Skocz do zawartości
  • 0

MotorGuide Xi3 / Xi5


hlehle

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Paweł , to raczej chwilowa niemoc urządzenia, wynikająca z wadliwego modułu GPS/usterki softowej.

Poza tym będę testował rozwiązanie out od corpo do tego- wpinane w nmea

Wielkość łodzi konfigurujesz w echu a nie w silniku.

I-pilot jest droższy od pinpointa

A jeżeli już o kasie mowa, to zobacz ile trzeba położyć za silnik garminowski.

Jeżeli dziobowiec do kotwicy, to jak najtańszy, nawet osapian- jeżeli już działa jak należy.

Nie mów zatem, że minkota jest lepsza(chyba, że masz w tym jakiś interes), bo z poziomu pilota, xi działa poprawnie. Co do łodzi, rozmiarów itp. umówmy się że pontony średniej wielkości nie są wymarzoną jednostka pływajacą do testowania dziobowca. Mają za to korzyść takową- minimalne zużycie prądu na kotwie GPS.

Ja już praktycznie wiem, że na jednodniowy wypad w raczej wystarczy mi 90 ah w lifepo4, oba silniki będą wpięte doń. Gdybym miał 120ah w licie - zupełnie bym się nie przejmował zasilaniem.

 

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

 

Jeżeli chcesz sieciować silnik, to MK tak tanio nie wychodzi, z tym się zgodzę. Ale widziałem oba silniki przed zakupem i rozwalił mnie po prostu ten chiński kalkulator w MG, a jakość materiałów w kotce wydawała się lepsza i te dwie rzeczy przeważyły szalę. Mechanicznie to żadna filozofia, oba silniki są zbliżone. Ale jak ktoś nie chce sieciować z echo, to z tego co widzę po waszych jazdach, MK jest lepszym rozwiązaniem. Interesu żadnego w tym nie mam, po prostu stwierdzam fakt. Co do Garmina trzeba by podliczyć wszystkie koszty i porównać z innymi 24/36V, bo często gwożdzie w zestawie kosztują najdrożej (patrz gatway do MG, iPilot Link MK). Ja z góry go odrzuciłem, bo na razie nie chcę 24/36V na łodzi. Zresztą - zobaczymy jak im ten debiut wyjdzie, a później się pomyśli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ej, no nie jest tak źle z tym pilotem xi-  jest jakiś zabawkowy, ale bez przesady. Badziewny to był jego poprzednik co miał całe pięć przycisków - a nadal figuruje w instrukcji silnika...

patrząc na ceny masz trzy tiery silników MG

xi3

xi5

i ten nowy Tour

analogami MK są

powerdrive

terrova

ulterra

Patrząc na bezpośrednie porównanie pierwszego tieru- nie widzę szału w power drive.

Natomiast jakość materiałów- nie wiem za bardzo jak się do tego odnieść, bo plastykowe obudowy są wszędzie, ale podstawowe elementy konstrukcyjne to metal, choć przekładnia w xi jest z plastyku - z tego co kojarzę- a nie wiem jak jest w MK

Wracając do meritum- to xi3 póki co jest tańszym a sprawdzonym na pilocie silnikiem od MK i działa w tym wariancie ok. Tańszy- ale nie wiem o ile jest Cayman - nikt na forum jeszcze się nie uzewnętrznił co z jego działaniem po akcji serwisowej.

MK wygląda lepiej w wyższych tierach- ale za cenę wyższą, ma inną zaletę wynikłą z integracji z echem i formatem map( a w zasadzie jeg braku) - pływanie po zadanej głębokości wyfiltrowane z mapy jest szybkie w realizacji i ponoć bardzo efektywne w trollo

Najnowsze silniki MG i Lowrance i Garmin w takich wariantach zasilania wielkiej kariery u nas nie zrobią- jak słusznie zauważyłeś, raz prąd, drugi raz cena.

Mam nadzieję że MG nie zapomni o użytkownikach Xi i rozwiąże problemy integracyjne/elektroniczne w jakiejś akcji serwisowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie proponuje by poczytać instrukcje, zorientować silnik (gps i kil) i wszystko hula jak należy , tempomat, trzymanie kierunku na wprost itd itp[emoji6].

 

gumowy, sa tylko dwie mozliwosci "zorientowania" silnika a raczej jego elektroniki  M+111 (kompas ) i M+112 (ustawienie silnika )

Robilem to kilka razy jak mialem jakies problemy, niby pomaga , ale na odchylki od sciezki  kierunku na GPs czy Compas niewiele pomaga zawsze musualem ja korygowac dosc czesto co troche przeszkadzalo.

Z instrukcji wynika ze podczas prowadzenie na kierunek AZYMUT mozna g okorygowac poprzez zmiane kierunku, powiem tak ze to jakos nie dzialalo prawidlowo zawsze musialem korygowac, ale ,mozliwe ze ponton jest zbyt podatny na zwroty i soft sie gubi.

Zauwazylem ze plyniecie pod wiatr z predkoscia powyzej 4km/h pod taki sobie wiaterek, silnik sobie nie radzi koryguje zbyt mocno co doprowdza do totalnego wacholowania plywadlem w prawo i wlewo coraz mocniej, moim zdaniem brak korekcji mocy i zbyt szybka proba korekty kierunkow doprowadza elektronike do szalu i sie gubi.

 

Pierwsze co to programistom zasugerowal bym bardziej inteligetne dobieranie mocy przy zmianach kierunku i kompensacje mocy na reakcje zmiany kierunku im rekakcja jest gwaltowna to moc powinna byc zmiejszona a nie odwrotnie.

 

Pewnie powiedzie przacoiez to ponton  !!! OK, ale dlaczego nie mialo by to miejsca czy oczekiwanie ze ludzi ma sie ustawic w sekunde jest konieczne, 

Jak silnik by sie nauczyl reakcji i ouycia odpowiedniej mocy na dana ludke to czy nie bylo bo to przez was wszystkich bardzo oczekiwane ?

Wiaze sie to z tym ze oszczedzi akumulator nie wywali bezpiecznika bo bedzie nagle przeciazenie , nie wywali was za burte naj bedziecie na nien stac :).

 

Przypuszczam ze miejsze lodzie 3,6m np. i plaskim dnie beda zachowywaly sie podobnie jak ponton.

 

Czy jest jakas szansa aby to im zglosic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Możesz zadzwonić do Parker-poland i powiedzieć im swoje uwagi

Siarq - dzwoniłem, rozmawiałem, nawet wstępnie umówiłem się na wizytę serwisową, która miała być potwierdzona mailowo (wysłałem maila opisującego problem itp) - kamień w wodę.. ZERO odzewu. Przypomina mi to podejście pewnego serwisu z Piotrkowa Tryb. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Orientacje gps należy wykonać kręcić ósemki na wodzie. Kil orieniowałem na ladzie ustawiając silnik idealnie co do mm( taka perwersja) teraz 100 m prędkość planowana kotwica włączam autopilota, tacho i rozkładam wędki, zostaje jeszcze czas na dymek i jestem gdzie chciałem +-5 m. Wiatr, prąd czy fale przepływającego statku nie przeszkadzająd0bcca3a6d33bf655e425b2f20c4b8e0.jpg.. Na początku tez się wk.......m ale spokojnie zorientowałem silnik i jest Ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Orientacje gps należy wykonać kręcić ósemki na wodzie. Kil orieniowałem na ladzie ustawiając silnik idealnie co do mm( taka perwersja) teraz 100 m prędkość planowana kotwica włączam autopilota, tacho i rozkładam wędki, zostaje jeszcze czas na dymek i jestem gdzie chciałem +-5 m. Wiatr, prąd czy fale przepływającego statku nie przeszkadzają..

 

Nie cytujemy zdjęć!!!

 

Na początku tez się wk.......m ale spokojnie zorientowałem silnik i jest Ok.

Co do tej ósemki to musze potestować, nic o tym w manualu nie pisze, kręcić się w kolko 2x i po kalibracji.

Edytowane przez mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ej, no nie jest tak źle z tym pilotem xi-  jest jakiś zabawkowy, ale bez przesady. Badziewny to był jego poprzednik co miał całe pięć przycisków - a nadal figuruje w instrukcji silnika...

patrząc na ceny masz trzy tiery silników MG

xi3

xi5

i ten nowy Tour

analogami MK są

powerdrive

terrova

ulterra

Patrząc na bezpośrednie porównanie pierwszego tieru- nie widzę szału w power drive.

Natomiast jakość materiałów- nie wiem za bardzo jak się do tego odnieść, bo plastykowe obudowy są wszędzie, ale podstawowe elementy konstrukcyjne to metal, choć przekładnia w xi jest z plastyku - z tego co kojarzę- a nie wiem jak jest w MK

Wracając do meritum- to xi3 póki co jest tańszym a sprawdzonym na pilocie silnikiem od MK i działa w tym wariancie ok. Tańszy- ale nie wiem o ile jest Cayman - nikt na forum jeszcze się nie uzewnętrznił co z jego działaniem po akcji serwisowej.

MK wygląda lepiej w wyższych tierach- ale za cenę wyższą, ma inną zaletę wynikłą z integracji z echem i formatem map( a w zasadzie jeg braku) - pływanie po zadanej głębokości wyfiltrowane z mapy jest szybkie w realizacji i ponoć bardzo efektywne w trollo

Najnowsze silniki MG i Lowrance i Garmin w takich wariantach zasilania wielkiej kariery u nas nie zrobią- jak słusznie zauważyłeś, raz prąd, drugi raz cena.

Mam nadzieję że MG nie zapomni o użytkownikach Xi i rozwiąże problemy integracyjne/elektroniczne w jakiejś akcji serwisowej.

W MK spodzina jest metalowa w Powerdrive. Co do plastików, to palpacyjnie odniosłem wrażenie, że są lepsze jakościowo, bardziej "miękkie" jeżeli wiesz o czym mówię. Ale to niuanse. Pilot w MK dostarcza większy zakres konfiguracji i lepszą interakcję z silnikiem. Podam ci przykład - stając na kotwicy w nurcie, mogę sobie znaleźć drobnymi korektami taki cień, żeby silnik brał mało prądu, bo widzę z jaką prędkością obraca się śruba. Czasami 0,5m robi sporą różnicę. W ten sposób dowiedziałem się też, że spodzina daje spory opór i silnik zaburtowy lepiej podnieść kotwicząc czy płynąc przez dłuższy czas. Wolę  mieć na ekranie pilota, jakie mam bieżące ustawienia zamiast domyślać się na ucho albo oko, po prostu tak jest dal mnie wygodniej. Ale to są może detale. Jak kupowałem, to różnica między Terrovą a Xi5 była symboliczna, akurat na zapasowego pilota MG ;). Normalnie jest pewnie inaczej.

Edytowane przez psulek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W wątkach o MK wieje nudą, nic się nie dzieje i wszystko działa :P . Ale OK, już nie denerwuję i nie zaśmiecam. Porównanie też warto mieć, a tak się składa że mam. Zaraz wyjdzie że część sezonu w serwisie + dojazdy/przesyłki +  mimo wszystko gorsza funkcjonalność, to różnica w kwotowa zejdzie na drugi plan. Z mojej strony EOT.

Edytowane przez psulek
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nawiazując do wcześniejszych problemów z Xi3 który nie ma ochoty współpracować tak jak powinien.

Załączam filmik jak się zachowuje silnik.

 

 

Wyglada ze soft jest bardzo słabo napisany zupełnie brak w nim jakiś kompensacji mocy w stosunku do zachowania zmian kierunku i innych parametrów.

Pozostawienie go samego doprowadza do obracania lodzi, wystarczy tylko przyciskiem w prawo czy w lewo aby go uspokoić i jakiś czas płynie dopóki nie wpadnie w rezonans.

 

Zastanawiam się co z tym zrobić bo mialem nadzieje ze będzie płyną w odpowiednim kierunku a nie ze bede go co chwila korygował.

Dodam ze kalibracja kompasu zrobiona.

U mnie działa dobrze praktycznie tylko kotwica reszta to co jakiś czas korekta bo płynie niby w kierunku ale jakby go sam zmieniał.

Proszę o sprostowanie jeśli zle zrozumiałem, jeśli płynę w zadanym kierunku na GPSie to jeśli skoryguje go w prawo czy w lewo to on powinien prowadzić mnie tak jak mu zmieniłem bo to mam wrażenie u mnie nie działa silnik właściwie wraca na poprzedni kierunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

[emoji16]2 kółka w prawo i 2 w lewo[emoji123]. Aha i silnik musi wskoczyć w „to miejsce”,

Filip- te ósemki to trzeba wykręcić w jednej sekwencji czasowej? Bo wczoraj kręciłem na elektryku i albo za wolno płynę,albo promień skrętu za duży mam- nie wyrabiałem się czasowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie skorygowałem z kiliem, miałem tak samo . Ustaw silnik wzdłuż kila( można na przyczepce) i wciśnij M+1+1+2[emoji6].

Zrobiłem to zanim popłynąłem dalej jeszcze stojąc po kolana w wodzie , potem na wodzie M+111 i dwa kółeczka.

 

Moim zdaniem soft jest delikatnie mówiąc niedopracowany, to są tak proste algorytmy ze porostu szkoda ze oddali silnik nie analizując jego zachowania w terenie.

A algorytm pewnie ma oparty na wskazaniu gps bez jakieś kompensacji szybkości zmiany konta kierunku i reagując gwałtownie chce doprowadzić do wyrównania .

Efekt jest taki sam jak autem byś skręcał na śliskiej nawierzchni gwałtownie kontrując kierunek, każdy wie ze napewno za chwile ty ie kolo cie wyprzedzi.

I ten efekt tu jest dokładnie książkowy,

Podobnie nie dopracowany jest algorytm kotwiczenia, reakcja na wciśnięcie kotwicy musi dać na maxa a potem się meczy aby stanąć pod fale, pytanie po co szkoda prądu i bezpiecznika.

 

Jeśli jest ktoś tu kto ma podobny silnik Minkoty proszę o info czy zachowanie ich silników jest podobne, bo chyba zrezygnuje z sieci i podpięcia silnika pod Echo i kupie Minkote jeśli one nie maja takich nie dopracowanych softów do tego aktualizacja wiąże się z wysłaniem silnika .

 

Kupiłem go tylko po to abym nie musiał ciągać ze sobą sternika, a często na moim balonie ja robiłem za sternika i właściwie nie łapałem tylko zajmowałem się prowadzeniem łodzi, po kupnie silnika jest lepiej ale nadal musze łapać co 10m pilota i korygować bo nie plynie zgodnie z zadanym kierunkiem. Jutro postaram się wyłapać te nurtujące mnie problemiki.

 

Sama idea pływanie z takim rozwiązaniem jest cudowna , ale powinna działać stabilniej bez względu czy to deska czy ponton czy łódka 5m płaskodenna. Albo opcja przełączania jak ma się zachowywać albo samo uczenie zachowania na wodzie przy różnych warunkach, Algorytm ma wszystkie instrumenty aby wiedzieć z której strony wieje wiatr i jestem przekonany ze dali by rade.

Edytowane przez Michal Sz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Filip- te ósemki to trzeba wykręcić w jednej sekwencji czasowej? Bo wczoraj kręciłem na elektryku i albo za wolno płynę,albo promień skrętu za duży mam- nie wyrabiałem się czasowo.

Te ósemki to chyba żarcik ci ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zrobiłem to zanim popłynąłem dalej jeszcze stojąc po kolana w wodzie , potem na wodzie M+111 i dwa kółeczka.

 

Moim zdaniem soft jest delikatnie mówiąc niedopracowany, to są tak proste algorytmy ze porostu szkoda ze oddali silnik nie analizując jego zachowania w terenie.

A algorytm pewnie ma oparty na wskazaniu gps bez jakieś kompensacji szybkości zmiany konta kierunku i reagując gwałtownie chce doprowadzić do wyrównania .

Efekt jest taki sam jak autem byś skręcał na śliskiej nawierzchni gwałtownie kontrując kierunek, każdy wie ze napewno za chwile ty ie kolo cie wyprzedzi.

I ten efekt tu jest dokładnie książkowy,

Podobnie nie dopracowany jest algorytm kotwiczenia, reakcja na wciśnięcie kotwicy musi dać na maxa a potem się meczy aby stanąć pod fale, pytanie po co szkoda prądu i bezpiecznika.

 

Jeśli jest ktoś tu kto ma podobny silnik Minkoty proszę o info czy zachowanie ich silników jest podobne, bo chyba zrezygnuje z sieci i podpięcia silnika pod Echo i kupie Minkote jeśli one nie maja takich nie dopracowanych softów do tego aktualizacja wiąże się z wysłaniem silnika .

 

Kupiłem go tylko po to abym nie musiał ciągać ze sobą sternika, a często na moim balonie ja robiłem za sternika i właściwie nie łapałem tylko zajmowałem się prowadzeniem łodzi, po kupnie silnika jest lepiej ale nadal musze łapać co 10m pilota i korygować bo nie plynie zgodnie z zadanym kierunkiem. Jutro postaram się wyłapać te nurtujące mnie problemiki.

 

Sama idea pływanie z takim rozwiązaniem jest cudowna , ale powinna działać stabilniej bez względu czy to deska czy ponton czy łódka 5m płaskodenna. Albo opcja przełączania jak ma się zachowywać albo samo uczenie zachowania na wodzie przy różnych warunkach, Algorytm ma wszystkie instrumenty aby wiedzieć z której strony wieje wiatr i jestem przekonany ze dali by rade.

Nie jest tak różowo- to nie jest autopilot, który żywi się danymi o zmianie kursu z czujników zewnętrznych. W instrukcji masz jasno napisane, że silnik nie koryguje przesunięcia kursu.

Ja też na pontonie nie mam lekko, ale trzymanie kursu wygląda trochę lepiej niż u ciebie. Poza tym zrobię test jaki wpływ na trzymanie kursu ma położenie silnika względem dziobu- o ile jakąś ma, bo moja płyta montażowa jest dwupozycyjna- ukośna, by noga silnika leżała na burcie, oraz centralnie w osi pontonu,który do tego nie ma kila.

Dziś natknąłem się na info z forum w USA, że część problemów może powodować kabel Gateway. Komuś pomogła wymiana na nowy egzemplarz.

A z Rosji jest nieoficjalne info, że serwis MG wysłał do przedstawiciela w tym kraju nowy flash z update. Może faktycznie coś wymyślą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Jeśli jest ktoś tu kto ma podobny silnik Minkoty proszę o info czy zachowanie ich silników jest podobne, bo chyba zrezygnuje z sieci i podpięcia silnika pod Echo i kupie Minkote jeśli one nie maja takich nie dopracowanych softów do tego aktualizacja wiąże się z wysłaniem silnika .

 

Kupiłem go tylko po to abym nie musiał ciągać ze sobą sternika, a często na moim balonie ja robiłem za sternika i właściwie nie łapałem tylko zajmowałem się prowadzeniem łodzi, po kupnie silnika jest lepiej ale nadal musze łapać co 10m pilota i korygować bo nie plynie zgodnie z zadanym kierunkiem. Jutro postaram się wyłapać te nurtujące mnie problemiki.

 

.

 

Mam Ulterrę z iPilot Link spiętą z Helixem. 

Mało jeszcze nią pływałem, ale podobnych cudów jakie tu są opisywane nie miałem.

Kotwica bez problemu, oczywiście że jak szybko płynę i wcisnę kotwice to siła pędu powoduje że łódka jest już daleko poza punktem, ale silnik wraca do tego punktu, niekiedy robi to gwałtownie, innym razem mniej, jeszcze nie ogarnąłem czemu.

Do celu płynie delikatnym szlaczkiem przy bocznym wietrze, przy zbliżaniu się sama wytraca prędkość i kotwiczy.

Kotwiczenie bardzo precyzyjne, aż się sam zdziwiłem że tak ładnie trzyma, najlepiej od razu ustawić się pod wiatr, wtedy nie kombinuje za dużo.

 

Reszty z braku czasu jeszcze reszty nie sprawdzałem, a możliwości ma imponujące. Klikologia w Helix przyciskami właśnie zaczęła mnie drażnić, rozpoczęło się myślenie o Solix  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Piotr- myślę, że trudności są przejściowe. Spowodowane częstymi zmianami softu ale też i możliwe że wybrakowanym modułem GPS w konkretnej partii.

Czas pokaże. U mnie po ostatnich kalibracjach, sprawdzeniu czapki silnika - gdzie odsunąłem przewody zasilające od modułu GPS- jest lepiej- pływanie po kursie z pilota - stabilniejsze. Jest delikatne balansowanie, ale też mam ponton i to bez kila- inaczej być nie może w takim przypadku.

Pozostałe problemy są do ogarnięcia w czasie, albo też i są gotowe rozwiązania poza korporacyjne- ze wschodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...