowane) .... obecnie od kilku lat już tylko używam cienkich plecionek do łowienia pstrągów , wcześniej łowiłem długi okres tylko żyłką.Nie zauważyłem różnicy w ilości brań, spadów , wykorzystanych brań itd... , ale za to , zanotowałem znaczną poprawę w ilości odzyskanych przynęt .Wszelkiego rodzaju jigi, gumki wiąże bezpośrednio do uszka haczyków , do woblerków i wahadłówek tylko agrafka, tylko do obrotówek używam krętlików. Edytowane 24 Marca 2018 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 I ja dorzucę swoje trzy grosze. Od tego sezonu zacząłem łowic pstrągi plecionką, w dodatku żółtą. Brań mam tyle samo co na żyłkę, nawet w krystalicznej wodzie. Spadła mi jak dotąd jedna ryba na około 30 wyjętych. Tak jak piszą koledzy, miękka wędka i przypon z fluoro/żyłki raczej obowiązkowy, ułatwia przerzucanie przynęty przewieszonej przez gałąź oraz chroni końcowy odcinek plecionki. Jedyna upierdliwość to wiązanie ów przyponu oraz trykanie węzła po przelotkach, szczególnie przy małych KR-ach. Więcej minusów nie widzę.Alberto knot mi na KRach nie tryka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Alberto knot mi na KRach nie tryka Dzięki, spróbuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 Lepszy FG czy też GT- trochę czasu zajmuje zawiązanie ale warto się pomęczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 24 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2018 A mi bedzie taniej nawinac zylke niz szukac nowego miekkiego kija pstragowego w 4 kawalkach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Niestety nie mogę podzielić się statystykami mówiącymi o tym czy żyłkę czy na plecionkę mam więcej czy mniej brań.Wiem natomiast, że największe ryby spokojniej zachowują się na żyłce.Hol, o ile miejsce i warunki pozwalają, czasami może być kontrolowany w jakimś tam stopniu.W zeszłym roku podjąłem próbę powrotu do plecionek.Przy użyciu x12 Morethan. Nerwowość ryb i ten brak asekuracyjnej, ale wyczuwalnej, amortyzacji żyłki mi przeszkadzal. Wróciłem do żyłki.Używam pline 0.25 mm. Innych nie testowałem, nie mam porównania. Ta się sprawdza.Niestety ale spady ryb i nieskuteczne zacięcia miewałem na plecionce i miewam na żyłce.Łowię wędka opisana jako moderate fast. Ale pstrągi to jednak pstrągi. Zawsze jest element nieprzewidywalnosci 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 (edytowane) Według mnie problemem nie jest żyłka ani plecionka tylko i wyłacznie my i to co siedzi w Naszych główkach. Podstawa to kulturalne wędzisko. To ono ma amortyzować. Nie plecionka, nie żyłka. Jeśli ktoś używa wedziska nie plastycznego nadrabiał bedzię żyłką wykorzystując jej amortyzację. Żaden wedkarz używając metody muchowej nie używa tylko żyłki. Wedlug mnie problemem jestesmy my nie żyłka ani plecionka. Każdy wędkarz wprawiony w boju potrafi łowić ryby na żyłkę i na plecionkę. Nie ma lepszych czy gorszych. Sa tylko przyzwyczajenia. Jesli ktos lubi żyłkę - proszę bardzo. Jeśli plecionkę czemu nie. Tylko nie ma sensu faworyzować jednej czy drugiej gdyż dobry Marynarz nawet morze Czerwone przepłynie. ???????????? Edytowane 25 Marca 2018 przez Andan 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elendil Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 A ja gdzieś wyczytałem że cienkie plecionki mogą ranić ryby podczas holu i licznych młynków. Macie takie doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 ... a czy samo w sobie łowienie ich nie rani ??? - jak już zaczynamy , to roztrząsać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 A ja gdzieś wyczytałem że cienkie plecionki mogą ranić ryby podczas holu i licznych młynków. Macie takie doświadczenia?Podobnie, jak żyłka. Ideałem jest "nie łowić"? 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elendil Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 No tak ale czy plecionka powoduje większe rany niż żyłka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 ... wszystko pewnie zależny od okoliczności połowu / holu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Według mnie problemem nie jest żyłka ani plecionka tylko i wyłacznie my i to co siedzi w Naszych główkach. Podstawa to kulturalne wędzisko. To ono ma amortyzować. Nie plecionka, nie żyłka. Jeśli ktoś używa wedziska nie plastycznego nadrabiał bedzię żyłką wykorzystując jej amortyzację. Żaden wedkarz używając metody muchowej nie używa tylko żyłki. Wedlug mnie problemem jestesmy my nie żyłka ani plecionka. Każdy wędkarz wprawiony w boju potrafi łowić ryby na żyłkę i na plecionkę. Nie ma lepszych czy gorszych. Sa tylko przyzwyczajenia. Jesli ktos lubi żyłkę - proszę bardzo. Jeśli plecionkę czemu nie. Tylko nie ma sensu faworyzować jednej czy drugiej gdyż dobry Marynarz nawet morze Czerwone przepłynie. ????????????Z całą pewnością mam jeszcze wiele do nauki, w zakresie zacięcia i holu pstrągów.I nie piszę tego ironicznie.Kilka razy w sezonie przychodzi mi stoczyć walkę z rybą 60 plus.Odnoszę się w swoich wypowiedziach do holi i przedwczesnych końców holu tych ryb.Mniejsze porażki nie są dla mnie tematem analiz, lecz nieodzownym elementem wędkowania.Jednak marzy mi się umiejętnośc skutecznego podebrania każdej 60tki, która zatne.Oczywiście nie udaje mi się ta sztuka.W kwestii niekulturalnych wędzisk : wędka która przyjemnie holuje się ryby 35-40 cm nie służy do sprawnego i powtarzalnego wprowadzania 60tek do podbieraka.Także na pewnym etapie to musi być kwestia świadomego wyboru. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 A są Guzu są tylko trzeba dlugo i intensywnie szukać az znajdziesz bialego kruka. Bynajmniej ja tak miałem. ????????✌ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 A są Guzu są tylko trzeba dlugo i intensywnie szukać az znajdziesz bialego kruka. Bynajmniej ja tak miałem. ????????✌Dzięki za słowa otuchy Może kiedyś wznowie poszukiwania wędek.Ostatnio kompletnie zaniechałem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.