Skocz do zawartości

OS Dolny Dunajec


lukaszryba

Rekomendowane odpowiedzi

Dzielicie na czarne i białe. Pelne drogie i puste tanie.

W cywilizowanych krajach sa wody pod zarządami gmin, sa pod opieka związków wędkarskich. Niensa drogie, a jednak ryby w nich plywaja. Sa tez drogie elitarne odcinki z rybostanem całkiem podobnym.

Jest jedna podstawowa różnica - podejście społeczeństwa i państwa do spraw przyrody, ekologii i turystyki wędkarskiej oraz rekreacji.

U nas jesteśmy w czarnej d..ie bo albo podejście roszczeniowe, albo typowo biznesowe z nastawieniem na zysk.

Bingo panie Marianie :)

Z tym że biznesowo , to taki os , którego gospodarz nie dba o wodę kompletnie nie ma szans przetrwania, co dobitnie pokazuje sytuacja górnego os na Dunajcu , który świeci pustkami , za równo jak chodzi o ryby jak i wędkarzy, co jest nierozerwalnie ze sobą związane...Co można zaobserwować porównując os Dunajcowy do tego na Sanie...

Natomiast podejście roszczeniowe , powoduje to że nie będzie u nas puki co tak różowo jak choćby w Anglii...

U nas z wody trzeba wyjąć , co sie zapłaciło...I zmiana tego podejścia...kiedyś myślałem ,że to kwestia czasu , zmiany pokolenia...

Teraz uważam , że to raczej nierealne...Ta mentalność się prędko nie zmieni...

Taka nasza cecha narodowa utrwalona przez pół wieku okupacji wielkiego czerwonego brata...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzę że ryby były i są, tylko jak ktoś chce się nałowić to rzeba trochę ich poszukać i po prostu pojeździć. CZy na OS-y czy na inne mniej uczęszczane wody - co kto lubi.

Pozdrawiam.

Zgadzam się z Ziemowitem, ryby były i są jak ktoś chce się nałowić to trzeba trochę ich poszukać i po prostu pojeździć. Zmienił się tylko rozkład geograficzny położenia ryb. Ja na ten przykład, jako, że nie mogę sobie pozwolić na 100 dniówek na wodzie w roku, musze sobie pojeździć na Kolski i na Islandię. Co po raz kolejny w tym roku uczynię. Trochę też pojeżdżę do Czech i na Słowację.

 

Składek w Polsce już nie opłacę. Zarobi Czech, Islandczyk i Rosjanie.

 

A w kraju... Niech żyje propaganda sukcesu!

Edytowane przez mack
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. W związku z powyższym wszelkie przypadki nielegalnych zarybień będziemy zgłaszać organom ścigania.

 

Faktycznie, nielegalne zarybienia to wielki problem. Patrząc na drastyczny spadek pogłowia ryb, nie tylko pstrągów i nie tylko w Dunajcu, wydaje się, że już większość wędkarzy nielegalnie zarybia nasze wody wszystkimi gatunkami. Wędkarze! Opamiętajcie się! Przestańcie zarybiać na dziko pstrągiem, lipenieniem, trocią, łososiem, brzaną, świnką, sandaczem, dorszem, ale i ukleją, głowaczem, slonecznicą.

I apel do organów ścigania: Organy! Przestańcie ścigać kłusowników i trucicieli, bo nie tu tkwi problem, a zacznijce łapać nielegalnych zarybiaczy zanim do końca zniszczą nasze wody.

Edytowane przez mart123
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Problem chorób ryb na OS-ach będzie coraz większy.

Nietrudno się domyśleć że większość ryb jest złowiona kilka razy w roku, wymacana i obdarta ze śluzu do zdjęcia, wymęczona wielokrotnie atrakcyjnym dla wędkarza holem na kijku #3 z przyponem 0,10 mm to rybostan w końcu doczeka się tego typu problemów.

Wystaczy zobaczyć ile razy w roku są łowione te same głowacice na sanowym OS'ie ... 

Wystarczyło by wydawać po prostu mniej pozwoleń i mniej przez to niestety zarabiać.

Ale to jest właśnie chyba główny problem OS-ów ...

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Problem chorób ryb na OS-ach będzie coraz większy.

Nietrudno się domyśleć że większość ryb jest złowiona kilka razy w roku, wymacana i obdarta ze śluzu do zdjęcia, wymęczona wielokrotnie atrakcyjnym dla wędkarza holem na kijku #3 z przyponem 0,10 mm to rybostan w końcu doczeka się tego typu problemów.

Wystaczy zobaczyć ile razy w roku są łowione te same głowacice na sanowym OS'ie ...

Wystarczyło by wydawać po prostu mniej pozwoleń i mniej przez to niestety zarabiać.

Ale to jest właśnie chyba główny problem OS-ów ...

Pozdrawiam.

Na szczęście problem chorób ryb nie dotyczy wód ogólnodostępnych. Szczęśliwie, tam większość ryb jest złowiona tylko dwa razy: pierwszy i ostatni, co skutecznie chroni je od chorób od wymacania i otarcia śluzu.

Gdyby jednak, na zasadzie cudu, C&R zagłościło powszechnie w naszej mentalności, to zaraza pojawi się także na naszych, zdrowych, wolnych od niej (oraz od jej nosicieli) wodach ogólnodostępnych. I dopiero będzie lament, że to wszystko przez C&R.

 

A przecież wystarczyłoby zabronić nazbyt skutecznych metod udających łowienie na muchę, umożliwiających przerzucanie kilkunastu do klkudziesięciu rybek dziennie. Ale nikt się na to nie zgodzi, bo przecież nikt, kto tak łowi nie zabiera ryb, wiec jakie szkody w populacji mógłby uczynić?

Edytowane przez mack
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mack ... trochę przekąsu czuję w Twojej wypowiedzi kierowanej do wędkarzy łowiących na pewną mało koszerną na tym forum metodę ...

Masz zupełną rację. W myśl tego co napisałem wcześniej - po prostu nie łów tam gdzie ci zwyrodnialcy depczą wodę  ;)

Każdy gospodarz wody ustala sobie własne regulaminy bo ma do tego prawo. Jak się komuś nie podoba stosowanie się do nich to nic na siłę - wcale łowić tam nie trzeba.

Jak najbardziej są w naszym kraju wody muchowe, gdzie ich gospodarze jasno i wyraźnie nakazują w regulaminach że linka tkwić musi w przelotkach a nie na bębnie.

Więc jest i gdzie połowić dla tych co jedynie słuszne metody wędkarstwa muchowego stosują.

Pozdrawiam.

PS. Jakby co to chętnym wskażę gdzie jechać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło by wydawać po prostu mniej pozwoleń i mniej przez to niestety zarabiać.

Ale to jest właśnie chyba główny problem OS-ów ...

Pozdrawiam.

Ależ drogi Ziemowicie, sugerując zakazanie żyły proponuję to samo remedium, które ty zalecasz gospodarzom OSów. Czyli zmniejszenie presji na ryby. W czym ograniczone liczby pozwoleń jest lepsze od wyeliminowania zbyt skutecznego narzędzia macania i wycierania ze śluzu ryb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ drogi Ziemowicie, sugerując zakazanie żyły proponuję to samo remedium, które ty zalecasz gospodarzom OSów. Czyli zmniejszenie presji na ryby. W czym ograniczone liczby pozwoleń jest lepsze od wyeliminowania zbyt skutecznego narzędzia macania i wycierania ze śluzu ryb?

Idąc dalej należy sprzedawać licencje tylko nieporadnym wędkarzom, którzy nie potrafią złowić ryby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc dalej należy sprzedawać licencje tylko nieporadnym wędkarzom, którzy nie potrafią złowić ryby...

To by była dyskryminacja tych co umią łowić. Ograniczenie metody jest egalitarne, wszystkich dotyka w równym stopniu.

 

Wszystko można sprowadzić do absurdu. Kiedy jeszcze rok temu na tym forum C&R było podawane jako usprawiedliwienie dla wytargania każdej ryby z łowiska, bez zbędnej refleksji nad stylem, zaproponowałem dopuszczenie każdej przynęty na wodach górskich, pod warunkiem stosowania C&R. Prowokacja taka sama jak Twoja teraz.... nie zyskałem poklasku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej są w naszym kraju wody muchowe, gdzie ich gospodarze jasno i wyraźnie nakazują w regulaminach że linka tkwić musi w przelotkach a nie na bębnie.

Więc jest i gdzie połowić dla tych co jedynie słuszne metody wędkarstwa muchowego stosują.

Pozdrawiam.

PS. Jakby co to chętnym wskażę gdzie jechać.

Ziemowicie, trzymam cię za słowo. Jesteśmy po sąsiedzku i chętnie dowiem się o miejscach w naszej, nawet dalszej okolicy, gdzie wybierając się nad wodę nie spotkam kolegów z całą linką na kołowrotku, ja takich nie znam.

Edytowane przez maq73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

....... Rzeki i jeziora powinny żyć swoim życiem. Mieć naturalne populacje, w miarę konieczności wspomagane zarybieniami....

Z całym szacunkiem Marian ale chyba sam nie wierzysz w realność tego co napisałeś.

Jakie naturalne populacje??????

Jak je osiągnąć??????

Skoro wspomagane zarybieniami to już raczej nie naturalne!!! 

 

pzdr WoW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast klepać w klawiaturę 1 lutego odwiedziłem nowy, dolny OS.

Wbrew utyskiwaniom malkontentów, postanowiłem odwiedzić i lepiej poznać ten odcinek. Łowiłem tam dawno temu i raptem dwa,trzy razy.

 

Wrażenia?

Woda ładna, dziksza niż górny OS, rzeka w większości oddalona od drogi.

Mniej śmieci, nie ma takich murów oporowych, są za to piękne, skalne miejscówki, rynny, rafy.

Miałem jednego zgrabnego pstrąga na streamera.

Miejscami płynęło sporo sieczki po powierzchni.

Woda jeszcze dość wysoka i zimna, z dopływów wyraźnie pośniegowa.

Pewnie z wiosną wyniki będą lepsze.

Dla mnie - odcinek zdecydowanie na plus. Z pewnością tam jeszcze zawitam.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się co do górnego OSa - może dlatego, że rzadko bywam parę dni w roku jak dobrze pójdzie, może nie mam za dużych wymagań, ale poprzedni rok był dla mnie najbardziej udany - nie tyle jeśli chodzi o ilość ryb, ale o jakość (a mogło być jeszcze lepiej, gdybym miał lepsze umiejętności - parę ryb ładnych poszło - w tym najprawdopodobniej gruba brzana - akurat tego gatunku jakoś nie dane było do tej pory złowić i jest to ryba, która dałaby najwięcej satysfakcji, więcej niż złowiona pierwsza w życiu główka ok. 70 cm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dzień dobry, podepnę sie pod temat, chciałbym uzyskać trochę informacji o odcinku Dunajca w Krościenku. Będę tam w okolicach 23 maja i z dwa dni chciałbym poświęć łowieniu. Poproszę o doradzeniu przynęt, jakie techniki w tym okresie będą dobre i jak sie przygotować na co zwrócić uwagę. Będę jechał ponad 700km. i nie chciałbym brać niepotrzebnych rzeczy, ale też nie chciał bym czegoś zapomnieć. Wszelkie rady i wskazówki są dla mnie cenne.

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...