Skocz do zawartości
  • 0

MotorGuide Xi3 / Xi5


hlehle

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Bo Polacy to bogaci ludzie i kupują , bezwzględnie jaka cena.

Co Ciebie chłopie boli? Że kogoś stać? Ku..wa jak ja niezniese takich ludzi. Jak kogoś stać, to niech kupuje. Ja osobiście też nie kupił bym tego czy tamtego,  gdy uważam, że coś nie jest warte swojej ceny... ale nie chodzę i nie pier... że tamten ma to czy tamto, za tyle , czy za tyle, a Ty wydaje mi się, że jesteś takim właśnie typkiem. Kto Ci broni chłopie zarobić więcej kasy? Zakaż rękawy i do roboty a nie pie.... takie rzeczy, i robić z ludzi idiotów, że jak mają pieniądze to już nie myślą za ile co kupują...

 

 

Szacun jeszcze raz kolego Bielun22.

Zrobię coś podobnego , ale spróbuję z płaskownika aluminiowego.

 

Tak. Dla Kolegi Bieluna gratulacje, wygląda to i "śmierdzi" pełną profeską. Materiały, technologia... Kolego Sum, jak będziesz tak miły po zakończonym projekcie przedstawić nam tu wszystkim efekt swojej pracy, będziemy Ci bardzo wdzięczni, i może ktoś jeszcze skorzysta z pomysłu? W końcu nierzadko się zdarza zobaczyć rzecz 12x tańszą i równie dobrą co oryginał... Ja osobiście czekam ze zniecierpliwieniem...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panie mancio jest pan na topie , bo przemawia przez Pana , tak modna ostatnio "mowa nienawiści" . Proponuję sesję u terapeuty.

Nikomu niczego nie zazdroszczę , no chyba , że ma więcej brań , i nie chodzę , jak Pan to ujął i nie pier...., że tamten ma to , a tamten tamto. Nie wiem z czego pan wysnuł takie wnioski.

P.S. Uważam , że zrobione przez siebie lepiej smakuje . A jak Pana boli , że zachęcam wszystkich do nieprzepłacania i zrobienia czegoś praktycznego , służącemu naszemu hobby ,to niech Pan nie czyta moich wypowiedzi.Po to jest forum , żeby poruszać różne tematy , a nie tylko reklamować produkt.

Jak znajdę trochę wolnego czasu , to w końcu "zakażę" (zgodnie z sugestią) rękawy i wezmę się za zrobienie podstawy .

Edytowane przez sum23
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bo Polacy to bogaci ludzie i kupują , bezwzględnie jaka cena.

(...)

Są osoby które maja pewne możliwości a niektóre ich nie mają. Kolega Bielun22 zrobił to na nie swoim sprzęcie, koszt zakupu takiego sprzętu przekracza wielokrotnie wartość płyty. Wynajem takiego sprzętu i materiał tez nie wyjdą taniej niz gotowa płyta. Silnik kosztuje od 5400 zł wiec płyta za 350 ta mniej niż 10% wartości tego sprzętu. Jak ma się możliwości to po co wydawać te 350 zł ale większość z nas ich nie ma i zapłaci, tak samo jak zapłacimy za silnik a nie będziemy robić go sami

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No ja mam to szczescie ze dostep mam do materialu i maszyn w pracy. Stac mnie na orginalne mocowanie ale po co jak moge zrobic we wlasnym zakresie przy tym troche zaoszczedzic.

Co do kabla do echa to jest troche chora cena ale jak ktos nie szuka taniej to jego problem... i tu sie sprawdza moje ulubione powiedzenie "barany są po to zeby je golić" [emoji16][emoji41]

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, myślę że nam jako Polakom brakuje perspektywy i często oszczędzamy bez sensu a potem cierpimy.

 

Kupowałem dom na małym osiedlu i postanowiłem wynająć dobrego prawnika do negocjacji umowy z developerem.

16 moich przyszłych sąsiadów stwierdziło, że to za drogo i sami będą negocjować. Dla mnie też to było mega drogo ale to był ułamek ceny domu a dużo do stracenia. Efekt był taki, że mój dom został wybudowany bez jakiejkolwiek poważnej usterki a te drobne usuwano mi po jednym telefonie - a moi sąsiedzi... cóż do dziś sobie wyrzucają, że nie zrobili tego co ja....

 

Ale wracam do tematu - tak jak napisał kolega @wedkarski 365 - silnik Xi swoje kosztuje, mój Xi5 w pełnej wersji ponad 7 tysi a płyta montażowa 360 zł czyli extra 5% ale za to:

 

1. Jeśli muszę zostawić łódkę na noc na niestrzeżonym parkingu to sie nie stresuje, bo w 5 sekund odpinam silnik i zabieram ze sobą

2. Jak jadę w trasę do Czech czy Szwecji to się nie zastanawiam jak zabezpieczyć silnik do transportu tylko go zdejmuję i chowam do boxu

3. Teraz jak mam 2 łódki to wystarcza mi jeden silnik nie muszę kupować drugiego

 

Czy było warto wydać te 360 zł: TAK, TAK i jeszcze raz TAK

 

Jak kogoś nie stać na wydatek 350 zł to po jaką cholerę kupuje silnik za 5 czy 7 tysięcy - ja tego nie mogę zrozumieć....

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Szanowny kolego Czechofil zgadzam się z Panem w 99% . Też uważam , że możliwość szybkiwgo demontażu silnika to super sprawa.

Także zgadzam się z twierdzeniem , że na niektórych rzeczach niw wolno oszczędzać , bo to się zemści, dlatego właśnie kupiłem Xi5 z wbudowanym przetwornikiem i gps, a nie coś tańszego.

Proszę mi wierzyć , że stać mnie na zakup oryginalnej podstawy. Jednak ja wolę zrobić coś samemu, przy okazji zaoszczędzić parę groszy.

Ceny oryginalnych podstaw są po prostu zbyt wysokie , w stosunku zarówno do tego , czym są(kawałkiem w prosty sposób obrobinego tworzywa, lub aluminium).

Dobrze Pan opisał stosunek ceny podstawy do ceny silnika , czyli 5%. Tylko jak ma aię do tego stosunku stosunek kosztów wyprodukowania tych rzeczy , stopień trudności zaprojektowania i wykonania ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W samej oszczędności nie ma nic złego, jeśli nie idzie z nią w parze oszczędzanie na jakości. Jeśli ktoś jest wstanie wykonać taką podstawę, dopasowaną do swoich potrzeb i w sposób nie umniejszający jej wartości, to tylko przyklasnąć zdolnościom i możliwościom Kolegi. :)

Edytowane przez Apioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tu nie chodzi o to czy robić czy nie robić, tylko o komentowanie ile coś jest warte "bo mi się tak wydaje". Nikt nikomu nikogo nie piętnuje za robienie czegoś samodzielnie, tylko przydała by się chwila refleksji pod tytułem:  materiał kosztował x, spędziłem nad tym y godzin a zarabiam na godzinę $, praca maszyn i narzędzi kosztowała mnie z. Po podsumowaniu x+y*$+z można powiedzieć co jest warte a co nie warte i czy się opłacało. Tylko najpierw trzeba coś zrobić. A tak to czyste pitolenie i ekshibicjonizm że mnie dupa boli, bo za drogo. To trzeba sobie kupić maść, może przestanie boleć, albo jeść bigos na uspokojenie. Pomijam sytuacje typu "praca z metalem/tworzywem moje hobby i spędzam przy tym każdą wolną chwilę" lub "zrobię sobie w robocie bo mam dostęp do materiałów i maszyn, a szef się nie burzy jak coś zrobię od czasu do czasu na własne potrzeby". Co do golenia baranów, to ludzie dzielą się na dwie grupy - tych co mają czas albo pieniądze. Ci co mają pieniądze, kupują czas tych, co go mają w nadmiarze. Mówienie o nich barany raczej dalekie jest od rzeczywistości. Bo kto baran: ten co ma , czy ten co nie ma?

Edytowane przez psulek
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Słowa kieruję do moich ostatnio ulubionych rozmówców , czyli kolegi Bielun22 i kolegi psułek. Patrząc z boku na Wasze wpisy odnoszę wrażenie , że obawiacie się , że Wam spadnie sprzedaż. Rozumię Wasze zatroskanie i pragnę uspokoić. Jak ktoś ma sobie kupić taką podstawę , to ją kupi , a jak będzie chciał ją zrobić , to zrobi. Nie wnoście w ten wątek tyle goryczy i nie ubliżajcie nikomu , tylko z tego powodu , że odważył się na samodzielne myślenie i nie łyka sprzedawanego przez Was kitu , że jak nie wydasz majątku , to Twoje hobby nie ma sensu. Odkąd pamiętam wędkuję ,bo to uwielbiam . Paradoksalnie najfajniejsze wspomnienia wędkarskie są z okresu młodości , kiedy nie miałem pieniędzy. Proszę nie pisać , że jak ktoś nie ma pieniędzy , to niech zmieni hobby. To , że być może to jest Panów żródło utrzymania nie upoważnia Was do pisania takich bredni. Idąc tym tokiem myślenia skazujecie się na brak klientów w przyszłości , gdyż zniechęcacie młode pokolenie do rozwijania swojego hobby, bo jak nie masz kasy to zmień hobby. Gorszej głupoty dawno nie słyszałem .

Proponuję nie unosić się honorem i zakończyć nasze spory , bo , jak napisałem na początku , kto ma kupić i tak kupi.

W ramach ,że tak to ujmę ukłonu w Waszą stronę i udowodnienia , że nie jestem do Was wrogo nastawiony przyznam , że po wstępnym obliczeniu kosztów materiału potrzebnego do wykonania podstawy (zaznaczam , że samego materiału) wyszło mi prawie drugie tyle. Faktycznie z tym 50 zł. to przesadziłem, przyznaje się bez bicia.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolego Sum23. Miałem wczoraj napisać, ale się powstrzymałem. To jest ostatni mój wpis na "ten" temat... Nikt, a na pewno nie ja nie pała do Ciebie nienawiścią. To byłoby chore, by za takie pierdoły kogoś nienawidzić... Problem polega na tym, że nie rozumiesz co się do Ciebie pisze i nawet przez moment nie zastanowisz się czy oby na pewno ten ktoś nie ma racji, tylko uparcie wierzysz w coś, co sobie wymyśliłeś. Nikt nie mówi tutaj, że nie warto zrobić czegoś samemu- warto, jeżeli ma się czas, dostęp do materiału, narzędzi, pomysł itd. Inną sprawą jest, jak piszesz: "zrobić coś samemu, przy okazji zaoszczędzić parę groszy." a inną jak pisałeś wcześniej ,że koszt takiej podstawy to max 50zł. Przeczytaj jeszcze raz proszę co pisałeś... I o to tu się rozchodzi. Żyjemy w świecie w którym 99,9% rzeczy "nie jest warte swojej ceny", ale każdy sobie sam kalkuluje, czy mu się coś opłaca kupić, czy nie. Nie wszystko można samemu zrobić, bo to zwyczajnie czasem wychodzi drożej, niż kupić...  I tak też jest w tym przypadku, co chodzi np. o mnie. Gdybym miał teraz szukać odpowiedniego materiału, narzędzi, lub kogoś kto mi to zrobi profesjonalnie, czas... Teraz wystarczy to zsumować i dla mnie to jest 2 razy drożej niż kupić gotowe. Pisanie bredni ,że Polacy to bogaty naród i kupią wszystko bez względu na cenę to już w ogóle z tym pojechałeś... Dobrze ,że chociaż na końcu swojego posta trochę się zreflektowałeś... Tak jak pisałem wcześniej, z mojej strony EOT, przepraszam, jeżeli czymś uraziłem, powodzenia w realizacji projektu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Panie mancio , to chyba Pan nie zrozumiał. Wyraźnie napisałem , że koszt materiału. Zakład zajmujący się obróbką metalu taki detal wykona bez konieczności zakupu specjalnych narzędzi. To prosta rzecz. Proszę nie robić z tego superskomplikowanego projektu. Poprzednio na szybko obliczyłem, uwzględziając zakup jednej formatki alu. Nie da się wykonać z jednej , bo jest odpad i byłby duży luz.

P.s. Ja na pewno nie czuję się przez Pana urażony i nie pisałem , że mnie ktoś nienawidzi. Pisałem o modnej ostatnio "mowie nienawiści".

Edytowane przez sum23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolego Sum23 chyba nie zrozumiales mojego sarkastycznego poczucia humoru.

Moja wypowiedz tyczyla sie kabla do echa w sklepie foxboat i ludzi ktorzy bez chwili zastanowienia kupują taki kabel za gore pieniedzy choc mozna go kupic za polowe mniej.

 

Co do uchwytu do trola to ja wyszedlem z zalozenia ze skoro mam mozliwosci zrobienia go we wlasnym zakresie za darmo i jakosciowo przezyje niejeden orginal to czemu nie.

Kwota 150dolcow za kawalek blachy lub innego tworzywa to chyba na chlopski rozum jest troche niedorzeczna ale gdybym nie mial mozliwosci zrobienia to zmuszony byłbym go kupic.

 

Jak ktos sie czuje obrazony moją wczesniejszą wypowiedzią to go serdecznie przepraszam ale nie to mialem na celu. Pozdro

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Przepraszam kolegę Bieluń22. Faktycznie nie zrozumiałem sarkazmu. Stary już jestem i chyba zaczynam wolniej myśleć. Jeszcze raz sorki.

Jestem podobnego zdania , co kolega i nie ulegam nielogicznym sugestiom.

Jak widzę , że cena jest nieadekwatna do tego co dany produkt sobą reprezentuje , to staram się kombinować. Nie ze wszystkim się uda , ale jak już się uda ,rzecz się sprawdzi w praktyce i do tego przyzwoicie wygląda, to radość i duma jest bezcenna.

Jednak czuję się winny , bo rozpętałem niechcący małą wojenkę , a nie taki miałem zamiar. Jakoś poszło nie w tą stronę ,w którą było zamierzone.Proponuję rozejm koledzy.

Niezaprzeczalnie tytułowe silniki są warte swojej ceny i bardzo uprzyjemniają wędkowanie.

Mam pytanko:

Jak rozwiązaliście sobie problem podłączenia zasilania? Chodzi mi o jakąś szybkozłączkę , która wytrzyma obciążenie maksymalnym prądem. Producent zaleca zastosowanie na plusie bezpiecznika 60A. Podpowiedzcie jakich komponentów można użyć? Z góry dzięki.

Edytowane przez sum23
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@sum23 Wydaje mi się, że cały czas nie rozumiesz co się do Ciebie pisze. Koszt materiału to tylko jeden element układanki. Nie boję się żadnego spadku sprzedaży z prostego powodu - ten temat jest dla mnie dosyć niszowy.

Jeżeli ktoś ma czas, sprzęt i możliwości, to rzeczywiście zrobi to sobie po kosztach, wkładając tylko swój czas. I niech tak będzie, może wymyśli przy okazji coś ciekawego i będzie może lepiej i taniej. Natomiast pisanie w tonie: ludzie , to proste, a materiał kosztuje kilka groszy jest zwykłym sprzedawaniem bajek z mchu i paproci. A sugerowanie, że ktoś zdziera, pisząc w tonie "wydaje mi się" jest co najmnie nieeleganckie. Do rzeczowej dyskusji można wrócić jak wykonasz prototyp. Przecież nikt tego dobrze nie zrobi w zaciszu garażu, za pomocą diaksa. Dojdą koszty narysowania, albo nauczy się CAD'a, koszty obórbki, dojazdy lub przesyłki... i jeszcze pewnie kilka rzeczy, które teraz nie przychodzą mi do głowy, a które zawsze przy pierwszej produkcji się pojawiają.

Nigdzie też nie napisałem, że do wędkarstwa trzeba pieniędzy, bo można łowić i na sprzęt za kilka groszy jak i za grube tysiące. Zajęcie jest dla wszystkich i każdy robi według własnych możliwości, jak kogo stać pieniężnie i czasowo. Różnica jest tylko taka, że większe pieniądze można wykorzystać czas bardziej efektywnie. A jak ktoś nie ma ani czasu ani pieniędzy to jest w czarnej d.. - oby chwilowo.

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez psulek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

.....Zakład zajmujący się obróbką metalu taki detal wykona bez konieczności zakupu specjalnych narzędzi......

Nic do Ciebie kolego (tak ogólnie) ale widzę coraz więcej takich wpisów i szlak mnie trafia. Rozumiem że w mniemaniu "takich" myślicieli to narzędzia, program, prąd.... i wiedzę jak to zrobić, dostałem z zegarkiem na pierwszą komunię.

Kiedyś na pytanie "za co ma mi zapłacić takie pieniądze" odpowiedziałem - za to że chodziłem do szkoły

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Szanowny kolego Roberto , z pana wpisu wynika , że nie było podpisanej umowy za usługę. Może Pan się domagać przed Sądem zapłaty za jej wykonanie . Jeżeli biegli stwierdzą że tyle była warta , to Sąd zasądzi zapłatę tej należności pozwanemu.

Wyraźnie napisałem koszt materiału, tak ciężko to zrozumieć? Naprawiam urządzenia i mam możliwość (chociaż nie chcę tego robić z pewnego względu) , że , jeżeli dostarczę wymiary i materiał do wykonania ,to mi to zrobią i nic mnie nie będzie to kosztowało . Nie piszcie mi o kosztach , bo mnie one nie dotyczą.

Zanim znowu będziecie udowadniać (piszę tu do kilku osó B), że te 350zł. to wspaniała cena za kawałek tworzywa z kilkoma otworami , to przeczytajcie to jeszcze raz , albo i dziesięć razy , może dotrze. W USA ta podstawa z tworzywa kosztuje w przeliczeniu 220zł, czyli tam sprzedają taniej , niż w Polsce kosztowałoby jej wyprodukowanie , takie wnioski nasuwają się z wypowiedzi Pana poprzedników . Jaki jest koszt wyprodukowania takiej podstawy w U.S.A.? Amerykanie nie zarabiają tak marnie jak my. W cenie jest zarobek pracownika , koszt materiału , mediów i wszystkiego , o czym wcześniej pisaliście . Skoro sprzedają ją po 220zł(w przeliczeniu) , to jaki jest zysk właściciela zakładu? Pewnie min. 30% ceny .Reasumując , Gdyby fabryka tych podstaw była w Polsce , a nie w U.S. , uwzględniając nasze zarobki , to taka podstawa kosztowałaby powiedzmy 200zł.

Pewnie znowu posypią się komentarze na temat mojej inteligencji , ale nie będę siedział cicho , jak ktoś mi próbuje coś wmówić.

P.S. Większość Polaków chodziła do szkoły .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, nie spamujcie, bo OT zabija wątek.....Ponoć jesteśmy poważni, traktujmy się wzajemnie właśnie w ten sposób. 

Rozumiem,że zima, czas na warsztatowe upgrade naszych zabawek, ale nie ma sensu przekrzykiwać się ani narzucać swej "mojszej" racji, bo i tak to nic nie da. Kto ma kupić- kupi. Kto chce zrobić - zrobi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...