Skocz do zawartości

Okonie 2018


pisarz

Rekomendowane odpowiedzi

Staram się szukać grubych okoni na znacznej głębokości 8-10 m, stosuje selektywna przynętę do selektywnych ryb, a mianowicie nie schodzę poniżej 12cm, okonie 30 plus również bez problemu zasysaja wabik , cała recepta ;) nie jestem zwolennikiem ul i łowienia masy okoni ;)

Edytowane przez fafka90
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u innych ale ja nie mam aż tak dużej ręki żeby zmieścić okonia na dłoni.

 

post-48428-0-08867200-1539628471_thumb.jpg

 

Pozwoliłem sobie na jeszcze jedną fotkę, bo ta jakby lepiej oddawała "klimat". ????

 

 

 

post-48428-0-20858500-1539628655_thumb.jpg

 

Okonia mogę traktować jako przyłów, "trafiony" został na zestaw szczupakowy.

Edytowane przez TOFIX99
  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis byla ostatnia wyprawa okoniowa tego urlopu. Do nastepnej trzeba troche poczekac. Rano budzik, szybkie smiadanie, sprzet do samochodu i ruszam. Po drodze zgarniam kompana okoniowych lowow i kilka minut po 6 meldujemy sie nad Bugiem. Sama rzeka wita Nas gesta mgla zaslaniajaca skropione rosa trawy i niesmialo przebijajacym sie czerwonym sloncem. Jednak musimy chwile odczekac bo SG ma nas na oku[emoji16] zbroimy kije z niecierpliwoscia. Jest!! Godzina zero wybija. Ruszamy na pierwsza miejscowke. Slonce juz widac bardziej wyraznie. Schodzimy po stromej skarpie. Grafitowa woda niesie pojedyncze zolte listki. Raz po raz widac ataki boleni ganiajacych ukleje. Oddajemy pierwsze rzuty. W pelnym skupieniu wpatrujemy sie w plecionki. No ale co jest? Nic? Zupelnie nic? Nie tracimy wiary ciagle tasujac wabikami. W koncu Kolega ma trafienie. Taki sredni pasiasty zboj. Szybko wraca do wody. Morale rosna[emoji16] kolor juz znamy. Jak pozniej sie okazalo to byl jedyny okon tego miejsca. Tylko bolki ganiaja w najlepsze. Wdrapujemy sie po stromej skarpie i kroczymy na kolejne miejsce. Slonce juz coraz wyzej, ladnie ostwietla wode. Jestesmy na kolejnym miejscu. Znow ten sam scenariusz. Zjazd po skarpie i jestesmy. Pierwsze rzuty w juz mocno naswietlona sloncem wode daja nowa nadzieje. Mam ladnego pstryka. Zacinam iiiiii pudlo.... guma opada na dno i znow strzal. Zacinam siedzi. Nie jest wielki ale jest. Okolo 25centymetrowy pasiak wibruje na koncu zestawu. Byl bardzo silny i dzielnie walczyl wspomagajac sie grafitowym nurtem. Zajety odpinaniem okonia slysze hamulec kolegi oddajacy zaciecie i pewne „siedzi”. Tak jest! Znalezlismy je. Puntkujemy na przemian. Ryby biora pewnie i atomowo. Kolejne rzuty z coraz wiekszym usmiechem na twarzach. W koncu na styku szybkiego nurtu z jego spokojnejsza czescia mam piekne branie. Guma spada do dna. Plecionka sie luzuje i buuuuumm! Siedzi! Niesmialo odzywa sie terkotka. Milo pulsujacy ciezar na koncu zestawu. Na rozklad wjezdza 30taczek. Zjadl gumke od Cyprysa. Robie szybkie foto. Kolega znow punktuje. Moj okon odplywa jego rowniez. Szybka wymiana spojrzen i wiadomo. Jest dobrze. Robi sie mala cisza. Brania ustaja. Az tu nagle atomowe branie na moim zestawie i jazda. Terkotka gra. Jest duzy. Pompuje ale on sie nie poddaje. Jest juz coraz blizej wychodzi pod powierzchnie widze go. Jest duzy. Juz oczami wyobrazni widze to zdjecie az tu nagle guma wystrzeliwuje z wody jak kometa. Okon w bezruchu i ja tez. Po chwili ryba znika a ja stoje jak wryty. Jak to mozliwe. Kolejny duzy okon w tym roku spada na chwile przed podebraniem. Odpalam papierosa. Stoje chwile patrzac w miejsce z ktorego odplynelo to pasiaste cielsko. Dobra. Trzeba brac sie do roboty. Jednak zamieszanie jakie zrobilem sploszylo lawice. Dolowilismy jeszcze po sztuce czy dwie i na tym koniec z tego miejsca. Szybka meska decyzja. Jedziemy na plyciaki. Zmiana sprzetu i jedziemy na lekko. Na poczatku nie mozemy zlokalizowac ryb. Ale w koncu sie udaje. Punktujemy rybami okolo 20-25. Jest tez sporo mniejszych. Jest zabawa. Dalej sprawdza sie guma od Cyprysa. Zabawa trwa w najlepsze. Stoimy prawie ramie w ramie i rybki biora. Nagle stop. Co sie stalo? Odplynely? Padaja slowa „Ty w prawo ja w lewo” odchodzimy po kilka krokow. Poszly w moja strone. Znow stoimy obok siebie. Okonie jak w amoku pozeraja wabiki. Sytuacja powtarza sie jeszcze raz czy dwa i cisza. Przestaly brac. Czas szybko minal i trzeba bylo wracac. Zadowoleni wracamy do samochodu.
Ponizej jedyny zdjeciowy tego dnia. e49a5ce77d6b07d411aadd9284b5bdc3.jpg9437ba2e7d7945d8977557d213fe33c9.jpg40e99d012e72d91273b416e62c1e7fe3.jpg

Dzis uzywalem 2 zestawow:
Ciezszy: suzuki rxf 6lb 602 w parze z calcutta 51dc
Lekki: teton 4lb calcutta bfs hg ze szpula ktf.

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                      :good:
 
Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z racji pięknej pogody pojechałem po nocce do taty trochę połowić. Drobnica była ganiana przez oksy i szczupaki od samego początku kiedy to zwodowaliśmy łódkę. Kilka przestrzelonych brań, prawdopodobnie szczupaki. Potem był już tylko opading, pstryk i jazda. Dzień super spędzony z ojcem,także mogę iść teraz spokojnie pospać [emoji16]Przynęty które dziś się sprawdziły od Cyprysa i Thoffiego. Sprzęt: Stradic Ci4 c3000hg + Graphitleader Corto Ex 792L-HS + ygk egi metal 0.6PE. ad5d774ac512f83e28e1d7860243dbae.jpg83fd02a836e78e3bf8b3b44e17203f08.jpg63a184a3d0d626516085f4cd4d8220ea.jpg907e7b537d82900f760efbabb537edaf.jpg7c455b0939500d662399af8153e0c577.jpgce5f66a3a58fdb959119e2bbfe84f3cf.jpg

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

  • Like 34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...