Okonie 2018

[jacekp29]

Wszędzie dobrze ale w domu się też zdarza . Nasz kanałowy. Dobra panowie jadę dalej , na razie od rana zrobiłem trochę kilometrów. Oprócz tych rodzynków szału nie ma . Ale może na następnej wodzie cuś jeszcze się zdarzy [emoji106]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Andan]

Klasycznie - żołto, zielono czerwony jig osadzony na 5 gramowym ołowiu.

[TOMI803]

Brak czasu na łowienie za dnia.... może jutro się uda

Okoń na woblera własnej produkcji

 

[rapek]

Pasiaste 42cm i taki oto maluszek

[Sandacz23]

Dzisiaj krótko, ale miło. No i shiner 2" robił co trzeba...

[yakoto]

Wczoraj 40cm z plusem a później 45cm.

[yakoto]

Duże jezioro sielawowe z ogromną presją wędkarską, 10-12m. Jeden na dropsa, drugi w opadzie.

Gamy  Irasa  i gunki w rozmiarze 4-6 ".  Irasy dały już wiele razy okonia 40+.

Edytowane 22 Października 2018 przez yakoto

[slawitogdy]

42 najwiekszy i takie ponad 34 cm

 

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[Tomek St.]

35 cm z wiślanego starorzecza.

[szydlos]

Pięknie wybarwione Oksy z Weekendu...Iras- ukleja 7-9cm z opadu główka 6-8g leśne niewielkie jeziorko, blat 4m.

 

 

 

Edytowane 23 Października 2018 przez szydłoś

[szpaczek23]

A mnie sie taki rodzynek trafil. Przez ostatnie 2 dni weekendu bieda, poza tym ze zdjecia. Rowne 390mm;)) Mikado Cazador, stelka 2500s, pletka Varivas Light Game 5lb i Mannsik predator 2, plus 8gr olowiu.

 

Ps zdjecie chu...członkowe ale lespzego nie da rady z kalkulatora kolegi;))

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 23 Października 2018 przez szpaczek23

[Bootleg]

Nowe PB z weekendu... trochę mi zajęło trafić takiego pasiaka, ale wreszcie jest

 

Sprzęt: Mikado Inazuma Flash Perch 220 cm up 18 gram, Ryobi Ecusima 3000, żyłka Dragon Millenium 0,20 mm. 

 

Branie na 4-5 metrach pod ogromną ławicą drobnicy. Z tego samego miejsca wyszły jeszcze dwa szczupłe 60 cm i 64 cm. Kluczem (jak to zwykle) było znalezienie drobnicy.... 

Edytowane 23 Października 2018 przez Bootleg

[DAMIR]

Wiślana miejscówka ostatnio nie daje tak szczodrze połowić okoni ... ale coś tam jeszcze bierze . Było kilka sztuk w tym największy 34 cm . Chyba muszę poszukać ich znacznie głębiej .....

[Mariano Italiano]

Nowa woda, która pozytywnie mnie zaskoczyła.

Na metę zszedłem przypadkowo, jak widać opłacało się.

Garbus zassał małą 5cm gumkę od Phoenixa.

Miarka wskazała 44cm.

 

Oprócz niego złowiłem jeszcze kilka mniejszych 20-25cm.

 

 

[Mariano Italiano]

Kolejna wyprawa i tym razem okazała się szczęśliwa. Ta sama meta, tylko inne godziny wizyty..

Okoń połakomił się na Cannibala 8cm dociążonego 3g główką.

Dużo silniejszy i grubszy od poprzedniego.

Przy brzegu było trochę szaleństwa,ale udało się szczęśliwie podebrać.

Fotka nie jest pozowana, bo nie było czasu na takie manewry...

Miarka pokazała 45cm

Pierwsza myśl jaka przeszła mi przez głowe,że to ten sam,ale jednak nie. Ten grubasek miał delikatnie zdeformowaną dolną część płetwy ogonowej. I był wyraźnie starszy

 

Edytowane 26 Października 2018 przez Mariano Mariano

[jacekp29]

Kto rano wstaje.....

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Mariano Italiano]

Brawo Jacku,piękny Okoń.

W czym zasmakował?

 

Pozdrawiam

[jacekp29]

Kaitek 4 cale

Brawo Jacku,piękny Okoń.

W czym zasmakował?

 

Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Qcyk]

Jacek czego używasz do miotania 4 calowych kajtków? [emoji6]

Kaitek 4 cale

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[jacekp29]

A kupiłem Mikado kamisori perch do 12 g i powiem ma taki zapas że 7g i kaitek 4 to pestka , rzut jak i podbicie.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[jacekp29]

A opiszę dzisiejsze łowienie [emoji6].
Tytuł "Trzy brania"
Po całym tygodniu praca , praca , młody do przedszkola , młody na rehabilitację , itd.
Dzisiejszy dzień zaczyna się wczoraj [emoji6]. Mojego Jaśka położyłem spać okolo 22. Usiadłem do kompa popatrzeć gdzie tu jechać i stwierdziłem nie jadę bo jestem tak zajechany że muszę się wyspać.
Nie dałem rady ,wstałem bez budzika o 4 . Idę się umyć , patrzę w lustro i witki mi opadły , zombie jak nic. Trudno wstałeś dziadu to się zbieraj. Kawa , mapa i gdzie tu jechać. Przy drugiej kawie wybór padł na okręg Ciechanowski , trzy typy zapisane na kartce plus rzeka.
Do samochodu dwie wędki , mocna okoniowka i mój rzeczny Batson.5.30 ruszam . 120- 130 kilometrów później jestem nad wodą. Jeszcze troszkę szaro ale idę obejrzeć wodę , usiadłem przy czwartym wytypowanym miejscu ale jakoś jeszcze moim zdaniem ciemnawo , w czwartym rzucie usiadł przyjemniaczek że zdjęcia powyżej. Oczywiście adrenalina zadziałała , po godzinie zmieniam na 3 cale po następnej myślę sobie , miałeś fart i leżę dalej. Po dwóch następnych godzinach bez brania siadam w jakimś miejscu ( no nie przypadkowym)[emoji23] i biczuje wodę . Mocno wieje w twarz , wręcz muszę wyczekać na moment żeby rzucić , Tak się zastanawiam czy poczuje branie. Po kilku minutach wydawało mi się że mam puknięcie , dwa podbicia i mocne łup, zacięcie i nieregularne pulsowanie , duży okoń[emoji1787]jak nic. Pięknie walczy , ale sprzęt [emoji108]na nic mu nie pozwala , k....jest.Zmieniam przynętę na większą i po 10 minutach przy tym wietrze mocne łup , no niemożliwe ale to Pan wściekły okoń [emoji857].
Ale dzień , papieros ( niestety) i jadę dalej . Po godzinie stwierdzam że tylko adrenalina trzyma mnie przy życiu . Oczy mi się zamykają i trzęsie mnie zimno przez ten wiatr , nie spadam . W samochodzie stwierdzam że bez 30 minut drzemki nie dojadę. Po drzemce radio Eska rock i uśmiechnięty szczęśliwie dojechałem do domu.
Wszystkim życzę takiego dzionka[emoji847]


 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                     

Edytowane 30 Października 2018 przez bartsiedlce

[Qcyk]

Super opis. Mój dzisiejszy dzień wyglądał podobnie (poza okoniami ) po całym tygodniu pracy czułem że muszę odespać... Ale wstałem o 4. I już nie mogłem zasnąć. Żeby nie budzić żony poszedłem do drugiego pokoju i załączyłem kanal gratis oglądając łowienie pięknych okoni [emoji23] więc postanowiłem pojechać nad wodę. Okonie były ale bez rewelacji. Za to pod koniec miałem obcinkę. Fluo 0,17 zastępuję 0,21 i wyjeżdża śmierdziuch 70+. Na kiju do 6g było przyjemnie [emoji4]

 

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Edytowane 27 Października 2018 przez Qcyk

[jacekp29]

Witaj w klubie [emoji6]poprańców;-). Używam wolframu jantex tylko tego do 3 kg, w grubszym jest mniej brań . A i zmieniłem paletkę z egi na techrona , jest zdecywnie ciszej. Moim zdaniem obie poetki grubościówka są porównywalne. Kłopot że techrona powyżej 100 m świeżego w tym roku nie dostarczyli

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[pisarz]

Ranki nad woda są piękne , ale syndrom ciepłego łóżka u mnie dzisiaj był nie do pokonania.

Pojechałem popołudnie na ryby i okazało się że sen to zdrowie.

Początek był trudny i dołujący , całkowity brak brań i jeszcze ten wiatr . Do głowy przychodzi myśl że wyzeruje i zejdę o kiju .

Ale przyszło 30 minut szczęścia , bo nagle okonie zaczęły gryźć i wędka pięknie się gięła o i kołowrotek wydawał piękne dźwięki.

Złowiłem kilka fajnych okoni i wreszcie dopadłem okonia z 4-ką z przodu . Tym bardziej cieszy że nadal łowię lewa ręką.

Zdjęcia niestety kiepskiej jakości  . 

Dwa największe z dzisiejszego dnia.

Edytowane 27 Października 2018 przez Pisarz.......ewski Piotr

[wobler129]

Wziąłem udział w zawodach on-line, ma fb kanał Krzywa Wędka. W tym tyg dostałem identyfikator i byłem 3x po 1.5h nad wodą. Dziś w końcu padł przyjemniaczek. Wyjazd o 5.30, łowienie przed świtem. Kochać to nie zawsze znaczy to samo

 

Wziął na koze. Kij to ultralight 4lb xf z bb custom rods, dziś pierwszy dzień nad wodą. Hol... hmmmmm bajka.

 

45cm