hlehle Opublikowano 10 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Szukam na necie zestawienia roznic pomiedzy tymi dwoma modelami i niestety za bardzo nie jestem w stanie znalezc.Moze ktos tutaj juz zglebial ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kaczorpk Opublikowano 7 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2024 Cześć, czaję się na zakup silnika MotorGuide Xi3, jednak przed decyzją chciałbym zaciągnąć opinii osób, które użytkują już ten silnik i mogą odpowiedzieć na moje pytania.Dystrybutorów, czy sprzedawców nie będę pytał, bo odpowiedzi mogą być tendencyjne Silnik miałby służyć tylko do trollingu (plus przemieszczanie się). Ewentualnie kotwica, ale nie jako must have.Zamocowany byłby na łódce o długości 335 cm, waga 55 kg. Podłączony do Lowrance Elite fs 9.Chodzi mi głównie o opcję płynięcia po trasie z zadaną prędkością. Akwen jest wymagający, jest sporo kręcenia, omijania zaczepów, kluczenia po najlepszych miejscówkach.Ręczne manewrowanie w ten sposób, patrząc ciągle w ekran echo na trasę i prędkość, po kilku godzinach bywa męczące, szczególnie przy wietrznej pogodzie. I teraz pytania:1. Jak jest z dokładnością trzymania trasy? Potrzebuję odchyleń max. +- 2 metry.2. Czy silnik prowadzi stabilnie (nie skacze prawo-lewo)?3. Czy gubi sygnał GPS, przez co też trasę?4. Czy często trzeba robić kalibrację? Musiałbym w tym celu wozić drugi silnik na pawęż, co zaczyna być przesadą.5. Jeżeli jest jeszcze jakaś ważna kwestia, o której nie wiem, to też prośba o komentarz. Byłbym wdzięczny za opinie doświadczonych użytkowników tego silnika. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rower26 Opublikowano 7 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2024 Stosowanie silnika umieszczonego na dziobie do bardzo precyzyjnego pływania to imho poroniony pomysł. Łódka zupełnie inaczej zachowuje się prowadzona za dziób a pchana od tyłu. Dziób pójdzie dobrze a rufę gdzieś tam wywali na wirażu i o tych 2 m to można zapomnieć. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sailfish Opublikowano 7 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2024 Aktualnie ciężko o lepszą dokładność niż +- 3m. Z praktyki wiem , że może to być i 5, i6m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Koza11 Opublikowano 7 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2024 Cześć, czaję się na zakup silnika MotorGuide Xi3, jednak przed decyzją chciałbym zaciągnąć opinii osób, które użytkują już ten silnik i mogą odpowiedzieć na moje pytania.Dystrybutorów, czy sprzedawców nie będę pytał, bo odpowiedzi mogą być tendencyjne Silnik miałby służyć tylko do trollingu (plus przemieszczanie się). Ewentualnie kotwica, ale nie jako must have.Zamocowany byłby na łódce o długości 335 cm, waga 55 kg. Podłączony do Lowrance Elite fs 9.Chodzi mi głównie o opcję płynięcia po trasie z zadaną prędkością. Akwen jest wymagający, jest sporo kręcenia, omijania zaczepów, kluczenia po najlepszych miejscówkach.Ręczne manewrowanie w ten sposób, patrząc ciągle w ekran echo na trasę i prędkość, po kilku godzinach bywa męczące, szczególnie przy wietrznej pogodzie. I teraz pytania:1. Jak jest z dokładnością trzymania trasy? Potrzebuję odchyleń max. +- 2 metry.2. Czy silnik prowadzi stabilnie (nie skacze prawo-lewo)?3. Czy gubi sygnał GPS, przez co też trasę?4. Czy często trzeba robić kalibrację? Musiałbym w tym celu wozić drugi silnik na pawęż, co zaczyna być przesadą.5. Jeżeli jest jeszcze jakaś ważna kwestia, o której nie wiem, to też prośba o komentarz. Byłbym wdzięczny za opinie doświadczonych użytkowników tego silnika. PozdrawiamOd początku- FS i Motorguide to nie jest obecnie dobry pomysł, jest problem z firmware Lowrance, któe to powoduje brak komunikacji w NMEA z tym silnikiem. Na stan mej wiedzy nie jest to nadal rozwiązane. Na tak lekkiej łodzi spodziewam się efektów specjalnych typu myszkowanie, częste korekty kierunkuDokładność GPS nie jest wszędzie taka sama- sygnalizowałem to w majowym artykule w Wiadomościach Wędkarskich. Zakłócenia "wojenne" GPS powodują zrywanie kotwicy GPS lub niemożność zakotwiczenia w ogóle- ale to okresowo i regionalnie uzależnione. Sama dokładność GPS to w ogóle ciekawa historia, bo jeśli producent podaje 3m, to w każą stronę od punktu referenycjnego to może być. Pływanie po wskazanej trasie jest spoko w Lowrance ale to też jest uzależnione od łodzi głównie- pisałem powyżej z jakiego powodu. Kalibracja kompasu silnika nie musi być robiona często- ale to zależy od tego jaki masz rozrzut miejscówek. Jeśli np. jeździsz po kraju i za granicę-to powinieneś zrobić taką kalibrację w odległościach większych niż 100km od poprzedniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 highvoltage Opublikowano 7 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2024 Jezeli chcesz plywac po jakichs wymyslnych "krzywych" to zapomnij. Dla mnie wystarczajace jest trzymanie kierunku i predkosci - przy trollingu. Zawsze gdy chce precyzyjnie plywac to sterujac tylko z silnikiem na rufie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 7 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2024 Aktualnie ciężko o lepszą dokładność niż +- 3m. Z praktyki wiem , że może to być i 5, i6m. Nie, no bez przesady. Powerdrive i ogólnie Minn Kota trzyma +-1,5m i na kotwicy i w autopilocie. Sprawdzone doświadczalnie. Mam dobre odniesienie, bo pływam po Wiśle i często stoję/dryfuję przy opaskach i widzę jak silnik się zachowuje. Natomiast to co się dzieje z rufą to już inna sprawa. Jak będzie mocno wiać z boku, albo trafi się na jakąś mocno bijącą zwarę lub inną wodę odbitą od dna, to różnie może ustawić. Przy normalnej pogodzie lub równomiernym uciągu nie ma problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kaczorpk Opublikowano 8 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2024 Dzięki za opinie!Tak czułem, że skończy się jak najczęściej - oczekiwania kontra rzeczywistość Byłoby zbyt pięknie, żeby precyzyjny trolling uprawiać bez trzymania ręki na sterze i manetce silnika. Dobrym i bardzo pomocnym rozwiązaniem byłby silnik z tempomatem.To by mi nawet mogło wystarczyć, sterowanie ręczne + automatyczne trzymanie prędkości.Nie widziałem jednak takiego silnika elektrycznego do łódki na rynku - pewnie nie ma czegoś takiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 versicolor Opublikowano 8 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2024 W dziobówkach ustawiasz prędkość i Ci trzyma, a w spalinowych często jest regulacja obrotów trollingowych, czyli elektronicznie podbijasz obroty minimalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Qh_ Opublikowano 8 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2024 (edytowane) No to u mnie jest tak:1. Motoguide trzyma i kierunek i prędkość. Nie ma mowy o jakiś kilku metrach. Problemem jest korekta, raz wyjdzie a raz zaczyna kombinować. Ja sie nauczyłem, że jak chcę korygować to wyłączam kierunek i jak ustalę prawidłowy dopiero wciskam kierunek ponownie.Na kotwicy stoi jak zamurowana, nie raz stroje na cyplu, silnik się mieści w kole o promieniu 1m. 2. Yamaha 25 ma trolla więc obroty można regulować przyciskiem. Ale jakby tego nie było, większość silników ma regulacje oporu manetki, można tak ustawić odpowiednie obroty czyli zablokować manetkę, kierunek tez ma płytę regulacyjną jak lekko/cieżko chodzi silnik.Tak można wszystko poustawiać. Nie raz tak odpływam ze slipu pyr pyr. Tylko trzeba pamietać przy większych prędkościach to niebezpieczne. Jak zaczynam zasuwać luzuję wszystko. 3. ogólnie za trollem nie przepadam, ale jakbym miał płynąc w spalinach i hałasie to dla mnie znikają wszystkie największe plusy bycia na rybach .To bym pływał na rufowym elektryku (niedrogi) jedną ręką super prowadzenie i szybka reakcja. Edytowane 8 Maja 2024 przez Qh_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kaczorpk Opublikowano 9 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2024 (edytowane) Nie chodzi o trzymanie kierunku (od punktu do punktu), tylko o trzymanie się zawiłej trasy (dużo zakrętów) z dokładnością, która nie spowoduje ryzyka uderzenia np. w zatopione drzewo.Dokładność trzymania trasy celem ominięcia np. wyspy może być niedokładna, ale przy trasie leżącej na stokach, górkach, omijającej zawady itd. margines błędu jest niski. Nie chodzi również o trzymanie stałych obrotów na silniku (to chyba posiada każdy), tylko o utrzymywanie zadanej, rzeczywistej prędkości, mierzonej przez GPS. Połączenie silnik dziobowy + rufowy spalinowy nie wchodzi u mnie w rachubę - pływam w strefach ciszy. Jeżeli zatem trzymanie zawiłej trasy przy trollingu z zadaną prędkością możemy włożyć między bajki, to pozostaje opcja tempomatu, czyli: Opcja 1 - Silnik dziobowy spięty z Echo, gdzie w Echo ustawiamy stałą prędkość (mierzoną przez GPS), a sterowanie odbywa się ręcznie pilotem.Rozwiązanie w miarę ok, ale nie wiem czy tak się da (stała prędkość w Echo i sterowanie kierunkami w pilocie). Precyzja sterowania przy zawiłej trasie może być mała - reakcja: ręka - pilot - silnik - zmiana kierunku = czas. Opcja 2 - Silnik elektryczny na rufie, sterowany ręcznie (klasyczny drążek), posiadający tempomat GPS, gdzie ustawimy mu stałą prędkość i sterować będziemy ręcznie.Moim zdaniem takie rozwiązanie było najlepsze ze względu na precyzję sterowania.Takiego rozwiązania / silnika elektrycznego nie widziałem jednak na rynku. Edytowane 9 Maja 2024 przez Kaczorpk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 karkoszek Opublikowano 9 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2024 W Minn Kota jest tempomat, można nagrać trasę i płynąć po niej, można zadać trasę w echosondzie Humminbird. Czego jeszcze potrzeba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 siarq Opublikowano 9 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2024 Tempomat w mk działa ok , trasy też . Natomiast nie wiem czy wymagania powyżej Stawiane i dokładność są do spełnienia . Warunki pogodowe mogą to pokrzyżować przy małej tolerancji błędu… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Qh_ Opublikowano 9 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2024 To tak tylko dodam, że przy super kopiowaniu trasy i pełnym zaufaniu … kiedyś to się skończy dzwonem.Świat się zmienia, przeszkody, zmiany głębokości, zarzucone zestawy, ba łódki se bezpodstawnie po trasie pływają. To ja juz nie mam pomysłu, jak pamietam egzamin na patent jednym z obowiązków kierującego jest obserwowanie otoczenia. A skoro tak to od razu robię korekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kaczorpk Opublikowano 10 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2024 W Minn Kota jest tempomat, można nagrać trasę i płynąć po niej, można zadać trasę w echosondzie Humminbird. Czego jeszcze potrzeba?Precyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 highvoltage Opublikowano 10 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2024 Sterowanie pilotem silnikiem dziobowym przy trollingu to męczarnia. Ja używam go tak że ustawiam się na "trasę" i prędkość . I to już jest w miarę ok , przy łowieniu głęboko. Jak chcesz pływać po górkach , nierównomiernych spadach itd to jednak nic nie zastąpi manualnego sterowania.Opcja nr3 jak jest wiatr , odpalasz spaline na niej minimalne obroty, a dziobowym ustalasz tylko kurs na minimalnej prędkości, wtedy płyniesz sobie idealnie prosto ( tu docgodzi temat skoku śruby w spalinie żeby nie płynąć za szybko bo zwykle w tą stronę jest problem)Z tego co wiem to minn Kota w połączeniu z echem humminbird ma opcję pływania po zadanej głębokości ale jak to działa w praktyce to nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kaczorpk Opublikowano 10 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2024 Dzięki jeszcze raz wszystkim za komentarze.Przy moim łowieniu (skomplikowana trasa, dużo zakrętów, pływanie blisko zatopionych drzew itd) odpuszczam silnik dziobowy z pływaniem po trasie.Niestety trzeba pozostać przy klasycznym, elektrycznym silniku rufowym, gdzie jestem w stanie dojść do dokładności prawie centymetrowej. Oczywiście kosztem ciągłego skupienia itd.Forum uratowało mnie od wydania sporej kasy na bezużyteczny dla mnie sprzęt 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Koza11 Opublikowano 10 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2024 Po to jesteśmy. Do trollo z elektryka nie ma jak to rumpel. Jest o wiele wydajniej niż z najlepszego autopilota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kokot Opublikowano 13 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2024 Kupuję właśnie dziobówkę Motorguide Xi5-5SW Trolling Motor 54'' 12V GPSMam pytanie... widzę że są wesje z oznaczeniem SNR. Ktoś wie czym to się różni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Lucas Opublikowano 13 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2024 O ile się nie mylę to wbudowany przetwornik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Mateos_74 Opublikowano 13 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2024 Kupuję właśnie dziobówkę Motorguide Xi5-5SW Trolling Motor 54'' 12V GPSMam pytanie... widzę że są wesje z oznaczeniem SNR. Ktoś wie czym to się różni?snr oznacza że jest z wbudowanym czujnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kokot Opublikowano 13 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2024 Czyli do tego silnika muszę dokupić jeszcze jakiś czujnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kokot Opublikowano 13 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2024 Aaa, chodzi o sonar. Mam garmina więc to nie dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Mateos_74 Opublikowano 13 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2024 snr oznacza że jest z wbudowanym czujnikiem Chodziło o przetwornik. To już mój drugi ix5 i w obu odłączyłem przewód od przetwornika i schowałem do szafy, bo musiałbym dokupić przejściówkę z lowrance na garmin Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Lucas Opublikowano 13 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2024 Ja też mam silnik xi5 z sonarem, odpiąłem kabel przetwornika i do szafy bo nie używam tego. Xi5 chyba ciężko kupić bez SNR, o ile takie były. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejb Opublikowano 17 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2024 Witam, mam problem z moim xi5, włączając silnik i dając mu „full” obroty po jakiejś chwili silnik samoczynnie się rozłącza, znikają wszystkie kontrolki, nie da się nim nic zrobić. Po jakieś chwili około 30-60 sekundach silnik samoczynnie się włącza a po następnej minucie łapie sygnał GPS i można z niego normalnie korzystać. Stało mi się to parokrotnie i tylko i wyłącznie na maksymalnych obrotach pracy silnika. Pytanie czy ktoś z was miał taki problem i ewentualnie jak sobie z tym poradzić. Dodam, że silnik już nie jest na gwarancji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
hlehle
Szukam na necie zestawienia roznic pomiedzy tymi dwoma modelami i niestety za bardzo nie jestem w stanie znalezc.
Moze ktos tutaj juz zglebial ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
261
89
76
52
Popularne dni
9 Gru
27
22 Mar
25
24 Cze
23
2 Sty
21
Top użytkownicy dla tego pytania
Koza11 261 odpowiedzi
siarq 89 odpowiedzi
nurek28 76 odpowiedzi
mancio 52 odpowiedzi
Popularne dni
9 Gru 2018
27 odpowiedzi
22 Mar 2018
25 odpowiedzi
24 Cze 2020
23 odpowiedzi
2 Sty 2019
21 odpowiedzi
Popularne posty
psulek
Tu nie chodzi o to czy robić czy nie robić, tylko o komentowanie ile coś jest warte "bo mi się tak wydaje". Nikt nikomu nikogo nie piętnuje za robienie czegoś samodzielnie, tylko przydała by się chwil
golenia
W tym roku miałem kilka razy sytuację, że rozłączał się GPS. Były to pierwsze oznaki jego końca, a silnik mam już 8 lat. W końcu padł zupełnie i zacząłem szukać nowego modułu. W Polsce po znajomościac
and66
Rosjanie jak widać nas wyprzedzają i mają świetne filmy o silnikach zaburtowych z rozbiórką na części pierwsze spalinowych chinoli z pokazaniem ich wad i różnic w stosunku do Yamahy lub Tohatsu oraz z
Opublikowane grafiki
1739 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.