Klenie 2018

[cyprys19]

@Remicki czyżby ''zagrało ''coś z nowej dostawy?

Gratuluję rybska.

[Remicki]

@Remicki czyżby ''zagrało ''coś z nowej dostawy?

Gratuluję rybska.

Tak, Marcin.

Był to jeden z Twoich ostatnio przysłanych brudasów w kolorze wymiocin trolla z jakimś brokatem.

Od dwóch sezonów, czyli od zetknięcia się z tymi przynętami, nie pamiętam żebym używał innej gumy do łowienia przy dnie.

Trochę mnie wkurzał fakt że moje ukochane wahadełka zostały wyparte z tej roli, ale nie widzę nic bardziej łownego na klenie z dołków,

niż larwa ważki 60-65mm. Oczywiście okonie i pstrągi też to świetnie zażerają, ale nie tak systematycznie i spektakularnie jak kleksy.

[DelTor0]

Kluska, z tropikalnego Jukeja

 

Jedna ryba na dwa dni ganiania w upale na 3 osoby. Druga wpakowala mi sie w zielsko, plus jeszcze mielismy jedno branie. Zaraz po pelni, rzeczka calkiem zarosla, wody prawie nie ma, bo w UK niepadalo z dobre 2 miesiace. Ryby widac w dolkach, ale nic nie zbieraja, na nic nie reaguja.

Edytowane 10 Lipca 2018 przez bartsiedlce

[Michał Pawłowski]

Dziś nizinny komplecik.. do jaśka prosiaczka gruba, tłuściutka klucha

 

[FRS1985]

Michał piękne fotki. Ja miałem wczoraj dzień konia , wiało , ciezkie grube łowienie , dostałem 6 klusek po 50siąt jeden rocznik i jednego kabana na 58 cm , ok 3 kg , straszny grubas. Bolki chwilowo wygasły , ale kluchy żrą jak świnie . Pozdrawiam

Edytowane 7 Lipca 2018 przez FRS1985

[szaker]

Wczoraj trafiłem na dzień kiedy bardzo chętnie współpracowały klenie, największy, złowiony jak dla mnie w przedziwnych okolicznościach (takie nie-kleniowe branie). Obławiając niegłęboką rynnę, zauważyłem wyjście do piankowego żuka, jednak kleń tylko ją "obwąchał" i zawrócił. Akurat miałem w pudełku nową przynętę do przetestowania, piankową gąsiennicę. Po przewiązaniu, wykonałem kilka podań nową muchy i widzę jak z rynny w moją stronę płynie spłoszony kleń. W odległości około 3-5 m ode mnie zauważył mnie i się zatrzymał. Pomyślałem że podam mu na nos muchę i zobaczę jak zareaguje. Widząc moje ruchy przy wykonywaniu wymachów momentalnie zawrócił i o dziwo zawracając po drodze zgarnął przynętę. 

[FRS1985]

Disiaj z rana totalnie zostałem pokonany przez pogode , ale wieczór obdarzył kilkoma fajnymi rybami.

Edytowane 8 Lipca 2018 przez FRS1985

[szymanek69]

Bieszczadzki kleń zagryzł z lubością lubuską piankową osę   

 

[DelTor0]

Tak do poprzedniego mojego postu, przegapilem takie o to foto  

 

[pawlikowski]

Bieszczadzkie klenie. Jak zawsze klimat nie do podrobienia. Uwielbiam tam wracać. Rybek było sporo, choć te największe okazały się nieuchwytne.

Więcej tutaj co by nie zanudzać

 

 

 

 

 

 

 

[FoamFly]

[tobiasz92]

48cm brata i moje koło 40cm z Warty.

Siek bzyk na końcu zestawów

 

Taptalkniete z Galaxy s8

[Romo]

 

A miał byc sandacz

 

60,5cm odrzańska kluska

Edytowane 30 Lipca 2018 przez bartsiedlce

[etherni]

 

Skromne 43. Klenie zdominowały wczorajszy wypad pstrągowy, ale zabawy było sporo.

[Iresta]

To ja także skromnie, tak odrzańska +40-stka na Tomkowego (Tomy Bait) jazgarza 7 holo.

Radość, ponieważ u nas straszna posuch, nikt nic nie łowi.

[DominikSy.]

Dzisiejszy. Przynęta widoczna na zdjęciu.To już 3cia klucha na popka w  tym roku . 

Edytowane 30 Lipca 2018 przez DominikSy.

[tomi101]

Kilka rybek z ostatnich 2 wypadów.

Woda mocno podniesiona i ryby ....rozpłynęły się po zalanych zaroślach.

Nic godnego nie wyholowałem ,ale nadszedł sierpień -czas kabanów i trzeba się bardziej przyłożyć

 

Sprzęt bez zmian: Dragon Express Specialist 3,9m ; Blue Arc 4000 ;P-Line 0,20mm i Mrówka 35mm -wyrób własny.

 

Pozdrawiam Tomi

[wujek]

Dawno nie łowiłem w takich klimatach, choć celem był pstrąg i tak było fajnie. Kontakt pstragowy też był, niestety spiety a rybka była nawet fajna.

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez wujek

[marekn]

 Na micro jigi:

 

 

[Michał Pawłowski]

Nie za duży, nie za mały

 

[DelTor0]

Kleniowy weekend, czyli w poszukiwaniu duzej kluski 

 

 

Jak to zwykle bywa. plany planami, a klenie tylko takie zielone...  

 

 

 

Najpierw zielone, pozniej kropkowane, a w koncu dnia nawet pasiaste...  

 

 

 

 

Na drugi dzien zmiana rzeki, na deczko wieksza, z szybsza woda.

Nowa miejscowka, pierwszy rzut i miedziana rakieta zbiera powierzchniowego wobka, jak maly tarpon  

55cm, nowe PB... ktore przetrwalo jakies 10 minut  

 

 

Pare rzutow pod krzaki po przeciwnej stronie rzeki i piekna miedziana rybka.

57.5cm  

 

 

 

Pokrecilismy sie troche po rzece, bez efektow. I ostatecznie wrocilismy na pierwsza miejcowke. 

Kilka wyjsc, ale bez ataku. I w ostatnim rzucie... 58cm  

 

 

[patzaw26]

Dzisiejszy skromny rybek. Niestety zdjęcie robione bez statywu przez co pogorszyła się jakość

 

Edytowane 5 Sierpnia 2018 przez patzaw26

[TOMI803]

Ja po wczorajszej obserwacji rzeki nie wytrzymałem. Dzisiaj zabrałem żonę i wędkę na spacer nad wodę   Ja łowiłem, żona wypuszczała

 

 

[marekn]

Taki z zawodów na osę własnej roboty:

 

 

[malinabar]

Kleni teraz nie łowię . Urlop w tak upalnych okolicznościach przyrody sprzyja tylko łódkowym maratonom . Ale jest miejsce , które staram się odwiedzać z aparatem tak często , jak to możliwe . Strzelenie fotki nie jest tak dużym problemem , jak uchwycenie wielkości ryby bez punktu odniesienia . A te największe podchodzą pod sześć dyszek moim zdaniem . Udało się nakręcić parę filmików  choć myślę , że przyjemniej będzie je oglądnąć w nieco chłodniejszej porze roku    ...