Skocz do zawartości

Jak dobrać się do ryb - porada


Luke

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono muszkarzy,

chciałem poradzić się bardziej doświadczonych łowców, jak technicznie najlepiej będzie dobrać się do ryb przy niesprzyjającej strefie brzegowej. Rybki to głównie klenie żerujące 1-1,5m w okresie wiosennym. Zawsze łowiłem je na spinning ale nie wiedzieć dlaczego PZW Rzeszów wprowadziło zakaz spinningowania w okresie do 1wszego maja na wyznaczonym odcinku - totalna bzdura ale to temat na inną opowieść :)

 

Dostęp do wody jest mocno utrudniony. Brzeg obrośnięty krzewami i drzewami więc za plecami miejsca brakuje. W większości przypadków nie ma jak do niej wejść a że człowiek 90% muszkowania kojarzy z Sanem gdzie miejsca pod dostatkiem stąd moja rozterka. Na chłopski rozum jakiś zestawik z jak najkrótszą głowicą i rzuty rolowane? Zasięg pewnie niewielki więc trzeba by zestawik jakoś spuścić z prądem? Nie wiem może ktoś ma jakiś pomysł. W załączniku zdjęcie typowej miejscówki dla zobrazowania. Rzeka sama w sobie ma szerokość ok 30metrów a uciąg jest mocny bo tak jak wspominałem wcześniej - wiosna. Jakieś gotowe i sprawdzone kombinacje mile widziane.

 

pozdrawiam

 

post-49280-0-08534900-1515506652_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iść pod prąd, rzuty klasyczne w lini wody lub rolki i switchowe techniki. Nie musisz daleko rzucać.

Nimfa z mokrą na skoczku powinna być ok na takiej wodzie.

Lub plywająca lub intermwdiate i schodzenie w dół na długim przyponie obciążona mucha, ja bym od tego zaczął.

Połamania

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy pod prąd stojąc na brzegu (tak jak wspominałem do wody nie ma opcji wejść są dosłownie 2/3 miejsca gdzie wejdzie na 20cm) to ja narzucę kilka metrów o ile w ogóle się uda bo nawisów jest od groma. Myślałem raczej u rzucaniu z prądem tak żeby przynęta spłynęła przynajmniej kilkanaście metrów. Przydał by się jakiś szpec od kotwiczonych rzutów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dasz radę. Rolka jak nie chcesz kombinować albo klasyczny rzut machasz wzdłuż brzegu i przy ostatnim wymachu zmieniasz kierunek. Moim zdaniem lepiej łowić klenia pod prąd, muchą przynajmniej.

 

Jak chcesz w dół to rolka w poprzek rzeki a potem mending i nadrzucanie i spuścisz na pływającej lince kawałek jaki będziesz chciał.

Zresztą pójdziesz nad wodę z kijem to zobaczysz sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Luke ... podłączę się do Janusza - lekkie (5/6) DH z microskagitem. Rzuty pod prąd w środek nurtu albo na skos pod przeciwległy brzeg.

Długim kijem można łowić stojąc na brzegu nawet. Próbowałem ostatnio - rewelacja jak dla mnie.

Jak nie masz DH to każdym kijem jednoręcznym z podobną linką (microskagit) - wybór jest w kilku klasach.

Linką DT i rolkami fajniej i wygodniej się łowi na mniejszych ciurkach niż na zdjęciu.

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie im krótsza głowica tym łatwiej powinno się rozbujać zestaw i rzucić z miejsca tak? Vision ma pływającą linkę Vibe o głowicy 6,5metra, krótszej nie widziałem.

Są krótsze

 

http://www.opskagit.com/store.html#!/Pure-Skagit-Commando-Head/p/51800109/category=7107639

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz OPST 275 do jednoręcznej będzie ciut ciężki. Mam 300 do 7/8 i to jest górna granica.

Gdybym brał teraz, wziąłbym właśnie 275.

Do #6 wziąłbym 225 i lekkie polyleadery.

Znad głowy zszedłbym z wagą jeszcze niżej.

Jasne, te 275 gr to z tabeli OPST, a to faktycznie jest trochę ponad 17 g czyli prawie #8 klasa, z kolei EGO micro skagit w #6 klasie ma 13 g czyli 200 gr

zatem proponowane przez Ciebie 225 gr powinno być ok. Jednak dużo zależy od kija, przykładowo moja #8 opisana 18 - 20 gram spokojnie znosi głowicę 390 gr nawet znad głowy  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dysponuję raczej lekką szóstką chociaż mocna też się znajdzie :) jest możliwość ściągnięcia tego commando z europy?

OPST na swojej stronie jako europejskiego dystrybutora podaje;

 

http://www.balticflyfisher.com/

 

jest też w adh

 

https://www.adh-fishing.de/fliegenschnuere?s=137&p=1

Edytowane przez janusz.walaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luke, mam fajną głowicę Rio Trout max 3,4m do tego running scientific anglers i extra mi się to sprawdzało w takich warunkach, niestety już nie będę łowił na Wiślanych opaskach z powodu braku czasu więc odezwij się na priv może sie dogadamy. Zestaw to 225gr idealnie obsługuje sie to kijem w klasie 5 z lekkim poczuciem przeciążenia lub idealnie #6 z poczuciem mocy i pełnego komfortu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz trochę "drygu" to muchy to opanujesz rzuty one handed spey casting w kilka chwil do poziomu pozwalającego wyrzucić taki zestaww mniej więcej to miejsce w które potrzebujesz, nie dość że ułatwia wszystko sprawe to jeszcze przyjemność z rzucania.

OPST Commando ma 6metrów a to w takich warunkach nie tak mało.

Edytowane przez trout60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...