Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. malinabar Opublikowano 20 Listopada 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2018 (edytowane) Jesień . Jeszcze ta bardziej letnia i ciepła niż dżdżysta i paskudna , choć poranki już mocno rześkie . Startujemy w pełnym składzie po blisko dwutygodniowej przerwie , z dużymi nadziejami po ostatnim pobycie nad naszą wielką wodą , kiedy to rozpracowaliśmy sandacze na ich żerowiskach , łowiąc ich naprawdę sporo , choć nie zdjęciowych niestety . Wschód , który nas powitał - absolutnie zjawiskowy ... Oczywiście pierwsze godziny zupełnie jałowe , a wielkie skupiska łódek dobry kilometr od nas świadczą o tym , że rybki się przesunęły na zupełnie nowe miejscówki a my , żeby myśleć o jakichkolwiek kontaktach , musimy zrobić to samo . Nawet echo świeci pustkami na dotychczas rybodajnych rewirach . Powoli dobijamy do grupy . Nie lubię tego , ale na tym czasami polega łowienie na tym zbiorniku . Choćby dlatego , żeby ustalić aktualnie "obowiązującą"głębokość . Na adasiowym Garminie mamy jakiś namiar w tym rejonie i powoli się do niego zbliżamy . Wprawdzie w tytule waypointa jest "5 m" , a aktualna głębokość zmalała o dobry metr , ale dobrze mieć choćby i taki punkt zaczepienia . Na razie nic się nie dzieje , choć widzimy tu i ówdzie ryby wyjeżdżające z wody . Na sąsiedniej , pięknej i wypasionej łodzi znajomego , pojawia się już gruba ryba . Z tego , co widać po holu - gnieciuch . Nie są aktywne i to jest pewne . Próbuję czesać wodę w tempie późnojesiennym tak , jakby miała cztery stopnie Celsjusza , a nie dwanaście . Zresztą takie informacje w rozmowach z miejscowymi Indianami gdzieś tam były przemycane - a wywiad nie śpi . Główka odchudzona ( choć nie przesadnie ) , tempo ślamazarne , slajd przynęty nad dnem zupełnie płaski , jej przystanek na dnie też wydłużony nieco przed następnym poderwaniem ... Wjeżdża ryba . Miękko , choć zdecydowanie . Hol naprawdę solidny i dający nadzieje na dużą sztukę choć od razu czuć , że chodzi nieco dziwnie . I rzeczywiście - sandacz gniotący do dna , przestrzelony w braniu i mocno walczący . Dosłownie po kilku minutach od wypuszczenia ryby , z zupełnie innego azymutu ( Koledzy "zagospodarowali" kierunek , z którego wziął psiaczek ) mam branie . Piękne i mocne , choć nietypowe . Ryba bierze z dwutaktu . Najpierw zawirowanie , które gubi rytm przynęty , z solidnym łupnięciem po ułamku sekundy , a następnie szaleńczy rajd wprost w kierunku łodzi . Ledwo nadążałem z kręceniem korbą w pierwszych sekundach ... Fajna i zdrowa ryba w znakomitej kondycji . Później nie wydarzyło się już nic godnego uwagi , a że zostałem królem wyprawy tym razem , było tym sympatyczniej . Sprzętowo tradycyjnie TX 723 od Dąbka , Vanquish 12' 4000F , Sunline Super PE 8 Braid 12lb , wolfram 35 cm 10 kg i ES 4" na 14-stu gramach w kolorze mocno majtkowym , a dającym już na tej wodzie fajne ryby . NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 21 Listopada 2018 przez bartsiedlce 82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 22 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2018 (edytowane) Gnieciuch to ryba absolutnie zainteresowana przynętą , jednak z jakichś względów nie zahaczona wewnątrz pyska . Najczęściej, tak jak napisał Grzesiek , ryba atakuje/najeżdża/przygniata przynętę leżącą na dnie , co objawia się pojawieniem miłego ciężaru na końcu wędki bez charakterystycznego pstryka w momencie opadu . Jest wtedy zapięta na zewnątrz od dolnej strony począwszy od pyska aż do płetw piersiowych , w zależności jak przygniecie przynętę . Chodzi wtedy dziwnie i tępo , ze znacznie zwiększonym oporem . Są też egzemplarze , które w ferworze żerowania ( lub wtedy , gdy coś im nie przypasuje w ostatnim momencie ) , po klasycznym , opadowym braniu trafiają przynętę po zewnętrznej części pyska od policzka po nasadę grzbietu . I wtedy jest jazda w czasie holu , który jest zdecydowanie bardziej dynamiczny i obfitujący w nagłe zmiany kierunków na przykład . Są wreszcie ryby zahaczone za grzbiet , od kolczastej płetwy po nasadę ogona nieomal ( czy też płetwę ogonową ) . Pomijając przypadki ewidentnego podhaczenia w trakcie chociażby agresywnego jigowania w wodzie o temperaturze 3 st.C lub w miejscu gromadzenia się ryb na zimowisku , wcale nie rzadko zdarza się taka sytuacja w czasie spokojnego i lekkiego cedzenia zimnej wody niewielką przynętą po klasycznym wydawałoby się braniu . Bywa i tak ... Edytowane 28 Listopada 2018 przez bartsiedlce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 23 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2018 Dziękuję za każde dobre słowo . Być może wynika to z nieodmiennej ekscytacji każdą złowioną rybą , na którą poluję i w jakimś tam skutecznym ( mam nadzieję ) stopniu przelania tego stanu na papier . A prawdziwych Mistrzów i Profesorów łowiących ryby ponadprzeciętne w wątku nie brakuje . A cofając się jeszcze w lata ubiegłe ... Tym samym pozdrawiam @Andego i @Toudinho . A mnie cieszy każda rybka z kolcami . Dzisiaj kolejny raz zostałem do kompletnego ćmaka . I znowu udało mi się złowić sandacza . Gnieciucha . Rozmiar 30 cm . Uradował mnie niezmiernie fakt sprowokowania gadziny do brania po ciemku . Wciąż czekam na byka . Przez duże B . Zaniedbałem przez to okonie , co postaram się nadrobić jutro rano . 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zenitch Opublikowano 24 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Ostatnie dwie rybki z ostatnich dwóch wyjazdów ;-) 72,70 48 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 26 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2018 Sandaczowej zabawy ciąg dalszy.Tym razem dla odmiany w klamot z samego południa.Przynęta widoczna na zdjęciu , kij Konger Paladnika młynek TP 4000 SW XG. 44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 26 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) Konger Paladin HDC Steel Arm 274/7-28 Edytowane 28 Listopada 2018 przez bartsiedlce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 28 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Kolejny raz muszę Wam przypominać?"4. W przypadku zauważenia niezgodności z niniejszym regulaminem nie robimy dochodzeń na własną rękę - zgłaszamy swoje wątpliwości do moderatora." Ryba przepiękna, jednak to zdjęcie...Przykro mi ze względu na łowcę, jednakże nie spełnia naszych standardów, więc zdjęcie usuwam. I całą dyskusję na jego temat również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czoper Opublikowano 29 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2018 (edytowane) To ja wrzucę ostatniego *pieska * warunki połowu mało przyjemne ale warto ????Może moderator coś zadziała z ustawieniem foty.u mnie po kilku próbach to samo Edytowane 29 Listopada 2018 przez Jano 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czoper Opublikowano 29 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2018 Region jest jak najbardziej właściwy???? 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 29 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2018 Od ponad dwu tygodniowej bez owocnej pracy kijaszkiem, pomału tracąc nadzieje na łupnięcie ze szczęśliwym zakończeniem na brzegu, nareszcie jest musiałem przestawić się w coraz gęstszej wodzie na typowego "wolniaka" co prawda nie jest to dla mnie zbyt wygodna technika, ale widocznie sandałkom to pasuje co od razu przełożyło się na liczbę kontaktów, dając do zrozumienia że jednak rybki są 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 10 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2018 Taki dzisiejszy, wczesno wieczorny.. Branie bardzo anemiczne ale wyczuwalne na kiju.. 46 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 12 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2018 (edytowane) W końcu i mi sie udało namierzyć sandacza na jeziorku. Ciężko się tu je łowi bo cwane są i nie bardzo chcą współpracować ;P Edytowane 12 Grudnia 2018 przez milupa - rybka Zgoda redakcji na publikację 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 19 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2018 Wieczorny woblerowy... Branie praktycznie nie wyczuwalne na kiju przez wiatr.. Na wszelki wypadek dociąłem siarczyscie.. Jak na tą porę roku dość waleczny.. 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SVENKA666 Opublikowano 21 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2018 Wieczorny 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. PePe. Opublikowano 21 Grudnia 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2018 21.12 pierwszy dzień zimy, pogoda na + od prawie dwóch tygodni nie łaziłem z wędką, a ostatnie wypady na początku grudnia były raczej zwiedzaniem niż łowieniem. Za sandaczem ostatni raz byłem w Listopadzie i było kiepsko poza jakimiś krótkimi rybkami w granicach 60cm. Koło południa wpadłem na pomysł żeby ostatni raz w tym roku poszukać sandaczy, szybki obiad koło 15, pakowanie i jadę. Hmmm ale gdzie woda niska i ma dwa stopnie, a wszystkie moje miescówki to płycizna do 1,5 metra. Jadę tym autem i sam nie wiem gdzie mam jechać Wpadłem na pomysł że obrzucam głęboki dołek który znam ale w tym roku nie łowiłem w tym miejscu bo jakoś mi nie po drodze tam było. Dzisiaj było warto !!! Ostatni wypad w tym roku (tak myślę) zapamiętam do przyszłego sezonu. Odpoczywajcie rybki, do siego roku 67 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SVENKA666 Opublikowano 24 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2018 Tym razem nocny 41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. malinabar Opublikowano 25 Grudnia 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 (edytowane) Sprawdzałem dzisiaj na dysku i wyszło mi , że ostatnie zdjęciowe ryby z kolcami udało mi się złowić blisko trzy miesiące temu . Te z wielkiej wody nieco później , a te z małej wręcz przeciwnie . To okropne biorąc pod uwagę częstotliwość wypłynięć , która ociera się o wyjazdy codzienne nieomal . A już te 4-5 tygodniowo murowane . Na wielkiej wodzie trafiałem ostatnio ryby co najwyżej pod zdjęciowe , choć raz była to nieomal orgia brań i holi . Na malutkich i płyciutkich lokalnych sadzawkach z uporem maniaka , aczkolwiek systematycznie , wieszały mi się rybki małe i krótkie , a także okołowymiarowe , co z jednej strony cieszyło niezmiernie dając nadzieje na przyszłość , ze względu na mnogość roczników ( rybki od 10 cm do 50-ciu kilku ) , a z z drugiej powodowało narastającą frustrację z powodu wcale nierzadkich kontaktów z rybami dużymi . A to po kapitalnym , choć mocno nietypowym braniu potężna ryba ( sądząc po oporze ) dała nogę ze względu na moje niedbalstwo sprzętowe ( niechęć do przewiązywania sfatygowanych nieco przyponów wolframowych mści się w najbardziej nieoczekiwanym , choć absolutnie do przewidzenia momencie ) . A to Kolega sympatyczny dysponujący mocno ograniczonym czasem na wędkowanie bije kolejną swoją życiówkę , a ja RYBĘ podziwiam ... Jednym słowem lekko nie jest . Choć im bliżej Świąt jakieś symptomy zmian na lepsze się pokazują . Wprawdzie łowię głównie szczupaki , okonie , małe sandaczyki , sumki przyłowowe i białoryb wszelaki w całkiem słusznych rozmiarach , ale i kontaktów sandaczowych zwiastujących dobrą rybę nie brakuje . Najczęściej po braniu przypominającym wjazd w skałę na grocie haka pozostają łuski sandaczowe " z krawata" w rozmiarze paznokcia co najmniej palca serdecznego . Poza tym długo zajęła mi przesiadka z wąsko pracujących , amerykańskich i japońskich gum na relaxowską , 3" klasykę zamiatającą tłusto i grubo , choć w kolorach nadal nie przystających do krystalicznie czystej wody . I tak oto nadeszła sobota , dwa dni do Wigilii . W ferworze przedświątecznych zakupów i przygotowań udaje mi się wyrwać dosłownie na dwie , trzy godziny . Choć są to te najlepsze godziny , kiedy ryby nagle potrafią się odpalić ze swoją aktywnością całkiem nieźle , jak pokazały doświadczenia ostatnich kilkunastu dni . Tak też było tym razem ... Nagle pojawiają się brania , kilka konkretnych przygnieceń , urwany ogon , ze dwa karpiki i takie tam różne kontakty . Ryba bierze tuż koło łodzi betonowo przygniatając przynętę . Winduję ją do góry , czując jej ciężar choć absolutnie nie spodziewając się , że to wreszcie sandacz . Kiedy pojawił się w zasięgu wzroku i podbieraka , był już mój . Walkę rozpoczął właściwie po podebraniu , najpierw błyskawicznie pozbywając się przynęty wpiętej delikatnie w policzek , a później przepinając się w siatce za ogon , kiedy szykowałem statyw .Piękna , gruba i bardzo długo wyczekiwana siedemdziesiątka , która jak się nieco później okazało była zwiastunem kolejnych wrażeń ...Sprzętowo MXS72L od Dąbka , Vanquish 16' C3000 , Sunline Super PE 8 Braid 10 lb , wolfram 35 cm 10 kg i kopyto Relaxa z celownikiem . A później pojawił się jeszcze blisko półmetrowy leszczyk i malutki sandaczyk , który łyknął gumę niemal w całości po normalnym braniu ... NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 27 Grudnia 2018 przez bartsiedlce 70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 26 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2018 .....kopyto Relaxa z celownikiem?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 26 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2018 (edytowane) Znaczy się ogon ma czerwony malinowo . W nomenklaturze producenta to kopyto 3x3 zdaje się . Edytowane 26 Grudnia 2018 przez malinabar 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. patu Opublikowano 27 Grudnia 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2018 Przedswiąteczny 88cm wraca do wody. Branie w mannsa z "mulonego podbicia" dla nieaktywnych zedów Pozdrawiam odrzańsko.. 72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 28 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2018 Oj brakowało tych zdjęć Patryk , brakowało . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 28 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2018 Dzięki. Postaram się gościć jak najczęściej..niestety limituje mnie czas i masę obowiązków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 28 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2018 Dzięki. Postaram się gościć jak najczęściej..niestety limituje mnie czas i masę obowiązków Dawaj calego a nie tylko pioropuszyk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 28 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2018 Oj w wodzie ładniej się prezentuje, choć nie w całej okazałości ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 29 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2018 Od czasu do czasu foto inne niz wszystkie tez fajnie zobaczyc.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.