Skocz do zawartości

OS Dolny Dunajec


lukaszryba

Rekomendowane odpowiedzi

Powstało coś nowego i bardzo fajnie, najważniejsze że odcinek "no kill" ale czy dobre jest to ze Os? Jak wasze spostrzezenia na ten temat? Mnie osobiscie cieszy to ze moze pojawi sie wiecej wedkarzy czy kontroli na tym odcinku i troche przegoni sie klusoli. No ale czy pojawi się więcej wędkarzy? Dobre pytanie bo ryb raczej więcej się nie pojawiło w tamtych okolicach, ale ważne że coś się tworzy nowego. Jeszcze fajniej by było gdyby wprowadzili " no kill" od Szczawnicy do Osu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny OS powstał, natomiast cena składki okręgowej nie zmalała chociaż wody do łowienia mniej,a zarybienie pójdzie z operatu na wody okręgu ogólnodostępne dla wszystkich posiadających składkę...., Odcinek muchowo-spinigowy to fajnie tylko na razie nie ma tam ryb, a to i dobrze bo tak nie ma kto tego pilnować. Cena nie mała 43zł dniówka - na pewno z kolei jest to alternatywa dla Gości okręgu którzy zamiast dniówki classic mogą powędkować na OS. Wszystko fajnie tylko nie tak....Odcinki typu OS powinny być tak liczone i sprzedawane by w całości na siebie zarabiały, natomiast dla zwykłych wędkarzy dawały efekt dodany w postaci matecznika. Póki co obroty na górnym odcinku robi się sztucznymi przesunięciami pieniędzy chociażby poprzez organizację zawodów, pieniądze przesuwane są z kół, okręgów do NS i z powrotem do Warszawy. Nie łowię na Dunajcu codziennie ale zdarza mi się dość często jednak widok kilku wędkarzy na górnym odcinku OS to prawdziwe wydarzenie. Niewątpliwie udostępnienie OS dla spinigistów to milowy krok w przód dla PZW i wyższa możliwość na rentowność odcinka, jednak kluczem do sukcesu będą ryby, których póki co tam nie ma i kulturalni strażnicy którzy nie tylko będą kontrolować ale także wykażą się chęcią pomocy przyjezdnym wędkarzom, dla miejscowych płacących NS jest to kolejne obostrzenie z którym na pewno trudno będzie się pogodzić, bo wystarczyłby fajny nokill na tym odcinku z rybami i wtedy wszyscy byliby zadowoleni.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym kraju co byś nie zrobił to i tak źle .Nie ma ryb to źle bo nic nie robią zrobią oes to źle bo za drogo i nie ma tam ryb.Jak by były ryby to by był lament że zabrali im rybny odcinek i chcą na nim zarobić, zabrali pusty to źle  bo chcą zarobić na pustej wodzie .Oes muchowy zły bo mało ludzi tam łowi, łowiło by dużo ludzi to jeszcze gorzej bo co to za łowienie w tłumie i do tego za wyższą stawkę.Jak by zrobili no kill na stawce okręgowej to by był lament że nikt tego nie pilnuje a jak ma ktoś pilnować jak nie ma na to kasy ?

normalne wariatkowo.

Edytowane przez tomi78
  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny OS powstał, natomiast cena składki okręgowej nie zmalała chociaż wody do łowienia mniej,a zarybienie pójdzie z operatu na wody okręgu ogólnodostępne dla wszystkich posiadających składkę...., Odcinek muchowo-spinigowy to fajnie tylko na razie nie ma tam ryb, a to i dobrze bo tak nie ma kto tego pilnować. Cena nie mała 43zł dniówka - na pewno z kolei jest to alternatywa dla Gości okręgu którzy zamiast dniówki classic mogą powędkować na OS. Wszystko fajnie tylko nie tak....Odcinki typu OS powinny być tak liczone i sprzedawane by w całości na siebie zarabiały, natomiast dla zwykłych wędkarzy dawały efekt dodany w postaci matecznika. Póki co obroty na górnym odcinku robi się sztucznymi przesunięciami pieniędzy chociażby poprzez organizację zawodów, pieniądze przesuwane są z kół, okręgów do NS i z powrotem do Warszawy. Nie łowię na Dunajcu codziennie ale zdarza mi się dość często jednak widok kilku wędkarzy na górnym odcinku OS to prawdziwe wydarzenie. Niewątpliwie udostępnienie OS dla spinigistów to milowy krok w przód dla PZW i wyższa możliwość na rentowność odcinka, jednak kluczem do sukcesu będą ryby, których póki co tam nie ma i kulturalni strażnicy którzy nie tylko będą kontrolować ale także wykażą się chęcią pomocy przyjezdnym wędkarzom, dla miejscowych płacących NS jest to kolejne obostrzenie z którym na pewno trudno będzie się pogodzić, bo wystarczyłby fajny nokill na tym odcinku z rybami i wtedy wszyscy byliby zadowoleni.

Piotrku, 43 zł to od poniedziałku do czwartku. A od piątku do niedzieli trzeba 60 zł zapłacić i jeszcze jak się wykupi licencje na dolny OS to nie ma prawa łowić na górnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi mi o łowisko z szansą na gruba rybę najchętniej na streamera. Ale zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem nie mam zbyt wygórowanych wymagań?

Jest szansa na spore pstrągi, ale trzeba trafić na żerowanie. Marzec, kwiecień, maj to na streamera dobry okres. Później w czerwcu na jętkę. Dobra jest też końcówka sezonu (ostatnie 2 tyg sierpnia) na streamera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest szansa na spore pstrągi, ale (...)

 

Ponoć wszystko przed "ale" nie ma znaczenia ;)

A tak trochę bardziej na poważnie, to pytanie co dla kogo oznaczają "spore" pstrągi. Łupawa nigdy nie słynęła z dużych ryb, oczywiście jest tam szansa na 50-taka. Tylko czy to jest spory pstrąg? Mamy na pomorzu rzekę, gdzie jeszcze do nie tak dawna, łowiono co roku ryby 70+... Niestety nie ma woli i atmosfery by tworzyć tam OS. Zresztą nadal odcinków rzek z potencjałem na ryby pow. 60cm jest sporo, choćby Wda, Brda. Tylko czy koszty związane z realnym upilnowaniem wody mogą się zbilansować się z przychodami z licencji? Mam ku temu obawy. Poza tym opór oddolny Członków, itp., itd.

 

A może zamiast pilnować, robić no kill-e, po prostu sypać takie selekty:

potokiPL.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym kraju co byś nie zrobił to i tak źle .Nie ma ryb to źle bo nic nie robią zrobią oes to źle bo za drogo i nie ma tam ryb.Jak by były ryby to by był lament że zabrali im rybny odcinek i chcą na nim zarobić, zabrali pusty to źle  bo chcą zarobić na pustej wodzie .Oes muchowy zły bo mało ludzi tam łowi, łowiło by dużo ludzi to jeszcze gorzej bo co to za łowienie w tłumie i do tego za wyższą stawkę.Jak by zrobili no kill na stawce okręgowej to by był lament że nikt tego nie pilnuje a jak ma ktoś pilnować jak nie ma na to kasy ?

normalne wariatkowo.

Pięknie to napisałeś. Chyba sobie na ścianie powieszę i kolegom będę pokazywać. Bomba.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W tym kraju co byś nie zrobił to i tak źle .Nie ma ryb to źle bo nic nie robią zrobią oes to źle bo za drogo i nie ma tam ryb.Jak by były ryby to by był lament że zabrali im rybny odcinek i chcą na nim zarobić, zabrali pusty to źle  bo chcą zarobić na pustej wodzie .Oes muchowy zły bo mało ludzi tam łowi, łowiło by dużo ludzi to jeszcze gorzej bo co to za łowienie w tłumie i do tego za wyższą stawkę.Jak by zrobili no kill na stawce okręgowej to by był lament że nikt tego nie pilnuje a jak ma ktoś pilnować jak nie ma na to kasy ?

normalne wariatkowo.

 

 

I opisał całą sytuacje w Okręgach PZW w kilku zdaniach. Należy się nagroda  :rolleyes:  :lol:  :D  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Należy się powoli przyzwyczajać do tego że z biegiem czasu wędkarstwo i u nas w kraju przyjmie model "klubowy", tak jak to ma miejsce w wielu krajach nieco bardziej cywilizowanych wędkarsko od naszego grajdoła.

I dobrze.

Każdy kto chce połowić sobie rybki w spoosób go zadowalający powinien się liczyć z tym że ktoś te wody musi realnie utrzymać i upilnować. Ktoś musi na nich najnormaniej w świecie harować. Albo, jeżeli nie ma możliwości samemu na to pracować, to musi płacić za to żeby inni harowali by był usatysfakcjonowany z możliwości połowu.

Epoka wszystkiego dla wszystkich i to z darmo minęła bezpowrotnie jakiś czas temu. NIe podobają się inicjatywy  czy jakieś przepisy to sprawa prosta - nie łów tam.

Za 3-4 lata na tym OS'ie będą pewnie zajebiaszcze rybska (oby) i Ci, kórzy teraz narzekają będą go chwalić pod niebiosa.

Taka karma ...  :P

Pozdrawiam.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, gdzie jest napisane że wszystko ma być dla wszystkich. Mi się podoba Porsche Panamera ale mnie nie stać, tak samo będzie z wędkarstwem, jak cie nie stać żeby zapłacić 1500 rocznie za zadbane, rybne łowisko będziesz łowił co najwyżej karasie w stawie na spławik. Już to nieraz pisałem że płacąc 200zł rocznie to trzeba pod niebiosa wychwalać pzw że jeszcze można coś złowić w naszych wodach. Nie da się żeby było tanio i dobrze, a na pewno nie przy tej ilości wędkarzy co u nas. OS-y dobitnie to pokazują, wędkarze płacą niemałe pieniądze ale łowią na dopilnowanej wodzie i mają szanse złowić dużą rybę bo wiedzą że tam są.

Edytowane przez wujek
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzielicie na czarne i białe. Pelne drogie i puste tanie.

W cywilizowanych krajach sa wody pod zarządami gmin, sa pod opieka związków wędkarskich. Niensa drogie, a jednak ryby w nich plywaja. Sa tez drogie elitarne odcinki z rybostanem całkiem podobnym.

Jest jedna podstawowa różnica - podejście społeczeństwa i państwa do spraw przyrody, ekologii i turystyki wędkarskiej oraz rekreacji.

U nas jesteśmy w czarnej d..ie bo albo podejście roszczeniowe, albo typowo biznesowe z nastawieniem na zysk.

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę upraszczasz Marian, każdy biznes z samej definicji powinien być nastawiony na zysk, rzecz w tym, że bardzo często zapomina się o etyce biznesu lub co gorsza, nigdy się o niej nie słyszało. I cały "biznes" sprowadza się do odpowiedzi na pytanie; jak wydymać innych aby samemu nie zostać wydymanym ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a łowiliście w ubiegłym roku na specjalnym i niespecjalnym odcinku?

Polecam lekturę nie wiem jak to nazwać: pełnego domysłów obwieszczenia, komunikatu, podsumowania 

ubiegłorocznej "lipy", która była wałkowana na forum FF.

 

Brak bezpośredniego linku. Pozwalam sobie zacytować tekst w

formie oryginalnej, nie jest podpisany przez autora, znajdziecie w artykułach na stronie:

http://www.pzwns.info.pl/

 

Populacja pstrągów potokowych- informacja

"W związku z licznymi pytaniami odnośnie stanu populacji pstrągów potokowych w naszych rzekach w bieżącym roku zwracamy się z prośbą o informowanie Biura Okręgu o wszystkich zaobserwowanych przypadkach widocznej pleśni na pstrągach potokowych i innych rybach. Prosimy również o wykonanie w miarę możliwości fotografii zarażonej ryby i przesyłanie na adres email Biura. Informacje te pozwolą na określenie skali problemu, który pojawił się w naszych wodach na początku tego roku i odszukanie powodów takiego zjawiska. Przyczyn pleśnienia ryb może być wiele, a jedną z częstszych jest zawleczenie chorób w wyniku tzw. dzikich zarybień materiałem bez przeprowadzonych badań weterynaryjnych, a także osłabienie ryb spowodowane punktowymi lub systemowymi zrzutami zanieczyszczeń. Dlatego też informacja o wszystkich przypadkach, pozwalająca na podjęcie prób wykonania badań, może pomóc w uniknięciu takich problemów w latach przyszłych. Niezależnie od powyższego Okręg PZW w Nowym Sączu podjął długofalowe działania z wykorzystaniem miejscowych dzikich tarlaków, mające na celu poprawę jakości materiału zarybieniowego, co mamy nadzieję, przełoży się na jego lepszą przeżywalność w kolejnych latach. Jednocześnie przestrzegamy wędkarzy przed dokonywaniem samodzielnych partyzanckich zarybień. Działania takie są nie tylko nielegalne i zagrożone surowymi karami, ale przede wszystkim szkodliwe. Krótkotrwale i pozornie zwiększają miejscowo ilość ryb, ale jednocześnie wpuszczone ryby mogą być nosicielami groźnych bakterii lub wirusów, które uaktywnią się w przyszłości i w perspektywie długoterminowej wyrządzą znacznie większe szkody w całym dorzeczu. Przypuszczamy, że z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w bieżącym roku w przypadku pstrąga potokowego. W związku z powyższym wszelkie przypadki nielegalnych zarybień będziemy zgłaszać organom ścigania. Zwracamy uwagę, że Okręg co roku zarybia wody bardzo dużymi dawkami pstrąga potokowego o wartości ok 300 000 zł. Osoby pragnące dokonać dodatkowych zarybień zachęcamy do kontaktu z Okręgiem, aby zarybienie odbyło się legalnie zdrowymi, zbadanymi rybami."

Edytowane przez randomrodmaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Marian ... nie dzielimy wcale ... ja tam jestem paradoksalnie bardzo zadowolony z obecnego modelu, bo pozwala mi uprawiać wędkarstwo za stosunkowe niewielkie opłaty. Nie narzekam wcale na to że wody są puste - narzekają Ci, którym się "nie chce". Twierdzę że ryby były i są, tylko jak ktoś chce się nałowić to rzeba trochę ich poszukać i po prostu pojeździć. CZy na OS-y czy na inne mniej uczęszczane wody - co kto lubi.

Pozdrawiam.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Janusz, tak to niestety wygląda. Dlatego napisałem o zmianie mentalności. Jesteśmy wędkarzami, walczymy z zaporami, z regulacjami, a jednocześnie chcemy żeby do rzeki sypano dużo i często, najlepiej selekta którego chcemy łowić od razu. Jedno drugiemu zaprzecza. Rzeki i jeziora powinny żyć swoim życiem. Mieć naturalne populacje, w miarę konieczności wspomagane zarybieniami. Trzeba sobie zdać tez sprawę, ze i przy wypuszczaniu wszystkich złowionych ryb, jakiś ubytek będzie. Ze nie można bezmyślnie przerzucać na haku setki ryb bo akurat taki dzień się trafił. OeSy sa fajne, ale powinny być swoistymi matecznikami z ograniczoną presją a nie maszynkami do zarabiania kasy (chyba ze to prywatne przedsięwzięcie na dzierżawionym odcinku)

U nas wszystko stoi na głowie, włącznie z etyką wędkarzy...

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...