Skocz do zawartości

Sezon podlodowy


Pietruk

Rekomendowane odpowiedzi

Połaziłem trochę w sobotę rano, druga tura sobota popołudniu. Parę glutów, kilka 20staków. Jeden ładny spadł Koledze.

 

W niedzielę była powtórka, ale w nocy zamiast zmrozić to co wylało się na lód w sobotę, to się ciapa zrobiła pod śniegiem, przez niektóre dziury woda się wylewała na lód. Do tego nic sensownego nie brało, więc odpuściłem i już o 9 rano byłem w domu.

Edytowane przez digger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połaziłem trochę w sobotę rano, druga tura sobota popołudniu. Parę glutów, kilka 20staków. Jeden ładny spadł Koledze.

 

W niedzielę była powtórka, ale w nocy zamiast zmrozić to co wylało się na lód w sobotę, to się ciapa zrobiła pod śniegiem, przez niektóre dziury woda się wylewała na lód. Do tego nic sensownego nie brało, więc odpuściłem i już o 9 rano byłem w domu.

Podrzucisz, kolego która część Polski i jaka grubość lodu :)?

 

Ja mam nadzieję, że czwartek-piątek będzie na Kaszubach już bezpiecznie, patrząc na prognozy.

 

Wysłane z mojego Pixel 7 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nic :)?

W weekend w kuj-pom, biegali wędkarze po płytkich zbiornikach. Ponoć w niedzielę okonek się trochę odzywał.

 

Mam nadzieję, że pod koniec tego tygodnia uda się wejść i w pomorskim ;)

 

Wysłane z mojego Pixel 7 przy użyciu Tapatalka

W kujawsko pomorskim już kilku wpadło pod lód w w ten weekend, np na jeziorze jezuickim niedaleko Bydgoszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kujawsko pomorskim już kilku wpadło pod lód w w ten weekend, np na jeziorze jezuickim niedaleko Bydgoszcz

Wszystko zależy od wody. Są małe zbiorniki skute lodem od tygodnia, a są takie co długo będą jeszcze pływać.

 

Podstawa to zdrowy rozsądek i zachowanie bezpieczeństwa

 

Wysłane z mojego Pixel 7 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeszcze za wcześnie. Snieg zepsuł

wszystko. Dużo wody na tafli, lodu jest z 7cm ale tylko połowa szkło reszta biała gąbka.

 

Pierzchnia przebija na jedno uderzenie.

 

Łamie się się niestety. Wróciłem rozczarowany ale suchy ????

 

https://vm.tiktok.com/ZGeRCwLUq/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrzucisz, kolego która część Polski i jaka grubość lodu :)?

 

Ja mam nadzieję, że czwartek-piątek będzie na Kaszubach już bezpiecznie, patrząc na prognozy.

 

Wysłane z mojego Pixel 7 przy użyciu Tapatalka

Centrum WLKP, 25 km od Poznania na NE :P

 

Lód miał 6-8 cm, cały szklany, czarny, na nim śnieg.

 

Trochę trzaskał, poza tym moje 105 kg powodowało, że się wyraźnie uginał, więc pomimo, że poruszałem się tylko tma gdzie miałem wody do pasa, to się zwinąłem, bo to dla mnie żaden komfort.

 

Może dobije do 10 cm..., a może nie zdąży do odwilży. No nic, zobaczymy.

Edytowane przez digger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało się zerwać szybciej z pracy i dwie godziny połazić po lodzie.

 

Pokrywa przybrała u mnie na żwirowni 1,5 cm, ma wszędzie 8 i więcej. Śnieg, który był przesycony wodą zmarzł. Chodziło się dziś pewnie, nic nie strzelało pod nogami. Ryby raczej słabo. Kilka pasiaczków pod 20 cm i jeden 22 cm mocnej bujnął kijkiem. Dwa nieśmiałe brania w miejscówce, która dawała ładne ryby w poprzednich sezonach trochę podniosły adrenalinę, ale nic nie poprawiło, pomimo zmian przynęt,

sposobów prowadzenia i zestawów. Tylko tyle i aż tyle, ale sezon jakoś rozpoczęty. Na wejście na normalne jezioro nawet się nie nastawiam, zaraz zaczyna się odwilż, a jeziora nawet nie są u mnie w całości ścięte. Nawet gdyby nie udało się już w tym sezonie wejść na lód, to chociaż człowiek spróbował.

 

Przy obecnych trendach w pogodzie i rybności naszych krajowych lowisk trzeba być wdzięcznym i za tę parę godzin, i za te kilka rybek w paski.

Edytowane przez digger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam żebym sezon podlodowy zaczynał 07 grudnia.

 

Wczoraj dzień wolnego i jak zwykle był dylemat.

 

Można było się wybrać na Dunajec, ale co najmniej 2,5h w jedną stronę jakoś mi się ostatecznie nie uśmiechało.

 

Dawno nie byłem na Wiśle, więc plan był na klenie. Tym bardziej, że woda miała spaść do poziomu, na jakim można się pokusić o łowienie w miejscach w których stoją.

 

Nawet podwożąc syna do szkoły zrobiłem rundkę po okolicy, żeby sprawdzić czy się pchać w ten śnieg.

 

Niestety do każdej miejscówki musiał bym w tym śniegu z buta iść kilometr i wiecej, więc też mi się odniechciało.

 

Wyskoczyłem więc na jedno z okolicznych bajor zobaczyć jaki lód.

 

Niby przypadkiem wziąłem świder, linkę, której używam do kotwicy i wiadro z podlodowymi betami. Garść jakiejś zanęty, żeby coś przyprószyć.

 

Nawet wędki z zeszłego roku były powiązane :)

 

Nad wodą zaskoczenie - pierwszy otwór przy brzegu i 12 cm.

 

Co prawda pół szkła a pół mętnego lodu z rospuszczonego śniegu, dość miękki ale spoko.

 

Uwiązałem linkę i zrobiłem kilka otworów w lini prostej na 25m, bo tyle jej starczyło.

 

Ostatni otwór wywierciłem w 8cm lodzie, więc jak ktoś się wybiera to uwaga - jest nierówno.

 

Teraz śniegu na lodzie jest u mnie 3-4cm, ale wcześniejsza masa śniegu na cienkim lodzie zrobiła swoje.

 

 

Dwie godziny na lodzie. Wpadło kilka płotek i okonek.

 

W końcu wjechały pstrągi i było trochę zabawy:

 

 

post-50427-0-16958200-1702029626_thumb.jpg

 

 

Zeszłej zimy wstrzeliliśmy się z kolegą w kilka godzin kiedy można było wejść u nas na lód.

 

Z piątku na sobotę porządnie przymroziło i lód dobił do 8-9cm szkła.

 

Polataliśmy 3h za płotkami i z lodu zgonił nas deszcz. 

 

W nocy w tedy dolało i tak się skończył mój ubiegły sezon podlodowy.

 

Oby ten był lepszy.

 

 

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten rok to koniec sezonu podlodowego. Wczoraj zrobiłem objazd po jeziorach (Wielkopolska) i kilka metrów od trzcin lód miał 7cm czyli ok ale parę kroków dalej już tylko 4 więc łowienie odpada. Prognoza długoterminowa rozwiąże wszelkie dylematy na dobre, za kilka dni lodu nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też byłem na żwirowni wczoraj ostatni raz... na blaszkę nje reagowały wcale, na mormyszkę kilka palczaków i spięta ładna ryba. Wzięła na metrowej wodzie, 60 cm od dna, grałem mormyszką prawie pod lód. Podbiła pięknie kiwok do góry, zabijała się 3 razy po zacięciu, błysnęła złotem i popłynęła... mógł być szczupak, mógł być okoń. Ryba fajna, jeśli oks to napewno 35+. Bo cóż, jak mawiał mój Tato: "nie co dzień jest niedziela"????

Edytowane przez digger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć , nie chce zakładać nowego wątku wiec tu zapytam :) , bylem dzisiaj na lodzie w sumie ze 3h , wywiercilem ze 40 dziur... w żadnej oznak jakiegokolwiek życia , łowiłem z deeperem. W jeziorze okoń , potok i tęczak.2 metry od brzegu potrafi być 5m głebokości a najwiecej było 20m , nie jest to bardzo duże jezioro , liczyłem że namierze jakieś ryby ale lipa .Teraz do rzeczy , gdzie szukać w takiej wodzie tęczaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam, czy ktoś z was używa deepera do łowienia z pod lodu na mormyszek z dużej głębokości 20m, a nawet 30m. Proszę o informację jaki model najlepiej wybrać i do jakiej głębokości wam się sprawdzał. 

Ja miałem w rękach deepera pro na wodzie 15m i dużym tablecie i powiem ci tak, że bardzo słabo widać odczyty obiektów toniowych na dużych głębokościach. Moim zdaniem kup sobie garmina strikera4 i to będzie o niebo lepszy set na lód niż jakikolwiek deeper- nawet bez dedykowanego GT8 , GT10 czy dual beam ice- jeśli chodzi o przetwornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam striker 7 i jest to dla mnie niewygodna opcja, myślałem o czymś bardziej mobilnym, telefon na przedramię i deeper na smyczy. 

obawiam się że deeper może nie dać rady na dużej głębokości. Z resztą czysto rozsądkowo- ekran telefonu jest mały, odczyty na dużych głębokościach będą bardzo mało czytelne. No ale to moje przewidywanie, nie mam jak sprawdzić. Kup podlodowy przetwornik do tego strikera i lekki akumulator lifepo4 a będziesz miał najlepsze możliwe rozwiązanie moim zdaniem. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeczytasz ten temat sezon podłogowy 23 rok od początku to zobaczysz moje fotki - echo Raymarine element 7 cali z dedykowanym podlodowym przetwornikiem i z grudnia z deeoerem chirp +2 najnowszym i wolę deepera , wędkuje do 10 m ale nie targam ze soba dodatkowych bagaży tylko w kieszeń i już zapakowany . Striker4 cale to mały wyświetlacz tele jakie nosimy to min 6 cali . Polecam deepera chirp2+ .Tu kilka skanów z historii …

post-59194-0-50515000-1704573657_thumb.png

post-59194-0-16315800-1704573672_thumb.png

post-59194-0-34615300-1704573686_thumb.png

post-59194-0-13541900-1704573702_thumb.png

post-59194-0-34365100-1704573716_thumb.png

post-59194-0-44359200-1704573730_thumb.png

Edytowane przez jogger1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeczytasz ten temat sezon podłogowy 23 rok od początku to zobaczysz moje fotki - echo Raymarine element 7 cali z dedykowanym podlodowym przetwornikiem i z grudnia z deeoerem chirp +2 najnowszym i wolę deepera , wędkuje do 10 m ale nie targam ze soba dodatkowych bagaży tylko w kieszeń i już zapakowany . Striker4 cale to mały wyświetlacz tele jakie nosimy to min 6 cali . Polecam deepera chirp2+ .Tu kilka skanów z historii …

Jest dość istotna różnica pomiędzy łowieniem na 5-10 a  20-30 m. Deeper zwyczajnie nie ma mocy sygnału na takie warunki. A co do mobilności - ja też biorę echo do kieszeni, choć zupełnie inne- stary marcum troller 2.0 Natomiast jak jest bardziej zasiadkowo- to wtedy zwykły ekran na sanki i to najlepsze rozwiązanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tych skanach bardzo ładnie wszystko widać, na jakiej największej głębokości stosowałeś deeper?. Ja często łowię tak jak kolega wyżej wspomniał 20, 30m zdarza się głębiej. Deeper cherp+2 sporo kosztuje, myślałem o czymś do 1000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...