Okonie 2018

[bartosz311287]

Jeziorko, stoją nad zielskiem jest tam dość sporo mułu. Może dlatego takie ubarwienie.

 

Kaitechy akurat dziś
3 cale kolor barsch 2 coś w ten deseń. Piękny kolorek

Edytowane 2 Października 2018 przez bartsiedlce

[Mirek]

Witam ! 

Około godziny 18-tej, postanowiłem wyskoczyć z kolegą  na starą kopalnię wapienną położoną w Czarnogłowach . Zapakowałem niedawno nabytą okoniówkę DAM EFFZETT MiCROFLEX 230, 2-10 gr. Kołowrotek DAIWA REGAL 1000D, plecionka 0,6mm. Wiem, że pod wieczór okonie, lubią tam podchodzić blisko brzegów. Uzbroiłem sprzęt w cieniutki wolfram z Keitechem 3 na 5 gramowej główce. Stanąłem na pierwszej miejscówce, daleki rzut. Zamykam kabłąk, chwilę daję przynęcie opadać w głęboką toń jeziora, drugie podbicie, opad i nagle mocny strzał. Zacinam i czuję miłe pulsowanie szczytówki. Wędka wygina się po sam dolnik pięknie amortyzując odjazdy rybki. Początkowo pomyślałem, że mam szczupaka ale po chwili podbieram pięknego "garbusa". Kolega, robi kilka szybkich fotek. Mierzymy rybkę, miarka wskazuje 44 cm. Jest życiówka  !!! Rybka wraca spokojnie w głębiny starej kopalni.

Pozdr. mk. 

                                     

 

                                     

 

                                     

 

                                     

[Artek]

Okonie z Noteci.

 

[bartosz311287]

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Edytowane 2 Października 2018 przez bartsiedlce

[MarcinMal]

mnie ten wyskoczył hehe najważniejsze że działa

[welpa1809]

Dzisiejszy z czwórką z przodu ,długą przerwę miałem w łowieniu ale teraz nadrobię.

[rav_id]

Kilka wrześniowych 30+

 

[Gość MarcinW]

Jak prawdziwy Janusz wędkarstwa - 42 i pół centymetra

 

[namek]

Moje dzisiejsze pasiaki z kanału gliwickiego

 

Zaczyna się powoli jazda z garbusami

[kanu]

30+ z kanału Odry. Keitech Easy Shiner  w kolorze Cola dał dzisiaj najwięcej brań i ryb.

[filser]

taki  okonek ok 30 cm ,  wziął na jaxon intensa 10 cm 

[kanu]

Trzydziestak na kajtka z czeburaszką. Dzisiaj brały na leżącą na dnie gumę.

Edytowane 4 Października 2018 przez kanu

[strumien]

Kupiłem Jaxon'a ... Grey Stream, kijek niespełna dwumetrowy , ciężar wyrzutu, 7 gram , ma być tymczasowym rozwiązaniem podczas łowienia okoni ... Pierwszy wypad testowy i wędeczka pozwoliła na skuszenie kilku rybek , w tym dwóch ładnych garbusków    Rybki złowione na kajtka 3 z 4 gramową główką, oraz podobnej wielkości, granatowego  twistera . C&R

Edytowane 4 Października 2018 przez strumien

[pisarz]

Połamane kości doni wykluczyły mnie z łowienia ryb na trzy miesiące. Dziś po tak długiej absencji wędkarskiej , udało się zaliczyć pierwsze rybki.

Wprawdzie stan tej połamanej dłoni powodował że musiałem łowić lewą ręką [masakra]  , ale udało się wyholować kilka okoni i wymiarowego szczupaka.

 

 

[rapek]

Pierwszy czterdziestaczek w tym roku.

[DAMIR]

Wiślane okonie zaczęły współpracować ... garbuski 30+ już cieszą oko na moim odcinku. Najlepsze brania późnym wieczorem . 

 

Sprzęt : finezka , vaniek , pletka 0,06 ... gumki własnej produkcji

[rapek]

I jeszcze dwa pasiaczki

[jacekp29]

Dzisiaj takie stykacze forumowe .

Fajny dzień[emoji106]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[jacekp29]

Mikado ksmisori , Daiwa Infiniti i kaitek 3 cale

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[jacekp29]

Dzisiaj pontonowe łowy , zapomniane bajorko. Okoni jak na lekarstwo . Raczej wyjedzone przez miejscowych[emoji53].

Trafił się rodzynek

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[namek]

Kanał gliwicki ???? wziął na 6cm twistera miałem też jeden spad pięknego okonia

[DAMIR]

Wisła przed wschodem słońca ... i działo się . Okonie brały przez godzinę. Wyjechało kilkanaście sztuk w tym największy 36 cm .

Zaczyna się sezon na garbusy ...

 

Finezka i gumy dają radę ...

[jacekp29]

Dzisiaj polowanie na razie mniej udane. Trzeba coś zjeść, kawka i do boju

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Gary]

i mi się trafił w ubiegły weekend pasiasty amator jesiennych powierzchniowych uklei, w końcu ciepło było... olał gumki które miałem w pudełku, olał powierzchniowca który był skuteczny latem przy" tych samych" stadach uklei, olał podszarpywanego woblerka prowadzonego blisko powierzchni , skusił się na mozolnie prowadzonego kenarta na około 1,5 m pod powierzchnią wody, pracującego w porządnego X. 

39 cm tłuścioszek, z wody o której byłem przekonany, że dawno temu zostały zjedzone takie sztuki 

 

[malinabar]

Jako że październik w pełni , małe podsumowanie okoniowego września na moich małych kałużach . Woda dalej spada i jest już tak niska , że jeśli tendencja się utrzyma , to wszystko chyba wyschnie . Ryby już nie tak skore do współpracy jak jeszcze kilka tygodni temu i o feerii brań i holi zapomnieć raczej można . Kilka razy udało się spotkać z okoniami w typowych dla nich miejscach .Ryby raczej pojedyncze i zdecydowanie większe jak w zeszłym miesiącu , jednak brak powtarzalności smuci ... Z drugiej strony traktuję je bardziej przerywnikowo skupiając się zdecydowanie na większych pasiastych kuzynach ( bez rewelacji jednak  ) , więc narzekać nie ma co  . Na jesiennych metach jeszcze ich nie widać , ale biorąc pod uwagę pogodę to nie dziwota w sumie . Większość brań w korytku , w którym teraz jest jakiś metr wody z małym okładem , więc całkiem logicznym wydaje się obecność ryb tam właśnie . Choć z drugiej strony kilka fajnych kontaktów gliderowych na półmetrowej wodzie w momentach aktywności ryb również dało wiele do myślenia . Tak jak cztero calowy shad impact  na niecałych trzech gramach , prowadzony mocno chaotycznie na tej znikomej głębokości bez wyraźnych oznak jakiejkolwiek powierzchniowej aktywności ...  Większość pasiaczków pacnęła jednak mnie lub bardziej wyraźnie na zejściu do korytka , najlepiej z wyraźną i twardą krawędzią . Brania bardzo pewne , zacięte w tempo bez zbędnych podchodów w postaci poskubywania i memłania przynęty  - czysta agresja . I taka walka zresztą . Na płytkiej wodzie te nad wyraz silne rybki dawały prawdziwy popis siły i wyjeżdżały na całkiem mocno ustawionym hamulcu w szczupakowy sposób , myląc często w pierwszych sekundach holu skutecznie i nie wiedziałem z kim tak na prawdę mam do czynienia tym bardziej , że przyłowów nie brakowało  . Tak czy inaczej większość zdjęciowych zameldowała się na 2,5 - 4 centymetrową Gunki-Manns-Relax klasykę . O dziwo Keitech w odwrocie  ...

 

Tak jak wspomniałem , dobrych szczupakowych przyłowów na okoniówce nie zabrakło - była jazda  ...

 

Sprzętowo standardowo - GOCXS-732UL-T , Vaniek 16' 2500S , Sunline Super PE 8 Braid 6lb. z wolframem 5 kg 35 cm na końcu  .

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                    

Edytowane 12 Października 2018 przez bartsiedlce